Święty Graal jointów: jak skręcić krzyżaka

Zwinięcie idealnego jointa to prawdziwa sztuka. Wymaga wprawy, ale kiedy już ją opanujesz, czekają cię ziemskie nagrody: reputacja, szacunek i przyszłość pełna gładko palącej się, równomiernie żarzącej gandzi.

Jeśli chcesz wskoczyć na wyższy poziom skręcania, czas wyjść poza klasycznego „jaya”. Tam, gdzie kończy się zwykły joint, zaczyna się świat nietypowych, fantazyjnych jointów. Tulipan, backwards joint, joint z butelki – i wiele innych.

Pozwól, że przedstawimy ci najsłynniejszego z nich: cross jointa. Poniżej znajdziesz instrukcję krok po kroku, jak go skręcić. Czas dołączyć do grona legend jarających.

Czego będziesz potrzebować

Każdy dobry joint zaczyna się od odpowiednich akcesoriów. Rzeczy, których potrzebujesz do skręcenia jointa krzyżowego, są w zasadzie takie same jak przy zwykłym skręcie. W obu przypadkach klucz do sukcesu to dobre bibułki, porządny młynek i dobrze wysuszony, odpowiednio zainstalizowany susz. Jeśli chcesz zrobić to naprawdę elegancko, weź też tackę do skrętów. Nie tylko złapie każdy rozsypany kawałek, ale też doda całemu rytuałowi trochę stylu.

Lista potrzebnych rzeczy:

• Twoja ulubiona odmiana suszu
• Młynek
• Bibułki king size
• Małe bibułki
• Szpilka, spinacz lub kawałek drutu
• Tacka do skrętów (opcjonalnie)
• Kawałek kartonu na filtr (opcjonalnie)

Bibułki Zamnesia King Size + filtry

(316)

(316)

Bibułki Zamnesia King Size + filtry

Zobacz produkt

INSTRUKCJA

1. ZMEL DUŻA

Po pierwsze i najważniejsze – zawsze miel swoje zioło. W absolutnej ostateczności możesz porozdrabniać topy nożyczkami, ale bez porządnego młynka nigdy nie osiągniesz pełni możliwości. Drobno zmielona marihuana to mniej strat, łatwiejsze skręcanie i równiejsze spalanie. To właściwie absolutna podstawa każdego dobrego jointa. Kiedy skończysz mielić, wysyp zioło na tackę (lub inne wybrane miejsce) i przygotuj się do skręcania.

2. SKRĘĆ KONKRETNEGO JOINTA

Następnie sięgnij po bletki w rozmiarze king size i skręć naprawdę grubego jointa. I mówiąc „grubego”, mamy na myśli coś zbliżonego wielkością do blunta, a nie standardowego skręta. To będzie główne ramię twojego krzyża, więc musi być solidne i porządnie wypchane. Jeśli potrzebujesz dodatkowych wskazówek, jak skręcić idealnego jointa, mamy dla ciebie cały poradnik.

3. SKRĘĆ CIENKIEGO JOINTA

Kiedy masz już gotową bazę, powtórz cały proces z użyciem jednej z małych bletek. Pierwszy joint był gruby, ten natomiast powinien wyjść cienki. Musi bowiem swobodnie przechodzić przez górną część pierwszego jointa (oczywiście w poprzek).

Gdy nabierzesz wprawy w skręcaniu krzyżaków, możesz dopasować proporcje do ulubionej grubości. Na pierwszy raz, żeby zwiększyć swoje szanse na sukces, trzymaj się jednak zasady: „cieniasy dla początkujących”.

4. ZRÓB DZIURKĘ W KAŻDYM JOINCIE

Do tej pory skręciliśmy dwa zwykłe jointy w różnych rozmiarach: jednego grubego i jednego chudego. Idealny materiał na komedię o dwóch kumplach na ziołku. Nic skomplikowanego, prawda? Teraz jednak robi się trochę ciekawiej. Musisz przebić każdy joint na wylot spinaczem, pinezką, szpilką lub czymkolwiek podobnym, co akurat masz pod ręką.

Zacznij od grubego jointa i zrób w nim dziurkę mniej więcej na trzy czwarte jego długości. Gdy szpilka przebije bibułkę na wylot, delikatnie poruszaj nią na boki, żeby lekko powiększyć otwór. Uważaj, żeby nie rozerwać jointa. Dziurka powinna być odrobinę mniejsza niż średnica cienkiego jointa: na tyle szeroka, by dało się go przez nią przełożyć, ale na tyle ciasna, by wszystko dobrze trzymało i było szczelne.

Następnie zrób mały otwór dokładnie na środku chudego jointa. Tego nie musisz szczególnie poszerzać – ma tylko zapewniać przepływ powietrza. Teraz jesteś gotowy, by połączyć jointy w charakterystyczny krzyż.

5. POŁĄCZ JOINTY W KSZTAŁT KRZYŻA

Gratulacje! Doszedłeś do etapu, w którym dwa skręty stają się jednym. Delikatnie wsadź cienkiego jointa w grubszego, tak aby utworzyły krzyż. Ustaw otwór w cienkim joincie tak, by znajdował się wewnątrz grubego, skierowany pionowo (w stronę filtra i czubka grubego jointa). Kluczowe jest, aby otwory w cienkim joincie idealnie pokrywały się wewnątrz grubego skręta – tylko wtedy przepływ powietrza będzie prawidłowy.

6. WZMOCNIJ SWÓJ KRZYŻ

Już prawie możesz odpalić. Najpierw jednak wzmocnij swojego krzyżaka, żeby palił się równomiernie. Nie chcesz, żeby powietrze i dym uciekały przy łączeniach w twoich… jointach. Żeby wszystko ładnie ciągnęło, odetnij lub oderwij paski kleju z kilku bibułek i owiń je ukośnie wokół krzyża. Zrób „suchy buch” – próbne pociągnięcie bez ognia, żeby sprawdzić, czy wszystko jest szczelne. Jeśli czujesz, że powietrze przelatuje, dołóż jeszcze jeden–dwa paski kleju. Jeśli skręt zaczyna lekko się marszczyć od zassania, jesteś gotów.

PAL SIĘ, SKARBIE, PAL

Twój krzyżowy joint jest już gotowy do odpalenia. Ponieważ trzeba rozpalić trzy końcówki naraz, dobrze jest mieć pod ręką kumpla do pomocy. A szczerze mówiąc, dzielenie się blantem to i tak najprostsza droga do chwały.

Jeśli jarasz sam, możesz użyć świeczki, żeby rozpalić grubszy koniec. Albo zostaw na szczycie grubego jointa długi skręt z bibułki. Dzięki temu, gdy go podpalisz, skręt będzie powoli się tlił, podczas gdy odpalasz pozostałe końcówki krzyża. Zanim susz na grubasie zacznie się porządnie palić, wszystko będzie idealnie zsynchronizowane.

Na tym kończymy nasz poradnik. Masz już wszystko, czego potrzeba, żeby skręcić kultowego krzyżowego jointa. Sława i chwała czekają, aż po nie sięgniesz. A teraz ruszaj w świat i daj nam dzisiaj naszego powszedniego bucha. Pokój.

Adam Parsons

Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.

Przeczytaj pełną biografię