Blog
What Is Ibogaine?
3 min

Czym jest ibogaina?

3 min

Psychonauci nieustannie poszukują nowych, intensywnych doznań. Choć iboga i ibogaina są stosowane w środkowej Afryce od czasów, których nie potrafimy już dokładnie odtworzyć, poza tym regionem wciąż pozostają mało znane. Korzeń tej rośliny zawiera silne alkaloidy wywołujące osobliwą, głęboko introspektywną podróż, która może trwać całe dni. Oto, co obecnie o nich wiemy.

Iboga — a dokładniej zawarta w niej alkaloidowa substancja ibogaina — to niezwykle silny środek halucynogenny, zdolny wywoływać zarówno osobliwe, jak i głęboko wglądowe przeżycia. Poza ludem Bwiti z Afryki Środkowej wciąż jest stosunkowo mało znana. To mistyczny korzeń o potencjalnie holistycznym działaniu, ale też z budzącymi grozę statystykami, które mu towarzyszą.

Czym jest ibogaina?

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że o ibogainie jeszcze nie słyszałeś. To alkaloid występujący w dużych ilościach w korzeniach rośliny iboga (Tabernanthe iboga) – osobliwy, bardzo silny środek psychodeliczny, którego działanie może utrzymywać się przez tygodnie.

Roślina iboga rośnie w środkowej Afryce, m.in. w Gabonie i Kamerunie, i jest nierozerwalnie związana z kulturą Bwiti. Wykorzystywana w tradycyjnych praktykach holistycznych i obrzędach kulturowych, przez część osób uważana jest za roślinę rytualną o duchowo uzdrawiających właściwościach.

Korzenie stosowania ibogi sięgają jednak jeszcze dalej – do plemion Pigmejów w środkowej Afryce. Pod koniec XIX wieku ludy Bantu uciekły przed francuskimi misjonarzami chrześcijańskimi, którzy próbowali wykorzenić zwyczaje plemienne. Pigmeje przekazali Bantusom swoją wiedzę o ibodze i z połączenia użycia ibogi przez Pigmejów, kultury Bantu oraz wierzeń chrześcijańskich narodziło się Bwiti. Dla wyznawców Bwiti iboga stanowi kluczowy element praktyki chrześcijańskiej, który ma zbliżać ich do Boga i Jezusa.

Powiązana historia

Trzy główne typy substancji psychodelicznych

Różnica między ibogą a ibogainą

Iboga jest krzewem, ale gdy mówi się o niej w kontekście „narkotyku”, chodzi konkretnie o korę korzenia. To właśnie tam znajduje się najwyższe stężenie ibogainy, a także 11 innych alkaloidów, m.in. tabernantyny. Wielu badaczy uważa, że to całe towarzystwo związków razem odpowiada za szczególne działanie ibogi.

Ibogaina uznawana jest jednak za najważniejszy alkaloid w roślinie iboga – można ją traktować jako główny składnik czynny. Przyjmowana samodzielnie wciąż wywołuje długie, psychodeliczne doświadczenia. Część specjalistów medycznych wskazuje wręcz ibogainę jako konkretny związek nadający ibodze jej potencjalne holistyczne właściwości.

Mimo to doświadczenie po ibodze wyraźnie różni się od przeżyć po samej ibogainie. Porównanie nie jest idealne, ale można je zestawić z różnicą między paleniem wyizolowanego DMT a wypiciem wywaru ayahuaski. Zarówno ayahuasca, jak i iboga są znane z wywoływania wymiotów i silnego „oczyszczania” organizmu, podczas gdy sama ibogaina czy DMT zwykle tego nie powodują.

Jak wygląda doświadczenie po ibogainie?

Jakie są efekty ibogaina?

Ibogaine w organizmie przekształca się w noribogainę, która oddziałuje na wiele receptorów, przede wszystkim na receptory sigma-2. Wykazuje też niewielkie powinowactwo do receptorów opioidowych oraz serotoninowych.

Haj po ibogainie jest złożony i zależy w dużej mierze od przyjętej dawki. W niższych dawkach działa pobudzająco, zwiększa także wrażliwość na światło i dźwięk. W wyższych dawkach wywołuje efekty oneirogenne, czyli specyficzny stan na jawie przypominający sen.

Ibogaine bardzo źle (a czasem wręcz śmiertelnie) wchodzi w interakcje z wieloma substancjami. Dotyczy to nie tylko leków, ale także jedzenia. Z tego powodu przed przyjęciem tej substancji zaleca się co najmniej 24‑godzinną głodówkę, często obejmującą większość, jeśli nie wszystkie, rodzaje pokarmów.

Przeżycie po ibogainie dzieli się zazwyczaj na trzy wyraźne fazy:

Faza 1

Ten etap zaczyna się mniej więcej 1–3 godziny po przyjęciu ibogi lub ibogaina i stanowi główną część „tripu”. Trwa zwykle od 4 do 8 godzin. Często wprowadza użytkownika w panoramiczny stan na jawie przypominający sen, z intensywnymi wizjami krajobrazów i prowadzeniem przez własne wspomnienia. Ibogi doświadczamy zazwyczaj jako substancji wywołującej silniejszy „trip” niż sam wyizolowany ibogaina.

W tej fazie ataksja (zaburzenia koordynacji ruchowej) jest najsilniejsza. Użytkownicy mogą mieć znacznie obniżoną kontrolę nad mięśniami, dlatego bardzo ważne jest, aby przebywać w wygodnym, bezpiecznym miejscu, gdzie nikt nie będzie przeszkadzał. Problemem może być nawet wyjście do toalety, więc warto przygotować się na tę ewentualność.

Powiązana historia

Sześć rodzajów halucynacji, których możesz doświadczyć

Faza 2

Ta faza następuje bezpośrednio po pierwszym etapie i może trwać od 8 do 20 godzin. Na tym etapie użytkownicy zastanawiają się nad tym, czego doświadczyli w pierwszej części podróży, zwykle w sposób spokojny, neutralny i oceniający. Halucynacje stopniowo ustępują. Ciemność i cisza stają się zazwyczaj najbardziej komfortowe, ponieważ bodźce zewnętrzne mogą rozpraszać i budzić frustrację.

Faza 3

Stopniowo wszystko wraca do normy. Jednak oceniające myśli i emocje mogą utrzymywać się nawet do 72 godzin po przyjęciu ibogainy, a w przypadku ibogi – nawet przez tygodnie.

Jak stosuje się ibogainę

Jak stosuje się ibogainę

Tradycyjnie iboga jest przyjmowana w postaci surowej kory korzenia, często przez kilka kolejnych dni. Niewielkie porcje stosuje się na co dzień, natomiast dawki wysokie zarezerwowane są na szczególne okazje – na przykład rytuały przejścia w dorosłość lub konfrontację z głęboką traumą. Roślina ta bardzo często pojawia się w kontekście wspólnych, rytualnych ceremonii.

Ibogaina – głębsze spojrzenie

Jak widać po jego pierwotnym odkryciu w Afryce, ibogaina odegrała ważną rolę w wielu rdzennych obrzędach religijnych. Dzięki wysokiej zawartości alkaloidów nietrudno zrozumieć, dlaczego stosuje się ją w takich kontekstach – potrafi wywoływać u użytkownika silne halucynacje i głębokie doświadczenia psychodeliczne. Choć jej korzenie tkwią w tradycyjnych, wspólnotowych praktykach, ibogaina nie jest dziś substancją szeroko obecną w świecie. Nie oznacza to jednak, że nie możemy się od niej wiele nauczyć; podejmowano nawet próby wykorzystania jej do łagodzenia uzależnień. Badania nad tym zastosowaniem są jednak na bardzo wczesnym etapie i potrzeba znacznie więcej pracy, zanim naprawdę zrozumiemy, jaką rolę ibogaina może odegrać we współczesnym życiu.

Luke Sholl
Luke Sholl
Luke Sholl od ponad dekady tworzy treści o konopiach, prozdrowotnym potencjale kannabinoidów oraz dobroczynnym wpływie natury. Współpracuje z licznymi serwisami poświęconymi kannabinoidom, publikując różnorodne treści cyfrowe, oparte na solidnej wiedzy technicznej i rzetelnych badaniach.
Aktualności Styl życia
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj