Najlepsze miejsca do palenia zioła w domu
Każdy z nas ma swoje ulubione miejsce na skręta w zaciszu własnego domu. Dla jednych najważniejsza jest dyskrecja, dla innych liczy się przede wszystkim wygoda i odrobina luksusu. Niezależnie od tego, czy wolisz palić po cichu, czy szukasz najbardziej przytulnego zakątka, ten poradnik pomoże ci wybrać najlepsze miejsca w domu, w których możesz się zjarać.
Niezależnie od tego, czy mieszkasz sam, ze znajomymi czy z rodziną – każdy ma swoje ulubione miejsce na skręta, bonga albo kilka buchów z waporyzatora. To, gdzie dokładnie jest ten zakątek, zwykle zależy od kilku rzeczy: jak wścibski jest właściciel lub administratorka mieszkania, czy rodzice lub przyjaciele akceptują twój ziołowy nawyk, a także od tego, jak bardzo nie chce ci się ruszać z kanapy.
NAJLEPSZE MIEJSCA NA NIESAMOWITĄ FAZĘ PO ZIELSKU

Każdy ma swoje ulubione miejsce na zapalenie. Dla jednych to łono natury, dla innych przestrzeń tuż obok systemu nagłośnienia. Większość po prostu szuka miejscówki, gdzie można się rozłożyć i w pełni wyluzować.
-
TARAS LUB OGRÓD
Jeśli lubisz jarać na świeżym powietrzu, spróbuj przenieść się do ogrodu. Naszym zdaniem palenie na dworze jest świetne, a wrażenia są jeszcze lepsze, gdy wokół masz zadbany, ładny ogród. Może to być też niezła motywacja, żeby wreszcie doprowadzić go do porządku. A może nawet zdecydujesz się zacząć partyzancką uprawę tuż za domem, żeby zająć sobie czas! Dla większości z nas wygodne krzesło i błękitne niebo nad głową w zupełności wystarczą, by z zachwytem cieszyć się każdym buchiem.
-
WŁASNY POKÓJ
Największy z wszystkich leniwych luksusów: możesz skręcić, włączyć swoją ulubioną muzykę, przyciemnić światła i rozłożyć się wygodnie – nie ruszając się dalej niż o kilka kroków. To może być prawdziwe spełnienie, bo czujesz się całkowicie swobodnie we własnej przestrzeni. Uważaj tylko, żeby nie było ci za dobrze, bo możesz utknąć tam na długie godziny! Wyjdź czasem na zewnątrz, leniuszku!
-
KANAPA
Kolejna leniwa, ale świetna opcja. Możesz w pełni wykorzystać całą przestrzeń na kanapie i wszystkie urządzenia w zasięgu ręki, jak telewizor, konsola do gier czy sprzęt muzyczny. Pamiętaj tylko, żeby zawczasu przygotować napoje i przekąski, bo możesz nie mieć ochoty wstawać przez dłuższy czas.
-
DACH
Prawdopodobnie najlepsze miejsce ze wszystkich. Nikt cię nie widzi, często masz świetny widok, a do tego możesz spokojnie obserwować ludzi z góry. Czy może być coś przyjemniejszego niż sesja, kiedy siedzisz wysoko ponad ulicami? Jeśli masz dostęp do dachu, na pewno wiesz, jakie to jest genialne. Pamiętaj tylko o bezpieczeństwie – nie wygłupiaj się na wysokości, a jeśli dach jest formalnie niedostępny, po prostu to uszanuj. Kombinowanie, żeby dostać się na dach, może być naprawdę niebezpieczne. a0
NAJLEPSZE MIEJSCA, ŻEBY SIĘ NIE NARAZIĆ

Jeśli Twoim głównym zmartwieniem podczas hajowania się w domu jest pozostanie niezauważonym, warto mieć – albo dopiero znaleźć – w mieszkaniu takie miejsca, w których nikt nie będzie Ci zaglądał przez ramię. Mało co jest tak irytujące, jak przyłapanie w samym środku sesji.
-
ŁAZIENKA
Niektórzy jaracze uwielbiają zajarać w wannie. Inni wykorzystują łazienkę głównie po to, by nikt ich nie przyłapał – odpalają klimę, włączają wentylator albo udają, że biorą prysznic. Sprytni palacze stawiają na gorący prysznic, bo wierzą, że gdy para opadnie, zapach dymu zniknie razem z nią. Możesz też użyć odświeżacza powietrza albo puścić gorącą wodę do wanny z szamponem czy żelem pod prysznic, żeby po wyjściu zostawić po sobie tylko ładny zapach.
Znamy kilku niepoprawnych miłośników zioła, którzy w dzień wolny od pracy najbardziej lubią nalać sobie gorącej kąpieli po południu i odpalić przy tym jointa. Trzeba przyznać, że brzmi to całkiem nieźle, choć możemy się założyć, że sami skończylibyśmy drzemiąc w wannie i wychodząc z łazienki pomarszczeni jak rodzynka. Jeśli uważasz, że dasz radę nie zasnąć na haju w wannie, możesz pójść o krok dalej – zapalić kilka świeczek i zrobić z tego całkiem romantyczny klimat.
-
GARAŻ
Może nie jest to tak luksusowe jak kąpiel, ale na pewno zmniejszysz ryzyko działania komukolwiek na nerwy. Zapach najpewniej zatrzyma się w garażu – choć trochę może się wydostać na ulicę. O ile jednak nie mieszkasz w bardzo gęsto zabudowanej okolicy, raczej nie będzie to problem. Mimo wszystko zachowaj zdrowy rozsądek.
Możesz nawet odpicować swój garaż – wstawić tam wygodny fotel albo cokolwiek, co umili Ci wolny czas. Jeśli na końcu ogrodu masz wystarczająco dużą szopę, z niej również możesz zrobić takie miejsce.
-
PIWNICA
Wyobraź sobie własny palarniowy kącik w piwnicy. Stół bilardowy, flipper, konsola do gier, porządne nagłośnienie, wygodna sofa albo wielki worek sako – w piwnicy możesz naprawdę zaszaleć. Jeśli masz ograniczony budżet, taki wymarzony setup może pozostać w sferze fantazji, ale sama piwnica i tak jest świetnym wyborem, jeśli chcesz palić z dala od ciekawskich oczu – szczególnie wścibskich sąsiadów.
DODATKOWE SPOSOBY NA UKRYCIE ZIOŁA
-
Schowaj swoje akcesoria
Jeśli naprawdę musisz ukryć to, co robisz, warto rozważyć bezpieczne schowanie swojego sprzętu, tak aby w razie podejrzeń ze strony innych wszystko było już zabezpieczone. Dostępny jest cały wachlarz „stash”‑akcesoriów: zegary ścienne, obiektywy do aparatów, a także niewielkie, dyskretne pojemniki, które można łatwo schować.
-
Czas
Kluczowym elementem pozostania niezauważonym, gdy palisz, jest odpowiednie wyczucie czasu. Jeśli znajdziesz porę, kiedy dom jest pusty albo sąsiedzi akurat wyszli, warto to wykorzystać. Gdy nie masz takiej możliwości, możesz upozorować dłuższą rozmowę telefoniczną z chłopakiem lub dziewczyną albo wziąć sprytny, nieco dłuższy prysznic po kolacji.
-
Skorzystaj z okna
Otwórz szeroko okna i koniecznie wyjrzyj na zewnątrz. Dzięki temu zapach wewnątrz domu szybciej się ulotni, a powietrze będzie swobodnie krążyć.
JAK ZAMASKOWAĆ ZAPACH MARIHUANY
Użyj wentylatora – Zwłaszcza jeśli działa przy otwartym oknie, świetnie pomoże rozproszyć zapach. Najlepiej skorzystać z pokoju, w którym wentylator już stoi, żeby nie wyglądać podejrzanie, chodząc po domu z wiatrakiem pod pachą.
Pamiętaj, żeby umyć zęby, dłonie i włosy. Zapach łatwo się do ciebie „przykleja”, bo włosy są porowate, a substancje smoliste zostają także na skórze.
Możesz zapalić trochę kadzidła albo solidną laskę białej szałwii, żeby przykryć dym przyjemnym aromatem – przy okazji zyskasz fajny klimat. Jeśli nie przepadasz za takimi zapachami, użyj neutralizatora zapachu albo dezodorantu. Sprawdzi się też świeca zapachowa, np. Yankee Candle. Wszystkie te rzeczy „mylą” receptory węchowe w nosie, więc doskonale maskują woń marihuany.
Warto rozważyć vaporizer, jeśli jeszcze go nie używasz. Co prawda też wydziela zapach, ale zwykle jest on dużo słabszy, szybciej znika i nie wsiąka tak mocno w tkaniny. Dodatkowy plus jest taki, że haj pojawia się szybciej, więc spędzasz mniej czasu na samym „seansie”, co również zmniejsza podejrzenia.
Jeśli jarasz w łazience albo sypialni, to absolutna podstawa – uszczelnij szpary w drzwiach! Świeże ręczniki przyłożone do dołu drzwi pomogą zatrzymać zapach i sprawią, że powietrze po drugiej stronie będzie pachniało znacznie świeżej.
Każdy ma inne oczekiwania wobec idealnego miejsca do palenia. Dla jednych najważniejsza jest dyskrecja, dla innych wygoda, a sporo osób stawia na dobry widok. Jeśli wciąż szukasz swojego ulubionego spotu, mamy nadzieję, że ten artykuł ułatwi ci wybór!
-
3 min
24 Sierpień 2020
Top 10 miejsc na psychodeliczną podróż
Psychodeliczna podróż sama w sobie potrafi być niezwykłą przygodą. Jeśli chcesz jeszcze mocniej spotęgować to doświadczenie, warto zwrócić uwagę na kilka istotnych czynników. Najczęściej już samo...
-
3 min
14 Październik 2019
Najlepsze sekretne miejsca na ukrycie swojej...
Przechowywanie suszu konopnego bywa wyzwaniem, zwłaszcza gdy mieszkasz z osobami, które nie akceptują konopi. Oto kilka pomysłów, które pomogą ci dyskretnie go schować.
-
4 min
23 Marzec 2018
10 najlepszych sposobów palenia konopi
Nieważne, czy wolisz delikatne, łagodne zaciągnięcia, czy solidne, gęste buchy – istnieje wiele sposobów, by nacieszyć się swoim ulubionym suszem.
-
5 min
27 Luty 2017
7 porad dla osób palących konopie po raz pierwszy
Pierwsze palenie marihuany może wydawać się stresujące, ale spokojnie – dasz radę. Zebraliśmy sprawdzone wskazówki, które pomogą Ci w pełni cieszyć się pierwszym hajem i uniknąć typowych błędów...


