Blog
Zamnesia's 10th Anniversary
3 min

10. rocznica Zamnesia — Niewiarygodnie prawdziwa historia Zammiego

3 min

Zamnesia świętuje 10 lat na szczycie. Tak, to prawda – Twój ulubiony sklep właśnie osiągnął ogromny kamień milowy, dostarczając od dekady najwyższej jakości odmiany, grzyby i akcesoria. Ale nie daj się zwieść, to wcale nie była dekada lenistwa! Czy znasz w ogóle historię, od której wszystko się zaczęło? Jak nasz bohater i maskotka Zammi przemierzał świat przed laty, by stworzyć jeden z najlepszych sklepów online, jakie zna ludzkość? Usiądź więc wygodnie, odpal jedną ze swoich ulubionych odmian i posłuchaj niewiarygodnie prawdziwej opowieści o Zamnesii.

Jako prawdziwy psychonauta i kolekcjoner wszystkiego, co psychodeliczne, Zammi od zawsze czuł, że ma światu coś wyjątkowego do zaoferowania. Jak z niepozornego ziarna marihuany, tak i w jego głowie zaczęły kiełkować nowe pomysły. Wyruszył więc w podróż po najdalszych, najciemniejszych zakątkach świata, próbując wszystkich dóbr, jakie ma do zaoferowania Matka Natura – od delikatnie psychoaktywnych po skrajnie odlotowe.

Podczas swoich wypraw Zammi zaczął gromadzić małą kolekcję wszystkiego, co odkrył – od wytrzymałej i odpornej ruderalis z dalekich rejonów Azji Środkowej, przez najwyższej jakości Psilocybe cubensis z Ameryki Południowej, aż po wizyty w coffeeshopach w Niderlandach, gdzie spędzał czas z lokalnymi bywalcami i testował najmocniejsze topy. Zammi przemierzył świat – i jeszcze dalej – by zebrać najwspanialsze psychodeliczne artefakty, jakie tylko mógł znaleźć.

Psilocybe cubensis

Do 2012 roku Zammi wiedział już niemal wszystko o uprawie konopi, o tym, jak przeżyć idealną psychodeliczną podróż, a nawet jak rozpoznać, który z jego znajomych podprowadził mu zapalniczkę Clipper. Ale czegoś brakowało; co zrobić z tym całym sprzętem i wiedzą? Z takim dylematem Zammi odkurzył swój pradawny komputer i postanowił stworzyć miejsce, w którym podzieli się swoimi odkryciami. Nie miał to być jednak kolejny MySpace czy Bebo. To miał być pełnoprawny sklep internetowy – przestrzeń, dzięki której Zammi mógł przekazać swoje produkty ludziom na całym świecie – tak narodziła się Zamnesia.

Owszem, na początku strona była nieco toporna, ale Zammi wziął się ostro do pracy i budował Zamnesię od zera. Zajmował się wszystkim: od kompletowania zamówień, pakowania i wysyłki, aż po internetowe potyczki z bojowo nastawionymi „wojownikami klawiatury”, którzy byli przekonani, że wiedzą lepiej niż potężny Zammi. Mimo wszystko, nie ustawał w wysiłkach, aby dostarczać produkty i usługi najwyższej jakości wszystkim wtajemniczonym. A już wkrótce o Zamnesii miało usłyszeć znacznie więcej osób.

Magiczne trufle

W kolejnych latach Zamnesia rosła w siłę, nieustannie wprowadzając na rynek nowe, ekscytujące produkty. Zammi zaangażował nawet kilku najbliższych przyjaciół do pisania wpisów na bloga, aby jeszcze bardziej rozbudować doświadczenie związane z Zamnesią.

Przełomowym momentem okazał się rok 2017, kiedy w ofercie pojawiła się spektakularna odmiana magicznych trufli: Valhalla. Wykuwane w nordyckim zaświacie i zrywany młotem Thora, ten psychodeliczny rarytas trafił w ręce Zammiego i błyskawicznie stał się hitem sprzedaży. Jako prawdziwy koneser magicznych trufli, Zammi oczywiście musiał spróbować ich na własnej skórze. Ale ile przyjąć? W 2018 roku Zammi zaprosił do współpracy najgorętsze umysły „grzybowej” sceny naukowej i wspólnie stworzyli kalkulator dawki grzybów. Dzięki temu narzędziu psychonauci mogli zbliżyć się do idealnego dawkowania przy każdym tripie.

Od tego momentu oko Zammiego do talentów tylko się wyostrzało – w 2019 roku ruszyły pierwsze kolaboracje między Zamnesią a innymi markami. Na scenę wkroczyły ekskluzywne odmiany i akcesoria, dzięki którym hodowcy mogli zdobyć coś naprawdę niepowtarzalnego do swojej uprawy.

Mimo że interes kwitł, wyraźnie brakowało jednego elementu: porządnej strony internetowej. Wyglądająca jak kadr z kiepskiego filmu hakerskiego z lat 90., witryna Zamnesii aż prosiła się o odświeżenie. Stało się jasne, że umiejętności programistyczne Zammiego zaprowadzą go tylko do pewnego punktu. I wtedy nadszedł kwietniowy redesign w 2019 roku. Mając do dyspozycji większą, odważniejszą i jednocześnie bardziej przejrzystą stronę, Zammi wypełnił ją najlepszymi przedmiotami, skarbami i bibelotami z swoich podróży, by jeszcze bardziej rozpalić apetyty stale rosnącej społeczności fanów.

Przy tylu dostępnych odmianach i tak małej ilości czasu Zammi stworzył Seedfinder, który pomaga użytkownikom znaleźć idealnego konopnego partnera. Narzędzie natychmiast stało się hitem – klienci dobierali odmiany niczym w aplikacji randkowej. Dla wielu była to miłość od pierwszego wejrzenia.

Nie zadowalając się ofertą samych, naprawdę mocnych środków psychoaktywnych, Zammi postanowił otworzyć również działy, w których klienci mogą kupić najwyższej jakości nasiona ostrych papryczek oraz suplementy zdrowotne. Wykorzystał też swoje modowe zacięcie, by zaoferować świetne ciuchy fanom chcącym pokazać światu, który sklep jest ich ulubionym. A dla tych, którzy naprawdę pragną czegoś wyjątkowego, chodzą słuchy, że Zammi już wkrótce uruchomi system VIP z najbardziej wyszukanymi produktami i usługami, jakie tylko ma w zanadrzu. Ale ciii! Nie dowiedzieliście się tego od nas.

Ostre papryczki

I co dalej? Czy Zammi odpuścił na szczycie i zaszył się na jakiejś egzotycznej wyspie? W żadnym wypadku! Zdeterminowany, by oferować swoim wiernym klientom najlepszą możliwą obsługę i produkty, Zammi nadal działa – znajdziecie go w naszych biurach w Niderlandach, pomagającego w magazynie albo na najbliższych targach konopnych w waszej okolicy!

Adam Parsons
Adam Parsons
Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.
Aktualności Zamnesia
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj