Blog
Amsterdam Coffeeshops Tips
3 min

Coffeeshopy w Amsterdamie: 10 najważniejszych wskazówek dla początkujących

3 min

Planujesz pierwszy wyjazd do Amsterdamu – europejskiej stolicy konopi? Warto wcześniej wiedzieć, czego się spodziewać i jak w pełni wykorzystać wizytę w coffeeshopach. Koniecznie zajrzyj do naszego zestawienia Top 10 porad dla osób odwiedzających coffeeshop po raz pierwszy.

Zaraz wkroczysz do prawdziwego konopnego raju. Jeśli jednak nigdy wcześniej nie byłeś w coffeeshopie, na początku wszystko może wydawać się trochę przytłaczające. W końcu za wymyślnymi nazwami kryją się dziesiątki odmian, do tego dochodzą space cakes, gotowe jointy, vaporizery, a zanim zdążysz dobrze wejść, unoszący się w powietrzu dym zdąży już lekko cię odurzyć. Dlatego przygotowaliśmy 10 wskazówek, które naszym zdaniem pomogą ci jak najlepiej wykorzystać wizytę w coffeeshopie.

1. Dokładnie przejrzyj menu i zadawaj pytania!

Menu coffeeshopu

Amnesia Haze, Diamond Girl, Casey Jones, Apple Jack czy White Widow? Wybór naprawdę nie jest łatwy. Nie stresuj się jednak – po prostu zapytaj. Za każdą z tych fantazyjnych nazw kryje się konkretny rodzaj haju. Niektóre odmiany działają bardziej pobudzająco, inne mocniej relaksują i usypiają. „Diler” za barem powinien dobrze znać swój asortyment i umieć Ci doradzić. Najlepiej po prostu opisz, jakiego efektu oczekujesz.

2. Zostań przy hybrydzie z przewagą sativy, dopóki nie poczujesz się pewniej

Odmiany sativa zwykle zapewniają bardziej pobudzający, energetyczny, „do głowy” haj – w przeciwieństwie do ciężkiego, cielesnego działania wielu odmian indica. Jeśli chcesz pozostać towarzyski i aktywny, a jednocześnie wyluzować się i być na haju, dobry szczep sativa to zawsze bezpieczny wybór. Na początek szczególnie dobrze sprawdzają się hybrydy sativy – łączą w sobie najlepsze cechy sativy i indici.

Pamiętaj jednak, że holenderska trawka słynie z mocy. W zależności od tego, do czego jesteś przyzwyczajony, jej siła może być nawet dwukrotnie większa. To nie wada – po prostu wchodź w nią stopniowo.

3. Nie dawaj się nabierać na pułapki na turystów

Wiele coffeeshopów w ścisłym centrum jest po prostu przepłaconych. Zwłaszcza jeśli zostajesz w mieście na dłużej niż kilka godzin, wsiądź w tramwaj i wyjedź poza okolice Dam. Mniejsze, mniej znane coffeeshopy mają równie dobre zioło, tylko bez „dodatku za Dam”.

4. Wybieraj produkty organiczne!

Niestety wielu hodowców wciąż sięga po ostre chemikalia, aby chronić swoje uprawy. Pestycydy, fungicydy i nawozy chemiczne mogą być korzystne dla zysków plantatora, ale dla ciebie już niekoniecznie.

W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie wiele coffeeshopów wprowadziło do oferty organiczne odmiany – wystarczy zapytać obsługę przy ladzie. W idealnym scenariuszu „organiczne” oznacza, że marihuana była uprawiana w glebie i nie stosowano na niej żadnych chemicznych środków ochrony roślin.

5. Tytoń?

Top 10 powodów, by rzucić tytoń i palić czystą marihuanę

Gotowe jointy to świetne rozwiązanie, jeśli nie masz ochoty bawić się w samodzielne skręcanie, choć dla niektórych to wręcz profanacja. Tak czy inaczej, większość takich gotowców zawiera tytoń. Jeśli nie przepadasz za tytoniem, wybieraj jointy z czystą marihuaną.

Większość Holendrów pali marihuanę z dodatkiem tytoniu, ale ten zwyczaj nie przyjął się wszędzie. W USA wiele osób woli palić „na czysto”.

Powiązana historia

Top 10 alternatyw dla tytoniu w jointach

6. Nie kupuj za dużo

Kusi, żeby kupić dużo, ale najpierw zastanów się, na jak długo przyjeżdżasz do Amsterdamu. Jeśli wpadasz tylko na dzień lub dwa i nie możesz zabrać zioła do domu, lepiej postawić na małą ilość.

Holenderska trawka jest mocna i wystarcza na długo. Zawsze możesz dokupić trochę więcej – natomiast naprawdę nie chcesz wyrzucać torebki w drodze na lotnisko.

7. Sprawdź słodycze z THC i vaporizery

Edibles And Vaporizers Coffeeshops

Nie zawsze trzeba palić marihuanę. Poza bongami masz jeszcze dwie ciekawe opcje do spróbowania: space cakes oraz vaporizery.

Space cakes to zazwyczaj brownies z dodatkiem nasiona marihuany. Ponieważ przez układ pokarmowy wchłania się znacznie więcej THC niż przez płuca, space cakes potrafią naprawdę zwalić z nóg. Do tego dochodzi opóźnienie działania – jedzenie musi zostać najpierw strawione, więc efekty mogą pojawić się dopiero po nawet 45 minutach. Nie dojadaj kolejnej porcji tylko dlatego, że pierwsza „jeszcze nie działa” – możesz tego mocno żałować.

W niektórych coffeeshopach można wynająć vaporizer. Vaporizer podgrzewa zioło do temperatury, w której THC i inne kannabinoidy przechodzą w parę, ale materiał nigdy się nie spala. Daje to znacznie czystszy haj i mniej „mgły” w głowie.

8. Odmiany marihuany rzadko są na wyłączność

Bardzo rzadko zdarza się, aby konkretna odmiana marihuany była dostępna wyłącznie w jednym coffeeshopie. Zazwyczaj większość odmian, w tym kultowe klasyki takie jak White Widow czy Amnesia Haze, kupisz w wielu miejscach. Dzięki temu, jeśli nie odpowiadają ci ceny, klimat lub obsługa w jednym coffeeshopie, możesz po prostu pójść do innego. I to prowadzi nas do kolejnego punktu.

9. Nie musisz kupować marihuany, żeby skorzystać z coffeeshopu.

Nie musisz kupować marihuany w każdym coffeeshopie, do którego wejdziesz. Jeśli w jednym lokalu zaopatrzysz się w świetne zioło, możesz spokojnie zapalić je w innym. Pamiętaj tylko, żeby w kolejnym miejscu zamówić przynajmniej coś do picia lub jedzenia – wejście, zapalenie i wyjście bez jakiegokolwiek zamówienia jest po prostu niekulturalne.

10. Nie pal na pusty żołądek

W tym całym zamieszaniu nie zapominaj o jedzeniu i piciu! Na pusty żołądek działanie marihuany będzie znacznie silniejsze, niż gdybyś zapalił po posiłku. Dodatkowo marihuana może obniżać poziom cukru we krwi, co bez dopływu świeżych kalorii szybko odbierze ci energię. A ponieważ i tak dopadnie cię gastrofaza, eksplorowanie wyśmienitych holenderskich przysmaków będzie jeszcze przyjemniejsze. Holenderska kuchnia wygląda, jakby została stworzona z myślą o palaczach.

Luke Sumpter
Luke Sumpter
Luke Sumpter, absolwent kierunku Clinical Health Sciences (BSc Hons) i pasjonat uprawy roślin, od ponad siedmiu lat pracuje jako zawodowy dziennikarz oraz autor specjalizujący się w tematyce konopi i nauk medycznych.
Aktualności Podróże
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj