Blog
Top 10 Most Common Grower Mistakes
5 min

Top 10 najczęstszych błędów w uprawie

5 min

Uprawa konopi to sztuka: łatwo zacząć, ale naprawdę trudno ją opanować do perfekcji. Większości rzeczy uczymy się metodą prób i błędów, jednak świadome unikanie najczęstszych pomyłek potrafi cały proces znacząco ułatwić!

Choć podstawy uprawy konopi są stosunkowo proste, to jednak cała sprawa nie sprowadza się tylko do włożenia nasiona w ziemię. Jeśli zależy Ci na przyzwoitych plonach, musisz poświęcić roślinie trochę czasu, wysiłku i troski, aby zapewnić jej dobre samopoczucie i zdrowy wzrost. Na szczęście, jak już wspomniano, nie jest to szczególnie trudne – ale nie znaczy to, że początkujący nie popełniają błędów. Poniżej znajdziesz dziesięć najczęstszych pomyłek popełnianych podczas uprawy konopi oraz wskazówki, jak ich uniknąć. Wiedza to moc!

10. UPRAWA NA PARAPECIE

Windowsill Growing

Jeśli zadowala Cię mała, bonsaiowa roślina marihuany, wtedy parapet jeszcze jakoś się sprawdzi – w każdym innym przypadku to zły pomysł. Słońce jest bezsprzecznie najlepszym źródłem światła dla konopi, lepszym nawet niż najmocniejsze lampy do uprawy w pomieszczeniach. Rośliny potrzebują jednak jak najwięcej światła przez cały dzień, a na większości parapetów dostaną go po prostu za mało. Jeśli chcesz wykorzystać moc słońca, uprawiaj rośliny w dobrze nasłonecznionym miejscu na zewnątrz lub w szklarni.

9. NIE ZAKŁADAJ, ŻE NADA SIĘ KAŻDA ZIEMIA

Don’t Assume Any Old Soil Will Do

Jakość podłoża może się bardzo różnić, a typowym błędem jest założenie, że „każda ziemia będzie dobra”. Dotyczy to zarówno uprawy indoor, jak i outdoor. Konopie potrzebują określonych składników odżywczych, żeby zdrowo rosnąć, a ziemia z ogrodu lub z miejsca uprawy na zewnątrz często jest ich pozbawiona. Warto więc zrobić mały research i kupić dobre, żyzne podłoże bogate w mikro- i makroelementy. Taka ziemia może posłużyć do uzupełnienia gleby na miejscu uprawy lub do wypełnienia doniczek.

Powiązana historia

Jak przygotować najlepszą mieszankę ziemi do uprawy nasion konopi

Dla osób uprawiających w pomieszczeniach dodatkowym plusem ziemi ze sklepu jest znacznie mniejsze ryzyko wystąpienia robaków, szkodników i chorób. Nigdy nie powinno się wnosić do growroomu niczego bezpośrednio z ogrodu (chyba że dokładnie wiesz, co robisz).

8. NADMIERNE PODLEWANIE

Over-watering

Jednym z najczęstszych i najpoważniejszych błędów jest przelewanie roślin marihuany. Jeśli nie masz jeszcze dużego doświadczenia w uprawie, trudno dokładnie wyczuć moment, w którym rośliny naprawdę potrzebują wody. Warto jednak pamiętać, że w przypadku podlewania przelew jest dużo groźniejszy niż lekkie przesuszenie, więc lepiej podlewać ostrożniej. Rośliny zbyt rzadko podlewane mają liście oklapnięte, wiotkie i bez życia. Natomiast u roślin przelanych liście są twarde, napięte i podwinięte w dół – to reakcja na nadmiar wody. Lekko przesuszona roślina zwykle potrafi się podnieść i wrócić do normy w ciągu kilku godzin. Roślina przelana może dochodzić do siebie całymi dniami.

Powiązana historia

Jak prawidłowo podlewać rośliny marihuany

Przelewane rośliny są narażone na chlorozy, a także na gnicie korzeni. Warto podkreślić, że problem z reguły wynika zbyt częstego podlewania, a nie z jednorazowego użycia zbyt dużej ilości wody. Obfite podlanie jest w porządku, o ile później dasz podłożu czas na przesuszenie. Korzenie potrzebują tlenu tak samo jak wody, więc jeśli ziemia jest stale mokra i nigdy nie ma szansy choć trochę wyschnąć, prędzej czy później pojawią się problemy.

Prosty sposób, by sprawdzić, czy rośliny potrzebują wody, to wsunąć palec w ziemię na głębokość pierwszego paliczka. Jeśli podłoże jest zupełnie suche, pora podlać. Może wydawać się to prymitywne, ale działa. Jeśli uprawiasz w doniczkach, możesz też unieść donicę, kiedy wiesz, że ziemia jest sucha – to da ci punkt odniesienia dla „suchej” wagi. Następnie zrób to samo po podlaniu. Różnica w ciężarze pomoże ocenić, kiedy wody w podłożu prawie już nie ma. Można też skorzystać z elektronicznych mierników wilgotności gleby.

7. PRZENAWOŻENIE

Over-feeding

To kolejny przypadek, w którym lepiej jest dać za mało niż przesadzić. Przekarmienie roślin marihuany może mieć opłakane skutki. Jeśli podasz zbyt mało składników odżywczych, roślina po prostu nie rozwinie pełni potencjału; jeśli jednak będziesz ją karmić zbyt intensywnie, możesz doprowadzić do poważnych, nieodwracalnych uszkodzeń. Zjawisko to nazywa się poparzeniem nawozowym i budzi grozę u każdego doświadczonego hodowcy. Konopie mają bardzo konkretne wymagania pokarmowe, a stosunek NPK w Twoim nawozie ma tutaj kluczowe znaczenie. Wielu growerów, zwłaszcza przy nowych, nieznanych odmianach, zaczyna od połowy lub nawet jednej czwartej dawki zalecanej przez producenta i dopiero z czasem, obserwując reakcję roślin, stopniowo ją zwiększa. Z każdym kolejnym podlewaniem poziom nawożenia można precyzyjnie dopasować do konkretnej uprawy.

6. ZWIĄZANY SYSTEM KORZENIOWY (ROOT BIND)

Root Bind

Tempo i jakość wzrostu rośliny konopi bezpośrednio zależą od jej fundamentu – systemu korzeniowego. Korzenie potrzebują jak najwięcej przestrzeni, aby swobodnie się rozrastać. Duża, zdrowa bryła korzeniowa to podstawa dużej, silnej rośliny. Jeśli korzeniom brakuje miejsca, na przykład gdy roślina zbyt długo stoi w za małej doniczce, dochodzi do tzw. zbicia korzeni (root bound). Wtedy korzenie natrafiają na barierę, której nie mogą pokonać, zaczynają zawijać się do środka i tworzą gęstą, splątaną kulę. Nawet po przesadzeniu w takim stanie korzenie wciąż rosną w sobie, co mocno ogranicza ich zdolność wchłaniania składników odżywczych.

Na szczęście zbicie korzeni łatwo jest powstrzymać. Wystarczy zapewnić roślinom konopi odpowiednio dużo miejsca do rozwoju. Jeśli zaczynasz uprawę w małej doniczce, zadbaj o przesadzenie do większej, zanim roślina zbyt urośnie.

5. OPOWIADANIE O TYM INNYM

Jednym z najszybszych sposobów, by ktoś ukradł ci marihuanę lub by została skonfiskowana, jest chwalenie się nią innym. Zachowanie tego w tajemnicy, niezależnie od tego, jak bardzo jesteś z siebie dumny, to jedna z najskuteczniejszych form zabezpieczenia. W końcu uprawa jednej czy dwóch roślin na własny użytek nie wymaga udziału osób trzecich, więc po co ktokolwiek ma o tym wiedzieć? Trzymaj swoją uprawę wyłącznie dla siebie.

4. NADMIERNE PRZYCINANIE

Over-Pruning

Przycinanie to technika na poziomie co najmniej średnio zaawansowanym. Polega na takim formowaniu rośliny, by skierować jej energię w stronę silnego, zdrowego wzrostu – poprzez usuwanie zbędnych liści i pędów. Trzeba jednak pamiętać, że konopie łatwo wpadają w szok. Jeśli za jednym razem usuniesz za dużo zielonej masy albo pozostawisz zbyt mało liści, by roślina mogła w ogóle wytwarzać energię, po prostu padnie. Lepiej więc zrobić trochę za mało niż przesadzić. Działaj z nożycami ostrożnie, szczególnie jeśli dopiero zaczynasz zabawę z przycinaniem.

Powiązana historia

Jak prawidłowo przycinać rośliny konopi

3. NIECIERPLIWOŚĆ PRZY KIEŁKOWANIU NASION

Niecierpliwość podczas kiełkowania nasion

Faza kiełkowania w cyklu życia konopi jest momentem, w którym roślina jest najbardziej wrażliwa. Dotykanie nasion i odkopywanie ich, by sprawdzić, jak sobie radzą, naraża je na uszkodzenia. Nasiona marihuany potrafią kiełkować nawet do dziesięciu dni, co dla zbyt podekscytowanego hodowcy bywa prawdziwą próbą cierpliwości. Powstrzymaj się od grzebania w podłożu i pozwól nasionom spokojnie wykonać swoją robotę.

Powiązana historia

Jak kiełkować nasiona marihuany

2. PANIKOWANIE

Najgorsze, co możesz zrobić, to wpaść w panikę, gdy tylko zauważysz, że coś jest nie tak. Panika niemal zawsze tylko pogarsza sytuację – i to kilkukrotnie. Jeśli więc zauważysz problem, zachowaj spokój i najpierw zrób rozeznanie. W dziewięciu przypadkach na dziesięć, jeśli odpowiednio wcześnie go wychwycisz, da się go rozwiązać prosto i skutecznie. Być może zbiory będą odrobinę mniejsze, niż gdyby kłopot w ogóle się nie pojawił, ale to wcale nie koniec świata. To element nauki – następnym razem będziesz już wiedzieć, jak zareagować.

1. SŁABE GENY

Złe genetyka

Najgorsze, co możesz zrobić, gdy uprawiasz marihuanę, to korzystać ze słabej genetyki. Jakość genetyczna Twoich nasion marihuany w pełni określa potencjał roślin – pod każdym względem. Jeśli sięgniesz po nasiona o kiepskiej genetyce, nie ma znaczenia, jak dobrym jesteś hodowcą ani jak troskliwie dbasz o swoje rośliny; i tak dojdą tylko do pewnego poziomu, po czym uderzą w niewidzialny sufit jakości. Używanie nasion marihuany z genetyką z najwyższej półki zdejmuje te ograniczenia i pozwala roślinom rozwinąć się na miarę Twoich umiejętności.

To szczególnie poważny błąd w przypadku początkujących. Kiedy ich rośliny osiągają granice możliwości słabych nasion, wielu z nich błędnie zakłada, że to brak umiejętności trzyma ich w miejscu, podczas gdy prawdziwym problemem jest jakość materiału siewnego. Stawiając na wysokiej jakości nasiona, zyskujesz pełną swobodę nauki i znacznie lepsze doświadczenia z uprawy. W końcu uprawianie marihuany ma być przyjemnością, więc nie pozwól, by cokolwiek Cię ograniczało!

Steven Voser
Steven Voser
Steven Voser jest niezależnym dziennikarzem specjalizującym się w tematyce konopi. Od ponad 6 lat pisze o wszystkim, co związane z weedem – od uprawy, przez sposoby konsumpcji, aż po dynamicznie rozwijającą się branżę i niejednoznaczne regulacje prawne, które ją otaczają.
Sklep z nasionami Wzrost
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj