Najlepsze waporyzatory do haszyszu, jeśli nie lubisz palić

Istnieje mnóstwo sposobów, by cieszyć się haszyszem. Jeśli nigdy o nim nie słyszałeś, hasz to nic innego jak sprasowane, wyjątkowo silne gruczoły żywiczne pochodzące z rośliny konopi. Dla osób dbających o zdrowie wrzucenie go do fifki lub lufki i zwyczajne odpalenie może nie być najlepszym pomysłem.

To kolejny świetny powód, by sięgnąć po waporyzację. W przeciwieństwie do palenia, waporyzacja jest znacznie łagodniejsza dla płuc. Zamiast spalać wybraną formę konopi do końca, wykorzystuje tylko odpowiednią ilość ciepła, aby uwolnić substancje aktywne. Jednocześnie ogranicza powstawanie toksyn, które po wdychaniu mogą poważnie uszkadzać układ oddechowy.

SUSZ A HASZ

Jeśli dopiero wchodzisz w świat marihuany, możesz jeszcze nie znać różnicy między suszem – czyli kwiatami rośliny konopi – a haszem, który powstaje po odpowiedniej obróbce tych kwiatów.

Susz to najprostsza forma palenia marihuany – tak wyglądają kwiaty po zbiorze, wysuszeniu i odpowiednim „curingu”. To suche tworzywo roślinne jest pełne kannabinoidów i terpenów i bez problemu można je nabić do bonga, jointa czy vaporizera. Odmian kwiatów marihuany jest ogrom, a każda wyróżnia się innym smakiem, aromatem i profilem działania psychoaktywnego.

Hasz natomiast wymaga lekkiej obróbki i polega na oddzieleniu żywicy z powierzchni kwiatów. Na kwiatach marihuany znajdują się drobne gruczoły – trichomy – które produkują gęstą żywicę zawierającą THC i inne kannabinoidy. Tę lepką substancję można na różne sposoby zebrać i sprasować w postaci haszu. Świeże kwiaty można na przykład rolować w dłoniach, aż żywica zacznie przyklejać się do skóry. Następnie zeskrobuje się ją i formuje w większą kulę lub blok haszu.

Inna metoda polega na dokładnym wysuszeniu kwiatów, a potem ich przesianiu na sucho przez sitko. W ten sposób trichomy oddzielają się od rośliny, po czym są sprasowywane w jednolity blok. Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych technik produkcji haszu.

Zarówno hasz, jak i susz konopny można bez większego problemu palić w bongach, jointach czy lufkach. W przypadku waporyzacji haszyszu potrzeba jednak nieco więcej wprawy i odpowiedniej techniki. Przyjrzyjmy się więc rodzajom haszu i temu, który najlepiej sprawdza się w vaporizatorze.

Jaki hasz najlepiej nadaje się do vapowania? (kruchy czy plastyczny)

Różne opisane wyżej metody produkcji haszyszu dają w efekcie dwa odmienne typy konsystencji. Haszysz pozyskiwany metodą ręcznego rolowania jest bardziej lepki, plastyczny i da się go łatwo ugniatać oraz formować w rozmaite kształty. Haszysz przesiewany na sucho jest natomiast dużo suchszy i ma tendencję do kruszenia się. W kontekście waporyzacji zdecydowanie bardziej poleca się haszysz z suchego przesiewu niż ten ręcznie rolowany. Z ręcznie rolowanego trudniej zrobić drobne kawałki, a żywiczna, kleista struktura sprawia, że czyszczenie waporyzatora staje się znacznie bardziej uciążliwe. Dodatkowo jego zbita struktura może powodować, że środek kawałka nie będzie nagrzewał się równomiernie, przez co nie odparuje on w pełni.

Kruszący się haszysz z suchego przesiewu można bez wysiłku podzielić na małe porcje, które łatwo się wapują, a późniejsze sprzątanie jest znacznie prostsze. Mniejsza gęstość sprawia też, że haszysz przesiewany na sucho nagrzewa się i odparowuje bardziej równomiernie.

JAK WAPOWAĆ HASZYSZ

Hasz jak najbardziej da się waporyzować – i wielu użytkowników robi to z dużym powodzeniem. Jednak (i to bardzo ważne „jednak”) nie każdy waporyzator dobrze znosi haszyszu. Niektóre modele radzą sobie z nim o wiele lepiej, inne wymagają dodatkowych materiałów ochronnych, aby hasz na stałe nie zabrudził wnętrza urządzenia.

Całkowicie uniknąć ryzyka się nie da, ale te proste wskazówki wyraźnie je ograniczą.

1. Zanim odpalisz waporyzator i poczujesz euforyczne działanie haszu, przygotuj swoją porcję. Weź blok suchego haszu i połóż go na desce do krojenia. Ostrym metalowym nożem odetnij kawałek i posiekaj go na drobny proszek. Ilość haszu zależy wyłącznie od tego, jak mocno chcesz się upalić. Około 0,1 g drobno posiekanego haszu zwykle wystarcza na ok. 8 solidnych zaciągnięć w większości przenośnych waporyzatorów. To dość, by przeciętnego palacza porządnie rozluźnić. Najłatwiej odmierzyć tę ilość na precyzyjnej wadze mierzącej w miligramach.

2. Kolejny krok to przygotowanie waporyzatora na porcję haszu. Aby chronić komorę przed odkładaniem się resztek, możesz ułożyć w niej warstwę odgumowanych włókien konopnych. Jeśli nie masz dostępu do tego naturalnego „filtra”, możesz umieścić hasz między dwiema cienkimi warstwami wysuszonych kwiatów konopi. Minusem tej metody jest to, że sprasowany pomiędzy topami hasz może odparowywać mniej równomiernie. Dlatego odgumowane włókna konopne pozostają zdecydowanie lepszym wyborem.

Vape Wool – odgumowane włókna konopne

3. Ten krok jest najważniejszy – to właśnie dla niego cały proces ma sens. Chodzi o to, aby po prostu być „tu i teraz” i cieszyć się hajem w sposób, który najbardziej ci odpowiada. Hasz często daje mocno euforyczne, przyjemnie rozluźniające działanie. Jedni uwielbiają totalny chill i rozpływanie się w kanapie, inni wolą aktywnie spędzać czas na deskorolce, surfingu czy wędrówkach. Niezależnie od wyboru, możesz liczyć na świetne samopoczucie.

4. Gdy zabawa dobiegnie końca, pora okazać swojemu waporyzatorowi trochę czułości i porządnie go wyczyścić. Regularne czyszczenie jest kluczowe – znacząco wydłuża żywotność sprzętu i zapobiega nieprzyjemnemu, przypalonemu posmakowi przy kolejnych sesjach. Najpierw usuń zużyty materiał i włókna konopne. Każdy model waporyzatora wymaga nieco innej procedury czyszczenia, dlatego zajrzyj do instrukcji obsługi, aby mieć pewność, że robisz to prawidłowo i nie uszkodzisz urządzenia.

Stosując te wskazówki razem, wyraźnie ograniczysz potencjalne szkody wynikające z waporyzacji haszu.

WYBÓR ODPOWIEDNIEGO WAPORYZATORA DO HASZYSZU

Na rynku znajdziesz ogromną liczbę vaporizatorów przeznaczonych do suszu. Ponieważ jednak haszysz jest znacznie gęstszy niż kwiaty i inne formy konopi, wybór odpowiedniego urządzenia może być trudniejszy. Optymalna temperatura waporyzacji mieści się zwykle w przedziale 180–210 °C, dlatego im precyzyjniejsza kontrola nad ustawieniami grzania, tym lepiej.

Podczas wyboru vaporizera warto też zwrócić uwagę, czy komora na zioła lub miska są wyposażone w sitko. Pod wpływem wysokiej temperatury haszysz zaczyna się topić. Jeśli użyjesz urządzenia z sitkiem, które nie jest przystosowane do cieczy ani koncentratów, roztopiony hasz może swobodnie spłynąć do komory grzewczej, a nawet dostać się w okolice elementów elektrycznych urządzenia.

NAJLEPSZE VAPORIZERY DO WAPORYZACJI HASZYSZU

Na początek warto zaznaczyć, że nie wszystkie waporyzatory nadają się do tego w równym stopniu. Modele takie jak DynaVap VapCap czy Storm Vaporizer radzą sobie z haszem zdecydowanie lepiej. Ponieważ jednak większość urządzeń nie została zaprojektowana specjalnie z myślą o koncentratach, zawsze istnieje pewien margines ryzyka.

Jeśli ciągle jesteś w ruchu, a mimo to chcesz delektować się haszem, spokojnie – są na to rozwiązania. Vape peny to świetna opcja na dyskretną waporyzację, a do tego bez problemu mieszczą się w kieszeni. Jeżeli rozważasz zakup waporyzatora, aby przyjmować haszysz w bezdymny sposób, ekipa Zamnesia przygotowała listę wydajnych urządzeń idealnych do tego zadania. Wszystkie są przenośne, niezwykle proste w obsłudze i oferują własny zestaw unikalnych funkcji.

STORM VAPORIZER

Storm Vaporizer to znakomity waporyzator typu pen do palenia haszyszu, który bez najmniejszego problemu radzi sobie zarówno z suszem, jak i żywicą. Ten dyskretny model należy do nielicznej grupy penów, które naprawdę dobrze obsługują oba te materiały. Jest niezwykle wszechstronny i bardzo prosty w obsłudze. Wystarczy nacisnąć jedyny przycisk na urządzeniu, a już po minucie jest gotowy do użycia. Storm Vaporizer ma całkowicie odizolowaną komorę ceramiczną, dzięki czemu para jest czysta, pełna smaku i doskonale podkreśla terpeny zawarte w wybranym suszu lub ekstrakcie.

Pen oferuje 5 fabrycznie ustawionych poziomów temperatury w zakresie 180–220°C. W zestawie znajdują się sitka, szczoteczka do czyszczenia, narzędzie do ubijania oraz pęseta, co dodatkowo ułatwia cały proces waporyzacji.

Storm Vaporizer

DYNAVAP VAPCAP

DynaVap VapCap to kolejny świetny waporyzator typu pen, którego możesz używać zarówno w domu, jak i w drodze do waporyzacji haszu. Ten model wyróżnia się eleganckim, futurystycznym designem z chromowanego metalu i nadaje się do użytku zarówno z suszem, jak i haszem. Wykonany w 100% ze stali nierdzewnej, ma podwójne żłobienia i potrójną spiralę poprawiającą przepływ powietrza oraz chropowaty uchwyt, dzięki któremu dobrze leży w dłoni. Solidna konstrukcja przekłada się na długą żywotność urządzenia i długotrwałą, satysfakcjonującą fazę.

Ten model działa inaczej niż większość waporyzatorów i do obsługi wymaga użycia Zapalniczka. Wystarczy przyłożyć płomień do nasadki, jednocześnie obracając urządzenie, a po charakterystycznym kliknięciu zrobić wdech. Ogromnym atutem tego waporyzatora jest jego kompaktowy rozmiar, dzięki czemu bez problemu zmieścisz go w kieszeni i użyjesz zawsze, gdy najdzie Cię ochota.

Adam Parsons

Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.

Przeczytaj pełną biografię