Blog
Does Cannabis Make You More Creative?
4 min

Czy konopie zwiększają kreatywność?

4 min

Bob Marley, Jay‑Z i Lady Gaga wielokrotnie podkreślali, że konopie pomagały im w pobudzaniu twórczej wyobraźni. Czy zatem przeciętny Kowalski ma szansę uszczknąć coś z tego kreatywnego „paliwa”, sięgając po konopie?

Często można odnieść wrażenie, że większa kreatywność po zażyciu substancji psychoaktywnych to niemal gwarantowany „efekt uboczny”. Ludzie, którzy wcześniej wydawali się zupełnie przeciętni, nagle zaczynają dostrzegać rzeczy, o których dotąd tylko marzyli, i czują przypływ inspiracji do twórczych eksperymentów. Nasze ukochane zioło nie jest tu wyjątkiem – wielu wpływowych twórców przypisuje swoim najlepszym dziełom fakt, że narodziły się w czasie, gdy byli pod wpływem palenia marihuany. Czy to jednak tylko kolejna moda napędzana kulturą masową? Na pierwszy rzut oka wygląda to na spór „ludzie kontra nauka”, bo badania z 2014 roku podsumowały, że THC nie ma efektu zwiększającego kreatywność.

Powiązana historia

Top 10 odmian konopi na pobudzenie kreatywności

Czy mamy tu do czynienia z efektem placebo i daleko idącymi uogólnieniami, napędzanymi przez pragnienie mas, by dołączyć do świata sztuki i twórczości? Postrzeganie marihuany jako sposobu na „podkręcenie” kreatywności otworzyłoby drzwi do tej sfery wielu osobom, które wcześniej nie wierzyły, że to w ogóle możliwe. Zacznijmy więc od przyjrzenia się temu, co sami użytkownicy mówią o roli marihuany w ich twórczych przedsięwzięciach.

Co mówią ludzie

Co mówią ludzie

Nie brakuje cytatów znanych, kreatywnych użytkowników – naprawdę przejrzano tu każdy zakamarek. Muzycy, pisarze, przedsiębiorcy i oczywiście filozofowie chętnie wychwalają marihuanę za jej rzekomo korzystny wpływ na twórcze myślenie. Nie dziwi więc, że artyści tacy jak Bob Marley potrafili powiedzieć:

„Muzyka i zioło idą w parze. Od dawna palę zioło – od lat 60., kiedy zacząłem śpiewać”.

Wśród nowszych głosów znajdziemy choćby Jay-Z:

„Zapaliłem trochę zioła i tak dokończyłem ‘Izzo’”.

Gdy spojrzy się na skalę sukcesu choćby tych dwóch artystów – albo na to, jaki potencjał miał Bob Marley – trudno nie zapragnąć chociaż odrobiny takiego natchnienia. Jeśli marihuana może dołożyć do tego swoją cegiełkę, nic dziwnego, że wiele osób sięga po nią, by przełamać blokadę twórczą albo podbić kreatywność. Trzeba jednak pamiętać, że obaj ci twórcy mają na koncie liczne sukcesy także bez udziału marihuany. Czy więc kluczowe nie jest przede wszystkim to, jak bardzo kreatywny jest sam człowiek z natury?

Co mówi nauka

Co mówi nauka

Badanie przeprowadzone w 2014 roku1 przez Instytut Psychologii Uniwersytetu w Leiden wykazało, że wysokie dawki THC negatywnie wpływają na zdolność uczestników do rozwiązywania powierzonych im zadań.

W eksperymencie podzielono 54 osoby regularnie używające konopi na 3 grupy. Pierwsza grupa otrzymała po 22 mg THC, druga 5,5 mg, a trzecia placebo. Uczestnicy nie wiedzieli, jaką dawkę przyjęli, a konopie podawano za pomocą waporyzatora. Testy mierzyły myślenie dywergencyjne i konwergencyjne. Myślenie dywergencyjne polega na generowaniu wielu możliwych odpowiedzi, podczas gdy myślenie konwergencyjne ogranicza się do kilku rozwiązań. W tym przypadku pierwszy test brzmiał: „Wymyśl jak najwięcej zastosowań długopisu”, natomiast drugi polegał na znalezieniu powiązania między słowami „czas”, „włosy” i „rozciąganie”.

Choć uczestnicy z grupy niskiej dawki oraz placebo wypadli lepiej pod względem kreatywności niż osoby z grupy wysokiej dawki, nie zaobserwowano u nich wyraźnego wzrostu twórczego myślenia. W tym wypadku badanie podważa więc tezę, że palenie konopi samo w sobie zwiększa naszą kreatywność. Skoro jednak tak wielu twórczych ludzi – zarówno znanych, jak i anonimowych – uważa konopie za „wzmacniacz” kreatywności, można podejrzewać, że w tej historii kryje się coś więcej…

Złoty środek

Złoty środek

Skoro tak wielu ludzi odpowiada zdecydowanym „tak” na pytanie, czy marihuana pobudza kreatywność, można odnieść wrażenie, że przytoczone badanie czegoś nie dopowiedziało – jakby zabrakło ostatniego elementu układanki. Żeby zrozumieć kreatywne „doładowanie” po marihuanie, trzeba najpierw wiedzieć, skąd w ogóle bierze się kreatywność w mózgu. U osób szczególnie twórczych podczas wykonywania zadań kreatywnych obserwuje się wyższy niż przeciętny poziom aktywności płata czołowego (przedniej części mózgu).

Płat czołowy wspiera kreatywność na dwa główne sposoby. Po pierwsze, jest centrum tzw. myślenia dywergencyjnego – zdolności szukania wielu możliwych rozwiązań jednego problemu, czyli potocznie „wychodzenia poza schemat”. Po drugie, mieści się w nim jądro półleżące (nucleus accumbens) – skupisko neuronów odgrywające kluczową rolę w odczuwaniu nagrody, przyjemności, śmiechu, uzależnień, a także w poczuciu rytmu, tak ważnym dla muzyków.

Powiązana historia

Jak konopie wpływają na twój mózg

Jak więc łączy się aktywność płata czołowego z wpływem cannabis na kreatywność? Wykazano, że marihuana zwiększa aktywność płata czołowego, podnosząc mózgowy przepływ krwi w tym obszarze. Podczas twórczego myślenia przednie części mózgu potrzebują więcej energii – a więc większego dopływu krwi, która dostarcza im glukozę i tlen. Jeśli cannabis zwiększa ilość krwi docierającej do mózgu, osoby o wysokiej wyjściowej kreatywności mogą dzięki temu utrzymać lub nawet podbić swój twórczy poziom w sytuacji, gdy u innych, pozbawionych tego dodatkowego bodźca w postaci wzmożonego przepływu mózgowego (CBF), kreatywność zaczęłaby spadać.

Wnioski

Choć trudno podważyć część badań prowadzonych w tej dziedzinie, wciąż napływa ogrom relacji od samych użytkowników, którzy twierdzą, że marihuana pomaga im myśleć bardziej kreatywnie. Wielu z nas dobrze zna i lubi to euforyczne uczucie, które wywołuje cannabis, delikatnie mieszając nasze zmysły. Możliwe, że właśnie ten stan otwiera nas i sprawia, że jesteśmy bardziej podatni na nowe bodźce.

Z rozmytymi granicami percepcji mniej surowo oceniamy otaczający nas świat, a także obraz, muzykę czy pomysł, z którymi obcujemy. Jedno jest jednak pewne: w tej gorącej dyskusji wciąż nie zapadł ostateczny werdykt. Zanim pojawi się jednoznaczna odpowiedź „tak” lub „nie”, potrzeba znacznie więcej badań. Do tego czasu zdecydowanie warto prowadzić własne „badania terenowe”!

Adam Parsons
Adam Parsons
Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.
Bibliografia
  • Kowal MA, Hazekamp A, Colzato LS, van Steenbergen H, van der Wee NJ, Durieux J, Manai M, & Hommel B. (2015 Mar). Cannabis and creativity: highly potent cannabis impairs divergent thinking in regular cannabis users - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
Aktualności Efekty
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj