Czy używanie bonga, lufki lub pojemnika na konopie z silikonu jest bezpieczne?

Silikon to jeden z najgorętszych trendów w branży konopi. Przyciąga wzrok, jest lekki, praktycznie nie do zniszczenia, a do tego można z niego zrobić niemal każdy gadżet, o jakim zamarzy konsument marihuany — niektóre nawet świecą w ciemności!

Ale czy silikon jest naprawdę lepszy od plastiku? Czy tylko sprawia wrażenie bezpiecznego, podczas gdy pod powierzchnią kryją się groźne związki chemiczne, takie jak BPA, czekające na odpowiednie warunki, by się uwolnić i wywołać poważne, a nawet śmiertelne skutki zdrowotne? Czytaj dalej, aby się tego dowiedzieć!

SILIKON: CO TO TAKIEGO?

Silikon to w 100% syntetyczny polimer. Mówiąc prościej: jest to materiał wytwarzany przez człowieka z kilku różnych pierwiastków. W przypadku silikonu większość z nich ma pochodzenie naturalne. Należą do nich krzem, węgiel, tlen, wodór oraz czasem inne elementy.

Sam proces produkcji jest znacznie bardziej złożony:

Na początku piasek kwarcowy (krzemionka) podgrzewany jest do temperatury około 1800°C. W tak wysokiej temperaturze piasek przekształca się w czysty krzem. Następnie ostudzony krzem mieli się na drobny proszek.

Proszek krzemowy miesza się z chlorkiem metylu, po czym ponownie poddaje ogrzewaniu, aby wywołać reakcję chemiczną prowadzącą do powstania metylchlorosilanu. Metylchlorosilan składa się głównie z dimetyldichlorosilanu – kluczowego składnika używanego do produkcji silikonu.

Każdy związek obecny w metylchlorosilanie ma inną temperaturę wrzenia. Podobnie jak przy rozdzielaniu wody i alkoholu podczas destylacji, tę substancję można kontrolowanie podgrzewać, aby kolejne związki odparowywały osobno. W ten sposób z metylchlorosilanu odzyskuje się czysty dimetyldichlorosilan.

Czysty dimetyldichlorosilan po dodaniu zwykłej wody rozpada się na kwas solny i disilanol. Uruchamia to kolejną reakcję chemiczną, w której kwas solny powoduje kondensację disilanolu i powstanie polidimetylosiloksanu.

Technicznie rzecz biorąc, to właśnie polidimetylosiloksan zawiera wiązanie siloksanowe charakterystyczne dla silikonu. Aby jednak powstał silikon przydatny w przemyśle, potrzebny jest jeszcze jeden krok. Łączy się go (polimeryzuje) z innymi związkami organicznymi, aby nadać mu konkretne właściwości pożądane w danym zastosowaniu – na przykład w płynnym silikonie kauczukowym wykorzystywanym w formowaniu wtryskowym do produkcji akcesoriów kuchennych, kosmetycznych oraz silikonowych bongów.

Czy silikon jest bezpieczny w kontakcie z marihuaną?

Odpowiedź brzmi: stanowczo tak!

Trzeba jednak zachować odrobinę zdrowego rozsądku. Wysokiej jakości silikon od renomowanego producenta, posiadający atest do kontaktu z żywnością lub zastosowań medycznych, jest całkowicie bezpieczny. Zaczyna się topić dopiero powyżej 315°C, a nawet po osiągnięciu tej temperatury nie wydziela toksycznych oparów. Nic nie zanieczyści Twojego dymu ani pary.

Inaczej wygląda sprawa z tanimi zamiennikami. Wraz ze wzrostem popularności silikonu rynek zalewają produkty kiepskiej jakości. Jeśli cena wydaje się „zbyt dobra, by była prawdziwa”, najlepiej po prostu zrezygnować z zakupu.

Jest też coś, o czym wiele osób nie wie w kontekście silikonowych bongów i fifek: cybuch lub gwóźdź zawsze wykonane są ze szkła, ceramiki albo innego odpornego materiału. W przeciwnym razie silikon szybko by się stopił – zwykła zapalniczka Clipper może nagrzać się do temperatury wyższej niż 315°C. Niektóre silikonowe fifki i bonga idą o krok dalej. Działają jak etui na smartfonie – silikonowa osłona otula szklane bongo, chroniąc je przed stłuczeniem. Efekt końcowy: dym w ogóle nie ma kontaktu z silikonem.

ZALETY SILIKONOWYCH BONGÓW

Poza swoim charakterystycznym, praktycznym wyglądem, silikonowe bongi, lufki i pojemniki na olej mają wiele przewag nad szkłem, drewnem czy niemal każdym innym materiałem. Oto kilka powodów, dla których warto odstawić delikatne szklane akcesoria na półkę i postawić na te wyjątkowo trwałe gadżety jako podstawowy sprzęt do codziennego użytku.

MNIEJ STŁUCZEK TO WIĘCEJ OSZCZĘDNOŚCI

To właśnie ten powód najczęściej skłania ludzi do wybierania silikonu. Ile razy zdarzyło ci się stuknąć szkłem o coś pod złym kątem i je pęknąć? Albo, co gorsza, wypuścić je z rąk? Nawet solidne szkło borokrzemowe nie jest niezniszczalne, a wymiana rozbitej fajki to spory wydatek.

Silikon jest praktycznie nie do zdarcia. Możesz nim obijać, upuścić go, a nawet kopnąć przez cały pokój – nic mu się nie stanie. W najgorszym razie uszkodzisz szklaną cybuchę, a tę łatwo i tanio wymienić.

CZYSTY DYM, ZA KAŻDYM RAZEM

Silikonowe bonga są tak łatwe w czyszczeniu, że przy każdym buchu ma się wrażenie korzystania z zupełnie nowej fajki. Dym i żywica nie przywierają do gładkiej powierzchni, więc zazwyczaj wystarczy szybkie przepłukanie. Co więcej, silikon nie zatrzymuje zapachów ani smaków, więc koniec z dymem przypominającym popielniczkę, której dawno nikt nie opróżnił.

Do mycia silikonu najczęściej wystarczy czysta woda. Jeśli sprzęt jest mocno zabrudzony, możesz użyć odrobiny delikatnego detergentu. Nigdy nie czyść silikonu alkoholem, niezależnie od tego, jak bardzo jest zabrudzony – to jedna z nielicznych substancji, które z czasem mogą go uszkodzić.

FAJNE PROJEKTY W DOBREJ CENIE

Szkło potrafi zachwycać wzornictwem – niektóre modele spokojnie mogłyby trafić do muzeum – ale za to piękno trzeba słono zapłacić. Silikonowe bongi można natomiast formować w dosłownie każdy kształt i kolor, od ultraprostych po totalnie odjechane konstrukcje. Do tego kosztują zdecydowanie mniej niż porównywalne szklane sprzęty.

OLEJKI NIE PRZYLEGAJĄ DO SILIKONU

Nawet najbardziej lepki ekstrakt gładko wysuwa się z silikonowego pojemniczka. Dzięki temu nie tylko nie musisz się męczyć z jego czyszczeniem — ograniczasz też straty produktu. Dodatkowo znacznie łatwiej jest ponownie wykorzystać pojemnik po mniej lubianym koncentracie do przechowywania czegoś znacznie lepszego, bez obaw o przenikanie pozostałości i zanieczyszczenia krzyżowe.

Zobacz silikonowy słoiczek

JAK DŁUGO WYTRZYMUJĄ SILIKONOWE BONGI?

Jeśli odpowiednio dbasz o silikonowe bongi, fifki i pojemniczki na olejki – regularnie je czyścisz i przechowujesz we właściwy sposób – w teorii mogą służyć przez wiele lat. W praktyce możesz liczyć na co najmniej pięć lat komfortowego użytkowania. Największym zagrożeniem jest po prostu to, że je zgubisz.

Wskazówki dotyczące zakupu produktów silikonowych

Niestety, nie wszystkie silikonowe bonga, lufki i pojemniki mają taką samą jakość. Skorzystaj z poniższych wskazówek, aby wybrać naprawdę porządny sprzęt.

• Tylko silikon do kontaktu z żywnością: Szukaj produktów z silikonu spożywczego. Praktycznie eliminuje to ryzyko obecności BPA i innych szkodliwych dodatków.

• Unikaj podejrzanie tanich produktów: W kiosku za rogiem znajdziesz ultratanie silikonowe lufki za kilka euro, ale przesadna oszczędność często oznacza gorszą jakość. Nawet najwyższej klasy silikon jest i tak dużo tańszy niż przeciętne szklane bongo, więc warto dołożyć parę groszy.

• Postaw na wygodę: Niektóre rodzaje silikonu mają właściwości antybakteryjne i nadają się do mycia w zmywarce. Silikonowe bonga same w sobie są proste w czyszczeniu, ale jeśli naprawdę nie lubisz sprzątania, wybierz model, który nie będzie siedliskiem zarazków przy mniej dokładnej higienie albo taki, który bez problemu wrzucisz do zmywarki razem z naczyniami.

• Sprawdź opinie: Uważnie czytaj recenzje, zwłaszcza te krytyczne. Kupując silikonowe bongo online, masz praktycznie nieograniczony wybór, ale nie możesz samodzielnie ocenić jakości wykonania. Dlatego zawsze zrób własny research przed zakupem.

• Rozważ fajkę lub bongo z wkładem szklanym: Jeśli chcesz maksymalnie zminimalizować ryzyko, poszukaj bonga lub lufki z szklanym wkładem, dzięki któremu dym nie ma bezpośredniego kontaktu z silikonem. Taki sprzęt nadal jest bardzo odporny na uszkodzenia – po prostu nie próbuj go zgniatać na siłę.

ZOBACZ SILIKONOWE BONGI

Świat silikonowych bongów

Jeśli od jakiegoś czasu przyglądasz się silikonowym akcesoriom, ale martwisz się o ich trwałość lub bezpieczeństwo, możesz być spokojny: te intrygująco wyglądające bongi, fifki i pojemniki bez problemu wytrzymają lata użytkowania, nie szkodząc Twojemu zdrowiu. Wybierz produkt z wysokiej jakości silikonu przeznaczonego do kontaktu z żywnością, dbaj o jego czystość i ciesz się spokojem wynikającym z faktu, że praktycznie nie da się go stłuc. Nie możesz zdecydować się na kolor? Zawsze trafionym wyborem będzie neonowa zieleń. Klasyka gatunku!

Adam Parsons

Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.

Przeczytaj pełną biografię