Blog
All You Need To Know About Microdosing LSA
3 min

Wszystko, co warto wiedzieć o mikrodawkowaniu LSA

3 min

LSA to naturalnie występująca w niektórych roślinach substancja psychodeliczna, od dawna ceniona za silne działanie, które często porównuje się do efektów LSD. Coraz więcej osób, zamiast klasycznych „tripów”, sięga jednak po mikrodawkowanie, licząc na szeroki wachlarz możliwych korzyści dla samopoczucia i zdrowia. Przyglądamy się bliżej temu potencjalnemu przełomowi i temu, co może zaoferować.

Naturalnie występujący w wielu roślinach LSA (amid kwasu lizergowego) to psychodeliczny związek cieszący się ogromną popularnością wśród psychonautów. Choć potrafi zapewnić doświadczenia i efekty zbliżone do LSD, coraz więcej osób decyduje się dziś na mikrodawkowanie LSA, licząc na jego potencjalne korzyści.

Jak jednak dokładnie działa? I jakich możliwych efektów mogą spodziewać się użytkownicy? Poniżej przyglądamy się bliżej wszystkiemu, co warto wiedzieć o mikrodawkowaniu LSA.

Czym jest LSA?

What Is LSA?

Większość osób słyszała przynajmniej o LSD, ale znacznie mniej zna LSA. Przyjrzyjmy się więc dokładniej, czym właściwie jest amid kwasu lizergowego. Jak już wspomniano, LSA to naturalnie występujący związek psychodeliczny, obecny w roślinach takich jak wilec trójbarwny (Ipomoea violacea), Ololiuqhui oraz hawajska róża drzewiasta (Argyreia nervosa).

Psychodeliczny ekstrakt pozyskiwany z tych roślin często porównuje się do LSD ze względu na podobne efekty. W rzeczywistości jednak LSA ma jedynie około 1/10–1/30 mocy LSD, co sprawia, że dobrze nadaje się do mikrodawkowania.

Podobnie jak wiele innych naturalnych substancji psychodelicznych i psychoaktywnych, LSA ma długą historię stosowania – sięgającą tysięcy lat wstecz – w tradycyjnych rytuałach duchowych i religijnych w Ameryce Południowej.

Dlaczego mikrodawkować LSA?

Why Microdose LSA?

LSA w wyższych dawkach jest znane z działania uspokajającego i lekko usypiającego. W mniejszych ilościach zyskuje jednak potencjał jako substancja do mikrodawkowania. Takie niewielkie porcje mogą wywoływać delikatnie pobudzające, energetyzujące odczucia. W przypadku mikrodawkowania mówimy jednak o naprawdę śladowych ilościach (stąd sama nazwa), które zazwyczaj nie wywołują klasycznego „haju”.

Podobnie jak przy mikrodawkowaniu innych substancji, kluczowe jest tu precyzyjne dobranie ilości, aż do momentu, gdy zaczynają być zauważalne jakiekolwiek subtelne efekty. Ideą jest korzystanie z możliwego wpływu na samopoczucie i dobrostan, bez wchodzenia w wyraźnie odurzający stan.

W praktyce wiele osób wplata mikrodawkowanie w codzienną rutynę, sięgając po niewielką dawkę przed pracą lub innymi obowiązkami. Choć badań naukowych nad mikrodawkowaniem LSA jest niewiele, istnieje sporo relacji użytkowników i nieformalnych obserwacji, które sugerują, że może ono przynosić określone korzyści.

Mikrodawkowanie LSA

Jaka ilość LSA sprawdza się przy mikrodawkowaniu? Jak już wspomniano, odpowiednia dawka będzie się różnić w zależności od osoby, a naszym celem nie jest pełnowymiarowy, intensywny trip. Typowa mikrodawka LSA mieści się mniej więcej w przedziale 0,05–0,4 mg. Dla porównania, standardowa dawka podróżna to około 0,5–1,5 mg, co dobrze pokazuje różnicę. Z kolei silna dawka to mniej więcej 1,5–4,0 mg.

Tak jak w przypadku każdego mikrodawkowania, warto ustalić własną „linię bazową” samopoczucia przed, w trakcie i po przyjęciu dawki. Dzięki temu łatwiej będzie Ci śledzić zarówno ewentualne korzyści, jak i skutki uboczne.

Powiązana historia

Wszystko, co musisz wiedzieć o mikrodawkowaniu

Jakie mogą być efekty mikrodawkowania LSA?

Jakie mogą być skutki mikrodawkowania LSA?

Na jakie możliwe efekty narażasz się, zaczynając mikrodawkowanie LSA? Jednym z głównych jest potencjalny wzrost poziomu energii oraz poprawa nastroju. Do pozostałych zalicza się m.in. możliwą poprawę jakości snu oraz zmniejszenie bólu lub dyskomfortu. Co więcej, jedno z badań (Andersson i in., 2017) wykazało, że u osób cierpiących na migreny częstotliwość i nasilenie ataków wyraźnie spadły dzięki przyjmowaniu mikrodawk LSA.

Jakie są możliwe zagrożenia związane z mikrodawkowaniem LSA?

Choć zdarza się to rzadko, mikrodawkowanie LSA może wiązać się z pewnymi skutkami ubocznymi i zagrożeniami. Jak już wspomniano, badania nad LSA są dopiero na wczesnym etapie, dlatego prawdopodobne jest istnienie wielu nieopisanych jeszcze działań niepożądanych, o których niewiele wiadomo. Osoby z poważniejszymi obawami mogą oczywiście skonsultować się z lekarzem lub specjalistą, zanim zaczną mikrodawkować, choć najpewniej ich wiedza o LSA będzie bardzo ograniczona – jeśli w ogóle jakakolwiek.

W większości przypadków skutki uboczne pojawiają się przy zbyt wysokiej dawce, więc przy prawidłowym mikrodawkowaniu nie powinny stanowić większego problemu. Warto jednak zwrócić uwagę na takie objawy, jak:

  • skurcze żołądka
  • biegunka
  • przyspieszone tętno, które może powodować dyskomfort

Przy wyraźnie wyższych dawkach użytkownicy mogą doświadczać halucynacji i efektów wizualnych, które są już bliższe klasycznemu tripowi i mogą być niepożądane, jeśli celem jest mikrodawkowanie.

Czy to moment, by dać szansę LSA?

Is It Time To Explore LSA?

Jak już zapewne zauważyłeś, w temacie mikrodawkowania LSA jest naprawdę sporo do odkrycia. Choć wciąż brakuje solidnych badań na temat potencjalnych korzyści i skutków ubocznych, w internecie łatwo znaleźć mnóstwo relacji użytkowników na różnych forach, którzy opisują, jak dobrze mikrodawkowanie LSA działa właśnie u nich. Jeśli czujesz, że potrzebujesz odmiany w swojej codziennej rutynie i chcesz doświadczyć czegoś, co może podnieść poziom energii oraz poprawić nastrój, LSA może być czymś, z czym warto poeksperymentować.

Adam Parsons
Adam Parsons
Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.
Bibliografia
  • Martin Andersson, Mari Persson, & Anette Kjellgren. (2017). Psychoactive substances as a last resort—a qualitative study of self-treatment of migraine and cluster headaches - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
Aktualności Styl życia
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj