Blog
Bilbao cannabis
2 min

Rozszerzanie regulacji: Bilbao w Hiszpanii przygotowuje się do uregulowania klubów konopnych

2 min

W hiszpańskim Bilbao wprowadzono nowe przepisy dotyczące konopi. Miłośnicy ganji z całego świata nie kryją zachwytu – na mapie pojawił się właśnie nowy, prawdziwy cel wyjazdów w klimacie 420.

Bilbao, to niezwykłe miasto w Kraju Basków, robi poważne kroki w stronę legalizacji marihuany – wszystko wskazuje na to, że może stać się kolejną Barceloną. 29 września Rada Miejska Bilbao ogłosiła, że kluby konopne będą musiały zostać objęte jasnymi regulacjami, co jest ogromnym przełomem. Entuzjazm wśród miłośników marihuany w mieście jest ogromny – można spodziewać się codziennych celebracji w stylu 4:20.

W Bilbao działa już kilka solidnych klubów konopnych, dzięki którym można poznać miasto z zupełnie innej perspektywy. Funkcjonują one na co dzień, dostarczając członkom wysokiej jakości susz. Do tej pory kluby istniały jednak w szarej strefie – brakowało precyzyjnych przepisów, co zniechęcało potencjalnych założycieli do odważniejszych działań i wchodzenia w „ganja-biznes”. 29 września wydarzyło się jednak coś ważnego: Rada Miejska Bilbao zdecydowała się na podjęcie realnych kroków w stronę normalizacji klubów konopnych. Zobaczmy, co dokładnie się dzieje…

Władze zgodziły się na „urbanizację” klubów konopnych w Bilbao, co oznacza, że będą one regulowane według podobnych zasad jak w Barcelonie, zamiast podlegać ogólnym przepisom, tak jak ma to miejsce w Donostii. Kilka miesięcy wcześniej, 7 kwietnia, parlament baskijski przyjął „Ustawę o uzależnieniach”, w której zaproponowano, by kluby konopne zostały uregulowane i mogły działać legalnie. Organizacje EH Bildu, Udalberri i Ganemos Goazen Bilbao odwołały się do tej „Ustawy o uzależnieniach”, aby wskazać na korzyści płynące z regulacji rynku konopi. Radny ds. planowania przestrzennego, Asier Abaunza, podkreślił, że zanim pójdzie się dalej w kierunku bardziej liberalnych przepisów, trzeba najpierw rozwiązać kwestie takie jak uciążliwość dla okolicznych mieszkańców. Zaznaczył, że kluby „nie powinny być prześladowane”, ale „musi panować porządek”.

Ograniczenie hałasu i innych niedogodności dla sąsiadów ma być jednym z głównych elementów projektowanych przepisów, zanim przejdzie się do dalszych etapów „urbanistycznego” planowania. Uregulowane mają zostać również kwestie zdrowotne i bezpieczeństwa – tak jak w przypadku każdej innej działalności gospodarczej. Choć uprawa, transport i zbiór plonów na potrzeby klubów konopnych w Bilbao nie zostały jeszcze szczegółowo opisane, to te obszary podlegają kompetencjom rządu centralnego w Madrycie. Tamtejsze prawo dotyczące marihuany raczej w najbliższym czasie się nie zmieni, jednak proponowane teraz regulacje lokalne są dużym krokiem naprzód i wiele osób liczy, że uruchomi to efekt kuli śnieżnej na szczeblu krajowym. Sytuację można więc określić jako typowy „prawny limbo”: samo prowadzenie klubu konopnego będzie legalne pod określonymi warunkami, ale kwestie transportu, uprawy i zbioru pozostaną – przynajmniej na razie – wielką niewiadomą.

Państwo w końcu dało zielone światło i określi zasady, których kluby konopne będą musiały przestrzegać. To ważny krok w stronę akceptacji kultury marihuany w Bilbao. Katalonia, z Barceloną jako konopnym epicentrum, staje się wzorem do naśladowania dla przyszłych regulacji w Kraju Basków.

Amaia Arenal, burmistrzyni Udalberri, uważa, że regulacje to „historyczne żądanie” i że konieczne jest podjęcie działań prowadzących do „normalizacji” klubów konopnych w mieście. Rzecznik Ganemos Goazen Bilbao, Samir Francisco Lahdou, podkreślił, że dobrze się stało, iż prawo uwzględnia zarówno prawa klubów, jak i zasady ich funkcjonowania, jednocześnie zdejmując z nich stygmat. Radna PP („Partido Popular”), Beatriz Marco, opowiedziała się za stworzeniem konkretnych norm i wytycznych zanim przejdzie się do regulowania „zurbanizowanych” klubów konopnych – co jest znaczącą zmianą kursu dla PP, znanej dotąd z wyjątkowo wrogiego podejścia do marihuany.

ZIELONA PRZYSZŁOŚĆ DLA BILBAO?

Bilbao coraz śmielej zmierza w stronę prawdziwej gandziowej baśniowej utopii. To baskijskie miasto kipi intrygującą kulturą, którą aż chce się odkrywać. Niedawno stanął tu gmach muzeum Guggenheima, który nadaje Bilbao nowoczesnego, futurystycznego charakteru. Jeśli marzy ci się konopne doświadczenie i chcesz przy okazji liznąć tajemniczego języka baskijskiego, pakuj walizki, nie zastanawiaj się długo i ruszaj do Bilbao!

Luke Sumpter
Luke Sumpter
Luke Sumpter, absolwent kierunku Clinical Health Sciences (BSc Hons) i pasjonat uprawy roślin, od ponad siedmiu lat pracuje jako zawodowy dziennikarz oraz autor specjalizujący się w tematyce konopi i nauk medycznych.
Aktualności Przepisy prawne
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj