Molly, MDMA i ecstasy: jaka jest różnica?

Molly, MDMA i ecstasy to trzy określenia, których często używa się zamiennie – zarówno wśród bywalców weekendowych imprez, jak i w mediach. Ale czy w sensie technicznym naprawdę oznaczają to samo? Pora rozwiać wątpliwości i przyjrzeć się bliżej temu, co kryje się za każdą z tych nazw.

Molly, MDMA i ecstasy: Co tak naprawdę oznaczają?

Jak już wspomnieliśmy, wiele osób uważa, że tych określeń można używać zamiennie i że wszystkie opisują tę samą substancję – sprawa nie jest jednak taka prosta. Choć każde z nich dotyczy związków wytwarzanych syntetycznie, występują między nimi istotne różnice. Mając to na uwadze, przyjrzyjmy się im po kolei i wyjaśnijmy, co dokładnie oznacza każde z tych pojęć.

Czym jest ecstasy?

Ekstaza, znana też jako „E” lub „X”, to stymulant na bazie amfetaminy, który może zawierać różne substancje dodatkowe. Działa na organizm na wiele sposobów i potrafi wywoływać także łagodne efekty halucynogenne. Ogólnie rzecz biorąc, działanie ekstazy obejmuje zaburzone poczucie czasu, podwyższoną temperaturę ciała oraz wzmożoną przyjemność fizyczną. Od lat uchodzi za typowy narkotyk imprezowy i najczęściej przyjmowana jest w formie pigułki, kapsułki lub tabletki, co tłumaczy obecność dodatkowych składników.

EZ Test Ecstasy

(54)

(54)

EZ Test Ecstasy

Zobacz produkt

Czym jest Molly?

Skoro mamy już wyjaśnione, czym jest ecstasy, czas zobaczyć, gdzie w tym wszystkim mieści się Molly. Pod tą nazwą kryje się proszkowa lub krystaliczna postać MDMA. W odróżnieniu od ecstasy w tabletkach, Molly z reguły nie zawiera dodatkowych składników i w idealnym wariancie uchodzi za „czystszą” formę substancji. W praktyce jednak dzieje się tak rzadko – właśnie ze względu na jej sypką konsystencję. Molly bardzo często jest mieszana z całą gamą innych substancji, takich jak pył ceglany, speed, metamfetamina, heroina, nawozy chemiczne, a nawet trutka na szczury. Wszystko po to, by zwiększyć objętość towaru i pozwolić dilerowi podnieść zysk bez dokładania większej ilości czystego MDMA.

Czym jest MDMA?

W gruncie rzeczy MDMA (3,4-metylenodioksymetamfetamina) jest substancją wyjściową dla obu wspomnianych środków. Jednak po dodaniu innych składników żaden z nich nie może być uznany za czyste MDMA. Z tego powodu zdobycie naprawdę czystego MDMA bywa trudne. Aby pokazać, jak mało prawdopodobne jest, że przyjmowany przez ciebie środek faktycznie zawiera MDMA, warto przywołać raport amerykańskiej DEA: jedynie 13% zabezpieczonej Molly zawierało jakąkolwiek ilość MDMA. To daje do myślenia wszystkim, którzy rozważają zażycie.

Czy działanie naprawdę się różni?

Ze względu na różny skład poszczególnych substancji, ich działanie może się nieco od siebie różnić. Wszystkie mają jednak wspólną cechę: oddziałują na neuroprzekaźniki w mózgu. To właśnie one odpowiadają za kontrolowanie odruchów, emocji i pamięci, a kluczową rolę odgrywa tu serotonina. Serotonina wpływa na nastrój, ale też na apetyt i sen. Gdy przyjmujesz MDMA (w dowolnej postaci), substancja ta pobudza mózg do gwałtownego uwalniania dużych ilości serotoniny oraz innych neuroprzekaźników, takich jak dopamina i noradrenalina. W efekcie pojawia się silne poczucie empatii, intensywna euforia, potrzeba kontaktu z innymi ludźmi oraz problemy z zaśnięciem, co sprawia, że MDMA jest tak popularnym narkotykiem imprezowym.

Choć efekty MDMA zazwyczaj utrzymują się około 3–8 godzin, w tym czasie mózg wyrzuca tak duży ładunek serotoniny, że nie jest w stanie jej w pełni wykorzystać i znaczna część zostaje chemicznie rozłożona. Gdy więc „schodzisz” i praca mózgu stopniowo wraca do normy, pozostaje mniej serotoniny, która mogłaby wiązać się z receptorami. To z kolei prowadzi do kaca po MDMA, który może objawiać się obniżonym nastrojem, drażliwością oraz skrajnym zmęczeniem.

A co z MDA i MDEA?

Choć MDMA jest podstawą tabletek ecstasy i kryształu Molly, istnieją także inne substancje, o których często mówi się w tym samym kontekście, takie jak MDA i MDEA. Czym one właściwie są? MDA, czyli 3,4-metylenodioksyamfetamina, to kolejna substancja syntetyczna o budowie chemicznej bardzo zbliżonej do MDMA. W rzeczywistości MDMA powstaje właśnie z MDA. MDA jest jednak znane z silniejszych efektów, wyraźniej przesuniętych w stronę działania psychodelicznego i halucynogennego, a przy tym potrafi wywołać znacznie intensywniejszą euforię i przypływ energii niż MDMA.

3,4-Metylenodioksy-N-etyloamfetamina, znana jako MDEA lub MDE, to kolejna substancja podobna do MDMA. W 1985 roku trafiła na rynek rekreacyjny jako zamiennik MDMA, kiedy to zostało ono zdelegalizowane w USA. Zwraca się jednak uwagę, że jej działanie jest łagodniejsze i krócej trwa w porównaniu z MDMA, mimo to wciąż bywa stosowana jako dodatek lub składnik zastępczy w tabletkach ecstasy.

Dlaczego ważne jest, by wiedzieć, co przyjmujesz

Jak już wspomniano, na pierwszy rzut oka nigdy tak naprawdę nie wiesz, co dokładnie dostajesz, sięgając po Molly, Ecstasy czy MDMA. To oczywiście indywidualny wybór, ale świadomość tego, co wprowadzasz do swojego organizmu, jest bez wątpienia rozsądna. Na szczęście istnieją sposoby, by sprawdzić, co kryje się w tabletkach lub proszku. Dzięki produktom takim jak EZ Test Ecstasy, EZ Test MDMA Purity oraz Dope Or Nope General Drug Test jeszcze nigdy nie było tak łatwo zorientować się, co tak naprawdę otrzymałeś. Co więcej, te jednorazowe zestawy są bardzo proste w użyciu i dają wynik w ciągu zaledwie kilku minut.

Wystarczy pobrać niewielką próbkę wybranej substancji i połączyć ją z jednym z tych testów, aby uzyskać pogląd na to, z czym masz do czynienia. Umieść około 20 mg w probówce i wstrząśnij. Płyn zmieni kolor, dając Ci orientacyjną informację o czystości Twojego produktu MDMA. Pamiętaj, że Ecstasy i Molly same w sobie nie są czystymi substancjami – mogą być rozcieńczane i mieszane z wieloma potencjalnie śmiertelnymi dodatkami. Bezrefleksyjne zaufanie im bez wcześniejszego testu to proszenie się o kłopoty. Poświęcenie chwili na sprawdzenie substancji może zrobić ogromną różnicę.

Ecstasy kontra Molly: wiedza to bezpieczeństwo

Ostatecznie decyzja o tym, czy sięgnąć po ecstasy lub Molly, należy wyłącznie do ciebie. Te substancje od dziesięcioleci są jednymi z najpopularniejszych narkotyków imprezowych i nic nie wskazuje na to, by miało się to szybko zmienić. Tym bardziej warto zachować odpowiednią perspektywę, wiedzieć, co dokładnie trafia do twojego organizmu, i jakie mogą być tego konsekwencje. Jeśli rozważasz ich użycie, koniecznie najpierw przetestuj substancję. Na szczęście nie musisz daleko szukać odpowiednich produktów – w Zamnesii znajdziesz szeroki wybór testów, które w kilka chwil pokażą ci, co naprawdę znajduje się w badanej próbce.

Adam Parsons

Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.

Przeczytaj pełną biografię