Wszystko, co musisz wiedzieć o mikrodawkowaniu psychodelików i marihuany

Wszystko, co musisz wiedzieć o mikrodawkowaniu psychodelików i marihuany

Max Sargent
Max Sargent
Ostatnia aktualizacja:

Obecnie niemal wszyscy chcą spróbować mikrodawkowania – nawet osoby, które na co dzień są zdecydowanie przeciwko używkom. Do każdej substancji trzeba podchodzić nieco inaczej, ale ogólne zasady pozostają podobne. Poniżej przedstawiamy ogólny zarys tego, na czym polega praktyka mikrodawkowania.

Mikrodawkowanie psychodelicznych i psychoaktywnych substancji, według wielu osób, może wiązać się z szeregiem potencjalnych korzyści. Choć nie powinno prowadzić do pełnego doświadczenia psychodelicznego, uważa się, że może podnosić poziom energii, wspierać funkcje poznawcze i potencjalnie odmieniać życie.

W tym prostym wprowadzeniu przyglądamy się mikrodawkowaniu w ogólnym ujęciu, abyś mógł lepiej zrozumieć, na czym polega, jak działa i czy jest to coś dla Ciebie. Jeśli tak, na naszej stronie znajdziesz bardziej szczegółowe artykuły poświęcone konkretnym substancjom.

Na czym polega mikrodawkowanie?

Czym jest mikrodawkowanie?

Mikrodawkowanie to pojęcie, wokół którego wciąż toczy się dyskusja. Najczęściej przyjmuje się jednak, że mikrodawka to ilość substancji na tyle mała, że jej działania nie da się wyraźnie świadomie odczuć. Mimo braku wyrazistych, zauważalnych efektów, mikrodawkowanie ma zapewniać delikatniejsze zmiany, które mogą się kumulować z czasem, o ile trzymamy się określonego schematu przyjmowania.

Choć większość poradników dotyczących mikrodawkowania zaleca dawki subpercepcyjne, część zwolenników stosuje ilości, które są już odczuwalne, ale wciąż nie wywołują tego, co większość osób nazwałaby „hajem”. Działanie takich dawek opisuje się raczej jako lekkie wyostrzenie zmysłów i ewentualny wzrost energii. W praktyce bardzo trudno jest wyznaczyć wyraźną granicę między dawką subpercepcyjną a percepcyjną, ponieważ niektórzy twierdzą, że już przy subpercepcyjnej ilości czują się pobudzeni, podczas gdy inni uznają to wrażenie za z definicji percepcyjne.

Prościej myśleć o mikrodawkowaniu jako o przyjmowaniu bardzo małych dawek substancji w taki sposób, by można było normalnie funkcjonować przez cały dzień.

Ile wynosi mikrodawka?

Ile wynosi mikrodawka?

Przyjmuje się, że mikrodawka to zazwyczaj od 1/10 do 1/20 standardowej porcji. Jej wielkość różni się jednak znacząco w zależności od konkretnej substancji, a także jej mocy. Dla orientacji: typowa mikrodawka psylocybiny to około 0,1 g suszonej grzybki halucynki.

Jeśli jednak chcesz zacząć mikrodawkowanie, warto dokładniej zagłębić się w informacje na temat wybranej substancji, aby wiedzieć, od jakiej ilości zacząć. I co najważniejsze – dostosuj dawkę tak, aby była odpowiednia właśnie dla Ciebie! Mikrodawkowanie nie jest ścisłą nauką, więc to Ty decydujesz, jaki poziom jest dla Ciebie właściwy.

Pochodzenie mikrodawkowania

Początki mikrodawkowania

Albert Hofmann, człowiek, który zsyntetyzował LSD, uważany jest za pierwszą osobę, która zaproponowała praktykę mikrodawkowania. Twierdził, że stosowanie bardzo małych dawek LSD może przynosić korzystne skutki zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Sam Hofmann mikrodawkował aż do późnej starości, wybierając się na długie spacery po lesie po niewielkich dawkach kwasu. Najwyraźniej coś robił dobrze, skoro dożył 102 lat.

Później dr James Fadiman zyskał miano „ojca mikrodawkowania”. W latach 60., zanim substancje psychodeliczne zostały zdelegalizowane, prowadził jedne z najważniejszych badań nad ich działaniem. Od 2010 roku jest czołowym badaczem i orędownikiem mikrodawkowania, a także twórcą tzw. „protokołu Fadimana” – najpopularniejszego obecnie schematu mikrodawkowania.

Współczesny boom na mikrodawkowanie wywodzi się z kalifornijskiej Doliny Krzemowej. To właśnie wśród programistów i pracowników branży technologicznej nowa moda naprawdę rozkwitła. Twierdzili oni, że mikrodawkowanie sprawia, iż są szczęśliwsi, bardziej produktywni, efektywni, a w ostatecznym rozrachunku również bogatsi – i w ten sposób praktyka zaczęła się rozprzestrzeniać.

Obecnie coraz więcej danych wskazuje, że mikrodawkowanie może pomagać ludziom na różne sposoby.

Powiązana historia

Czym jest mikrodawkowanie według stosu Paula Stametsa?

Jakie substancje nadają się do mikrodawkowania?

Jakie substancje nadają się do mikrodawkowania?

Choć mikrodawkowanie zaczęło się od LSD i psylocybiny, dziś obejmuje ono znacznie szersze spektrum substancji. W praktyce najczęściej stosuje się między innymi:

Mikrodawkowanie cannabisu a psychodeliki

Mikrodawkowanie: marihuana kontra psychodeliki

W zależności od tego, jaki cel przyświeca Twojej praktyce mikrodawkowania, zamiast psychodelików możesz postawić na marihuanę. Choć mikrodawkowanie substancji psychodelicznych jest lepiej opisane w literaturze, wiele osób odkrywa, że mikrodawkowanie konopi pozwala korzystać z efektów THC bez wyraźnego otępienia czy nadmiernej senności. Przykładowo, osoby, którym marihuana pomaga w zasypianiu i jakości snu, ale nie chcą być na haju każdego wieczoru, często uznają mikrodawkę za optymalne rozwiązanie. Podobnie bywa u tych, którzy używają konopi z myślą o zwiększeniu energii i motywacji.

Niektórzy sugerują też, że warto eksperymentować z mikrodawkowaniem CBD, choć jest to podejście jeszcze słabiej poznane. CBD jest co prawda substancją psychoaktywną, ale nawet w wysokich dawkach nie działa odurzająco. Dlatego trudno jednoznacznie stwierdzić, jakie dodatkowe korzyści miałoby przynieść mikrodawkowanie CBD w porównaniu z przyjmowaniem standardowych, większych ilości.

Mikrodawkowanie grzybów psychodelicznych i niepsychodelicznych

Mikrodawkowanie grzybów psychodelicznych i niepsychodelicznych

Wiele osób zaczyna swoją przygodę od mikrodawkowania psylocybiny, bo jest to stosunkowo proste i bezpieczne nawet wtedy, gdy przypadkiem weźmie się nieco za dużo. Coraz większą popularnością cieszą się jednak także niepsychodeliczne grzyby nootropowe, które niektórzy również przyjmują w mikrodawkach. Tak zwane grzyby adaptogenne mogą oferować szereg korzyści zdrowotnych i poznawczych, a część z tych twierdzeń znajduje potwierdzenie naukowe (Malík i Tlustoš, 2022).

Pamiętaj, że te grzyby nie są narkotykami, dlatego raczej nie wywołają głębokich, wyraźnie odczuwalnych efektów. Mikrodawka to w najszerszym ujęciu bardzo mała ilość substancji, która może w subtelny sposób wpływać na umysł. Ponieważ niepsychodeliczne grzyby są w najlepszym razie wyjątkowo wartościową żywnością, ich „mikrodawkowanie” w praktyce sprowadza się do przyjmowania bardzo małych porcji.

Korzyści z mikrodawkowania

Korzyści z mikrodawkowania

Choć korzyści z mikrodawkowania nie zostały jeszcze jednoznacznie potwierdzone naukowo, istnieje wiele relacji użytkowników, które je opisują, a rosnąca liczba badań zaczyna potwierdzać niektóre z tych obserwacji. Pamiętaj jednak, że poniżej opisujemy doniesienia społeczności, a nie twarde fakty naukowe.

Potencjalne korzyści mikrodawkowania mogą obejmować:

  • Wzrost kreatywności

  • Silniejsze poczucie ogólnego dobrostanu

  • Więcej energii w ciągu dnia

  • Zwiększoną empatię

  • Lepszą produktywność

  • Ułatwienie koncentracji

  • Wspieranie pozytywnych, korzystnych zmian w życiu

  • Łatwiejsze bycie „tu i teraz”

Powiązana historia

5 zaskakujących korzyści z grzybów magicznych

Potencjalne zagrożenia związane z mikrodawkowaniem

Potencjalne zagrożenia mikrodozowania

Mikrodozowanie uznaje się na ogół za bezpieczne, ale nie jest całkowicie pozbawione ryzyka.

Największe zagrożenie polega na tym, że możesz przesadzić z dawką i faktycznie się odurzyć. Nawet bardzo małe ilości psychodelików mogą obniżać zahamowania, co sprawia, że wykonywanie czynności takich jak prowadzenie samochodu staje się skrajnie niebezpieczne. Co więcej, stresujące sytuacje mogą szybko stać się przytłaczające, nawet przy lekkim haju, co wiąże się z licznymi potencjalnymi zagrożeniami i zakłóceniami codziennego funkcjonowania.

Dla części osób mikrodozowanie psychodelików może wywoływać coś na kształt stanu maniakalnego. U osób z chorobą afektywną dwubiegunową jest to szczególnie niebezpieczne (Morton et al., 2023), ale relacje z różnych społeczności sugerują, że podobne – choć zwykle łagodniejsze – efekty mogą pojawiać się także u osób bez zdiagnozowanego zaburzenia dwubiegunowego.

U niektórych regularne przyjmowanie małych dawek psychodelików może silnie pobudzać układ nerwowy i sprawić, że wyciszenie się będzie bardzo trudne, nawet przez dni czy tygodnie po ostatniej dawce. Dlatego niezwykle ważne jest, aby uważnie obserwować swój stan i natychmiast przerwać przyjmowanie substancji, jeśli zauważysz u siebie nadmierne pobudzenie. Objawia się ono zwykle jako nadmiernie podekscytowane lub nerwowe pobudzenie, które bywa jednocześnie przyjemne i niekomfortowe.

Przykładowe schematy mikrodozowania

Przykładowe harmonogramy mikrodawkowania

Nie istnieje jeden, naukowo potwierdzony schemat mikrodawkowania, ale z czasem wykrystalizowało się kilka najczęściej stosowanych, sprawdzonych podejść. Najpopularniejszy harmonogram polega na przyjmowaniu dawki co trzeci dzień — to tzw. protokół Fadimana. Logika jest tu prosta: pierwszego dnia odczuwasz działanie dawki, kolejny dzień to swoisty „afterglow”, czyli delikatne utrzymywanie się efektów, a trzeciego dnia funkcjonujesz zupełnie „normalnie”, dając sobie czas na odpoczynek i zresetowanie tolerancji.

Taki cykl zwykle trwa około dziesięciu tygodni. W tym czasie obserwujesz swoje doświadczenia, robisz notatki i prowadzisz normalne, codzienne życie. Warto zwracać uwagę na wszelkie zmiany w zachowaniu, sposobie myślenia, emocjach czy poziomie energii. Oczywiście, jeśli pojawią się wyraźnie niepożądane skutki, zawsze możesz przerwać mikrodawkowanie.

Istnieją różne modyfikacje tego protokołu. Niektórzy wolą mikrodawkować co czwarty dzień lub jeszcze rzadziej, inni robią to nieregularnie, wyłącznie wtedy, gdy poczują taką potrzebę. Codzienne mikrodawkowanie zwykle się nie sprawdza z dwóch powodów: po pierwsze, organizm szybko buduje tolerancję na psychodeliki, więc z dnia na dzień efekty będą coraz słabsze. Po drugie, stałe przyjmowanie nawet małych dawek może obciążać psychikę i z czasem przechylać szalę w stronę mniej przyjemnych objawów, takich jak ospałość czy znużenie. Podobne zastrzeżenia dotyczą schematu „co drugi dzień”, choć i on ma swoich zwolenników.

Warto zrobić własny research i – co najistotniejsze – poeksperymentować, aby znaleźć model najlepiej dopasowany do ciebie. Dla wielu osób świetnie sprawdza się elastyczne, nieregularne podejście, polegające na wsłuchiwaniu się w rytm własnego ciała i umysłu zamiast sztywnego trzymania się z góry narzuconego planu.

Pamiętaj też, że zazwyczaj zaleca się przyjmowanie dawek we wcześniejszych godzinach dnia, ponieważ nawet mikrodawki potrafią utrudniać zasypianie.

Kalkulator dawki magicznych grzybówOblicz

Czy mikrodawkowanie naprawdę działa?

Does Microdosing Really Work?

Wiele wskazuje na to, że mikrodawkowanie może realnie poprawiać jakość życia — potwierdza to sporo osób praktykujących tę metodę. Najczęściej wspominają oni o większej kreatywności, lepszym nastroju, przypływie energii i łatwiejszym skupieniu. Wciąż pozostaje jednak pytanie, czy mikrodawkowanie rzeczywiście jest „poniżej progu odczuwalności”, bo większość osób przyznaje, że w dniach mikrodawkowania czuje się inaczej. Ciekawe jest też rozważenie, czy rzadsze, ale wyższe dawki dawałyby podobny, narastający w czasie efekt.

Jeśli ten temat Cię ciekawi, mikrodawkowanie — o ile podchodzi się do niego uważnie — wiąże się z relatywnie niewielkim ryzykiem. Ten artykuł jedynie zarysowuje zagadnienie, więc jeśli chcesz zgłębić temat, sięgnij po poradniki dotyczące mikrodawkowania konkretnych substancji.

Max Sargent
Max Sargent
Max pisze od ponad dekady, a w ostatnich latach wyspecjalizował się w dziennikarstwie konopnym i psychodelicznym. Tworzył treści m.in. dla Zamnesia, Royal Queen Seeds, Cannaconnection, Gorilla Seeds, MushMagic i innych marek, dzięki czemu świetnie zna różne segmenty tej branży.
Bibliografia
  • Malík M, & Tlustoš P. (08/17/2022). Nootropics as Cognitive Enhancers: Types, Dosage and Side Effects of Smart Drugs - https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov
  • Morton E, Sakai K, Ashtari A, Pleet M, Michalak EE, & Woolley J. (2023 Jan). Risks and benefits of psilocybin use in people with bipolar disorder: An international web-based survey on experiences of 'magic mushroom' consumption - https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov
Odwiedzasz naszą stronę internetową Poland.

You might also like