5 najgorszych filmów o jaraniu w historii

Są filmy po prostu koszmarne i takie, które są tak złe, że aż dobre. Poniższe tytuły nie mieszczą się w żadnej z tych kategorii. To osobny gatunek – produkcje, na które w normalnym stanie szkoda byłoby ci czasu, ale gdy jesteś na haju, nagle jakoś dają się obejrzeć. Oto więc 5 najgorszych stoner movies w historii.

1. Sex Pot (2009)

Na pierwszy ogień idzie film „Sex Pot”. Na IMDB może się „pochwalić” marną oceną 2,9/10. Fabuła kręci się wokół Merta i Josha „Spanky’ego” Greena – dwóch napalonych nastolatków, którzy znajdują wyjątkową porcję weed, po której każdy palacz dostaje kompletnego fioła na punkcie seksu. Śledzimy ich pokręcone przygody, podczas których zaprzyjaźniają się z dwiema prostytutkami, Strawberry i Princess. Jak nietrudno wywnioskować z tego krótkiego streszczenia, mamy tu do czynienia z kinem skrajnie niewysublimowanym (i bardzo niskobudżetowym). Lepiej omijać szerokim łukiem, chyba że jesteś naprawdę na haju i masz ochotę na wyjątkowo kiepski film.

2. Spacebong Beach Babes (2010)

To naprawdę jeden z tych filmów, które trzeba zobaczyć, żeby uwierzyć, że w ogóle istnieją. Już sama nazwa Spacebong Beach Babes od razu mówi, z jakim typem kina mamy do czynienia – to absolutnie tandetna produkcja. Fabuła kręci się wokół Alison, Brendy i Courtney. Dziewczyny chcą tylko pojechać na plażę i zapalić, ale Alison musi iść do pracy, a Brenda i Courtney szykują się na casting do teledysku rapowego. Tymczasem na Ziemię na początku filmu napadają wyłupiastookie kosmiczne zielsko‑obce, które przejmują postać trzech bohaterek i próbują przejąć nasiono, mające ocalić wszechświat.

3. Potcircle (2010)

 Kolejny w kolejce jest „Potcircle”. Film opowiada historię licealisty Steviego, który zamiast iść na bal maturalny, wydaje zaoszczędzone na tę okazję pieniądze na wielką torbę zioła. Podczas gdy jego macocha pełni rolę opiekunki na balu, Stevie i jego siostra Debbie zapraszają znajomych do domu. Stevie, Debbie i ich goście siadają w kółku, palą marihuanę i rozmawiają o wszystkim: polityce, seksie i religii. To ekstremalnie niskobudżetowa produkcja, zrealizowana za około 8000 dolarów i choć zdarzają się świetne filmy powstałe za skromne pieniądze, „Potcircle” niestety do nich nie należy.

4. Evil Bong 3-D: Gniew Bonga (2011)

Kiedy złowrogi kosmiczny bong rozbija się na Ziemi z zamiarem przejęcia władzy nad światem... bohaterowie filmu zostają wysłani na rodzinną planetę Złego Bonga, gdzie natychmiast trafiają do niewoli nagich, uwodzicielskich kosmitek. Ich jedyną nadzieją na ocalenie Ziemi staje się oryginalny Zły Bong, znany jako EeBee. Jako jedyny film 3D w tym zestawieniu, Evil Bong 3-D: The Wrath of Bong nie tylko został nakręcony w technologii trójwymiarowej, ale też dołączono do niego karty „scratch and sniff”, dzięki którym widz może poczuć określone zapachy w wybranych momentach seansu. Szkoda tylko, że ten film od początku jest strasznym śmierdzielem.

5. Need for Weed (2014)

Na końcu naszej listy znajduje się film Need for Weed. To komedia skupiająca się na Aaronie i Tripie, dwóch trzydziestoparoletnich palaczach. Gdy kończy im się marihuana, a ich stała dilerka, Babcia, trafia do aresztu, udaje im się zdobyć trochę towaru z innego źródła. Problem w tym, że nowy diler mieszka około trzystu mil od nich. Zdesperowani postanawiają więc wyruszyć w drogę. Trip namawia swojego sztywnego sąsiada Clive’a, by ich podwiózł, udając, że celem podróży jest wizyta u umierającego krewnego. W ten sposób cała trójka rusza we wspólną wyprawę.

Miguel Antonio Ordoñez

Absolwent kierunku mass media i komunikacja, Miguel Ordoñez jest doświadczonym autorem z ponad 13‑letnim stażem, który od 2017 roku specjalizuje się w tematyce związanej z konopiami. Systematyczne, wnikliwe badania połączone z osobistymi doświadczeniami pozwoliły mu zbudować rozległą i pogłębioną wiedzę w tej dziedzinie.

Przeczytaj pełną biografię