Blog
MDMA Jaw Clench
5 min

Zaciskanie szczęki po MDMA: czym jest i jak je ograniczyć

5 min

Zmniejszenie zaciskania szczęki po MDMA wymaga zarówno wcześniejszego zaplanowania, jak i odpowiednio dobranych suplementów diety.

Witajcie na zajęciach z medycyny rave 101. Dzisiejsze tematy to: trismus, bruksizm, kserostomia i próchnica. Zanim jednak zaczniecie się zastanawiać: „Co wspólnego ma Brexit i astrologia z rave?” – to tylko uczone określenia na „suchość w ustach” i „zaciskanie szczęk”. Jeśli masz 12 lat albo jesteś Koreańczykiem z Północy, który właśnie dostał dostęp do internetu, możesz pytać: „Chwila, co suchy ryj i zaciśnięta szczęka mają wspólnego z rave? I czym w ogóle jest to całe ‘rave’?”. Czytaj dalej, a dowiesz się co nieco o imprezowaniu – i o tym, jak imprezować odpowiedzialnie.

MOLLY LUBI TAŃCZYĆ

Molly Likes To Dance

Kultura rave jako zjawisko społeczne ma już dobre trzydzieści kilka lat. W latach 80. w Stanach Zjednoczonych narodził się gatunek muzyki zwany house. Gdy muzyka zaczęła nabierać rozpędu i przedostała się przez ocean, stopniowo wykształciła się subkultura rave (a właściwie kontrkultura). Elektroniczna muzyka taneczna rozlała się po Europie w latach 90., a MDMA, niczym wierny pies, od początku podążało krok w krok za tą sceną.

3,4-metylendioksymetamfetamina, powszechniej znana jako ecstasy, jest z nami od bardzo dawna. Odkryto ją już w 1914 roku w niemieckiej firmie farmaceutycznej Merck. Substancja została opatentowana, ale między jej odkryciem a latami 60. praktycznie się o niej nie wspomina. W złotej erze hipisów na nowo „odkrył” ją Alexander Shulgin. MDMA przez chwilę wykorzystywano w psychoterapii, jednak prawdziwą popularność zdobyło dopiero wtedy, gdy w latach 70. i 80. trafiło na ulice i do klubów.

Powiązana historia

Molly, MDMA i ecstasy: jaka jest różnica?

Najwyraźniej działanie MDMA doskonale trafiało w to, czego bywalcy imprez oczekiwali od nocy w klubie. Przede wszystkim niemal przymusowa potrzeba tańczenia pod wpływem, poczucie otwartości i silnej więzi z otoczeniem – to właśnie te efekty zdobyły serca młodych użytkowników. Jakkolwiek by na to nie patrzeć, jest bardzo prawdopodobne, że to właśnie MDMA ukształtowało i popchnęło scenę rave w kierunku, w jakim znamy ją dzisiaj. I choć „cierpienie” na nienasyconą chęć tańczenia i przytulania ludzi może brzmieć jak dobra zabawa, istnieje też inny efekt uboczny, znacznie mniej pożądany – i to nim zajmiemy się poniżej. Mowa o mimowolnym zaciskaniu szczęki i zębów.

JAWBREAKER

Produkty spożywcze bogate w magnez

Po zażyciu MDMA układ hormonalny zaczyna wyrzucać do organizmu całą mieszankę substancji chemicznych. Wśród nich jest serotonina, odpowiedzialna za przypływ szczęścia i euforii, a w mniejszym stopniu także dopamina, norepinefryna i noradrenalina. To właśnie ta ostatnia najprawdopodobniej stoi za mimowolnym zaciskaniem i napinaniem mięśni żuchwy, choć wciąż trwa dyskusja, czy jest to jedyny czynnik. Zapytaj dowolną doświadczoną bywalczynię rave’ów o dzień po imprezie – prędzej czy później wspomni o obolałej szczęce, pokaleczonych od środka policzkach i obrzmiałym języku, zaraz po tym, jak opowie o poczuciu kompletnej pustki i utracie sensu życia.

Czy da się więc uniknąć tego nieprzyjemnego efektu? Na szczęście tak – choć nie istnieje tu proste, doraźne rozwiązanie. Większość fanów „molly” doświadczyła problemu zgrzytania i zaciskania zębów, ale wcale nie wszyscy. Może to wynikać z kilku rzeczy – przede wszystkim z różnic w dawkach oraz z indywidualnego poziomu magnezu w organizmie.

Powiązana historia

Jak dojść do siebie po kacu po MDMA

Niedoboru magnezu nie da się łatwo wychwycić, natomiast bardzo łatwo do niego doprowadzić – zwłaszcza przy typowej diecie mieszkańców krajów Zachodu. Do produktów szczególnie bogatych w magnez należą migdały, pestki dyni, orzechy nerkowca, szpinak, czarna fasola, sezam, awokado, gorzka czekolada i banany. Już szybki rzut oka na tę listę pokazuje, że nie są to rzeczy, które przeciętna osoba je codziennie. Z drugiej strony mamy grupę produktów, które obniżają poziom magnezu w organizmie. To m.in. żywność z dużą ilością rafinowanego cukru (słodkie napoje, słodycze), napoje z kofeiną oraz alkohol. Wszystkie one sprawiają, że organizm wydala dodatkowe ilości magnezu – którego i tak często jest za mało.

Magnez to kluczowy minerał, którego potrzebuje Twoje ciało. Wpływa na nastrój, pracę układu pokarmowego oraz kondycję układu nerwowego – a to właśnie ten ostatni ma ogromne znaczenie w kontekście „zaciśniętej szczęki”. Magnez przydaje się więc nie tylko po to, by uniknąć tego konkretnego, imprezowego problemu. To pierwiastek, którego poziom warto regularnie kontrolować, bo jego niedobór może prowadzić do słabej pamięci, przewlekłego zmęczenia, skurczów mięśni, a nawet lęku i depresji.

POZNASZ MNIE PO TYM, JAK PRACUJE MOJA SZCZĘKA – JESTEM „NA ROLCE”, NIE MAM CZASU GADAĆ

Affected By Bruxism While On MDMA

Bruksizm to medyczne określenie tego, co starsze pokolenie nazywa „zgrzytaniem zębami” albo „zablokowaną szczęką”. Mięśnie żuchwy zaczynają mimowolnie się kurczyć, a osoba odczuwa nieświadomą potrzebę zaciskania ust, napinania szczęki i zgrzytania zębami. Jak już wspomniano – niedobór magnezu zwiększa ryzyko wystąpienia bruksizmu po zażyciu MDMA. Logiczna wydaje się więc rada: brać suplementy magnezu. Sprawa nie jest jednak taka prosta.

Suplementacja magnezu to krok we właściwym kierunku, ale znaczenie ma zarówno sposób przyjmowania, jak i rodzaj preparatu. Jednorazowa dawka magnezu w dzień imprezy z Molly raczej nie przyniesie większego efektu. Suplement trzeba przyjmować systematycznie, w ramach stałej rutyny. Jeśli o tym myślisz, omów to z lekarzem. Dodatkowy magnez sam w sobie nie uchodzi za szczególnie niebezpieczny, ale ustalenie najlepszych praktyk z lekarzem to zawsze dobry pomysł. Ogólna, często stosowana zasada to przyjmowanie dawki przed snem, każdej nocy.

Suplementy diety z magnezem występują w wielu formach i opakowaniach, a ich działanie może się znacznie różnić. Niektóre wchłaniają się słabo, inne mogą powodować niepożądane skutki uboczne, jak np. luźne stolce. Heh… luźne stolce. Użytkownicy MDMA powinni szukać form, które charakteryzują się jak najlepszą przyswajalnością.

Natural 5-HTP view natural 5-htp

Do tej kategorii zaliczają się m.in. magnez w formie glicynianu oraz lizynianu. W takich suplementach atomy magnezu są związane (zachilowane) z cząsteczkami niezbędnych aminokwasów: odpowiednio glicyny i lizyny. „Chelatowany” magnez oznacza, że atomy magnezu tworzą wiązanie chemiczne z organicznym związkiem zawierającym ligand. Co dokładnie znaczy „ligand”, w tym momencie nie jest istotne. Ważne jest to, aby sięgnąć po jedną z wymienionych form – dostarczają one magnez w dobrze przyswajalnej postaci, a przy okazji aminokwasów o działaniu uspokajającym i częściowo przeciwwirusowym.

W roli zamienników warto rozważyć także chlorek, siarczan, jabłczan czy taurynian magnezu. Mogą one dodatkowo wspomagać pracę serca i układu pokarmowego. Ich biodostępność jest zróżnicowana, ale często są to bardzo dobre, a czasem wręcz idealne alternatywy. Natomiast formy takie jak magnez w drożdżach chelatowanych, asparaginian magnezu, pidolan magnezu, wodorotlenek magnezu, tlenek magnezu, glicerofosforan magnezu czy mleczan magnezu są w organizmie słabo wchłaniane i lepiej ich unikać.

Magnez to zdecydowanie najzdrowsze podejście do tego problemu, ale są też inne praktyczne sposoby, by go złagodzić. Na przykład żucie gumy, specjalnych gryzaków, a nawet smoczka może skutecznie odciążyć wnętrze jamy ustnej. Zawsze dobrym pomysłem jest też przyjmowanie dodatkowych witamin oraz dbanie o nawodnienie. Warto jednak pilnować ilości wypijanej wody, ponieważ ecstasy nasila wydzielanie hormonu antydiuretycznego (ADH) i podnosi temperaturę ciała. W połączeniu z gorącymi klubami sprzyja to nadmiernemu spożyciu płynów, co może prowadzić do ciężkich zaburzeń elektrolitowych i uszkodzenia nerek.

Istnieje również prosta technika: przyciskanie języka do wewnętrznej strony górnych, przednich zębów. Może to ułatwić rozluźnienie szczęki, jeśli masz problem z odblokowaniem ust. Trzeba jednak liczyć się z tym, że język może przy tym trochę ucierpieć.

A jeśli nic innego nie pomaga… może po prostu spróbuj wziąć mniej, ty chciwe zwierzę.

NIE LEKCEWAŻ TEGO

Zgrzytanie szczęką po MDMA – nie lekceważ tego

Można się zgodzić, że chwilowy szczękościsk wydaje się błahym problemem w porównaniu z niewydolnością wątroby czy nerek – a to także potencjalne skutki uboczne przyjmowania MDMA. Na początku może to być jedynie zabawny szczegół z imprezy, z którego śmiejecie się ze znajomymi, ale regularne używanie MDMA i ignorowanie tego objawu może doprowadzić do poważnych problemów stomatologicznych. Co gorsza, leczenie może być dodatkowo utrudnione, ponieważ MDMA słabo współgra ze środkami znieczulającymi na bazie adrenaliny oraz z niektórymi lekami stosowanymi przy napięciu mięśni żuchwy. Z czasem pojawi się próchnica, a zęby zaczną pękać.

Dlatego imprezuj odpowiedzialnie i pamiętaj o suplementacji magnezu.

Adam Parsons
Adam Parsons
Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.
Aktualności Badania
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj