Blog
Psychedelics And VR
8 min

Czy warto łączyć psychodeliki z wirtualną rzeczywistością (VR)?

8 min

Technologia w ostatnich latach zrobiła ogromny krok naprzód – dziś wystarczy założyć gogle, by przenieść się do zupełnie innej rzeczywistości. Dlaczego więc nie połączyć tego z psychodeliczną podróżą? Taki duet nie tylko może spotęgować wrażenia rekreacyjne, lecz także kryje w sobie potencjał terapeutyczny. W tym tekście przyglądamy się bliżej łączeniu wirtualnej rzeczywistości z psychodelikami.

Rzeczywistość sama w sobie jest niesamowita, ale czasem mamy ochotę na chwilę z niej wyjść i doświadczyć czegoś pozornie niemożliwego. Tradycyjnie jedną z głównych dróg do takich przeżyć były psychodeliki. Wraz z rozwojem technologii możemy jednak sięgać po sztuczne środki – wirtualną rzeczywistość (VR), która pozwala manipulować naszym postrzeganiem i przenosić nas do całkowicie nowych światów. A co, jeśli połączymy VR z psychodelikami?

Czym są psychodeliki i wirtualna rzeczywistość?

Czym są psychodeliki i wirtualna rzeczywistość

Choć psychodeliki i wirtualna rzeczywistość na pierwszy rzut oka bardzo się od siebie różnią, mają też kilka wspólnych cech. Zrozumienie każdego z tych zjawisk z osobna ułatwia ocenę, czy łączenie ich ze sobą ma sens.

Czym są psychodeliki?

Psychodeliki to substancje, które wywołują tak zwany „trip”, czyli doświadczenie psychodeliczne. Do najpopularniejszych psychodelików należą grzybki halucynki, kwas/LSD, meskalina oraz DMT/ayahuasca.

Psychodeliki stosuje się w celach rekreacyjnych, duchowych i terapeutycznych – lub dla wszystkich tych powodów jednocześnie. W zależności od rodzaju środka i przyjętej dawki, doświadczenie może ograniczać się do lekkiego zniekształcenia rzeczywistości albo przerodzić się w intensywny trip, podczas którego użytkownik ma wrażenie wchodzenia do innych wymiarów czy obcowania z nieskończonymi istotami. Dla wielu osób, zarówno w tradycyjnych kulturach, jak i we współczesnych kręgach psychodelicznych, używanie psychodelików ma wymiar sacrum.

Powiązana historia

Ranking psychodelik: Od początkującego do duchowego przewodnika

Czym jest VR/wirtualna rzeczywistość?

Czym jest VR/wirtualna rzeczywistość?

Wirtualna rzeczywistość (VR) wykorzystuje zaawansowaną technologię, by dosłownie oszukać ludzki mózg i wywołać wrażenie przebywania w innym świecie. Najczęściej stosuje się ją w grach oraz interaktywnych instalacjach artystycznych. VR zabiera użytkownika w wizualno‑dźwiękową podróż do zupełnie innej przestrzeni, często prezentując mu rzeczy, których w realnym życiu nie da się zobaczyć.

Jak VR oszukuje mózg?

VR oszukuje mózg głównie poprzez manipulowanie tym, co widzimy. Gdy użytkownik zakłada gogle VR na oczy, (wizualnie) przenosi się do innego świata. Program VR tworzy następnie spójne, trójwymiarowe środowisko, które użytkownik może swobodnie eksplorować.

Dzięki czujnikom ruchu w goglach obraz zmienia się razem z ruchem głowy, co daje złudzenie, że to, co widzimy, jest prawdziwe i istnieje w trójwymiarowej przestrzeni. Ponieważ mózg nie wyewoluował z myślą o tego typu sztuczkach, dość łatwo przyjmuje ten świat jako rzeczywisty i reaguje na zmiany w nim tak, jakby działy się naprawdę.

Jakie są korzyści z VR?

Najbardziej oczywistą zaletą VR jest jej zastosowanie w rozrywce. Ale możliwości jest znacznie więcej:

  • Teleportacja: Użytkownik może w jednej chwili przenieść się w dowolne miejsce na świecie.

  • Zdalne spotkania: Co za tym idzie, wielu użytkowników może spotykać się w wirtualnej przestrzeni, bez konieczności fizycznego podróżowania.

  • Wielozmysłowe doświadczenia: Niezależnie od tego, czy chodzi o zabawę, naukę czy terapię, wielozmysłowy charakter VR daje zupełnie nowy zakres możliwości.

  • Sztuka immersyjna: Artyści wykorzystują VR do tworzenia fascynujących, interaktywnych instalacji. To prawdopodobnie jeden z najciekawszych sposobów, w jaki dziś używa się VR.

Do czego wykorzystuje się wirtualną rzeczywistość?

Do czego wykorzystuje się wirtualną rzeczywistość?

To wcale nie są tylko przypuszczenia. Wirtualna rzeczywistość jest już dziś wykorzystywana w wielu branżach, przede wszystkim jako narzędzie szkoleniowe:

  • Motoryzacja: szkolenie inżynierów

  • Ochrona zdrowia: ćwiczenie zabiegów chirurgicznych

  • Handel detaliczny: obsługa zakupów online

  • Turystyka: wirtualne zwiedzanie potencjalnych kierunków podróży

  • Architektura: możliwość „wejścia” do projektu i sprawdzenia, jak przestrzeń odbiera się od środka

  • Edukacja: oferowanie immersyjnych, interaktywnych sposobów nauki

Czy wirtualna rzeczywistość jest bezpieczna?

VR jest generalnie dość bezpieczna, ale niepozbawiona ryzyka:

  • Bezpieczeństwo oczu: Jeszcze silniej niż tradycyjne ekrany, VR może sprzyjać rozwojowi krótkowzroczności, poprzez wydłużanie gałki ocznej.

  • Niebezpieczne otoczenie: W momencie założenia gogli VR stajesz się praktycznie ślepy na to, co dzieje się wokół ciebie. Łatwo wtedy potknąć się, przewrócić lub uderzyć głową bądź kończynami o różne przedmioty, co może prowadzić do poważnych urazów.

  • Istniejące schorzenia: Mogą stanowić dodatkowe zagrożenie. Intensywność doznań w VR może zwiększać ryzyko podwyższonego stresu, omdleń czy napadów drgawkowych.

  • Choroba lokomocyjna: To jeden z najczęstszych efektów ubocznych. Gdy oczy rejestrują ruch w jeden sposób, a ciało odczuwa coś zupełnie innego, bardzo łatwo o silne objawy choroby lokomocyjnej.

Psychodeliki i VR: podobieństwa i zastosowania

Wśród użytkowników i badaczy rośnie zainteresowanie łączeniem wrażeń VR z działaniem psychodelików. Czy to duet idealny, czy raczej nadmiar bodźców na raz? Przyjrzyjmy się podobieństwom między nimi oraz możliwym sposobom wykorzystania tego połączenia.

Podobieństwa

Psychodeliki i VR: podobieństwa

Zarówno psychodeliki, jak i VR służą temu, by wzbudzać w użytkowniku poczucie zachwytu. Osiągają to poprzez zakłócanie zwyczajowego odbioru rzeczywistości oraz przenoszenie osoby w niezwykłe, piękne, a często wręcz niemożliwe do zaistnienia sytuacje.

1. Zdolność modyfikowania percepcji

Substancje psychodeliczne i rzeczywistość wirtualna (VR) działają w podobny sposób – obie zmieniają sposób postrzegania świata. Psychodeliki modyfikują zastaną rzeczywistość, a czasem wręcz przenoszą użytkownika do zupełnie innego wymiaru.

VR natomiast zabiera użytkownika do nowej, zaprojektowanej przez kogoś innego rzeczywistości. Często jednak pomija część zmysłów, podczas gdy psychodeliki potrafią jednocześnie poruszyć wszystkie.

2. Zdolność wywoływania zachwytu u użytkowników

Oba rodzaje doświadczeń potrafią wzbudzić głębokie poczucie zachwytu. Choć sama rzeczywistość jest niesamowita, doświadczamy jej niemal przez cały czas, dlatego z czasem możemy na nią nieco zobojętnieć. Gdy zostaje ona gwałtownie i nie do poznania przekształcona, umysł zaczyna pracować w sposób, do którego na co dzień rzadko jest zmuszany.

3. Włączenie do tradycyjnych metod leczenia zaburzeń psychicznych

Zarówno wirtualna rzeczywistość (VR), jak i psychodeliki coraz częściej pojawiają się w kontekście potencjalnego wykorzystania w terapii zdrowia psychicznego.

Psychodeliki — szczególnie grzybki halucynki — są badane pod kątem ich możliwego, pozytywnego wpływu na nastrój. Choć do pełnego zrozumienia ich działania jeszcze daleka droga, przypuszcza się, że jednym z efektów jest tłumienie tzw. default mode network (DMN) – sieci domyślnej mózgu, która w dużej mierze filtruje to, jak odbieramy bodźce. Gdy aktywność DMN zostaje ograniczona, różne obszary mózgu mogą komunikować się ze sobą swobodniej i bardziej bezpośrednio.

VR znajduje już dziś zastosowanie w wielu terapiach zaburzeń psychicznych. Najczęściej wykorzystuje się ją w leczeniu PTSD oraz zaburzeń lękowych. Dzięki ekspozycji pacjentów na wywołujące lęk bodźce w kontrolowanym, wirtualnym środowisku, mogą oni bezpiecznie mierzyć się ze swoimi obawami – bez realnego zagrożenia i z możliwością natychmiastowego przerwania doświadczenia.

Możliwe zastosowania połączenia VR i psychodelików

Możliwe zastosowania VR i psychodelików

Połączenie VR i psychodelików dla wielu osób stanowi ekscytujący przełom, a potencjalnych zastosowań tego mariażu ponadstandardowych bodźców zmysłowych jest naprawdę sporo.

1. Rekreacyjne wzmocnienie działania psychodelików

VR może dodatkowo spotęgować intensywność doświadczenia psychodelicznego, a psychodeliki z kolei mogą jeszcze bardziej wzmocnić odbiór wirtualnej rzeczywistości. W zależności od tego, gdzie mieszkasz i co lubisz robić podczas tripu, może się okazać, że nie jesteś w stanie w pełni zrealizować swoich wizji.

Dzięki VR możesz jednak, na przykład, swobodnie unosić się nad powierzchnią Księżyca, słuchając przy tym ulubionej płyty. Możliwości tego, co da się przeżyć, łącząc psychodeliki z wirtualną rzeczywistością, są praktycznie nieograniczone.

Powiązana historia

Top 10 miejsc na psychodeliczną podróż

2. Psychodeliki i VR w kontekście terapeutycznym

Połączenie VR i psychodelików może okazać się niezwykle użyteczne.

Dla osób bez wcześniejszego doświadczenia z substancjami psychodelicznymi sama myśl o ich przyjęciu w celach terapeutycznych może być onieśmielająca i budzić niepokój. VR może w takim przypadku pełnić rolę swoistego „treningu” przed sesją. Stopniowo wprowadzając użytkownika w doświadczenia zmieniające postrzeganie rzeczywistości, pozwala zbudować poczucie oswojenia i bezpieczeństwa jeszcze zanim sięgnie po psychodeliki.

Szpitale i ośrodki leczenia również nie zawsze sprzyjają odprężeniu. Odbywanie podróży psychodelicznej w małym, sterylnym pokoju zabiegowym może być zwyczajnie niekomfortowe. Dzięki VR pacjent może przenieść się w otoczenie, które bardziej do niego przemawia i sprzyja relaksowi. Dlaczego nie wybrać wirtualnej dżungli albo przestrzeni na otwartym morzu?

Które psychodeliki dobrze współgrają z VR?

Które psychodeliki dobrze łączą się z VR

To wciąż niemal nieodkryty teren, więc masz sporo przestrzeni do własnych eksperymentów. Są jednak substancje, które wydają się oczywistym wyborem. VR to przede wszystkim bodźce wzrokowe i słuchowe, zwykle bez dużej ilości ruchu, więc logiczne jest, że najlepiej pasują do niego te psychodeliki, które właśnie te zmysły najmocniej podkręcają – czyli grzybki, LSD, a może także meskalina.

Po tych substancjach doznania wizualne i dźwiękowe potrafią stać się niezwykle intensywne, więc można założyć, że podobnie będzie z rzeczywistością wirtualną. Trzeba jednak pamiętać, że psychodeliki często sprawiają, iż wszystko wygląda hiperrealistycznie, jak w obrazie o bardzo wysokiej rozdzielczości, a to, co sztuczne, bywa odbierane wręcz rażąco sztucznie. Bardzo możliwe, że Twoja sesja w VR nie będzie więc przypominać zwykłej codzienności, lecz raczej wejście prosto do Matrixa czy innego alternatywnego wymiaru. Przygotuj się na naprawdę osobliwą przygodę!

Choć technicznie rzecz biorąc marihuana nie jest klasycznym psychodelikiem, to oczywiście również może być przyjemnym dodatkiem do sesji w VR – nawet jeśli nie przeniesie Cię aż tak daleko poza granice umysłu.

Obawy związane z łączeniem psychodelików i VR

Obawy związane z łączeniem psychodelików i VR

Istnieje szereg obaw dotyczących używania substancji psychodelicznych razem z technologią VR. Są one dość zróżnicowane i warto je przemyśleć, zanim rzucisz się w wir doświadczenia VR wzmocnionego psychodelikami.

Kwestie sacrum

Dla wielu osób psychodeliki mają wręcz święty charakter. I nie chodzi tu wyłącznie o tradycyjne kultury, na przykład społeczności w Ameryce Południowej praktykujące ceremonie ayahuasci. Sporo użytkowników psychodelików uważa je za dar natury i sądzi, że podczas ich przyjmowania powinno się szukać kontaktu właśnie z naturą, a nie z technologią. Dla części z nich perspektywa zanurzenia się w sztucznym, wirtualnym świecie podczas tripa jest absolutnie nie do przyjęcia.

Zburzenie rzeczywistości

U zdrowych osób podwójne „rozsypanie się” rzeczywistości może być kuszącym, ekscytującym doświadczeniem. Jako forma terapii może jednak okazać się przeciwskuteczne w przypadku niektórych schorzeń. Choroby przebiegające z psychozą mogą sprawić, że cierpiący tracą zdolność odróżniania rzeczywistości od halucynacji, aż do momentu, w którym przestają wierzyć w realny świat. Wprowadzanie takich osób w kolejną, kompletnie odmienną rzeczywistość, łamiącą wszystkie znane reguły, raczej nie pomoże, jeśli celem jest ponowne zakorzenienie ich w tym, co rzeczywiste.

Nie tak blisko, jak się wydaje?

Choć VR potrafi naśladować część wzrokowych i słuchowych efektów odlotu, tak naprawdę nie dotyka jego sedna. Substancje psychoaktywne zmieniają pracę mózgu, a tym samym sposób postrzegania rzeczywistości. VR natomiast modyfikuje samo „przedstawienie” – to, na co patrzymy i co słyszymy. Dlatego nawet jeśli coś może wyglądać jak trip, z pewnością nie będzie się tak czuło. Najgłębsze elementy doświadczenia psychodelicznego rozgrywają się wewnątrz, a VR nie jest w stanie ich odtworzyć. W praktyce oznacza to, że jego przydatność jako narzędzia przygotowującego do tripowania byłaby bardzo ograniczona.

Czy jedno może zastąpić drugie?

To nie tyle powód do obaw, co raczej kwestia warta przemyślenia. Ciekawe będzie sprawdzić, na ile wnioski wyciągnięte z badań nad jednym zjawiskiem da się zastosować do drugiego. Wróćmy do przykładu DMN. Czy możliwe jest, że poprzez silne pobudzenie umysłu i wywołanie uczucia zachwytu rzeczywistość wirtualna mogłaby osłabiać aktywność DMN? A jeśli tak, to czy dałoby się ją „ustawić” tak, by działała bardziej podobnie do psychodelików, niż dotąd zakładaliśmy? Na razie potrzebnych jest znacznie więcej badań.

Czy więc warto łączyć psychodeliki z VR?

Czy warto łączyć psychodeliki z VR

Tak, jeśli naprawdę tego chcesz. Ale rób to ostrożnie. Podchodź do tego tak samo, jak do każdej innej podróży psychodelicznej. Nawet jeśli nastawiasz się wyłącznie na rozrywkę, miej świadomość, że doświadczenie może okazać się bardzo głębokie, mocno emocjonalne, a momentami przytłaczające.

Nie zakładaj, że skoro „tylko” grasz w grę, to będzie to czysta zabawa. Weź pod uwagę, że połączenie VR i psychodelików prawdopodobnie będzie niesamowicie dezorientujące i może okazać się sporą dawką bodźców dla twojego mózgu. Jeśli mimo to chcesz spróbować, dobrze to zaplanuj i podchodź do wszystkiego z dużą ostrożnością — choć i tak mało co przebije klasyczny trip w lesie!

Powiązana historia

Jak przygotować się do bezpiecznej psychodelicznej podróży

Jeśli chodzi o używanie tego połączenia w celach terapeutycznych, dobrze się zastanów, zanim zaczniesz działać na własną rękę. Niewłaściwie wykorzystane może prowadzić do doświadczeń, które wcale nie będą pomocne. Porozmawiaj więc ze specjalistą i zobacz, czy da się coś zaplanować wspólnie — i tak najlepiej jest mieć przy sobie kogoś, kto będzie nad tobą czuwał.

Steven Voser
Steven Voser
Steven Voser jest niezależnym dziennikarzem specjalizującym się w tematyce konopi. Od ponad 6 lat pisze o wszystkim, co związane z weedem – od uprawy, przez sposoby konsumpcji, aż po dynamicznie rozwijającą się branżę i niejednoznaczne regulacje prawne, które ją otaczają.
Aktualności Styl życia
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj