Najskuteczniejsze sposoby na kaca po marihuanie

Czy od palenia marihuany można dostać kaca? Większość z nas, którzy kiedyś palili lub wciąż palą, zna to uczucie lekkiej ociężałości i senności po wyjątkowo intensywnym wieczorze z jointem. Chodzi o te sesje, gdy na kanapie u znajomego weźmiesz o kilka buchów z bonga za dużo, a następne, co pamiętasz, to pobudka dokładnie w tym samym miejscu. Kiedy jednak wstajemy, powoli wlekniemy się do łazienki i w lustrze widzimy parę ciężkich, lekko czerwonych oczu, które patrzą na nas z powrotem.

Chociaż objawy po konopiach bledną przy kacu po alkoholu, tzw. kac po marihuanie faktycznie wydaje się zjawiskiem, które może dotykać niektóre osoby. Dzieje się tak mimo tego, że są palacze, którzy twierdzą, że mogą wypalić nieograniczone ilości topowej jakości zioła i obudzić się następnego dnia, jakby poprzedniego wieczoru tylko zjedli kolację. Inni nie mają tyle szczęścia i wydają się odczuwać dolegliwości, które można by uznać za coś w rodzaju kaca.

JAK ODCZUWA SIĘ KACA PO MARIHUANIE?

Chociaż kac po marihuanie wygląda zupełnie inaczej niż ten po alkoholu i zazwyczaj jest znacznie łagodniejszy, część palaczy może odczuwać zmęczenie, ospałość, suchość i pieczenie oczu, a także kaszel czy lekkie uczucie „zapchania” w drogach oddechowych. Warto jednak odróżnić taki stan od sytuacji, gdy budzisz się wciąż na haju – na przykład po zbyt krótkim śnie albo po zjedzeniu mocnego ediblesa, którego działanie może utrzymywać się dłużej niż 6 godzin.

Zobacz Otwórz oczy

Skutki uboczne przesadzenia z ilością marihuany często opisuje się jako wrażenie, że miejsce, w którym normalnie jest mózg, wypełnia wata. Brzmi dość dziwnie, ale całkiem trafnie oddaje uczucie „rozjechania”, dezorientacji i braku pełnego kontaktu z rzeczywistością.

JAK ZAPOBIEGAĆ KACOWI PO MARIHUANIE

Często powtarza się, że lepiej zapobiegać niż leczyć – w praktyce oznacza to, że odrobina rozsądku może uchronić przed przesadą, a w konsekwencji przed kacem po marihuanie. Oczywiście czasem ktoś po prostu chce „dociągnąć do granicy” i przeżyć naprawdę mocny haj – jeśli to świadomy wybór, nie ma w tym nic złego. Ale gdy następnego dnia czeka cię praca czy ważne spotkania, warto się ograniczyć, żeby nie obudzić się kompletnie bez energii.

Najprostsza strategia to kontrolowanie ilości. Dotychczasowe doświadczenia szybko podpowiedzą ci, gdzie leży twój osobisty limit. Blunty nabite odmianami o wysokiej zawartości THC czy mocne edibles wymagają zdecydowanie mniejszych dawek, jeśli chodzi o gramaturę. Świadomość, ile jesteś w stanie przyjąć oraz jaką dokładnie odmianę spożywasz, jest kluczowa, jeśli nie chcesz następnego dnia czuć się całkowicie „wypłukany”.

Kolejna ważna kwestia to pora, o której decydujesz się hajować. Jeśli o drugiej w nocy siedzisz jeszcze ze znajomymi i nagle zaczynacie ciągnąć bonga i zajadać edibles, jest spora szansa, że rano mocno to odczujesz. Zaczynając około 20:00 od lekkich splifów, organizm ma znacznie więcej czasu, by to wszystko „przepracować”.

Picie odpowiednich ilości wody pomaga rozcieńczyć krew i przyspiesza usuwanie substancji z organizmu wraz z moczem.

JAK POZBYĆ SIĘ KACA PO KONOPIACH

Jeśli zdarza ci się obudzić po intensywnym wieczorze palenia i chciałbyś pozbyć się lub chociaż złagodzić objawy tak zwanego kaca po marihuanie, możesz sięgnąć po kilka sprawdzonych sposobów, które pomogą ci wrócić do formy możliwie jak najszybciej.

NIE PAL NA POPRAWKĘ

Dla jednych to rozwiązanie może wydawać się oczywiste, inni z kolei sądzą, że odpalenie kolejnego jointa zamieni kaca po ziołach w przyjemny haj. Rzeczywiście, u części osób może tak być, ale u innych efekt będzie odwrotny – nasilą się ospałość i lenistwo, czyli dokładnie to, czego chcesz uniknąć, jeśli zależy ci na aktywnym i produktywnym dniu.

DODATKOWY SEN

Położenie głowy z powrotem na tej kuszącej poduszce może być dla niektórych najlepszym sposobem, by złagodzić kaca po marihuanie. Choć niektóre odmiany mogą wręcz ukołysać do snu, oznacza to zazwyczaj, że zapaliło się po prostu za dużo. Co więcej, kannabinoidy potrafią zaburzyć rytm snu, zmniejszając fazę REM – do tego stopnia, że część palaczy zgłasza niemal całkowity brak snów, który wraca dopiero po dłuższej przerwie od palenia. Ponieważ jednak to głęboki sen jest najbardziej regenerujący, nie musi być to dla każdego problemem.

Jeśli podczas kaca po marihuanie możesz pozwolić sobie na to, by jeszcze się zdrzemnąć, dodatkowa drzemka zapewni organizmowi więcej odpoczynku, czasu na regenerację i chwilę pełnej trzeźwości. Osoby, które mają trudność z ponownym zaśnięciem, mogą rozważyć suplementację melatoniną. Melatonina to hormon wytwarzany w szyszynce, który odgrywa kluczową rolę w regulowaniu rytmu dobowego i cyklu snu. Jej produkcję hamuje światło, szczególnie niebieskie, dlatego poziom melatoniny rośnie, gdy robi się ciemno i zbliża się pora snu. Jeśli sięgasz po melatoninę, aby łatwiej zasnąć, postaraj się maksymalnie ograniczyć wszystkie źródła światła, aby w pełni wykorzystać jej działanie.

Zobacz melatoninę

COŚ ZJEŚĆ

Nie da się ukryć, że solidny posiłek potrafi przynieść ulgę i poczucie komfortu. Warto jednak zrezygnować wtedy z kofeiny, ponieważ dodatkowo odwadnia organizm. Często poleca się też sok pomarańczowy – wielu palaczy uważa go za najlepszego sprzymierzeńca, gdy chcą delikatnie złagodzić fazę.

RUSZ SIĘ I POĆWICZ

Aktywność fizyczna może szczególnie pomóc w odzyskaniu energii, przyspieszeniu metabolizmu oraz spaleniu części kalorii z „gastrofazy” z poprzedniego wieczoru. Trening interwałowy o wysokiej intensywności lub umiarkowany wysiłek aerobowy skutecznie poprawią krążenie, pobudzą intensywne pocenie się i sprawią, że poczujesz się pełen życia i w dobrej formie.

NAWADNIAJ ORGANIZM

Odpowiednie nawodnienie wspiera ogólny poziom energii i może sprawić, że poczujesz się bardziej rozbudzony i skupiony. Dodatkowo, w międzyczasie stanowi dobrą alternatywę dla słodzonych napojów i napojów z kofeiną, które mogą sprawić, że poczujesz się jeszcze gorzej.

Luke Sumpter

Luke Sumpter, absolwent kierunku Clinical Health Sciences (BSc Hons) i pasjonat uprawy roślin, od ponad siedmiu lat pracuje jako zawodowy dziennikarz oraz autor specjalizujący się w tematyce konopi i nauk medycznych.

Przeczytaj pełną biografię