Blog
Joint Filter
4 min

How to roll the perfect joint filter to elevate your smoking experience

4 min

Filtr do jointa ma mnóstwo zalet i właściwie żadnych wad. Najprostsze wersje są też banalne do zrobienia, więc naprawdę nie ma wymówki, żeby z nich nie korzystać! Poniżej znajdziesz, dlaczego warto je stosować oraz kilka prostych sposobów na ich wykonanie.

Choć filtry do jointów są raczej kwestią preferencji niż absolutną koniecznością, korzystanie z nich ma sporo zalet. Filtr nie tylko poprawia przepływ powietrza, ale też pomaga zachować kształt jointa od początku do samego końca. I wcale nie jesteś skazany na jeden rodzaj filtra – dostępne są rozmaite rodzaje filter tipsów, które możesz kupić gotowe albo zrobić samodzielnie w domu. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z filtrami do jointów, czytaj dalej – dowiesz się, dlaczego warto ich używać, aby poprawić komfort palenia, oraz poznasz kilka najlepszych praktyk przy skręcaniu.

DLACZEGO WARTO UŻYWAĆ FILTRA W JOINCIE?

DLACZEGO WARTO UŻYWAĆ FILTRA DO JOINTA?

Czy nie irytuje Cię, gdy próbujesz dopalić jointa, a końcówka zaczyna się kruszyć i rozwalać? Filtr do jointa rozwiązuje ten problem. Ustnik filtrujący usztywnia skręta i sprawia, że zachowuje kształt do samego końca.

Filtr przydaje się także podczas wspólnego palenia ze znajomymi. Zwykły joint bez filtra potrafi być naprawdę obrzydliwy przy końcówce, zwłaszcza gdy ktoś ma w zwyczaju zostawiać na nim ślinę. Z filtrem wszystko jest dużo bardziej higieniczne i mniej niechlujne.

Kolejny plus stosowania filtra to stały, równy przepływ powietrza. Innymi słowy, nie musisz się nadmiernie zaciągać, żeby uzyskać porządne buchy. Zdarza się, że mocno i ciasno skręcony joint praktycznie nie chce się palić. Dzięki filtrowi – i otworom po obu stronach – masz zapewniony maksymalny przepływ powietrza przy każdym zaciągnięciu.

Wreszcie, co wcale nie jest najmniej istotne, filtr pozwala wypalić całe zioło bez zbędnego marnowania. Klasyczny joint bez filtra zwykle kończy się tym, że ostatni kawałek ląduje w popielniczce, żeby nie poparzyć sobie palców. Skoro wydajesz ciężko zarobione pieniądze na susz, dobrze byłoby móc wypalić go do zera. Z filtrem problem z tym, co zrobić z niedopałkiem, po prostu znika.

Ustniki i filtry do skrętówView Rolling Tips and Filters

RODZAJE FILTRÓW DO JOINTÓW

Zawsze możesz po prostu kupić filtr do jointa w sklepie stacjonarnym lub online. Jeśli jednak chcesz trochę zaoszczędzić, bez problemu zrobisz go samodzielnie. Na szczęście istnieje całkiem sporo rzeczy, które świetnie sprawdzają się jako filtr – i bardzo możliwe, że większość z nich masz już gdzieś w domu.

Po pierwsze – tektura, jeden z najbardziej klasycznych wyborów. Dopóki kawałek tektury pasuje do końcówki jointa, praktycznie każdy jej rodzaj się nada. Po drugie – fusilli, czyli małe, spiralne świderki makaronowe, które kupisz w niemal każdym sklepie spożywczym. Ich zaletą jest to, że nie wymagają żadnego przygotowania: wystarczy odłamać fragment o odpowiedniej wielkości. Im cieńszy makaron, tym lepszy filtr. Na koniec – kartonik z notesu indeksowego. Ten co prawda trzeba zrolować, ale jest bardzo tani i przygotowanie go zajmuje dosłownie chwilę.

NAJLEPSZE PRAKTYKI ZWIĄZANE Z SKRĘCANIEM

Filtrów do jointów jest nie tylko kilka rodzajów – istnieje też mnóstwo sposobów ich skręcania. Od serduszka po liść marihuany, możliwości są praktycznie nieograniczone. I przy tym naprawdę kreatywne.

1. Klasyczny filterek

Jeśli lubisz proste rozwiązania, klasyczny ustnik będzie najlepszym wyborem. Wystarczy wziąć wybrany filtr i na jednym końcu złożyć go w małą harmonijkę. Następnie zegnij ten koniec do środka i zacznij rolować filtr między palcami, aż powstanie z niego walec. Po zrolowaniu w środku okręgu powinien być widoczny kształt przypominający literę „W”.

2. Serce

Filtr w kształcie serca to świetna opcja dla osób, które lubią pobawić się formą. Jest oczywiście trochę trudniejszy do zrobienia niż klasyczna końcówka, ale efekt w pełni to wynagradza. Na początek weź wybrany filtr i zegnij delikatnie niewielki fragment na końcu. Następnie za pomocą patyczka lub innego narzędzia lekko zroluj papier po obu stronach zagięcia – w ten sposób powstaną dwa łuki, czyli górna część serca. Kiedy już je uformujesz, zegnij oba końce do środka, nadając całości kształt serca. Na koniec ściśle owiń filtr wokół serca i możesz przejść do skręcania jointa.

3. Gwiazda

Do tego patentu przydadzą się nożyczki i pewna ręka. Efekt jest jednak absolutnie kozacki. Najpierw złóż filtr w harmonijkę tak, jak robisz to przy zwykłym skręcie. W połowie długości podwiń końcówkę harmonijki pod spód – zobaczysz, że zaczyna tworzyć się gwiazdka. Jeśli kształt jest zbyt luźny, rozłóż filtr z powrotem do formy harmonijki i złóż go jeszcze ciaśniej, a potem ponownie uformuj gwiazdę. Kiedy znów masz harmonijkę, zostaw jeden segment nie złożony i odetnij go nożyczkami. Po ponownym złożeniu w gwiazdę kształt będzie wyraźnie lepszy. Na koniec weź drugi filtr i ciasno zroluj go wokół gwiazdki.

4. Mercedes

Jeśli jesteś fanem Mercedesa, możesz spróbować skręcić skręta z filtrem w kształcie logo tej marki. To wbrew pozorom dość proste. Na początek weź filtr i złóż jego koniec w harmonijkę. Po mniej więcej czterech zagięciach zacznij formować kształt przypominający odwróconą literę „Y” – to będzie charakterystyczna gwiazda Mercedesa. Na koniec wystarczy, że zrolujesz pozostałą część filtra wokół tego symbolu. Proste, prawda?

Część 1

 
Część 2

5. Girelle

W niecałe trzy minuty możesz skręcić własny filtr typu girelle. Złap jeden koniec filtra i delikatnie go zawiń. Następnie zacznij go odwijać i ponownie zwijać sam czubek między palcami. W trakcie zwijania stopniowo zwiększaj nacisk bliżej końcówki, żeby zaczął przybierać kształt charakterystycznej girelle. Co jakiś czas dociśnij go palcem, aby spiralka była ciasna i równa. Gdy uznasz, że girelle wygląda już przyzwoicie, całkowicie ją rozwiń i zrób jeszcze jedno pełne zwinięcie. Potem znowu rozwiń filtr, zawiń sam czubek, odwróć go do góry nogami, przetocz lekko do przodu, podnieś i zegnij z powrotem. Od tego momentu powinieneś zwijać „nad” zamiast „pod”, aż dojdziesz do przeciwległego końca. Kiedy tam dotrzesz, filtr jest gotowy.

6. Liść konopi

Filtrowanie skręta w kształcie liścia konopi to chyba najtrudniejszy typ ustnika do wykonania. Do tego wzoru potrzebujesz filtra o wymiarach ok. 3 cm na 10 cm. Mniej więcej w jednej trzeciej długości złóż go w harmonijkę, ale w tym przypadku środkowe zagięcie powinno być głębsze. Dzięki temu po rozłożeniu filtr będzie przypominał górną część liścia konopi. Gdy uzyskasz ten kształt, użyj nożyczek, aby przyciąć końcówkę pierwszego zagięcia tak, by była węższa niż pozostałe. Następnie chwyć drugi koniec filtra i zacznij go rolować pod spód, a nie nad, zostawiając niewielki odstęp między rolką a harmonijką. Delikatnie go cofnij (rozwiń odrobinę), a potem zacznij zwijać dużo ciaśniej. Wierzchołek liścia konopi powinien być skierowany w przeciwną stronę niż kierunek zwijania. Kiedy między zwiniętą częścią a „liściem” pojawi się trochę przestrzeni, kontynuuj owijanie filtra wokół liścia, aż ustnik będzie gotowy.

Część 1

 
Część 2

I gotowe! Oto kilka sposobów, by puścić wodze fantazji przy skręcaniu filtra i jednocześnie w pełni korzystać z jego zalet. Miłej zabawy!

Adam Parsons
Adam Parsons
Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.
Aktualności Jak to zrobić
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj