Jak przygotować lubrykant z konopi

Korzystanie z konopi potrafi wyostrzyć zmysły i sprawić, że wiele codziennych przyjemności staje się intensywniejszych – w lubrykancie działa to dokładnie tak samo. Kilka buchów sprawia, że zwykłe jedzenie smakuje obłędnie, a przeciętne kawałki muzyczne zamieniają się w prawdziwe arcydzieła. Okazuje się, że marihuana potrafi też podkręcić jedną z największych przyjemności w ogóle: seks.

Dokładnie tak – lubrykant z dodatkiem THC i CBD znika dziś z półek w dispensariach i sex shopach w ekspresowym tempie. Nie daje on tego samego efektu, co palenie czy waporyzacja zioła, ale po nałożeniu na – nazwijmy to delikatnie – „wrażliwe” miejsca, potrafi wywołać naprawdę elektryzujące doznania. Jeśli sięgniesz po produkt na bazie dobrych składników, lubrykant konopny może sprawić, że seks stanie się jeszcze łatwiejszy, płynniejszy i bardziej pobudzający niż dotychczas.

W tym artykule wyjaśnimy, czym dokładnie jest taki produkt i jak działa, a także pokażemy, jak przygotować własny lubrykant z konopi w domu. Gotowe opcje są oczywiście dostępne, ale samodzielne wykonanie to najlepszy sposób, by mieć pełną kontrolę nad składem – bez zbędnych dodatków i bez ryzyka, że któregoś składnika będzie za dużo lub za mało.

Czym jest lubrykant konopny?

Zadaniem lubrykantu jest ogólnie zmniejszenie tarcia podczas seksu penetracyjnego, dzięki czemu staje się on przyjemniejszy i bardziej komfortowy. Dodanie do niego kannabinoidów ma za zadanie zmienić sposób, w jaki działają nasze receptory odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności. Po zastosowaniu lubrykantów na bazie THC i CBD wiele osób zgłasza intensywniejsze orgazmy, mniejsze napięcie oraz kojące doznania. Konkretne odczucia zależą jednak od indywidualnej reakcji organizmu na kannabinoidy.

Lubrykanty z konopi występują dziś w wielu różnych wariantach. Można je kupić u licznych producentów lub – jak pokażemy za chwilę – przygotować samodzielnie w domu.

Jakie korzyści daje lubrykant z konopi?

Choć wielu osobom może się wydawać, że to tylko chwyt marketingowy, lubrykant z dodatkiem konopi naprawdę potrafi dużo zmienić w sypialni. Oto najważniejsze powody, by wprowadzić kannabinoidy do swojego życia intymnego:

• Zwiększona wilgotność: Naturalna wilgotność pochwy jest nie tylko oznaką pobudzenia, ale też sprawia, że zbliżenie staje się łatwiejsze i przyjemniejsze. Jak się okazuje, lubrykant z dodatkiem marihuany może dodatkowo stymulować organizm, by wzmocnić ten efekt.

• Silniejsze orgazmy: Stosowanie lubrykantu konopnego może pomóc osiągnąć intensywniejszy orgazm niż zwykle. To zasługa podwyższonej wrażliwości, jaką kannabinoidy zapewniają po nałożeniu na okolice intymne, wzmacniając odczuwanie każdego dotyku i ruchu.

• Delikatna, subtelna konsystencja: Jako produkt na bazie oleju, lubrykant z konopi jest zazwyczaj przyjemniejszy dla wrażliwych okolic niż tradycyjne środki nawilżające. Rozprowadza się po skórze lekko i gładko, pozostawiając delikatne, komfortowe odczucie.

• Czas na budowanie napięcia: Pełne działanie lubrykantu konopnego pojawia się zwykle między 15 minutami a godziną od aplikacji. Zamiast traktować to jako wadę, warto wykorzystać ten czas jako etap przygotowania przed stosunkiem. Świadomi tego, co zaraz nastąpi, partnerzy mogą potraktować tę przerwę jako grę wstępną – psychiczną i fizyczną – tworząc idealne warunki do późniejszych, intensywniejszych doznań.

• Neutralny smak i zapach: W przeciwieństwie do wielu innych lubrykantów, wersje z dodatkiem konopi zazwyczaj niemal nie mają zapachu ani smaku. Nie sprawią więc, że okolice intymne staną się mniej atrakcyjne. Co więcej, partner lubiący marihuanę może wręcz docenić delikatną nutę aromatu swojego ulubionego suszu.

Czy lubrykant z dodatkiem konopi naprawdę działa?

Biorąc pod uwagę wszystkie możliwe korzyści, nasuwa się pytanie: czy ludzie faktycznie uważają, że lubrykant z marihuaną działa? W przypadku wielu osób – tak! Choć brakuje jeszcze solidnych badań naukowych, relacje użytkowników oraz recenzje w sieci wskazują, że taki produkt potrafi wyraźnie poprawić jakość doznań seksualnych.

Sam w sobie nie sprawi, że będziesz na haju, ale kannabinoidy zawarte w preparacie mogą przenikać przez błonę śluzową pochwy. Tam oddziałują na receptory układu endokannabinoidowego – podobnie jak kosmetyki konopne stosowane na skórę. W takiej formie nie przedostają się do krwiobiegu, więc nie wywołują typowych efektów psychoaktywnych. Mogą za to zwiększać wrażliwość, przyjemność i nawilżenie, wynosząc orgazm na zupełnie nowy poziom.

Czy lubrykant z marihuaną jest tylko dla osób z pochwą?

Wiele opisanych przez nas korzyści dotyczy pochwy, ale czy to oznacza, że tylko osoby z pochwą odczują działanie nawilżacza z dodatkiem konopi? Na szczęście, wzmocnione doznania są dostępne dla wszystkich aktywnych seksualnie osób.

Owszem, penis nie ma tak silnie chłonnych błon śluzowych jak pochwa, jednak konopny lubrykant wciąż pomaga zmniejszyć tarcie, ułatwia penetrację i może zwiększyć wrażliwość penisa. Jeśli po nałożeniu lubrykantu zdecydujecie się także na seks oralny, przy okazji przyjmiecie jego niewielkie ilości doustnie.

Jak zrobić lubrykant z konopi

Oczywiście, możesz po prostu kupić go w sklepie, ale przygotowanie lubrykantu z konopi w domu jest zaskakująco proste. Skorzystaj z poniższego przepisu, a zawsze będziesz mieć własny zapas pod ręką, gdy tylko przyjdzie na to ochota.

Składniki na lubrykant z konopi

Aby w domu przygotować partię intymnego lubrykantu z dodatkiem konopi, potrzebujesz:

• 20 g drobno zmielonych kwiatów konopi
• 1 szklanki płynnego oleju kokosowego
• 1 łyżki stołowej płynnej lecytyny słonecznikowej

Sprzęt do przygotowania konopnego lubrykantu

Skoro masz już przygotowane wszystkie składniki, zanim zaczniesz działać, zgromadź poniższy sprzęt:

• Wolnowar lub garnek elektryczny (crockpot)
• Plastikowy dzbanek
• Sitko
• Gaza serowarska
• Lejek
• Mała butelka na olejek w sprayu

Instrukcja przygotowania lubrykantu z konopi

Kiedy masz już pod ręką wszystkie składniki, o których wcześniej wspomnieliśmy, możesz zaczynać! Za chwilę zmienisz te proste produkty w sekret poprawiający twoją przyjemność seksualną. Zanim zrobi się naprawdę gorąco w sypialni, przejdź spokojnie przez poniższe kroki.

Krok pierwszy: Wymieszaj składniki

Wrzuć wszystkie składniki do wolnowaru lub crockpotu. Za pomocą dużej, drewnianej łyżki dokładnie wymieszaj zmieloną marihuanę z olejem kokosowym i lecytyną słonecznikową. Kannabinoidy zawarte w suszu, takie jak CBD i THC, rozpuszczą się w tłuszczu. Dlatego musisz dopilnować, aby cały susz był całkowicie zanurzony w oleju – wtedy uzyskasz możliwie najwyższą moc.

Krok drugi: Podkręć temperaturę

Gdy wszystkie składniki dobrze się połączą, zwiększ ogień do średniego. Gotuj całość na wolnym ogniu przez około 4 godziny. Co jakiś czas wracaj do garnka i porządnie wszystko zamieszaj.

Krok trzeci: studzenie i przecedzanie

Po upływie 4 godzin wyłącz źródło ciepła i pozostaw mieszankę do całkowitego ostygnięcia. Gdy będzie już chłodna, przecedź ją przez sitko do plastikowego dzbanka, aby usunąć większe fragmenty. Następnie przecedź płyn przez gazę, żeby pozbyć się drobniejszych resztek.

Krok czwarty: wyciskanie

Nie chcesz przecież zmarnować ani odrobiny cennego materiału! Teraz dokładnie wyciśnij gazę nad dzbankiem, żeby wydobyć z niej ostatnie krople przefiltrowanej mieszanki.

Krok piąty: Przelej do butelek

Przelej mieszankę do butelek. Pozostaw ją do całkowitego ostygnięcia, zanim nałożysz zakrętki.

Jak stosować lubrykant z marihuaną

Skoro całą ciężką pracę masz już za sobą, czas w końcu skorzystać z przygotowanego lubrykantu z marihuaną. Spryskaj nim obficie okolice intymne i delikatnie wmasuj preparat w pochwę partnerki lub na penisa partnera, zanim przejdziecie do stosunku.

Po jakim czasie zaczyna działać lubrykant z marihuaną?

Jak już wspomnieliśmy, lubrykant z dodatkiem konopi potrzebuje chwili, żeby w pełni zadziałać. Dlatego najlepiej nałóż go na pochwę lub penisa mniej więcej 45 minut przed planowanym stosunkiem penetracyjnym. Z czasem zacznie pojawiać się przyjemne, rozgrzewające mrowienie, które będzie się stopniowo nasilać – wtedy będziesz wiedzieć, że to dobry moment, żeby przejść do akcji.

Czy lubrykant z marihuaną może cię odurzyć?

Wspomnieliśmy już, że zapewnia wyjątkowe doznania, ale czy taki lubrykant rzeczywiście może cię odurzyć? I tak, i nie. Wmasowanie go w penisa lub pochwę nie sprawi, że THC przedostanie się bezpośrednio do krwiobiegu. Natomiast seks oralny po aplikacji najprawdopodobniej wywoła delikatne, podobne do jadalnych produktów działanie haju, pojawiające się mniej więcej po godzinie od spożycia.

Lubrykant z marihuaną a lubrykant z CBD

Jak można się spodziewać po produktach zawierających różne kannabinoidy, lubrykanty z THC i CBD działają wyraźnie inaczej. THC sprzyja mocniejszym orgazmom i ogólnie intensywniejszym doznaniom seksualnym. CBD z kolei zapewnia kojący efekt, który u wielu osób sprawia, że stosunek staje się znacznie bardziej komfortowy. Co ważne, nie wywołuje ono efektów psychoaktywnych przy stosowaniu oralnym, dzięki czemu dla niektórych całe doświadczenie jest dużo przyjemniejsze.

Które odmiany najlepiej nadają się do domowego lubrykantu?

Każdy szczep konopi działa nieco inaczej, więc niektóre odmiany sprawdzą się w lubrykancie lepiej niż inne. Szukając odpowiednich szczepów do przygotowania konopnego lubrykantu, zwróć szczególną uwagę na profil kannabinoidowy. Odmiany o umiarkowanej zawartości THC, takie jak Royal Dwarf, zapewnią delikatniejsze, łagodniejsze doznania. Z kolei Runtz należą do wyjątkowo mocnych szczepów, dzięki czemu pozwalają przygotować jeden z najbardziej intensywnie działających konopnych lubrykantów.

Runtz (Zamnesia Seeds) feminizowane

(907)

Rodzice Gelato x Zkittlez

Genetyka 50% Indica / 50% Sativa

Czas kwitnienia 8–9 tygodni

THC 27%

CBD <1%

Typ kwitnienia Fotoperiod

Zobacz produkt

(907)

Zobacz produkt

Runtz (Zamnesia Seeds) feminizowane

Rodzice Gelato x Zkittlez

Genetyka 50% Indica / 50% Sativa

Czas kwitnienia 8–9 tygodni

THC 27%

CBD <1%

Typ kwitnienia Fotoperiod

Jeśli zależy Ci na konopnym lubrykancie bogatym w CBD, rozważ takie szczepy jak CBD Fix oraz Fast Eddy. Natomiast odmiany takie jak One To One oferują zbliżoną ilość obu kannabinoidów, co przekłada się na zrównoważone, kojące odczucia w trakcie intymnych chwil.

Najważniejsze wskazówki dotyczące konopnego lubrykantu

Skoro masz już za sobą teorię, jesteś prawie gotowy, by wprowadzić lubrykant z dodatkiem konopi do swojego życia seksualnego. Zanim jednak wyruszysz w tę przyjemną podróż, sprawdź kilka kluczowych wskazówek, które pomogą ci w pełni wykorzystać potencjał konopnego lubrykantu:

• Bądź cierpliwy: Choć łatwo dać się ponieść chwili, warto odczekać pełne 45–60 minut, aby lubrykant konopny zdążył w pełni zadziałać. Na najlepsze doznania naprawdę warto poczekać.

• Zadbaj o bezpieczeństwo: Klasyczne prezerwatywy lateksowe nie nadają się do stosowania z lubrykantami na bazie oleju – mogą się osłabiać, pękać lub rozrywać. Aby zminimalizować ryzyko, wybierz prezerwatywy poliuretanowe.

• Przechowywanie: Trzymaj buteleczki z aplikatorem w lodówce – w takich warunkach zachowają przydatność przez kilka miesięcy.

• Poznawaj swoje ulubione odmiany: Przetestuj kilka różnych szczepów o zróżnicowanych profilach kannabinoidowych. Eksperymentuj, aby odkryć, które odmiany najlepiej sprawdzają się u ciebie i twojego partnera.

• Zacznij od małej dawki: Przy pierwszym użyciu konopnego lubrykantu zastosuj tylko kilka psiknięć. Dajcie sobie czas, by przyzwyczaić się do odczuć, a dopiero potem stopniowo zwiększajcie ilość, jeśli uznacie to za potrzebne.

Wykorzystaj te wskazówki, przepisy i techniki, aby wzbogacić swoje życie seksualne dzięki lubrykantowi konopnemu. Jest prosty w przygotowaniu, zapewnia wyjątkowe doznania i z dużym prawdopodobieństwem sprawi, że to, co dzieje się w sypialni, stanie się jeszcze ciekawsze.

Luke Sumpter

Luke Sumpter, absolwent kierunku Clinical Health Sciences (BSc Hons) i pasjonat uprawy roślin, od ponad siedmiu lat pracuje jako zawodowy dziennikarz oraz autor specjalizujący się w tematyce konopi i nauk medycznych.

Przeczytaj pełną biografię