Jak podlewać rośliny marihuany

Max Sargent

Dziennikarka cannabis i ekspertka od psychodelików

Max Sargent

Ostatnia aktualizacja: 6 Czerwiec 2022

Wszyscy wiedzą, że rośliny kochają wodę – marihuana nie jest tu wyjątkiem. Te spragnione organizmy potrzebują naprawdę sporych ilości wody przez całe swoje życie. Jednocześnie jej nadmiar potrafi w mgnieniu oka zniszczyć całą uprawę. Umiejętność właściwego podlewania – zarówno pod względem sposobu, jak i częstotliwości – to jedna z kluczowych kompetencji każdego, kto chce uprawiać marihuanę.

Na zapotrzebowanie roślin na wodę wpływa wiele czynników, podobnie jak na to, skąd woda powinna pochodzić. Poniżej znajdziesz kompleksowy przegląd tego, jak podlewać rośliny konopi i jak zaspokoić ich „płynne” potrzeby.

Jak często podlewać rośliny marihuany

Pierwsza rzecz, jaką musi opanować każdy hodowca, to odpowiednia regularność podlewania roślin marihuany. Właściwy cykl mokro–sucho jest kluczowy, jeśli chcemy uzyskać zdrowe, plenne rośliny o wysokiej jakości plonach. Podlewanie w sam raz – ani za mało, ani za dużo – zapewnia optymalne pobieranie składników odżywczych i minimalizuje ryzyko szkodników oraz chorób. Jak więc często powinno się podlewać rośliny konopi?

Oczywiście są to jedynie orientacyjne wskazówki, a nie sztywne zasady. Jeśli podłoże jest nadal wyraźnie wilgotne, najpewniej nie pora jeszcze na kolejne podlewanie. Z drugiej strony, jeśli ziemia jest zupełnie sucha, a rośliny zaczynają więdnąć, natychmiast je podlej! Przy dobrze zorganizowanych warunkach uprawy trzymanie się ustalonego harmonogramu nie powinno być trudne. Przede wszystkim jednak musisz nauczyć się „czytać” potrzeby swoich roślin i w razie potrzeby odejść od planu.

Zraszanie siewek konopi

Na etapie kiełkowania i wczesnych siewek często lepiej jest rośliny delikatnie zraszać, zamiast tradycyjnie je podlewać. Siedzą wtedy zaledwie kilka centymetrów pod powierzchnią podłoża, mają mikroskopijne korzenie i potrzebują naprawdę niewiele wody, więc zbyt obfite podlewanie bardzo łatwo może je „utopić”. Mocny strumień wody potrafi też fizycznie je przewrócić. Zraszanie pozwala nanieść na liście i glebę dużo mniejsze ilości wody w formie delikatnej mgiełki – i właśnie tyle w tym momencie im wystarcza.

Jeśli to możliwe, zraszaj siewki czystą wodą (zasługują na to, co najlepsze)! Na tym etapie podłoże powinno zawierać komplet składników odżywczych potrzebnych do pierwszych faz wzrostu, więc dokładanie czegokolwiek innego z większym prawdopodobieństwem im zaszkodzi, niż pomoże. Choć użycie wody całkowicie czystej nie jest konieczne, absolutnie powstrzymaj się przed podawaniem siewkom jakichkolwiek nawozów. Nie przyniesie im to żadnej korzyści!

Ile wody potrzebują rośliny konopi

Odpowiednie podlewanie roślin marihuany wymaga zrozumienia różnych czynników, które wpływają na uprawę. Istnieją ogólne zasady, ale także tutaj musisz nauczyć się „czytać” swoją uprawę.

Poniżej znajdziesz najważniejsze elementy, które decydują o tym, ile wody powinny dostawać rośliny marihuany. Możemy wyjaśnić jedynie, jak każdy z nich wpływa na zapotrzebowanie na wodę, ale nie podamy dokładnych ilości, które należy zwiększyć lub zmniejszyć w każdym przypadku. O ile ich nie zalejesz, rośliny zwykle zniosą od czasu do czasu odrobinę za dużo lub za mało wody. Dlatego ostrożnie eksperymentuj, aż znajdziesz złoty środek.

Faza wzrostu i wielkość rośliny

To jeden z najbardziej oczywistych czynników. Im większa roślina, tym więcej wody zużywa. Co więcej, w obrębie tej samej fazy uprawy poszczególne rośliny mogą mieć różne rozmiary. Przykładowo, malutka roślina w pierwszym tygodniu fazy wegetatywnej potrzebuje zdecydowanie mniej wody niż silna, bujna roślina tuż przed przejściem w fazę kwitnienia. Dodatkowo rośliny w fazie wegetatywnej mają inne zapotrzebowanie na wodę niż egzemplarze w pełnym kwitnieniu, które mogą wymagać nawet kilku litrów naraz.

Najczęściej warto podlewać tak, aby z dna doniczki wypłynęło trochę wody (tzw. runoff), ale nie za dużo — chyba że celowo chcesz przepłukać podłoże z nadmiaru nawozów. Pamiętaj, że wraz z nadmiarem wody wypłukiwane są także składniki odżywcze, więc nie zalewaj medium bez opamiętania.

Podłoże uprawowe

Różne podłoża, a nawet poszczególne typy gleb, w różnym stopniu zatrzymują wodę. Niezależnie od tego, na jaki materiał się zdecydujesz, strefa korzeniowa marihuany najlepiej czuje się w luźnym podłożu, które zapewnia sprawny odpływ wody i dobrą cyrkulację powietrza. Im bardziej napowietrzone i przestrzenne jest podłoże, tym szybciej będzie przesychać.

Nie jest to jednak wada. Przy prawidłowym podlewaniu woda powinna swobodnie przepływać przez doniczkę i wypływać dołem w ciągu kilku minut. Następnie górna warstwa podłoża powinna przeschnąć mniej więcej w ciągu czterech dni (w fazie wzrostu i kwitnienia). Jeśli woda wsiąka dłużej lub podłoże schnie wyraźnie wolniej, najprawdopodobniej masz problem z drenażem. W takiej sytuacji warto rozluźnić glebę, dodając do niej np. perlitu, aby zwiększyć przepuszczalność.

Wilgotność względna

Bardziej wilgotne otoczenie sprawia, że rośliny transpirują wolniej, a woda z podłoża odparowuje znacznie wolniej. To jeden z powodów, dla których siewki wymagają rzadszego podlewania – powinny rosnąć w środowisku o wyższej wilgotności.

Analogicznie, bardzo suche powietrze oznacza, że rośliny będą potrzebowały więcej wody. Choć nie jest to absolutnie konieczne, higrometr (przyrząd do pomiaru wilgotności powietrza) ułatwia kontrolę warunków uprawy i dobranie odpowiedniej częstotliwości podlewania.

Higrometr / Termometr

(712)

(712)

Higrometr / Termometr

Zobacz produkt

Temperatura

Nie będzie zaskoczeniem, że temperatura w dużym stopniu wpływa na to, ile wody potrzebują rośliny. Im cieplej, tym szybciej woda odparowuje, a więc zapotrzebowanie na nią rośnie. Standardowo uprawy konopi prowadzi się w dość ciepłych warunkach — mniej więcej 20–30°C w ciągu dnia.

Obserwuj wierzchnią warstwę podłoża (około 5 cm). Gdy naprawdę przeschnie, to znak, że pora na kolejne podlewanie. Jeśli temperatury są wyższe, podlej obficiej — woda będzie odparowywać znacznie szybciej i spora jej część może zniknąć, zanim zdąży dobrze wsiąknąć w glebę.

Intensywność światła

Z kwestią temperatury bezpośrednio łączy się oświetlenie. Tradycyjne lampy do uprawy, takie jak HID, wytwarzają bardzo dużo ciepła i mocno nagrzewają górną warstwę podłoża suchym, bezpośrednim strumieniem. W efekcie ziemia wysycha znacznie szybciej i trzeba podlewać ją częściej oraz większą ilością wody. Nowoczesne lampy LED emitują zdecydowanie mniej ciepła, dzięki czemu rośliny potrzebują wyraźnie mniej wody.

Rozmiar pojemnika

Większa donica oznacza większą ilość ziemi (lub innego podłoża), a więc roślina będzie potrzebowała więcej wody. W dużym pojemniku system korzeniowy ma też więcej miejsca na rozwój, co przekłada się na ogólnie większą roślinę. Pamiętaj więc: im większą donicę wybierzesz, tym bardziej „spragniona” będzie twoja roślina!

Donica z geowłókniny

(812)

(812)

Donica z geowłókniny

Zobacz produkt

Najlepsza pora na podlewanie roślin marihuany

Wśród growerów trwa dyskusja o tym, kiedy podlewać rośliny marihuany. Część osób woli robić to rano, kiedy roślina zaczyna intensywnie fotosyntetyzować. Minusem jest jednak to, że przy silnym słońcu lub mocnym świetle sztucznym duża część wody bardzo szybko odparowuje.

Dlatego wielu hodowców podlewa wieczorem, aby woda miała całą noc na wniknięcie w podłoże. Jeśli wybierzesz tę opcję, nie rób tego zbyt późno, bo stale przemoczone doniczki sprzyjają rozwojowi patogenów i szkodników zagrażających kondycji Twoich roślin!

Jak rozpoznać, że roślina marihuany potrzebuje wody

Najprostszy – i zazwyczaj najskuteczniejszy – sposób, by sprawdzić, czy rośliny wymagają podlewania, to włożenie palca na głębokość jednego stawu w glebę. Jeśli podłoże jest suche, czas podlać. Jeśli wciąż jest wilgotne, wstrzymaj się. Dla większości hodowców to właśnie ta prosta metoda jest podstawą nawadniania.

Inna technika to uniesienie doniczki i sprawdzenie jej ciężaru. Mocno podlana doniczka będzie wyraźnie cięższa niż wysuszona. Ten sposób ma jednak swoje ograniczenia. Po pierwsze, przy większej uprawie podnoszenie każdej doniczki może być mało praktyczne. Po drugie, przy dużych roślinach lub donicach może to być po prostu niewykonalne.

Korzystając z tych metod, warto też obserwować same rośliny. Zdarza się, że podłoże wydaje się suche, ale roślina pokazuje typowe objawy przelanego krzaka – wtedy koniecznie trzeba pozwolić jej jeszcze bardziej przeschnąć.

Jak wyglądają rośliny konopi z niedoborem wody

Oto kilka objawów, że Twoim roślinom brakuje wody:

• Zwieszone, wiotkie, suche liście
• Żółknięcie lub brązowienie liści
• Liście i łodygi stają się kruche
• Zginająca się łodyga (przy silnym przesuszeniu)

Zwróć uwagę, czy roślina naprawdę wykazuje oznaki odwodnienia, a nie przelania, bo na pierwszy rzut oka mogą wyglądać podobnie. W ostatecznym rozrachunku roślina lekko przesuszona jest w lepszej kondycji niż ta regularnie przelewana.

Jak wyglądają przelane rośliny konopi

Oto objawy, które mogą świadczyć o przelaniu rośliny:

• Więdnięcie
• Żółknące lub brązowiejące liście

Możesz zauważyć, że te symptomy są bardzo podobne do oznak niedoboru wody, dlatego warto wiedzieć, jak je odróżnić. U przelanych roślin liście zaczynają żółknąć i brązowieć najpierw na dole i stopniowo, węzeł po węźle, zmiana barwy przesuwa się ku górze. U roślin odwodnionych przebarwienia i więdnięcie pojawiają się bardziej równomiernie na całej roślinie. Co więcej, roślina z niedoborem wody wygląda sucho i „papierowo”, podczas gdy przelana sprawia wrażenie nasiąkniętej, oklapłej i zbyt mokrej.

Jaka woda jest najlepsza do podlewania marihuany?

Choć na pierwszy rzut oka każda woda wygląda tak samo, w rzeczywistości mocno się od siebie różni. W zależności od miejsca zamieszkania woda z kranu może mieć zupełnie inny skład mineralny, co sprawia, że niektóre źródła świetnie nadają się do podlewania, a inne potrafią całkowicie rozregulować schemat nawożenia. Im precyzyjniej prowadzisz swoją uprawę, tym większe ma to znaczenie. Prosta, hobbystyczna uprawa zwykle lepiej znosi podlewanie nieprzefiltrowaną wodą z kranu.

Poniżej znajdziesz przegląd najpopularniejszych źródeł wody, z których możesz skorzystać.

Nieprzefiltrowana woda z kranu

Jak już wspomnieliśmy, woda z kranu może zawierać całą masę różnych składników odżywczych i związków chemicznych. W wielu wodociągach dodaje się na przykład chlor, który co prawda zwykle nie zabija roślin, ale z pewnością nie sprzyja w pełni organicznej uprawie. Podobnie woda wodociągowa bywa bogata w minerały, takie jak wapń, co może zaburzyć precyzyjnie dobrany plan nawożenia.

Systemy gromadzenia wody deszczowej (deszczówka)

Zbieranie deszczówki jest tanie i – o ile woda nie stoi zbyt długo – stanowi świetny sposób na zapewnienie sobie zapasu czystej wody. Deszczówka jest w naturalny sposób filtrowana, dlatego doskonale nadaje się do podlewania roślin. Nie zawiera szkodliwych związków chemicznych ani nadmiaru składników odżywczych, więc możesz podlewać bez obaw o zaburzenie równowagi w podłożu.

Woda butelkowana

Butelkowana woda jest zazwyczaj bardzo czysta i może pomóc utrzymać Twoją uprawę w pełni organiczną. Często zawiera też sporo składników mineralnych, ale ich ilości są podane na etykiecie, dzięki czemu możesz łatwo uwzględnić je w swoim harmonogramie nawożenia.

Mimo wszystko radzimy zrezygnować z tego rozwiązania. Kupowanie setek, a nawet tysięcy litrów wody w butelkach do podlewania roślin marihuany mocno obciąża środowisko — i Twój portfel.

Systemy odwróconej osmozy (filtrowana woda z kranu)

Jeśli możesz sobie na to pozwolić (a to dość kosztowna inwestycja), zamontowanie filtra odwróconej osmozy (RO) na głównym dopływie wody sprawi, że z kranu popłynie stały strumień oczyszczonej wody. Jeśli Twoim priorytetem jest uprawa możliwie najlepszej marihuany, to bardzo dobre rozwiązanie. Przy okazji zyskujesz też czystą wodę do picia!

Inne czynniki, o których warto pamiętać podczas podlewania marihuany

Zrozumienie, jakie właściwości wody mogą wpływać na zdrowie i kondycję Twoich roślin marihuany, ma ogromne znaczenie. Nawet jeśli uważasz, że korzystasz z idealnego źródła wody, może ono nie być optymalne, dopóki nie weźmiesz pod uwagę poniższych kwestii.

Temperatura wody

Najlepsza jest woda chłodna, ale nie lodowata. Zwykła woda z kranu zazwyczaj w pełni wystarcza. Gorąca woda może uszkodzić roślinę i zniszczyć pożyteczne mikroorganizmy w podłożu, a zbyt zimna może wywołać szok korzeni, co jest szczególnie niekorzystne we wczesnych fazach wzrostu.

Wartości pH i ppm

Choć czysta woda ma pH na poziomie 7,0 (wartość neutralna), w praktyce większość źródeł wody jest nieco powyżej tej granicy. Strefa korzeni konopi najlepiej czuje się przy pH 6,0–6,5, więc podlewanie wodą, której wcześniej nie wyregulowano, może delikatnie spowolnić wzrost. Co więcej, w wielu ujęciach wody znajdują się już składniki odżywcze i minerały, co wpływa na jej wartość ppm. Dla początkujących hodowców nie będzie to miało kluczowego znaczenia, ale przy dążeniu do maksymalnych plonów zaczyna odgrywać istotną rolę.

Na nieco wyższym poziomie zaawansowania warto zainwestować w miernik pH i miernik EC. Dzięki nim sprawdzisz, jakie pH oraz ppm ma twoje źródło wody i jak najlepiej wyrównać te parametry. Czy trzeba ją lekko zakwasić, czy raczej podnieść zasadowość? A może ograniczyć ilość nawozu dodawanego do wody? Dobre zrozumienie tych zależności pozwoli ci w pełni wykorzystać potencjał uprawy.

Jak podlewać rośliny, gdy cię nie ma w domu

Uprawa konopi trwa średnio co najmniej 3 miesiące, więc prędzej czy później pojawi się sytuacja, w której będziesz musiał na chwilę wyjechać. Jak w tym czasie zadbać o podlewanie? Oto kilka rozwiązań, które warto rozważyć:

• Poproś zaufanego znajomego o doglądanie roślin
• Zamontuj domowy system kroplujący (DIY)
• Skorzystaj ze szklarni
• Użyj automatycznych kołków/kolców nawadniających
• Zainwestuj w zautomatyzowany system nawadniania

Podlewanie konopi – kluczowa umiejętność

Na pierwszy rzut oka podlewanie rośliny marihuany wydaje się banalnie proste. W praktyce to jeden z najbardziej wymagających elementów uprawy. Gdy zrozumiesz wszystkie czynniki, które mają tu znaczenie, zrobisz duży krok w stronę udanych zbiorów.

Przede wszystkim musisz jednak nauczyć się „czytać” roślinę marihuany i pozwolić jej wskazać, czego potrzebuje. Choć teraz może wydawać się to skomplikowane, odrobina uwagi szybko pokaże Ci, że to w gruncie rzeczy całkiem komunikatywne, „mówiące” rośliny.