Jak nawilżyć i odświeżyć przesuszone topy konopi

Niezależnie od tego, czy kupujesz susz konopny hurtowo, czy masz nadmiar topów z własnej uprawy, prędzej czy później trafisz na ten sam problem: za dużo ziela (co samo w sobie wcale nie jest złe) do przechowywania i drugi największy wróg wysuszonego suszu – nadmierna suchość. Choć przesuszone topy nadal da się palić, czy nie wolał(a)byś odzyskać ich kleistą świeżość? Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak nawilżyć wysuszone topy marihuany w krótkiej, średniej i dłuższej perspektywie.

Jeśli wiesz cokolwiek o prawidłowym przechowywaniu marihuany, zapewne kojarzysz zagrożenie związane z wilgocią i to, jak jej nadmiar może prowadzić do rozwoju pleśni i ostatecznie zniszczyć cały zapas. O „przesuszonej” marihuanie mówi się znacznie rzadziej, a jednak potrafi być niemal tak samo problematyczna, jeśli nie podejmiesz kroków, by temu zapobiec lub to odwrócić. Zanurzmy się więc w ten ocean „suchego” tematu (wybacz tę suchą grę słów!).

Czy da się nawodnić przesuszone topy marihuany?

Oczywiście, że tak! Chcemy raz jeszcze podkreślić, że przesuszone topy wciąż nadają się do użytku. Możesz po prostu wrzucić je do młynka, skręcić jointa i zaciągnąć się przeciętnym dymem – da się to wypalić, ale bez szału. Po co jednak się na tym zatrzymywać? W zależności od tego, ile masz czasu, możesz skorzystać z kilku sposobów, by przywrócić suszowi część dawnej świeżości. Każda metoda ma swoje plusy i minusy, zwłaszcza te „ekspresowe” – ale przy odrobinie ostrożności da się uniknąć większych problemów.

Jak nawodnić przesuszone topy marihuany

Na początek musisz dobrze ocenić kwestię czasu. Jak długo jesteś w stanie poczekać, zanim zaczniesz palić lub waporyzować swoje topy? Niezależnie od tego, czy możesz czekać tygodniami, dniami, czy tylko kilka godzin – mamy dla ciebie odpowiednie rozwiązanie.

Wskazówka: Jeśli pozwolisz, by zioło całkowicie wyschło, jego profil terpenowy może ulec wyraźnemu pogorszeniu. Producenci tacy jak Cali Terpenes stworzyli znakomite, naturalne spraye Terps, które w kilka chwil odświeżą twoją marihuanę i nadadzą twoim zapasom nowe, intensywne aromaty.

Spray terpenowy Cali Terpenes

(21)

(21)

Spray terpenowy Cali Terpenes

Zobacz produkt

Krótkoterminowo (w godzinach)

Ta pierwsza kategoria jest dla palaczy, którzy nie mają czasu do stracenia i potrzebują swojej trawki od razu. Zero zbędnego czekania – już po kilku godzinach możesz cieszyć się ponownie nawilżonymi topami. Sprawdźmy więc, co da się zdziałać przy użyciu rzeczy, które masz pod ręką w kuchni!

Skórki pomarańczy

To prawdopodobnie najpopularniejsza metoda z całej listy. Skórki pomarańczy są łatwo dostępne, praktycznie nic nie kosztują i zwykle i tak lądują w koszu (albo, jeszcze lepiej, na kompoście!). Sprzęt również jest banalny: szklane słoiki lub pojemnik typu Tupperware oraz obieraczka.

Wystarczy umieścić topy w tym samym pojemniku co skórki i zostawić je na kilka godzin, żeby „poznały się” nawzajem. Skórka delikatnie nasyci susz subtelnym, cytrusowym aromatem. Minusy? Jeśli zostawisz skórki w pojemniku zbyt długo, mogą zbyt mocno nawilżyć marihuanę i doprowadzić do powstania pleśni. Regularnie sprawdzaj, co się dzieje!

Jabłko, sałata, białe pieczywo

Trzymając się dalej „metody spiżarni”, kromka białego chleba to kolejny prosty sposób na szybkie nawodnienie przesuszonych topów. Wystarczy włożyć ją do słoika z suszem, odczekać kilka godzin, a twoja marihuana znów będzie wyglądać świeżo.

Świetnie sprawdzi się także liść sałaty lodowej. Ten rodzaj sałaty słynie z wysokiej zawartości wody, więc idealnie nadaje się do ratowania wysuszonych kwiatów. Polecamy owinąć liść w ręcznik papierowy, żeby płatki nie przyklejały się do sałaty.

Skoro mowa o owocach, jeden–dwa plasterki jabłka to kolejny szybki „zastrzyk wilgoci” dla twojej marihuany. W przeciwieństwie do pomarańczy jabłko ma delikatniejszy aromat (jeśli nie zależy ci na dodatkowych terpenach) i w krótkim czasie rzadziej pleśnieje. Uważaj za to na chleb – znajdujące się w nim drożdże mogą sprzyjać rozwojowi pleśni!

Duży garnek i wrząca woda

To rozwiązanie jest dość kontrowersyjne. Ten sposób to absolutna ostateczność w kategorii metod „ekspresowych”. Będziesz potrzebować garnka z wodą. Doprowadź ją do wrzenia, a następnie odstaw garnek na płaską, żaroodporną powierzchnię (podkładka będzie idealna). Załóż rękawice kuchenne i rozciągnij nad parującą wodą kawałek materiału. Upewnij się, że tkanina jest dobrze zamocowana, żeby topy nie wpadły do środka.

Teraz rozłóż na niej swoje zioło i pozostaw do „parowania” maksymalnie na 30–60 minut. Musisz je regularnie sprawdzać, bo bardzo łatwo zamiast podsuszyć – ugotować marihuanę albo tak ją rozmoczyć, że nie będzie się nadawała do palenia.

Średni termin (dni)

Jest piątkowy wieczór, planujesz wspólne palenie na niedzielę. Sięgasz po słoik, otwierasz go i… widzisz kompletnie przesuszone topy. Niezbyt to coś, czym chciałbyś uraczyć znajomych, prawda? Sprawdźmy więc, co da się z tym jeszcze zrobić.

Waciki bawełniane

Ta metoda jest nieco wolniejsza od poprzednich, ale daje więcej czasu na ocenę postępów. Wystarczy zwilżyć wacik, owinąć go folią aluminiową lub folią spożywczą, a następnie zrobić w niej kilka dziurek, by umożliwić odparowywanie wilgoci. Najlepiej sprawdza się, gdy powtarza się ją przez kilka kolejnych dni.

Ręcznik papierowy

Podobnie jak w przypadku wacików, ta metoda wykorzystuje przedmioty, które prawdopodobnie masz już w domu. Weź ręcznik papierowy, zwilż go wodą i przyklej do jednej ze ścianek pojemnika. Następnie ostrożnie ułóż topy tak, aby nie stykały się z papierem. Możesz też włożyć ręcznik papierowy do woreczka strunowego i nakłuć jego bok, żeby wilgoć mogła powoli się ulatniać.

Długoterminowo (tygodnie)

To prawdopodobnie najskuteczniejszy sposób na ponowne nawilżenie suszu. Powolne, kontrolowane działanie daje najlepsze efekty. Poniższe metody wymagają nieco więcej planowania, ale znacznie zmniejszają ryzyko nadmiernego zawilgocenia nasiona marihuany, co mogłoby skończyć się katastrofą.

Świeżo zebrane topy marihuany

Jak najlepiej przywrócić wilgoć przesuszonym topkom, jeśli nie przy pomocy świeżo ściętych kwiatów? Sposób jest banalnie prosty. Wystarczy dorzucić świeżą porcję do starej i pozwolić, by wilgoć z nowych kwiatów powoli nawilżyła resztę. W zależności od odmiany, którą właśnie zbiłeś, możesz przy okazji uzyskać nowy profil smaku i aromatu. I bardzo dobrze!

Nawilżacze do suszu konopnego

Czasem lepiej zapobiegać, niż leczyć. A w tym przypadku „curing” to właśnie najlepsza profilaktyka. Najskuteczniejszym sposobem, by zminimalizować ryzyko przesuszenia, jest stworzenie dla topów idealnych warunków przechowywania. Zamiast zwykłych słoików warto pójść o krok dalej i zainwestować w pojemniki z wbudowaną kontrolą wilgotności. Pojemniki CVault to świetne rozwiązanie do dojrzewania i magazynowania suszu, a w komplecie znajdują się saszetki Humidipak. W zależności od wybranego rozmiaru, każdy pojemnik zawiera 1–2 saszetki Humidipak w odpowiedniej wielkości, idealne do każdej domowej uprawy.

Saszetki nawilżające

Na koniec warto wspomnieć, że możesz po prostu wrzucić praktyczne saszetki Humidipak do dowolnego szczelnego pojemnika. Wiele osób sądzi, że Humidipaki służą wyłącznie do pochłaniania wilgoci, tymczasem działają dwukierunkowo – pomagają także w nawilżaniu i utrzymaniu stałego poziomu wilgotności. Boveda Humidipak 62 utrzymuje wilgotność dokładnie na poziomie 62% – to idealne warunki, aby zachować profil terpenowy. Saszetki nawilżające dostępne są w trzech rozmiarach (8 g, 67 g i 320 g), więc bez problemu dopasujesz je do swoich potrzeb.

Boveda Humidipak

(763)

(763)

Boveda Humidipak

Zobacz produkt

Jaki rozmiar Humidipaka będzie dla ciebie odpowiedni? To zależy od ilości przechowywanego suszu. Do małych porcji polecamy 1–2 saszetki 8 g. Przy średnich i większych ilościach lepiej sprawdzą się dwie saszetki 67 g lub jedna saszetka 320 g, które bez problemu poradzą sobie z takim zapasem.

Uważaj na nadmierną wilgoć i pleśń

Na koniec chcemy przypomnieć, że poziom wilgoci bywa trudny do opanowania, a jej nadmiar sprzyja rozwojowi pleśni, która jest szkodliwa i może całkowicie zniszczyć Twój towar. Przy każdym z opisanych wyżej kroków szczególnie ważne jest, abyś polegał na swoich zmysłach, oceniając sytuację. Co kilka dni (albo nawet co kilka godzin, jeśli wybierasz „ekspresową” metodę) oglądaj i wąchaj swoją kolekcję, żeby upewnić się, że nie przesadzasz z wilgocią!

Steven Voser

Steven Voser jest niezależnym dziennikarzem specjalizującym się w tematyce konopi. Od ponad 6 lat pisze o wszystkim, co związane z weedem – od uprawy, przez sposoby konsumpcji, aż po dynamicznie rozwijającą się branżę i niejednoznaczne regulacje prawne, które ją otaczają.

Przeczytaj pełną biografię