Czy można zbudować tolerancję na grzyby halucynogenne?

Na pewno pamiętasz swój pierwszy raz z grzybami halucynkami: planowanie, przygotowywanie jak najbardziej komfortowego miejsca na trip i dzielenie się tym doświadczeniem z najbliższymi znajomymi. Takich chwil się nie zapomina. Choć pierwsze spotkanie z psychodelikami u każdego wygląda nieco inaczej, ten debiutancki lot zwykle okazuje się niezwykle głęboki i pouczający.

Z czasem, przy regularnym sięganiu po grzybki, organizm może jednak wykształcić tolerancję na ich działanie, co osłabia intensywność tripu. W tym artykule przyglądamy się zjawisku tolerancji na psylocybinę – wyjaśniamy, na czym polega, jak działa oraz co możesz zrobić, aby każdy trip na grzybach halucynkach był tak samo wartościowy.

Dlaczego organizm rozwija tolerancję na grzyby halucynki?

Dlaczego więc w ogóle organizm rozwija tolerancję na grzybki z psylocybiną? Klucz tkwi w samej substancji. Psylocybina, która po spożyciu przekształca się w silnie psychoaktywną psylocynę, oddziałuje na receptory serotoniny w mózgu. Receptory te występują w obszarach odpowiedzialnych m.in. za funkcje poznawcze, nastrój i percepcję. Przy regularnym przyjmowaniu grzybków halucynków receptory te, a w szczególności receptory 5HT2A, ulegają downregulacji, co sprawia, że organizm staje się mniej wrażliwy na działanie psylocyny („Psilocybin”, 2016).

W efekcie wiele osób zaczyna zwiększać dawkę, licząc na przeżycie podróży porównywalnej z poprzednią. Może to jednak prowadzić albo do słabszych efektów, albo do zbyt intensywnego tripu, jeśli dawka zostanie nieświadomie zaniżona lub przesadzona.

Uzależnienie a tolerancja

Choć grzybki halucynki nie są uznawane za „klasyczne narkotyki odurzające”, warto odróżnić od siebie pojęcia tolerancji i uzależnienia. W tym kontekście tolerancja oznacza spadek skuteczności substancji przy regularnym, powtarzającym się przyjmowaniu psylocybiny. Uzależnienie wiąże się natomiast bardziej z fizycznym stanem organizmu oraz skutkami ubocznymi wynikającymi z polegania na danej substancji. Z kolei fizyczna zależność jest bezpośrednio powiązana z odstawieniem i towarzyszącymi mu objawami. Co istotne, rozwinięcie tolerancji na daną substancję nie musi wcale oznaczać uzależnienia ani nałogu.

Jak już wspomniano, grzybki halucynki są na ogół uważane za nieuzależniające, ponieważ ich stosowanie ma zazwyczaj charakter „epizodyczny” i „eksperymentalny” („Psilocybin”, 2016).

Jak długo utrzymuje się tolerancja na grzybki halucynki?

Na szczęście tolerancja na grzybki halucynki nie utrzymuje się długo. Receptorom serotoninowym potrzeba zaledwie około dwóch tygodni, aby wrócić do wyjściowego poziomu. Po upływie tego czasu można ponownie odczuwać pełną moc danej dawki.

W tym dwutygodniowym okresie można dalej przyjmować grzybki psylocybinowe. Trzeba jednak liczyć się z tym, że przy częstszym stosowaniu działanie tej samej ilości będzie coraz słabsze. Aby osiągnąć podobną intensywność tripa jak wcześniej, konieczne byłoby zwiększanie dawki — czasem nawet bardzo znacznie. Dlatego zaleca się odczekanie pełnych dwóch tygodni, zanim spróbuje się przeżyć kolejny pełnowymiarowy trip psylocybinowy. Dzięki temu zapas grzybków starczy na dłużej, a Ty zmniejszysz ryzyko przypadkowo zbyt przytłaczającego doświadczenia.

Jak obliczyć tolerancję na magiczne grzybki

Ale jak właściwie obliczyć odpowiednią dawkę grzybków halucynków, jeśli planujesz spożycie w tym dwutygodniowym oknie? Wiemy, że liczenie na łut szczęścia i dokładanie "na oko" może łatwo skończyć się znacznie mocniejszym tripem, niż byś chciał.

Na szczęście w sieci dostępne są kalkulatory tolerancji na grzybki, które pomagają oszacować właściwą ilość. Wystarczy wpisać swoją ostatnią dawkę, docelową dawkę oraz liczbę dni, jakie minęły od poprzedniego przyjęcia. Kalkulator wyliczy orientacyjną ilość, zdolną wywołać podobne efekty jak poprzednio, biorąc pod uwagę tolerancję, którą mogłeś w tym czasie zbudować.

Krzyżowa tolerancja na grzybki halucynki

W przypadku tolerancji na psylocybinę na znaczeniu zyskują nie tylko grzybki halucynki. Każda substancja serotoninergiczna – czyli taka, która aktywuje receptory serotoninowe – może mieć tutaj swój udział. Co więcej, większość „klasycznych” psychodelików to właśnie substancje serotoninergiczne.

Przykładowo LSD oddziałuje na receptory serotoninowe w bardzo podobny sposób jak psylocybina i może niechcący wywołać tolerancję, nawet jeśli użytkownik nie przyjmował w tym samym czasie grzybków halucynków. Oznacza to, że w okresie po zażyciu LSD obniżona wrażliwość na psylocybinę jest już z góry obecna.

Ogólnie rzecz biorąc, te same zasady dotyczą czasu utrzymywania się tolerancji krzyżowej. Wystarczą mniej więcej dwa tygodnie przerwy od wszystkich substancji serotoninergicznych, aby organizm wrócił do wyjściowego poziomu.

Grzybki Halucynki

Wszystko dla miłośników grzybów magicznych. Zestawy do uprawy, trufle, pakiety do mikrodawkowania, strzykawki z zarodnikami, fiolki oraz kultury grzybni.

Zobacz kategorię

Mikrodawkowanie a przełamywanie tolerancji na grzybki halucynki

Niektórzy użytkownicy magic mushrooms próbują samodzielnie regulować swoją tolerancję, sięgając po mikrodawkowanie psylocybiny – z różnym skutkiem. Założenie mikrodawkowania polega na przyjmowaniu bardzo małych dawek psylocybiny kilka razy w tygodniu, przez okres kilku tygodni. Ilość substancji jest zbyt mała, by wywołać klasyczny haj, ale niemal stała obecność psylocybiny w organizmie może stworzyć nowy poziom bazowy, co sprawia, że z czasem użytkownicy często podnoszą dawkę. Warto jednak pamiętać, że większość protokołów mikrodawkowania – takich jak metody Fadimana czy Stametsa – zakłada okres „resetu” trwający 2–4 tygodnie po zakończeniu cyklu, właśnie po to, by zminimalizować ten efekt.

Oczywiście w grę wchodzi wiele innych czynników, takich jak genetyka, masa ciała czy wiek, ale nadal nie ma jasności, czy mikrodawkowanie faktycznie pozwala obejść problem narastającej tolerancji. Przykładowo, w badaniu z 2018 roku (Johnstad) wykazano, że część uczestników podczas mikrodawkowania budowała tolerancję, podczas gdy u innych się ona nie pojawiała.

Jednocześnie w społeczności psychodelicznej nie brakuje relacji z pierwszej ręki – fora internetowe są pełne zwolenników mikrodawkowania. Aby jednak rzetelnie ocenić wpływ mikrodawkowania na tolerancję na magic mushrooms, potrzebne są o wiele solidniejsze dane naukowe.

Przerwa od grzybków psychodelicznych, aby zresetować tolerancję

Na tym etapie zapewne nietrudno się domyślić, że najskuteczniejszym sposobem na zresetowanie tolerancji jest po prostu zrobienie sobie około dwutygodniowej przerwy. Jak głosi powiedzenie, można mieć „za dużo dobrego”. Nie da się zaprzeczyć, że doświadczenia po spożyciu grzybków halucynków i innych substancji psychodelicznych potrafią być niezwykle głębokie. Dobrze jest jednak dać swojemu układowi serotoninowemu czas na uporządkowanie się – skorzysta na tym nie tylko ciało, ale i głowa. Okres przerwy to także świetny moment, aby naprawdę na spokojnie przemyśleć swoją podróż. Wiele osób po sesji psychodelicznej czuje się „odnowionych” i pełnych energii do życia, warto więc docenić ten nowy zapał i przełożyć go na codzienność, zamiast od razu gonić za kolejnym wglądem.

Jak już wspomniano, próba rekompensowania tolerancji zwiększaniem dawki w tym czasie może przynieść więcej szkody niż pożytku. Zbyt niska dawka zwykle daje coraz słabszy efekt, zbyt wysoka potrafi być przytłaczająca, a do tego po prostu marnotrawi substancję. Dlatego zachowaj rytuał przyjmowania grzybków halucynków jako coś wyjątkowego i odświętnego. Pamiętajmy, że to nie są typowe „imprezowe” używki ani coś do bezrefleksyjnego nadużywania. Traktuj psychodeliki z szacunkiem, a praktycznie nie sposób zejść na złą drogę.

Adam Parsons

Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.

Przeczytaj pełną biografię