Blog
Can You Overdose On Cannabis?
8 min

Czy można przedawkować konopie?

8 min

Być może właśnie jesteś tak najarany, że zaczynasz się bać, że umrzesz. Może wpisałeś w Google „czy można przedawkować marihuanę” i z przerażeniem czekasz na wyniki? Spokojnie: nic ci nie będzie! No chyba że właśnie zapaliłeś 2,7 miliona blantów. Wtedy faktycznie masz powód do niepokoju…

Substancje psychoaktywne mają silne działanie, dlatego zanim sięgniesz po jakikolwiek środek, warto dobrze wiedzieć, z czym masz do czynienia. Dotyczy to również marihuany. Ale czy można przedawkować weed? Poniżej wyjaśniamy, ile marihuany teoretycznie musiałbyś przyjąć, aby ją „przedawkować” (podpowiedź: więcej, niż jesteś w stanie wypalić czy zjeść) oraz jaka nauka stoi za naturalnymi mechanizmami obronnymi organizmu, które chronią nas przed zbyt mocnym hajem.

Co właściwie oznacza przedawkowanie?

Co rozumiemy przez przedawkowanie?

Przedawkowanie to przeciętna dawka, przy której toksyczność danej substancji zabija większość (ponad 50%) osób. W praktyce wartość tę określa się zwykle na podstawie badań na zwierzętach, a wpływ na człowieka oblicza się przy użyciu odpowiednich wzorów. Dobra wiadomość: mimo wielu prób naukowcom dosłownie nie udało się zabić żadnego zwierzęcia wyłącznie toksycznością marihuany. Zła wiadomość: istnieją ludzie, których praca polega na tym, by próbować zabijać zwierzęta przy użyciu marihuany (nazywają się toksykologami).

Przedawkowanie nie zawsze musi kończyć się śmiercią. Wiele osób doświadcza przedawkowania narkotyku i wraca do zdrowia, choć samo zdarzenie może być skrajnie niebezpieczne. „Przedawkowanie”, czyli „OD”, w potocznym języku obejmuje zresztą więcej niż tylko ścisłą definicję medyczną. Zgodnie z nią o przedawkowaniu mówimy, gdy toksyczność substancji byłaby śmiertelna dla ponad połowy populacji. Do zgonu może wówczas dojść z powodu problemów z sercem lub oddychaniem, zaburzeń neurologicznych czy rzadszych powikłań. Na co dzień jednak słowo „przedawkowanie” używane jest również na określenie sytuacji, w której ktoś przyjął tak dużą ilość środka, że wywołał on wyjątkowo nieprzyjemne objawy.

Biorąc to wszystko pod uwagę, w odniesieniu do konopi termin „przedawkowanie” nie powinien mieć zastosowania w prawdziwym życiu.

Czy można przedawkować konopie?

Is There Such A Thing As A Cannabis Overdose?

Nie oznacza to, że nie istnieje dawka śmiertelna marihuany, ale że jest ona ekstremalnie wysoka. W praktyce niemal niemożliwe jest umrzeć wyłącznie z powodu nadmiernego użycia konopi. Jeśli poszukasz informacji w sieci, trafisz na wiele materiałów opisujących przypadki tzw. przedawkowania marihuany. Ściśle rzecz biorąc, określenie ich mianem przedawkowania jest jednak mylące. Powód jest prosty: choć THC może wywołać wyjątkowo nieprzyjemne objawy, jego stężenie w organizmie nie osiąga poziomu toksycznego, więc nie stanowi realnego, fizycznego zagrożenia dla życia — choć z pewnością może prowadzić do poważnych, krótkotrwałych problemów psychicznych.

W badaniach na zwierzętach najniższa znana dawka śmiertelna wynosi 40 mg czystego THC na kilogram masy ciała, a najwyższa 130 mg/kg. Warto pamiętać, że w tych eksperymentach stosowano wyizolowany THC podawany dożylnie (w formie zastrzyku) — to znacznie silniejsza metoda przyjmowania substancji, która w przypadku marihuany praktycznie nie występuje w codziennym życiu.

Inne analizy, również oparte na badaniach na zwierzętach, sugerują, że w przybliżeniu, aby doprowadzić do śmiertelnego przedawkowania, człowiek musiałby spożyć około 680 kg marihuany w ciągu 15 minut. Nie zachęcamy do prób, ale ktoś, komu by się to udało, zapisałby się w historii jako legenda — choć zapewne odrobinę zbyt entuzjastyczna w kwestii haju. Mamy nadzieję, że taka skala pomaga złapać właściwą perspektywę. Nawet gdybyś chciał, czy naprawdę byłbyś w stanie „przedawkować” marihuanę?

Co się dzieje, gdy wypalisz lub zjesz za dużo marihuany?

Co się dzieje, gdy wypalisz lub zjesz za dużo marihuany?

Śmiertelne przedawkowanie marihuany praktycznie nie wchodzi w grę, ale to wcale nie znaczy, że nie można zapalić zbyt dużo i zaliczyć naprawdę kiepskiego lotu. Zazwyczaj działanie konopi jest bardzo przyjemne, jednak negatywne doświadczenia też się zdarzają. Każdemu mogło się to przytrafić – i nie jest to nic miłego. Przy łagodniejszym przebiegu zbyt duże ilości marihuany mogą wywołać przyspieszone bicie serca, potliwość, nudności, zawroty głowy, dezorientację oraz suchość w ustach (która potrafi być wyjątkowo dokuczliwa!).

W najgorszym scenariuszu możesz poczuć się naprawdę fatalnie. Podobnie jak przy zbyt dużej ilości alkoholu, wypalenie za dużo marihuany potrafi solidnie rozłożyć na łopatki. W przeciwieństwie do alkoholu, nadmierne użycie marihuany nie spowoduje jednak trwałych uszkodzeń fizycznych. W slangu stan silnego przymulenia i złego samopoczucia nazywa się „whitey”. Czasem mówi się też o „greening out”, aby opisać to zjawisko.

Powiązana historia

Czym jest „greening out” i jak sobie z nim radzić

Czy zbyt duża ilość konopi zostawia długotrwałe skutki uboczne?

Czy zbyt duże ilości konopi mogą powodować długotrwałe skutki uboczne?

Kac po marihuanie nie został jeszcze dobrze przebadany naukowo, dlatego większość dowodów opiera się na relacjach użytkowników. Mimo to historii jest na tyle dużo, że można uznać, iż dla wielu osób to realne zjawisko. Objawy są różne: część osób zgłasza symptomy podobne do kaca alkoholowego, inne doświadczają dolegliwości typowych wyłącznie dla używania marihuany. Należą do nich m.in. bóle głowy, ospałość, uczucie „mgły” w głowie czy gorsza pamięć. Oczywiście na to, jak się czujesz następnego dnia, wpływa też to, czy palisz konopie z tytoniem, czy bez.

Istnieją również przesłanki, że długotrwałe i częste używanie konopi może mieć negatywny wpływ na zdrowie fizyczne — szczególnie wtedy, gdy ma miejsce w okresie dojrzewania, gdy mózg wciąż się rozwija. Przykładowo, regularne przyjmowanie konopi wiąże się z cienieniem się istoty szarej w korze przedczołowej. Niepokojące jest to, że wciąż nie wiadomo, czy po zaprzestaniu używania mózg wraca całkowicie do normy, czy też część zmian pozostaje nieodwracalna. To jeden z głównych powodów, dla których młode osoby powinny unikać marihuany do czasu pełnego rozwoju mózgu.

Wydaje się, że większość szkód związanych z paleniem konopi wynika z częstego i długotrwałego używania, a nie z pojedynczego epizodu przyjęcia zbyt dużej ilości. Jednorazowe „przedawkowanie” może być bardzo nieprzyjemne, ale nie powinno samo w sobie prowadzić do trwałych uszkodzeń.

Czy istnieją różnice między skutkami palenia, waporyzacji i zjedzenia zbyt dużej ilości marihuany?

Czy jest różnica między paleniem, waporyzacją a zjedzeniem zbyt dużej ilości marihuany?

Spożywanie konopnych produktów spożywczych znacznie częściej prowadzi do długotrwałych skutków ubocznych niż waporyzacja czy palenie marihuany. Wdychana (palona lub wapowana) marihuana jest stosunkowo szybko metabolizowana w organizmie, natomiast ta przyjmowana doustnie rozkłada się dużo wolniej. Dlatego ryzyko „przegięcia” i klasycznego greening out jest zdecydowanie większe przy jedzeniu.

Co więcej, sposób, w jaki odczuwasz skutki przesadzenia, także zależy od metody przyjęcia. Jeśli zapalisz za dużo marihuany, bardzo szybko możesz poczuć się słabo, ale równie szybko dochodzisz do siebie. Zazwyczaj wystarczy świeże powietrze i szklanka wody, żeby wrócić do normy.

Przy produktach spożywczych jest inaczej. Ze względu na wyższą moc i znacznie dłuższy czas działania, skutki przedawkowania mogą być o wiele bardziej dokuczliwe. Choć efekty często narastają powoli, po zjedzeniu zbyt dużej ilości marihuany możesz skończyć niemal sparaliżowany, praktycznie niezdolny do zrobienia czegokolwiek.

Na dodatek nie ma tu drogi na skróty. To jedna z tych sytuacji, w których pozostaje tylko „przeczekać falę”. Dla ciekawych: gdy marihuana jest trawiona, delta-9-THC przekształca się w 11-hydroksy-THC, który uderza mocniej i działa dłużej.

Rozwiązanie? Zacznij powoli i uzbrój się w cierpliwość! Poczekaj, aż działanie produktów spożywczych będzie wyraźnie odczuwalne, zanim sięgniesz po kolejną porcję. Lepiej poczekać dodatkowe pół godziny na haj, niż spędzić sześć godzin zwiniętym na podłodze w łazience. Nie mów, że nie ostrzegaliśmy.

Powiązana historia

Wszystko, co musisz wiedzieć o produktach konopnych do jedzenia

Ile marihuany to „za dużo”?

Ile marihuany to „za dużo”

Jak już wspomniano, jeśli naprawdę chciałbyś się „przedawkować”, to ilość marihuany potrzebna do tego byłaby po prostu nie do udźwignięcia — nie mówiąc już o skręceniu z niej jointa.

Można jednak wziąć zbyt dużo substancji, nie dochodząc do faktycznego przedawkowania. Rozsądna odpowiedź na pytanie, ile to „za dużo”, brzmi więc: to zależy. Twoja masa ciała, ogólny stan organizmu, poziom tolerancji oraz sposób konsumpcji wpływają na to, jak silnie zadziała na ciebie THC w danym dniu.

Dla drobnej osoby, która ma małe lub żadne doświadczenie z marihuaną, kilka zaciągnięć ze spliffa lub jointa w zupełności wystarczy, aby poczuć efekty i dobrze się bawić. Dawka 5–10 mg THC jest uznawana za niską do umiarkowanej i odpowiednią dla początkujących. Jeśli przyjmiesz więcej, bardzo możliwe, że doświadczenie okaże się nieprzyjemne. Ale spokojnie — to nie jest przedawkowanie i nie grożą ci trwałe szkody!

Osoby regularnie używające marihuany są w stanie przyjąć znacznie większe ilości i z czasem dobrze poznają własną tolerancję. Dlatego jednoznaczne określenie, co jest „za dużo”, jest trudne. Warto się jednak zastanowić: tylko dlatego, że możesz zużyć dużo marihuany, czy na pewno powinieneś?

Nawet jeśli masz ogromną tolerancję i dobrze znosisz duże ilości zioła, wcale nie oznacza to, że nie przesadzasz. Intensywne, częste używanie jest kojarzone z niekorzystnymi skutkami fizycznymi i psychicznymi. Być może lepszym pytaniem jest więc: jak często to „za często”?

Czy można przedawkować CBD?

Czy można przedawkować CBD?

Nie ma dowodów na to, że przyjęcie śmiertelnej dawki CBD jest w ogóle możliwe. Wstępne badania sugerują wręcz, że ludzie dobrze tolerują dawki sięgające nawet 1500 mg CBD dziennie, bez zauważalnych poważnych skutków ubocznych. To oczywiście znacznie więcej, niż większość osób przyjmuje na co dzień. Nie oznacza to jednak, że CBD nie da się „przedawkować” – tyle że, podobnie jak w przypadku THC wspomnianego wyżej, wymagałoby to prawdopodobnie absurdalnie wysokiej ilości.

Mimo wszystko po CBD mogą pojawić się niepożądane skutki, takie jak senność czy problemy żołądkowe. Tak jak w przypadku THC, podchodź do tego kannabinoidu z rozsądkiem i szacunkiem.

Badania na zwierzętach wskazują jednak, że CBD może wywoływać pewne niekorzystne skutki zdrowotne, jeśli jest podawane w bardzo wysokich dawkach. Należą do nich m.in. toksyczny wpływ na rozwój płodu, śmierć zarodka lub płodu, zahamowanie ośrodkowego układu nerwowego i neurotoksyczność, uszkodzenia hepatocytów (komórek wątroby), obniżenie spermatogenezy, zmiany masy narządów, zaburzenia w obrębie męskiego układu rozrodczego oraz spadek ciśnienia krwi.

Co zrobić, gdy przyjmiesz za dużo konopi

What To Do When You’Ve Consumed Too Much Cannabis

Jeśli masz wrażenie, że użyłeś za dużo marihuany, możesz zrobić kilka rzeczy:

  • Spróbuj się rozluźnić: Jak już wiesz, nikt nigdy nie zmarł z powodu ostrego przedawkowania marihuany. Za kilka godzin wszystko wróci do normy. Nie zamartwiaj się tym, co może się wydarzyć – skup się na tym, co jest tu i teraz.

  • Wypij coś orzeźwiającego: Woda to klasyk, ale może bardziej podejdzie Ci coś słodkiego i gazowanego. Najważniejsze, żebyś się nawodnił i choć trochę siebie rozpieszczał.

  • Przewietrz się: Tego nie da się przecenić – świeże powietrze i odrobina ruchu potrafią świetnie uspokoić i „strząsnąć” z Ciebie ten stan (o ile uda Ci się wstać z kanapy!). Trzymaj się znanych, bezpiecznych okolic, żeby czuć się komfortowo.

  • Porozmawiaj z innymi: Jeśli jesteś z ludźmi, powiedz im po prostu, że jesteś „za bardzo na haju”. Łatwiej będzie Ci się z tego pośmiać, zamiast w kółko o tym myśleć. Znacznie trudniej o atak paniki, gdy znajome osoby mówią do Ciebie spokojnym, kojącym tonem.

  • Weź trochę CBD: Sięganie po kolejną porcję marihuany może nie wydawać się rozsądnym wyjściem, ale CBD może złagodzić część efektów THC. Upewnij się tylko, że nie sięgasz po „złą” odmianę! Najlepiej noś przy sobie buteleczkę oleju CBD i weź kilka kropli, jeśli poczujesz się przytłoczony.

    Powiązana historia

    Co zrobić, gdy jesteś za bardzo najarany po konopiach

Jak organizm broni się przed przedawkowaniem marihuany

How Your Body Protects Itself From Overdosing On Marijuana

Ludzkie ciało to niesamowita maszyna – ma nawet własny wbudowany mechanizm, który powstrzymuje nas przed zbyt mocnym hajem. Działa to w ten sposób: THC wiąże się z receptorami CB1 w mózgu. Receptory te są częściowo odpowiedzialne za regulację układu endokannabinoidowego. Gdy receptor CB1 zostaje aktywowany, uruchamia produkcję pregnenolonu (nieaktywnego prekursora wszystkich hormonów steroidowych). A co robi pregnenolon? Osłabia działanie THC. Im więcej marihuany palisz, tym mocniej organizm próbuje się przed nią bronić.

W języku naukowym nazywa się to pętlą parakrynną lub autokrynną. W praktyce chroni ona receptory CB1 przed nadmierną stymulacją. Gdy THC pobudza receptory CB1, produkcja pregnenolonu rośnie wykładniczo. Dlatego właśnie niemal nie da się śmiertelnie przedawkować marihuany. Kolejnym powodem jest to, że bardzo wysoka dawka THC po prostu cię uśpi – stracisz przytomność. Oddychanie, praca serca i inne kluczowe funkcje życiowe pozostają jednak nienaruszone, w przeciwieństwie do sytuacji z opioidami, które hamują odruch oddechowy i mogą być śmiertelne.

Czy powinieneś obawiać się przedawkowania konopi?

Czy powinieneś obawiać się przedawkowania konopi?

Nie. Jeśli jesteś tak najarany, że zaczynasz martwić się, że umrzesz od przedawkowania marihuany, pozbądź się tej myśli. To się nie wydarzy. Nie traktuj tego jednak jako zachęty do palenia absurdalnych ilości zioła. Choć jest to stosunkowo bezpieczna używka, przy niewłaściwym stosowaniu może wywołać poważne skutki psychiczne, które bywają równie dotkliwe jak problemy fizyczne. Poza tym haj może sprzyjać wypadkom — na przykład samochodowym, upadkom czy innym głupim sytuacjom — więc zachowaj ostrożność.

Ogólna zasada jest prosta: jeśli dobrze się bawisz i czujesz się w porządku, najprawdopodobniej wszystko jest okej!

Konopie: wszystko z umiarem

Marihuana: wszystko z umiarem

W krótkiej perspektywie marihuana jest stosunkowo bezpieczną używką dla większości dorosłych osób. U części użytkowników mogą pojawić się natychmiastowe, nieprzyjemne reakcje psychiczne, ale u większości dzieje się tak dopiero przy długotrwałym, częstym i intensywnym stosowaniu. Najważniejszy wniosek z tego artykułu jest taki, że nie przedawkujesz marihuany w klasycznym sensie – więc jeśli właśnie panikujesz, możesz się uspokoić: to minie i nic Ci się nie stanie.

Nie oznacza to jednak, że marihuana jest całkowicie bezpieczna i nieszkodliwa. To, że nie da się jej śmiertelnie przedawkować, nie znaczy, że nie może wyrządzić szkody. Paradoksalnie, właśnie dobry profil bezpieczeństwa marihuany bywa jej pułapką – można sięgać po nią bardzo często i jednocześnie normalnie funkcjonować, a to z czasem może prowadzić do wielu problemów.

Dlatego nie przesadzaj z ilością i nie sięgaj po nią zbyt często. Trzymając się tych zasad, masz dużo większą szansę, że marihuana będzie źródłem przyjemnych, a nie kłopotliwych doświadczeń.

Max Sargent
Max Sargent
Max pisze od ponad dekady, a w ostatnich latach wyspecjalizował się w dziennikarstwie konopnym i psychodelicznym. Tworzył treści m.in. dla Zamnesia, Royal Queen Seeds, Cannaconnection, Gorilla Seeds, MushMagic i innych marek, dzięki czemu świetnie zna różne segmenty tej branży.
Bibliografia
  • Anisha R. Turner, Benjamin C. Spurling, & Suneil Agrawal. (2023/07/31). Marijuana Toxicity - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
  • Bergamaschi MM, Queiroz RH, Zuardi AW, & Crippa JA. (09/01/2011). Safety and side effects of cannabidiol, a Cannabis sativa constituent - PubMed - https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov
  • Marilyn A. Huestis, Renata Solimini, Simona Pichini, Roberta Pacifici, Jeremy Carlier, & Francesco Paolo Busardò. (2019, October). Cannabidiol Adverse Effects and Toxicity - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
  • Monique Vallée, Sergio Vitiello, Luigi Bellocchio, Etienne Hébert-Chatelain, Stéphanie Monlezun, Elena Martin-Garcia, Fernando Kasanetz, Gemma L. Baillie, Francesca Panin, Adeline Cathala, Valérie Roullot-Lacarrière, Sandy Fabre, Dow P. Hurst, & Diane L. Lyn. (2014/01/01). Pregnenolone Can Protect the Brain from Cannabis Intoxication - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
  • Yusuf Daniju, Paul Faulkner, Kaz Brandt, & Paul Allen. (2022, December). Prefrontal cortex and putamen grey matter alterations in cannabis and tobacco users - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
Aktualności Fakty
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj