Blog
Types Of Cannabis Highs
7 min

Najlepsze i najgorsze rodzaje haju po konopiach

7 min

Rodzaj fazy, jakiej doświadczasz, potrafi całkowicie odmienić palenie – na lepsze lub na gorsze. Niezależnie od tego, czy robi się wesoło i twórczo, czy raczej nerwowo i ospale, kluczowe jest, by umieć rozpoznać swoje odczucia. Dzięki temu łatwiej dobierzesz odpowiednie odmiany i sprzyjające otoczenie. Czytaj dalej, aby poznać najlepsze (i te najmniej przyjemne) typy hajów po konopiach.

Choć wiele opinii na temat marihuany ma charakter czysto anegdotyczny, nie da się zaprzeczyć, że każdy może doświadczać jej działania zupełnie inaczej. Jedni czują głębokie wyciszenie, inni falę intensywnej euforii, a jeszcze inni coś pomiędzy.

Istnieje wiele rodzajów hajów po marihuanie – ich przebieg zależy od całego szeregu czynników: od otoczenia, w którym palisz, przez nastrój, aż po wybrany szczep. Właśnie dlatego warto zwracać uwagę na informacje o odmianie, takie jak zawartość THC czy pochodzenie genetyczne – dają one ogólne wyobrażenie o tym, czego możesz się spodziewać.

W tym artykule przyjrzymy się najlepszym i najgorszym rodzajom hajów po marihuanie. Później omówimy też, co możesz zrobić, aby każdy kolejny haj był jak najprzyjemniejszy.

Jaki jest przyjemny haj?

WHAT DOES A GOOD HIGH FEEL LIKE?

Choć wszyscy mniej więcej wiemy, czym jest „dobry haj” po marihuanie, to w praktyce jest to bardzo subiektywne doświadczenie, na które każdy może odpowiedzieć inaczej.

Ludzie odczuwają fazę na różne sposoby. Najprzyjemniejsze hajy po marihuanie to zazwyczaj te, które wywołują poczucie nadziei, euforii, entuzjazmu i szczęścia. Innymi słowy – stany, które wydobywają z ciebie wewnętrznego optymistę albo duszę towarzystwa.

Możesz poczuć się niezwykle skupiony lub zacząć śmiać się do łez z rzeczy, które normalnie nie byłyby aż tak zabawne. Prawdopodobnie pojawi się dobry nastrój, a może też odrobina „romantycznego” nastawienia. A może po prostu zaleje cię fala głębokiego relaksu.

Twoje ciało – lub jego części – mogą wydawać się lekko odrętwiałe, ale wciąż obecne. Przestajesz się zamartwiać i ciągle roztrząsać te same myśli. Możesz też zauważyć, że łatwiej sięgasz po kreatywne rozwiązania swoich problemów.

Tak czy inaczej, konkretne efekty zależą od takich czynników jak set i setting, twoja indywidualna fizjologia oraz wybrana odmiana konopi.

NAJLEPSZE RODZAJE HAJU PO MARIHUANIE

Skupienie się na tych pierwszych jest kluczowe – a czy jest lepszy sposób, by zacząć, niż od rozmowy o przyjemnych hajach? Przyjrzyjmy się więc niektórym pozytywnym odczuciom, których możesz doświadczyć po zapaleniu.

RELUKSUJĄCY HAJ

THE RELAXING HIGH

Jak pewnie wiesz (o ile nie żyjesz pod kamieniem), po haju bardzo często pojawia się silne uczucie odprężenia. Gdy THC i inne kannabinoidy zaczynają działać, wiele osób opisuje to jak powolne zanurzanie się w ciepłej, kojącej kąpieli. Inni mówią o nagłym „odłączeniu” od stresu i napięcia.

Taki rodzaj haju jest naturalnie pożądany przez osoby, które chcą zrzucić z siebie ciężar po długim dniu pracy, a także przez tych, którzy marzą o głębszym, bardziej regularnym śnie.

Jeśli chcesz się odstresować, masz do wyboru całe mnóstwo odmian. Doskonałym punktem wyjścia jest jednak Stress Killer od Royal Queen Seeds. Ta odmiana o intensywnym, cytrynowym aromacie i smaku łączy w sobie wysoką zawartość CBD z poziomem THC na poziomie 11%. Ten uroczy haze skutecznie rozpędza natrętne myśli i sprzyja klarownemu, skupionemu umysłowi.

Powiązana historia

Top 10 odmian konopi na relaks

KREATYWNY HAJ

TWÓRCZY HAJ

Każdemu z nas zdarzają się chwile, kiedy brakuje nam natchnienia. Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym muzykiem, zaangażowanym programistą czy aspirującym artystą, każdemu przyda się od czasu do czasu solidny zastrzyk kreatywności. Nie bez powodu tylu muzyków i malarzy sięga po marihuanę, aby rozruszać swój proces twórczy.

Może się zdarzyć, że po porządnym paleniu nagle napiszesz wiersz. A potem, przy dziennym świetle, okaże się, że nie jest on tak głęboki ani spójny, jak wydawało się poprzedniej nocy. Mimo to z takiego doświadczenia można wyciągnąć naprawdę sporo pozytywów.

Nawet jeśli nie uważasz się za poetę, trudno zaprzeczyć, że w życiu jest mnóstwo momentów, w których przydałoby się właśnie takie twórcze uniesienie.

LENIWY, KANAPOWY HAJ (COUCH-LOCK)

LENIWE HAJ NA KANAPIE (COUCH-LOCK)

Ten rodzaj haju wykracza poza zwykłe odprężenie. Uczucie couch-locku sprawdza się idealnie, gdy chcesz całkowicie odciąć się od świata zewnętrznego. Po co się wszystkim przejmować, skoro możesz zaszyć się na sofie i zaznać komfortu nie do pobicia?

Tego typu działanie kojarzy się przede wszystkim z odmianami z przewagą indiki, takimi jak Gorilla Glue. To między innymi dlatego indiki cieszą się taką popularnością – „kanapowy” haj to jeden z najczęściej poszukiwanych efektów. Samo słowo „lock” może brzmieć nieco złowrogo, ale w praktyce chodzi tu głównie o niezwykle głębokie rozluźnienie.

(400)
GG#4 (Zamnesia Seeds) feminizowane
Rodzice Chem's Sister x Chocolate Diesel
Genetyka 50% Indica / 50% Sativa
Czas kwitnienia 8–9 tygodni
THC 26%
CBD 0–1%
Typ kwitnienia Fotoperiod

GG#4 (Zamnesia Seeds) feminizowane

Rodzice Chem's Sister x Chocolate Diesel
Genetyka 50% Indica / 50% Sativa
Czas kwitnienia 8–9 tygodni
THC 26%
CBD 0–1%
Typ kwitnienia Fotoperiod

AKTYWNY HAJ

THE ACTIVE HIGH

Jak już wspomnieliśmy, odmiany indica zazwyczaj zapewniają odprężający, wyciszający haj. Sativy działają odwrotnie – uderzają przypływem energii i entuzjazmu.

Możesz się zastanawiać, dlaczego wśród zwolenników marihuany jest tylu sportowców. Tajemnica jest prosta: niektórzy naprawdę czerpią korzyści z aktywnego haju. Nie sugerujemy oczywiście, że zawodowi sportowcy powinni być na haju podczas meczów czy zawodów. Jednak osoby trenujące rekreacyjnie i wszyscy prowadzący aktywny tryb życia mogą odkryć, że określone odmiany dają im dodatkowy zastrzyk energii lub rozluźnienia, którego potrzebują.

Tego typu haj może pomóc Ci wyluzować się na parkiecie albo znaleźć motywację, by dokończyć długi trekking czy wymagający bieg.

ZABAWNY HAJ

THE FUNNY HIGH

Nie ma nic lepszego niż te wspólne sesje przy blantach, po których łzy lecą ci ze śmiechu, a policzki bolą od ciągłego uśmiechania się. Czy oglądasz film, który nagle wydaje się o wiele zabawniejszy, niż powinien, czy walczysz z niepohamowaną chęcią śmiechu z rzeczy, na które normalnie nawet byś nie spojrzał — to właśnie cała magia.

Nasza ulubiona odmiana na maksymalną ilość chichotów ma bardzo trafną nazwę: Laughing Buddha. To krzyżówka genetyki tajskiej i jamajskiej, która dostarcza nie tylko konkretnego haju, ale też szerokiego uśmiechu. Laughing Buddha słynie z przyjemnego, energetycznego haju, który idealnie sprawdza się na imprezach i podczas spotkań ze znajomymi.

JAK WYGLĄDA NIEPRZYJEMNY HAJ?

JAK CZUJE SIĘ ZŁY HAJ?

Nieprzyjemny haj po marihuanie może przybrać kilka różnych form. Co więcej, wywołuje go wiele czynników – od indywidualnego metabolizmu, przez nastawienie psychiczne, aż po konkretną odmianę, którą palisz.

Paradoks polega na tym, że marihuana potrafi łagodzić wiele objawów, które sama również może powodować. Paranoja czy uczucie niepokoju to dobrze znane skutki uboczne, zwłaszcza przy odmianach sativa.

Równie powszechna jest ociężałość i brak energii. Choć nie musi to być szkodliwe dla zdrowia, bywa mocno uciążliwe dla osób prowadzących aktywny, produktywny tryb życia.

Jeśli po ziole czujesz się źle, masz zasadniczo dwie drogi. Pierwsza – całkowicie zrezygnować z marihuany. Druga – poszukać innej odmiany. Na szczęście wybór jest ogromny, a szczepy są tak różnorodne jak osoby, które z nich korzystają.

NAJGORSZE RODZAJE HAJU PO KONOPIACH

Dla większości osób używanie konopi jest po prostu przyjemne, ale zdarzają się też mniej komfortowe rodzaje haju. To, jak je przeżywamy, bardzo różni się między ludźmi i zależy m.in. od takich czynników jak poziom tolerancji, stan psychiczny czy ewentualne alergie. U części osób te kwestie sprawiają, że nie potrafią czerpać przyjemności z żadnej formy konopi. Mimo to, przy obecnej ogromnej liczbie dostępnych odmian, na każdy szczep, który ci nie pasuje, prawdopodobnie znajdzie się przynajmniej jeden, który naprawdę polubisz.

HAJ PARANOICZNY

THE PARANOID HIGH

Jeśli masz skłonność do napadów paranoi, marihuana może je dodatkowo nasilić. Podczas palenia możesz zacząć odpływać myślami i skupiać się wyłącznie na najczarniejszych scenariuszach. Może to być wizja niedomkniętego piekarnika, nalotu policji albo nawet porwania przez kosmitów.

Choć brzmi to nieco absurdalnie, w danej chwili odczuwany lęk jest jak najbardziej prawdziwy. Najskuteczniej poradzisz sobie z nim, stawiając mu czoła. Zrozumienie, dlaczego serce bije jak szalone, a dłonie nagle się pocą, pomaga nazwać to, co właśnie się dzieje.

Czasem wystarczy, że spróbujesz „rozgadać” swoją paranoję i na spokojnie przemówić sobie do rozsądku. Pomóc może też łyk czegoś orzeźwiającego lub mała przekąska. Nie tylko odciągnie to uwagę od nieprzyjemnych myśli, ale także lekko przytępi fazę i szybciej sprowadzi Cię na ziemię.

Powiązana historia

Lęk i paranoja po marihuanie: Skąd się biorą i jak sobie z nimi poradzić

BEZSENNA FAZA

The Insomniac High

Sen to poważna sprawa – bez niego trudno normalnie funkcjonować na co dzień. Choć wiele odmian konopi może potencjalnie wspierać zdrowy, spokojny sen, inne potrafią skutecznie go zaburzyć.

Bezsenna faza po marihuanie dotyka wielu użytkowników. Potrafi utrzymać zdrową osobę w pełnej gotowości przez całą noc, a u kogoś, kto już cierpi na bezsenność, może jeszcze nasilić objawy. Oczywiście wpływa na to wiele różnych czynników.

Najważniejszym z nich jest to, że układ endokannabinoidowy jest powiązany z obszarami mózgu odpowiedzialnymi za podtrzymywanie i regulację rytmu snu. Dlatego niektóre odmiany relaksują i sprzyjają głębokiemu wypoczynkowi. Dobrym przykładem są CBD Shark Shock czy Bubba Kush – spróbuj ich, a liczenie baranów szybko stanie się zbędne. Z kolei odmiany wywołujące pobudzającą, aktywną lub bardzo kreatywną fazę mogą utrudniać organizmowi „wyłączenie się” i odpoczynek, co przekłada się na odczucia zbliżone do bezsenności.

LETARGICZNA FAZA, CZYLI SYNDROM KANAPOWCA

Ospały haj, czyli syndrom kanapowca

Ospałość i leniwe zachowanie to stary jak świat stereotyp dotyczący palaczy. I czasem faktycznie ma on coś wspólnego z rzeczywistością. Niektóre odmiany, szczególnie indiki, mogą obniżać motywację i wyraźnie spowalniać refleks, przez co czujemy się pozbawieni energii. Odpowiadają za to głównie sam szczep oraz otoczenie, ale swoje robi też organizm, który zużywa sporo energii na przetworzenie THC w układzie. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji po naprawdę intensywnej sesji palenia.

Niski poziom energii może być przyjemny w określonych momentach, na przykład wieczorem po pracy, ale staje się problemem, gdy dopiero zaczynasz dzień (lub noc) i chcesz zrealizować swoje plany. Na szczęście istnieją sposoby, by zneutralizować skutki ospałego haju. Zmiana na bardziej sativową odmianę, taką jak Durban Poison, albo nawet zwykła kawa mogą pomóc szybko się rozbudzić.

JAK SPRAWIĆ, BY HAJ BYŁ JESZCZE BARDZIEJ POZYTYWNY

JAK SPRAWIĆ, BY TWÓJ HAJ BYŁ JESZCZE BARDZIEJ POZYTYWNY

Jak widać, pozytywnych doświadczeń jest znacznie więcej niż tych nieprzyjemnych. Co możesz więc zrobić, aby każdy haj był możliwie jak najprzyjemniejszy? Mamy jeszcze kilka wskazówek, które mogą zadecydować o tym, czy sesja palenia będzie po prostu dobra, czy naprawdę wyjątkowa.

Zrelaksuj się

Jak już wspomnieliśmy, nastawienie ma ogromny wpływ na to, jak bardzo będziesz się dobrze bawić. Zachowaj pozytywne podejście i skup się na tym, co dzieje się tu i teraz – w danej sytuacji towarzyskiej lub w chwili spędzanej w pojedynkę. Reszta przyjdzie naturalnie.

Otoczenie

Ogromny wpływ na to, jak przeżyjesz swojego higha, ma również otoczenie. Włączenie muzyki pomoże zbudować klimat i nadać mu taki nastrój, jaki chcesz poczuć. Zadbaj o przyjemne miejsce do jarania – z wygodnymi siedzeniami i komfortowym otoczeniem. Gdy będziesz gotów, zaopatrz się w dobre jedzenie, picie i – co najważniejsze – swoją ulubioną odmianę. Naprawdę, zrób sobie tę przyjemność. Nie pożałujesz.

Powiązana historia

Najskuteczniejsze sposoby na wzmocnienie fazy po konopiach

Przygotowanie marihuany

Skoro już mowa o ulubionej odmianie, zadbaj o nią tak, jak na to zasługuje. Niedbale skręcone jointy nie sprawiają przyjemności, a korzystanie z brudnego vaporizera lub bonga to totalna wpadka. Upewnij się, że cały sprzęt jest czysty, ogarnięty i gotowy na Twoją sesję!

Znaj swoje granice!

Jeśli jarasz ze znajomymi, nie stresuj się tym, że czasem odpuścisz kolejkę i po prostu się wyluzujesz między buchami. Jeśli to prawdziwi kumple, nikt nie będzie cię za to oceniać. Nie czuj więc presji – bierz tyle, ile chcesz, albo wcale.

Choć powyższe wskazówki mogą przydać się przy następnej sesji, pamiętaj, że nie ma tu sztywnych zasad ani ograniczeń. Ty, tak jak każdy inny, wypracujesz własny sposób na to, jak najlepiej wykorzystać swoją marihuanę. Z czasem zorientujesz się, co sprzyja naprawdę dobremu hajowi, a jakie sytuacje czy odmiany niespecjalnie ci służą. Tak czy inaczej, kluczowe jest otwarte, pozytywne nastawienie i pełne przyjmowanie każdego haju, na jaki się decydujesz.

Adam Parsons
Adam Parsons
Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.
Aktualności Efekty
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj