Mszyce korzeniowe konopi i skuteczne sposoby ich zwalczania
Czasem musimy stanąć w obronie naszych roślin konopi. Na uprawę tylko czekają szkodniki gotowe wyrządzić poważne szkody, dlatego to na Tobie spoczywa obowiązek wypatrywania pierwszych oznak zbliżającej się inwazji. Ale bez stresu! Przygotowaliśmy praktyczny poradnik, z którego dowiesz się wszystkiego o wełnowcu korzeniowym – jednym z najczęściej spotykanych problemów, z jakimi zmagają się dziś hodowcy konopi.
Każdy hodowca chce jak najlepiej zadbać o swoje rośliny marihuany i robi wszystko, by mogły zdrowo rosnąć. Uprawa w domu ma swoje wyzwania, ale satysfakcja z zapalenia jointa lub waporyzacji zapasów wyhodowanych własnoręcznie jest absolutnie wyjątkowa. Jednak, tak jak w przypadku innych roślin, także marihuana jest podatna na różne choroby oraz szkodniki, jeśli nie zapewni się jej odpowiedniej opieki.
Jednym z takich szkodników jest mszyca korzeniowa – coś, czego z pewnością chcesz uniknąć podczas domowej uprawy. Czym właściwie są mszyce korzeniowe? I co możesz zrobić, aby uchronić swoje rośliny przed tymi groźnymi intruzami? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Czym są mszyce korzeniowe?

Mszyce należą do najczęściej spotykanych szkodników w ogrodach i na roślinach doniczkowych. Zwykle widuje się je na liściach i łodygach, gdzie przyczepiają się i wysysają soki, często powodując nieodwracalne uszkodzenia, a w skrajnych przypadkach – całkowite obumarcie rośliny.
Jako zapaleni hodowcy konopi zdecydowanie chcemy temu zapobiec! Walka z typowymi mszycami sama w sobie bywa wymagająca, ale sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje, gdy mamy do czynienia z ich szczególnym rodzajem, który zagnieżdża się w podłożu wokół rośliny.
Mszyce korzeniowe należą do rodzaju Phylloxera i – jak sugeruje nazwa – żerują na korzeniach. To wyjątkowo odporne szkodniki, które potrafią rozmnażać się bezpłciowo, a także wytwarzać skrzydła, by po wyczerpaniu jednej rośliny przenieść się i skolonizować kolejne.
Jak rozpoznać mszyce korzeniowe

Ze względu na swoje niewielkie rozmiary mszyce są trudne do zauważenia nawet w sprzyjających warunkach, a odmiany żerujące na korzeniach są jeszcze bardziej podstępne. Na szczęście istnieje kilka charakterystycznych oznak, które mogą wskazywać na rozwijającą się inwazję.
Mszyce korzeniowe są zazwyczaj białe lub brązowe, ale mogą też przybierać odcienie różu. Choć na ogół ukrywają się w podłożu, czasem można je dostrzec przyczepione do łodyg, dlatego warto dokładnie obejrzeć nasadę roślin. Co więcej, jak już wspomniano, mszyce korzeniowe potrafią wykształcać skrzydła, więc zwracaj uwagę na drobne owady krążące w pobliżu uprawy. Nawet jeśli zauważysz kilka sztuk latających w okolicy, nie panikuj – za chwilę podpowiemy, jak sobie z nimi poradzić.
Roślina konopi zaatakowana przez mszyce korzeniowe: objawy

Podczas uprawy roślin marihuany trzeba pilnować wielu elementów – od nawożenia, przez oświetlenie, po odpowiednie podlewanie. Jak jednak rozpoznać, że dzieje się coś znacznie poważniejszego? W przypadku mszyc korzeniowych jednym z pierwszych niepokojących sygnałów jest spowolniony wzrost. Jeżeli roślina zaczyna marnieć, a liście żółkną i więdną, może to świadczyć o rozwijającej się inwazji szkodników.
Takie objawy mogą oczywiście być również związane z niedoborem magnezu lub żelaza, jednak w każdym z tych przypadków liczy się szybka reakcja. Kiedy wykluczysz inne możliwe przyczyny problemu, możesz przystąpić do odpowiedniego leczenia roślin.
W jaki sposób mszyce korzeniowe niszczą rośliny?

Jak na tak niepozorne stworzenia, mszyce korzeniowe potrafią wyrządzić zaskakująco poważne szkody. Nigdy nie działają w pojedynkę, więc szybko zauważysz całe ich kolonie pełzające po roślinie. Najgorsze jednak dzieje się poza zasięgiem wzroku – to system korzeniowy ponosi największe straty.
Uszkodzenia korzeni
Mszyce korzeniowe wwiercają się bezpośrednio w korzenie, aby się nimi pożywiać. Jeśli pozwolisz im się rozmnożyć, doszczętnie zniszczą system korzeniowy, co – jak już wspomniano – prowadzi do więdnięcia liści. W rezultacie ogólny wzrost Twojej rośliny marihuany zostanie poważnie zahamowany.
Skutki uszkodzenia korzeni
Uszkodzenie systemu korzeniowego samo w sobie potrafi zabić całą roślinę, ale szkody wyrządzane przez mszyce korzeniowe nie kończą się na korzeniach. Ich odchody pobudzają rozwój pleśni na roślinie, co prowadzi do dalszych zniszczeń. Co gorsza, obecność mszyc korzeniowych przyciąga także mrówki, które zaczynają atakować inne części rośliny. Z czasem szkodniki te mogą przenieść się na sąsiednie okazy, czego zdecydowanie chcesz uniknąć.
Jak zapobiec inwazji mszyc korzeniowych
Jeszcze nic straconego! Jak w przypadku każdej rośliny, odrobina regularnej pielęgnacji potrafi zdziałać cuda – zadbany okaz odwdzięczy się obfitymi, gęstymi i zdrowymi topami. Istnieje jednak wiele sposobów, trików i metod, które możesz zastosować, aby trzymać te uciążliwe szkodniki z daleka.
Czystość i rutyna

Dbałość o porządek w uprawie jest kluczowa dla kondycji roślin marihuany – niezależnie od tego, czy masz do czynienia ze szkodnikami, czy nie. Regularne utrzymywanie czystości w pomieszczeniu uprawowym to nie tylko dobry nawyk, ale też skuteczny sposób, by zniechęcić mszyce korzeniowe do zadomowienia się w Twoich roślinach. Włącz to do codziennej lub cotygodniowej rutyny, a szybko zobaczysz pozytywne efekty.
Stosuj lepy na owady
Proste, bezpieczne, ale naprawdę skuteczne! Lepowe pułapki błyskawicznie zatrzymają pochodne mszyc korzeniowych. Ustaw te superlepkie tabliczki obok roślin, a zdziwisz się, ile szkodników wyłapią. Gdy będą już pełne owadów, po prostu wyrzuć je i w razie potrzeby zastąp nowymi.
Zaczynaj z nasion, a nie z klonów
Sadzonki mogą przenosić szkodniki lub jaja owadów już w momencie ich pobrania. Zdarza się, że roślina mateczna nie była odpowiednio monitorowana podczas wcześniejszego cyklu uprawy. Może to wynikać z masowej produkcji klonów, w której nie przykłada się dużej wagi do szczegółów, albo z najzwyklejszego niedopatrzenia. Uprawa z nasion daje hodowcy pełną kontrolę nad roślinami od samego początku aż do zbiorów.
Izoluj i dokładnie sprawdzaj nowy materiał roślinny

To również standardowa procedura, ale mimo wszystko warto o niej wspomnieć. Dokładne sprawdzenie każdej nowej rośliny wprowadzanej do pomieszczenia uprawowego pod kątem mszyc korzeniowych może w dłuższej perspektywie oszczędzić ci mnóstwo problemów.
Nie przelewaj roślin
Choć może się to wydawać oczywiste, ryzyko przelewania roślin towarzyszy uprawie przez cały cykl życia marihuany. Nadmiar wody sprzyja pojawieniu się mszyc korzeniowych, ponieważ mogą one bez trudu wgryzać się w miękkie, zbyt mokre podłoże.
Zachowaj ostrożność przy stosowaniu surowych mieszanek glebowych
Choć zapewniają Twoim roślinom najbardziej naturalne podłoże, nieprzetworzone mieszanki ziemi same w sobie mogą zawierać mszyce korzeniowe. W takiej sytuacji rośliny stają się wyjątkowo łatwym celem. Nie oznacza to, że trzeba całkowicie z nich rezygnować, ale warto zachować czujność i regularnie kontrolować podłoże.
Stosuj naprzemienne metody zwalczania

Regularna zmiana sposobu walki ze szkodnikami może ogromnie pomóc twoim roślinom. Na rynku dostępnych jest dziś wiele naturalnych i organicznych środków ochrony roślin, a ciągłe stosowanie jednego preparatu sprzyja wykształceniu odporności u szkodników. Dlatego urozmaicaj swoje podejście i chroń swoje rośliny!
Zachowaj wyjątkową ostrożność przy usuwaniu zainfekowanej rośliny
To niezwykle istotny krok. Gdy tylko zauważysz oznaki inwazji, natychmiast usuń roślinę ze stanowiska uprawowego. Rób to bardzo ostrożnie, tak aby nie rozsypać podłoża. Dzięki temu ograniczysz ryzyko przeniesienia mszyc korzeniowych na inne, sąsiadujące rośliny.
Jak pozbyć się mszyc korzeniowych z roślin marihuany
Poznaliśmy już nasze najważniejsze wskazówki, jak zapobiegać pojawieniu się wełnowców korzeniowych, ale co zrobić, gdy jest już za późno i szkodniki zadomowiły się na dobre? Na szczęście istnieje kilka sposobów, by pozbyć się tych uciążliwych mszyc. Dostępne metody można ogólnie podzielić na chemiczne i organiczne. Obie mogą być skuteczne, jednak to właśnie rozwiązania organiczne są bezpieczniejsze i znacznie bardziej przyjazne dla środowiska, dlatego warto się na nich skupić, gdy chcesz opanować problem mszyc korzeniowych.
Organiczne zwalczanie mszyc

-
Pożyteczne drapieżniki
Nie wszystkie owady w Twojej uprawie marihuany są szkodnikami. Część z nich może stać się Twoimi sprzymierzeńcami w walce z mszycami korzeniowymi. Biedronki oraz niektóre muchówki potrafią skutecznie ograniczać ich populację. Możesz też wprowadzić do podłoża mikroorganizmy, takie jak nicienie drapieżne czy grzyb Beauveria bassiana, które aktywnie polują na mszyce korzeniowe.
-
Olej neem
Spryskanie liści oraz otaczającej je gleby naturalnym środkiem owadobójczym na bazie oleju neem pozwoli zwalczyć mszyce korzeniowe, a także zniechęci kolejne osobniki do zasiedlania rośliny. Pamiętaj tylko, aby nigdy nie aplikować oleju neem bezpośrednio na topy marihuany.
-
Czysty piasek z piaskownicy
Dodanie cienkiej warstwy piasku na powierzchni podłoża zabija mączliki korzeniowe i uniemożliwia kolejnym wnikanie do ziemi. Tę metodę można łączyć z innymi, na przykład z użyciem oleju neem, aby wzmocnić zarówno działania ofensywne, jak i ochronne.
-
Spray z pyretrum
Sporządzony z suszonych kwiatów białych stokrotek, oprysk pyretrum to skuteczny sposób na zwalczanie szkodników. W niewielkich ilościach jest wystarczająco mocny, by odstraszać mszyce. Stosowany w większych dawkach stanowi przyjazną dla środowiska, biodegradowalną metodę ogólnej ochrony i pielęgnacji roślin.
-
Olej rozmarynowy i z trawy cytrynowej
Podobnie jak w pełni naturalny olej z miodli indyjskiej, olej rozmarynowy i z trawy cytrynowej skutecznie odstraszają mszyce, a także eliminują osobniki, które zdążyły już zaatakować roślinę. Najlepsze rezultaty daje zwykle dokładne przelanie całego systemu korzeniowego, co nie wyrządza roślinie szkody.
Chemiczne zwalczanie mszyc

-
Nadtlenek wodoru
Nadtlenek wodoru większości osób kojarzy się z odkażaniem ran, ale ogrodnicy coraz częściej stosują go także do zwalczania mszyc korzeniowych na roślinach. Wprowadzenie nadtlenku wodoru do podłoża potrafi skutecznie zabić ukryte w nim szkodniki, jednak tak silny środek chemiczny może jednocześnie uszkodzić samą roślinę. Negatywnie wpływa też na pożyteczne mikroorganizmy glebowe, dlatego używaj go bardzo ostrożnie!
-
Imidaklopryd
Imidaklopryd to najczęściej stosowany na świecie środek owadobójczy – zarówno w uprawach komercyjnych, jak i przy domowym użytkowaniu. Skutecznie eliminuje szkodniki w Twojej przestrzeni uprawowej. Ze względu na dość agresywne działanie tej substancji chemicznej, może jednak negatywnie wpływać na rośliny i w niektórych przypadkach prowadzić do ich uszkodzenia.
-
8 min
28 Luty 2019
Rośliny towarzyszące, które wspierają i chronią uprawę konopi
Uprawa konopi wymaga przemyślanego planu. Dotyczy to również odpowiedniego rozmieszczenia roślin towarzyszących wokół uprawy. Sprawdzają się one zarówno w uprawie outdoor, jak i indoor, pomagając...
-
5 min
14 Grudzień 2018
Top 5 naturalnych, ekologicznych środków na szkodniki konopi
Zadbaj, aby Twoje organiczne konopie pozostały naprawdę w 100% naturalne. Te 5 najlepszych ekologicznych metod zwalczania szkodników pozwoli ochronić rośliny przed intruzami, bez użycia szkodliwej...
