Poradnik przetrwania na festiwalu: Niezbędna lista rzeczy do spakowania

Sezon festiwalowy zbliża się wielkimi krokami, więc pora odświeżyć coroczną checklistę i upewnić się, że jesteś gotowy ruszyć w plener i bawić się do woli. W tym artykule przyjrzymy się 10 najważniejszym rzeczom, które warto zabrać na każdy festiwal, żeby mieć pewność, że spędzisz tam wyjątkowy czas.

Top 10 niezbędnych rzeczy na każdy festiwal

Poniższa lista nie wyczerpuje tematu i powinna służyć raczej jako wskazówka niż sztywny zbiór zasad. Jeśli czegoś z niej nie lubisz lub nie potrzebujesz – po prostu tego nie bierz. Oczywiście, prawdopodobnie będziesz musiał zabrać ze sobą więcej rzeczy, niż jesteśmy w stanie tu wymienić, więc oprócz naszych porad warto zdać się też na zdrowy rozsądek.

1. Sprzęt kempingowy

Jeśli planujesz nocować na terenie festiwalu, oczywiste jest, że potrzebujesz podstawowego sprzętu kempingowego. Ci, którzy potrafią wytrzymać trzy–cztery doby bez snu, może się bez niego obejdą, ale dla większości śmiertelników – nawet tych, którzy kochają tańczyć do rana – choć chwila regeneracji jest absolutnie niezbędna.

Do niezbędnego wyposażenia kempingowego należą:

• Namiot
• Śpiwór
• Karimata lub mata samopompująca

Bez tego raczej nie zaznasz zbyt wiele komfortu. Mniej obowiązkowe, ale wciąż bardzo przydatne, będą też:

• Altanka lub pawilon (np. składany namiot typu gazebo)
• Kuchenka gazowa
• Składane krzesło kempingowe (docenisz ten wysiłek, gwarantujemy!)

2. Zatyczki do uszu/maska na oczy

Sen na festiwalu bywa wyzwaniem, ale naprawdę warto o niego zawalczyć. Nawet kilka godzin przespanych w ciągu całego weekendu może zdecydować o tym, czy będziesz się świetnie bawić, czy wrócisz kompletnie wykończony.

To żadna tajemnica: festiwale są głośne! Dlatego dobrze jest zabrać ze sobą przynajmniej jedną parę zatyczek do uszu – a najlepiej kilka, bo w namiocie bardzo łatwo je zgubić. Zatyczki skutecznie przytłumią hałas i pomogą Ci naprawdę się zregenerować.

Latem noce są krótkie, dni długie, a do spania kładziesz się często dopiero wtedy, gdy słońce stoi już wysoko. W takiej sytuacji opaska na oczy może okazać się zbawienna – pozwoli Ci pogrążyć się w przyjemnej, sprzyjającej snu ciemności.

Blind Spot 3000

(196)

(196)

Blind Spot 3000

Zobacz produkt

3. Ochrona przed słońcem

Jeśli świeci słońce, zadbaj o ochronę!

Krem z filtrem zabezpieczy Twoją skórę podczas całego weekendu spędzonego na świeżym powietrzu, więc weź go naprawdę sporo, inaczej możesz spiec się już pierwszego dnia. A że pewnie i tak zapomnisz posmarować się w którymś momencie, warto dorzucić do bagażu bucket hat lub czapkę z daszkiem, żeby chociaż osłonić twarz.

Dla oczu przyda Ci się para okularów przeciwsłonecznych. Dzięki nim nie tylko ochronisz wzrok, ale też ukryjesz się trochę przed światem, gdy Twoje oczy zrobią się podejrzanie jasne i ogromne!

Okulary przeciwsłoneczne typu wayfarer

(35)

(35)

Okulary przeciwsłoneczne typu wayfarer

Zobacz produkt

3.1 Ochrona przed deszczem

Wszyscy chcemy wierzyć, że festiwale to same słońce i letni vibe, ale aż nazbyt często kończy się na błocie i nieustającym deszczu. Łatwo wtedy stracić dobry nastrój, jednak o wiele prościej czerpać z tego frajdę, jeśli jesteś na to przygotowany.

Możesz oczywiście wyciągnąć pełny zestaw z GORE-TEXU – kurtkę, spodnie i buty – ale w takim stroju bardzo szybko robi się za gorąco (a po zmroku możesz wyglądać jak ktoś w dość bojowym rynsztunku). Lepszą opcją bywa lekka peleryna przeciwdeszczowa i kalosze, zwłaszcza kiedy zapowiada się ciepła pogoda.

A jeśli ma być naprawdę gorąco, najlepszym „materiałem wodoodpornym” bywa po prostu skóra. Krótkie spodenki i t‑shirt to czasem najwygodniejszy sposób, żeby po prostu przyjąć deszcz na klatę!

Jednorazowa peleryna przeciwdeszczowa

(11)

(11)

Jednorazowa peleryna przeciwdeszczowa

Zobacz produkt

4. Torba termoizolacyjna

To już lekko zahacza o luksus i wymaga stałego dostępu do zimnych napojów albo lodu. Jeśli jednak masz ze sobą lodówkę (na przykład jedziesz kamperem), torba termoizolacyjna to świetna opcja, gdy chcesz pochodzić po terenie festiwalu z dobrze schłodzonym piwem.

Z drugiej strony, częścią festiwalowego klimatu jest też picie ciepłego browara wyciągniętego z samego dna zawalonego gratami namiotu.

Torba termoizolacyjna (Zamnesia)

(6)

(6)

Torba termoizolacyjna (Zamnesia)

Zobacz produkt

5. Recover-E

Kapsułki Recover-E zawierają skondensowaną porcję niezbędnych składników odżywczych, minerałów i witamin, które wspierają regenerację organizmu po długiej nocy z alkoholem (lub czymś jeszcze mocniejszym).

To nie są cudowne tabletki – nie sprawią, że potężny kac zniknie jak ręką odjął. Mogą jednak pomóc stanąć na nogi i poczuć się gotowym na kolejny dzień. Gdy festiwalowe dni zlewają się w jedno, warto mieć coś tak prostego jak kapsułka Recover-E pod ręką. Tym bardziej że na większości festiwali za porcję frytek zapłacisz około 10 euro! Składniki odżywcze będą drogie i trudno dostępne!

6. Niezbędne akcesoria

Istnieje kilka gadżetów, które na festiwalu po prostu ułatwią ci życie. Być może najważniejszym z nich jest saszetka biodrowa. Te niepozorne akcesoria na imprezach plenerowych pokazują pełnię swoich możliwości i sprawiają, że wszystko staje się dużo, dużo prostsze!

Trzymaj wszystkie rzeczy bezpiecznie przypięte w pasie i nie martw się, że coś wypadnie ci z kieszeni, gdy tańczysz. Jeśli możesz, wybierz model z kilkoma przegrodami – dzięki temu w jednej kieszeni trzymasz telefon, w drugiej portfel, a w trzeciej sprzęt do palenia. Dzięki temu nie wyciągniesz wszystkiego naraz, kiedy o trzeciej nad ranem próbujesz zadzwonić do zagubionego znajomego.

Inne przydatne akcesoria, które warto zabrać:

• Składane wachlarze
• Zakrętki do butelek
• Brokat

7. Sprzęt do palenia

Paleniu zioła zwykle towarzyszą festiwale. A na festiwalu naprawdę nie chcesz zostać bez podstawowego sprzętu do palenia. Uświadomienie sobie, że masz wszystko oprócz bletki czy zapalniczki, potrafi doprowadzić do szału – zwłaszcza gdy ogarnia cię poniedziałkowy zjazd. Spakuj więc koniecznie:

• Bletki (małe i king size)
• Ustniki filtrujące
• Zioło
• Młynek
• Zapalniczki — całą garść, bo będą znikać!

8. Ładowarka do telefonu/powerbank

Żyjemy w cyfrowych czasach i, niestety, festiwale też. Zabierz ze sobą powerbank, żeby nie płacić 10 euro za godzinę ładowania przy festiwalowym stanowisku. Utrata zasięgu i baterii może być wyzwalająca, ale gdy jesteś na kwasie, błąkasz się po terenie i marzysz tylko o tym, żeby znowu znaleźć ekipę, robi się to po prostu wkurzające.

9. Sprzęt do dyskretnego przechowywania

W zależności od tego, na jaki festiwal jedziesz, przemycanie nielegalnych substancji może być banalnie proste albo wyjątkowo trudne. Jeśli chcesz zminimalizować ryzyko, zabierz ze sobą sprzęt do dyskretnego przechowywania, który pomoże ukryć Twoje środki odurzające.

Opcji jest mnóstwo, ale bielizna z ukrytą kieszonką to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie. Ochrona nie ma prawa legalnie zaglądać Ci do majtek, a nawet policja potrzebuje bardzo mocnych podstaw, by przeprowadzić rewizję osobistą.

Narkotyki ukryte gdziekolwiek indziej mają dużo większą szansę zostać znalezione. I choć możesz uważać, że Twoja „tajna” puszka po Coca-Coli to świetna skrytka, nie łudź się, że policja nie potrafi w kilka sekund wygooglować „jak przemycić narkotyki” i doskonale zna te triki.

Wykorzystaj prawo na swoją korzyść – schowaj towar w bieliźnie!

10. Chusteczki nawilżane, suchy szampon i inne środki higieny

W poniedziałkowy poranek po festiwalu czystość bywa już tylko mglistym wspomnieniem. Dla jednych weekend w warunkach lekkiego brudu to część zabawy. Dla innych nawet szybkie „mycie nawilżaną chusteczką” każdego ranka potrafi odświeżyć ciało i umysł oraz zmyć z siebie choć odrobinę nocnych szaleństw.

Warto spakować:

• chusteczki nawilżane
• suchy szampon
• płyn lub żel do dezynfekcji rąk
• dezodorant

Festiwale: Przyjemny bałagan

Na festiwal prawie zawsze czegoś się zapomina, ale od tego ma się znajomych – zwykle ktoś inny o tym pomyśli! I dobrze, bo nie o perfekcyjną organizację tu chodzi, tylko o wspólne przeżycia.

Po więcej pomysłów zajrzyj do naszej kategorii Party. Znajdziesz tam całą masę gadżetów, które urozmaicą każdy imprezowy sezon!

Max Sargent

Max pisze od ponad dekady, a w ostatnich latach wyspecjalizował się w dziennikarstwie konopnym i psychodelicznym. Tworzył treści m.in. dla Zamnesia, Royal Queen Seeds, Cannaconnection, Gorilla Seeds, MushMagic i innych marek, dzięki czemu świetnie zna różne segmenty tej branży.

Przeczytaj pełną biografię