Jak uprawiać marihuanę na balkonie lub tarasie

Max Sargent

Dziennikarka cannabis i ekspertka od psychodelików

Max Sargent

13 Czerwiec 2019

Możesz uprawiać marihuanę praktycznie wszędzie, gdzie dociera światło — a jeśli nie masz odpowiedniego miejsca, zawsze możesz to światło roślinom dostarczyć. Jeśli jednak dysponujesz balkonem lub tarasem dobrze nasłonecznionym przez większą część dnia, znalezienie „idealnego miejsca” staje się banalnie proste. W tym artykule omawiamy uprawę marihuany na balkonie i tarasie: od podstaw, przez przygotowania, aż po codzienną pielęgnację roślin.

Zalety i wady uprawy marihuany na balkonie

Uprawa marihuany na balkonie jest oczywiście bardzo wygodna — o ile w ogóle masz do dyspozycji balkon — i dla wielu osób jest to już wystarczający powód, by się na nią zdecydować. Trzeba jednak pamiętać, że większość balkonów i tarasów nie zapewnia roślinom idealnych warunków, dlatego taką uprawę warto dobrze przemyśleć i starannie zaplanować.

Zalety uprawy na balkonie lub tarasie

• Jeśli balkon lub taras jest skierowany na południe, rośliny mają zapewnioną odpowiednią liczbę godzin bezpośredniego nasłonecznienia
• Łatwy dostęp prosto z mieszkania lub domu
• Nie wymaga dodatkowego oświetlenia ani systemu wentylacji
• Tańsze rozwiązanie niż uprawa w pomieszczeniu
• Skuteczny sposób na uprawę kilku niewielkich roślin

Wady uprawy na balkonie lub tarasie

• Większość balkonów i tarasów nie oferuje wystarczająco dużo miejsca, by uprawiać większą liczbę roślin
• Jeśli nie są skierowane na południe, możesz mieć problem z odpowiednią ilością światła. Balkony i tarasy wychodzące na północ zupełnie się nie sprawdzą
• Trudno zachować dyskrecję uprawy, zwłaszcza przed sąsiadami

Uprawa marihuany na balkonie lub tarasie: podstawy

Uprawa marihuany na balkonie lub tarasie w praktyce niewiele różni się od klasycznej uprawy pod chmurką w ogrodzie. Istnieje jednak kilka kluczowych kwestii, o których warto pamiętać. Dobór najbardziej odpowiednich odmian oraz zastosowanie właściwych technik treningu roślin pozwoli Ci w pełni wykorzystać potencjał balkonowej uprawy, a przy tym utrzymać ją możliwie jak najbardziej dyskretną!

Wybór odmiany

Na początek wybierz odpowiednią odmianę!

Nie chcesz uprawiać ogromnej, dwumetrowej sativy typu landrace, która będzie górować nad całym balkonem. Od razu rzuci się w oczy, że uprawiasz marihuanę, a przy okazji niepotrzebnie zwrócisz na siebie uwagę.

Co więcej, większość balkonów i tarasów po prostu nie ma miejsca na tak duże rośliny, przez co tylko niepotrzebnie skomplikujesz sobie życie. Do tego takie odmiany wymagają bardzo dużo słońca, więc wiele stanowisk w ogóle się nie sprawdzi. Jakie masz więc opcje?

W większości przypadków najlepiej postawić na rośliny indica lub z przewagą indiki. Rośliny fotoperiodyczne potrzebują porządnej dawki światła słonecznego w ciągu dnia i mogą wymagać lekkiego treningu, żeby utrzymać je w ryzach, ale jeśli masz już doświadczenie w uprawie, powinny się sprawdzić.

Automaty to najprostsze rozwiązanie: wymagają mniej bezpośredniego światła i zwykle pozostają niższe oraz łatwe w pielęgnacji. Jeśli planujesz uprawiać na balkonie tylko niewielką ilość marihuany, odmiana autokwitnąca będzie prawdopodobnie najbezpieczniejszym wyborem.

Maskowanie

Dla zdecydowanej większości osób uprawiających na balkonie dyskrecja to podstawa. Przynajmniej nie chcesz, aby Twoja uprawa była dobrze widoczna dla przypadkowych przechodniów. Najprostszy sposób na ukrycie roślin to posadzenie tzw. roślin towarzyszących. Zapełnij balkon lub taras różnymi gatunkami bujnych, liściastych roślin, a jedna czy dwie małe rośliny konopi szybko „znikną” w gąszczu zieleni.

Czujny sąsiad wciąż może je wypatrzyć, jeśli naprawdę się postara. Jednak większość ludzi zobaczy po prostu ładną, gęstą kolekcję roślin i nie będzie się jej przyglądała zbyt uważnie!

Jeśli naprawdę musisz ukryć swoje rośliny, rozważ montaż ażurowego ekranu lub siatki – przepuszcza światło, ale osobie patrzącej z zewnątrz trudno będzie rozpoznać, co właściwie rośnie za osłoną. Pamiętaj jednak, że całkowite zasłonięcie balkonu może samo w sobie wzbudzać podejrzenia co do tego, co się tam znajduje.

Techniki treningu roślin

Na szczęście odpowiednie szkolenie roślin marihuany pozwala utrzymać je w znacznie mniejszych rozmiarach, a jednocześnie poprawia ostateczne plony!

Dla absolutnych początkujących najlepiej jest jednak zrezygnować z treningu. Jeśli wykonasz go nieprawidłowo, możesz mocno zestresować rośliny i w efekcie obniżyć zbiory. Większość hodowców zgadza się też, że poza najdelikatniejszym treningiem rośliny typu Automat źle znoszą takie zabiegi, więc najlepiej pozwolić im rosnąć naturalnie.

Jeśli jednak masz ochotę poeksperymentować z treningiem roślin, oto kilka popularnych metod:

• ScrOG: Screen of Green polega na przeplataniu wierzchołków roślin przez siatkę, aby spłaszczyć koronę i wystawić jak najwięcej liści na bezpośrednie światło słoneczne. Dzięki temu dolne topy rozwijają więcej kwiatów, niż miałoby to miejsce bez siatki, a sama roślina pozostaje niższa i bardziej kompaktowa.
• LST: Low Stress Training to prosta technika, idealna nawet dla zupełnych nowicjuszy. Polega na delikatnym wygięciu głównej łodygi młodej rośliny i przytwierdzeniu jej w pozycji poziomej. Wymusza to wzrost bardziej na boki niż wzwyż, odsłania więcej części rośliny na światło i sprzyja wytwarzaniu większej liczby kwiatów. Dodatkowo pozwala łatwo kontrolować wysokość roślin.
• Fimming: Bardziej intensywna metoda treningu polegająca na uszczypnięciu i częściowym przycięciu dominującego wierzchołka. W efekcie z miejsca cięcia odrastają zwykle cztery główne pędy. Fimming można powtarzać kilkukrotnie w fazie wegetatywnej, aby uzyskać jeszcze więcej topów. Oprócz zwiększenia plonów technika ta skłania roślinę do rozrastania się wszerz zamiast w górę.

Rozmiar doniczki

Mniejsza doniczka to mniejsza roślina. I odwrotnie – większa doniczka pozwala systemowi korzeniowemu swobodnie się rozrastać, co przekłada się na wysokie, rozłożyste okazy, o których wspominaliśmy wcześniej. Trzymając się niewielkiej pojemności – mniej więcej 10–20 l – zachęcisz roślinę do pozostania w kompaktowych rozmiarach, ale nadal na tyle dużą, by zapewniła przyzwoite plony.

Jeśli jednak masz sporo miejsca i dyskrecja nie jest dla Ciebie problemem, możesz śmiało zwiększyć rozmiar doniczki tak bardzo, jak pozwala przestrzeń – po to, by wyhodować możliwie największą roślinę!

Donica z geowłókniny

(812)

(812)

Donica z geowłókniny

Zobacz produkt

Harmonogram sadzenia

Im wcześniej wysiejesz nasiona, tym dłużej rośliny będą mogły rosnąć w fazie wegetatywnej. Kiedy wejdą w fazę kwitnienia, z reguły zawiążą znacznie więcej topów niż rośliny, które wegetowały krócej.

Jeśli jednak nie mieszkasz w ciepłym klimacie, raczej nie powinieneś wystawiać roślin na zewnątrz przed połową kwietnia. Temperatury poniżej 12ºC osłabiają młode rośliny, a przymrozki najprawdopodobniej całkowicie je zniszczą.

Możesz za to skiełkować nasiona w domu i przez około dwa tygodnie prowadzić siewki pod lampami CFL, zanim trafią na zewnątrz. Daje im to dodatkowe dwa tygodnie wzrostu i pozwala w bezpiecznych warunkach przetrwać najbardziej wrażliwy etap rozwoju. Jeśli wybierzesz tę metodę, nie wystawiaj roślin od razu na pełne warunki zewnętrzne po upływie dwóch tygodni. Zamiast tego stopniowo przyzwyczajaj je do pobytu na dworze, aby się zaaklimatyzowały. Ten proces nazywa się hartowaniem.

Uprawa marihuany na balkonie lub tarasie: poradnik krok po kroku

Jedną z największych zalet uprawy na balkonie lub tarasie jest to, że jeśli tylko rośliny mają wystarczająco dużo słońca, całość jest stosunkowo prosta. Dobra uprawa marihuany zawsze wymaga jednak odrobiny wysiłku i solidnej dawki wiedzy. Poniżej wyjaśniamy, jak uprawiać marihuanę na balkonie lub tarasie.

Kiełkowanie

Najpierw musisz wysiać i skiełkować nasiona. W zależności od tego, kiedy chcesz rozpocząć uprawę i jakiego rodzaju nasion używasz, możesz zrobić to na kilka sposobów.

Nasiona fotoperiodyczne

Jeśli uprawiasz nasiona fotoperiodyczne i chcesz wystartować z nimi w domu (za chwilę wyjaśnimy dlaczego), najlepiej wykiełkować je w zamkniętej miniszklarni. W takim przypadku umieść nasiona w podłożu na głębokości około 10 mm, w kostce ziemnej lub krążku torfowym, i podlej tak, aby całość była równomiernie wilgotna, ale nie zalana wodą. Utrzymuj temperaturę w okolicach 23ºC i wysoką wilgotność powietrza. Po 3–10 dniach powinien pojawić się pierwszy kiełek.

Podlewaj siewkę regularnie, aż rozwinie trzy właściwe piętra liści, co zwykle następuje w wieku około 10–14 dni. Wtedy roślina jest gotowa do przesadzenia do większej donicy i przeniesienia na balkon.

Nasiona automatyczne

Jeśli uprawiasz nasiona automaty, możesz je kiełkować tak samo, jak opisano powyżej, z jednym wyjątkiem – pomijasz etap przesadzania do większej doniczki. Wielu growerów decyduje się od razu wysiać nasiona do docelowego pojemnika. W takim przypadku umieść nasiono mniej więcej 10 mm pod powierzchnią podłoża i delikatnie podlej. Aby utrzymać wysoką wilgotność potrzebną do kiełkowania, możesz przykryć doniczkę folią spożywczą i nakłuć ją w kilku miejscach.

Pierwsze kroki w uprawie indoor

Jeśli uprawiasz nasiona fotoperiodyczne, warto, aby rośliny spędziły jak najwięcej czasu na zewnątrz w fazie wzrostu wegetatywnego. Oznacza to, że najlepiej skiełkować je możliwie jak najwcześniej. Prawdopodobnie zaczniesz od kiełkowania w propagatorze, a następnie przesadzisz rośliny do większych doniczek. W praktyce najwygodniej jest rozpocząć uprawę w pomieszczeniu pod lampami CFL, jak wspomniano wyżej.

Gdy nasiona wykiełkują, rośliny powinny pozostać w środku przez około 10–14 dni, aż rozwiną trzy prawdziwe pary liści. W tym czasie trzymaj je na dobrze nasłonecznionym parapecie lub pod lampami CFL. Rozważ też ustawienie małego wentylatora biurkowego, który będzie stale poruszał powietrzem wokół siewek. Taki delikatny ruch wzmacnia łodygi i przygotowuje rośliny do życia na zewnątrz. Bez tego nawet lekki podmuch wiatru może je łatwo przewrócić!

Przenoszenie roślin na balkon lub taras

Gdy siewki mają około dwóch tygodni, przesadź je do docelowych donic i wynieś na zewnątrz.

Jak już wspomniano, nie wystawiaj ich po prostu pewnego dnia na dwór i nie zostawiaj samych, bo nagła zmiana warunków może je mocno zestresować, a nawet zabić. Jeśli przenosisz rośliny z pomieszczenia na zewnątrz, musisz je wcześniej zahartować.

Aby zahartować rośliny marihuany, pierwszego dnia wystaw je na około godzinę w zacienione miejsce, a potem z powrotem zabierz do środka. Przez kolejne dwa–trzy dni wydłużaj ich pobyt w cieniu mniej więcej o godzinę dziennie.

Po czterech–pięciu dniach zacznij stopniowo wystawiać je na bezpośrednie słońce. Może brzmieć to dziwnie, ale pełne słońce potrafi „przypalić” rośliny wychowane pod sztucznym oświetleniem, dlatego potrzebują czasu, by się przyzwyczaić.

Po kilku następnych dniach, gdy rośliny oswoją się już z bezpośrednim światłem słonecznym, zostawiaj je na zewnątrz od rana do wieczora, a na noc wnoś do środka. Jeśli wyglądają zdrowo i silnie, następnego dnia możesz zostawić je na dworze na stałe, aż do końca uprawy.

Jeśli w którymkolwiek momencie zauważysz, że rośliny sobie nie radzą, przenieś je z powrotem do pomieszczenia, aż całkowicie dojdą do siebie.

Pielęgnacja i trening roślin

Gdy rośliny stoją już na zewnątrz i intensywnie rosną, musisz regularnie się nimi zajmować i dbać o ich kondycję. To również najlepszy moment, aby zastosować techniki treningu – kiedy roślina zacznie kwitnąć, będzie już na to za późno.

Jak dbać o rośliny marihuany w fazie wzrostu (wegetacji):

• Podlewanie: Podlewaj rośliny dopiero wtedy, gdy wierzchnia warstwa ziemi (ok. 10 mm) będzie sucha w dotyku. Jeśli jest choć trochę wilgotna, podlewanie nie jest jeszcze potrzebne. Nadmierne podlewanie to częsty błąd początkujących hodowców i twoje rośliny wcale nie będą ci za to wdzięczne.
• Nawożenie: Lepiej podawać zbyt mało nawozu niż zbyt dużo. Wygodnym i bezpiecznym sposobem jest stosowanie wyłącznie nawozów organicznych – znacznie trudniej wtedy przenawozić rośliny, a przy okazji jest to bardziej przyjazne dla środowiska. Niezależnie od używanej linii nawozów, przez pierwsze trzy tygodnie podawaj jedynie minimalne dawki; do tego czasu podłoże powinno mieć wystarczającą ilość składników odżywczych. Po trzech tygodniach zacznij od małych ilości i stopniowo zwiększaj je do dawek zalecanych przez producenta. W przypadku roślin Automat stosuj jedynie jedną czwartą do połowy zalecanej dawki.
• Kontrola szkodników: Regularnie oglądaj rośliny pod kątem oznak żerowania. Czasem szkodniki widać gołym okiem, innym razem ich obecność zdradzają jedynie charakterystyczne objawy na liściach czy łodygach. Na balkonie lub tarasie ryzyko pojawienia się szkodników jest wyższe niż w uprawie indoor.

Kwitnienie i zbiór

W pewnym momencie twoje rośliny zaczną kwitnąć. Na zewnątrz dzieje się to zwykle jakiś czas po przesileniu letnim albo w ściśle określonym momencie narzuconym przez genetykę (w przypadku odmian Autokwitnący). Od tej chwili sposób pielęgnacji roślin uprawianych na balkonie będzie wyglądał nieco inaczej.

Kwitnienie

W fazie kwitnienia rośliny konopi potrzebują innego zestawu składników odżywczych, dlatego zamiast nawozu do wzrostu wegetatywnego warto podawać im typowy nawóz „bloom” do kwitnienia. Poza krótkim, początkowym skokiem wzrostu (kiedy roślina w kilka dni potrafi podwoić swoje rozmiary), cała jej energia jest już kierowana na rozwój kwiatów.

Podczas kwitnienia niezwykle ważne jest utrzymanie możliwie stabilnych, zrównoważonych warunków. Silny stres w tym kluczowym momencie może sprawić, że roślina stanie się obojnacza. Z punktu widzenia biologii to ciekawe zjawisko – konopie mogą wytworzyć męskie organy płciowe i samozapylić się – ale dla hodowców jest to spory problem. Samozapylenie obniża plon końcowy, bo zamiast gęstych, bogatych w trichomy topów otrzymujemy kwiaty pełne nasion. Dlatego dbaj o swoje rośliny i rób wszystko, by były „zadowolone”!

Na około tydzień przed zbiorem część hodowców decyduje się na tzw. „płukanie” podłoża. Polega to na podlaniu roślin kilkoma litrami czystej wody, tak aby wypłukać z ziemi możliwie jak najwięcej pozostałości nawozów. Zwolennicy tej metody uważają, że zmusza ona roślinę do zużycia zapasów składników odżywczych zgromadzonych w tkankach, co ostatecznie poprawia smak i ogólną jakość suszu. Płukanie nie jest jednak konieczne i niezależnie od tego, czy je zastosujesz, czy nie, całkowity plon nie powinien się znacząco zmienić.

Zbiory

Najpewniejszym sposobem na ocenę, czy roślina jest gotowa do zbioru, nie jest odliczanie dni podanych na opakowaniu z nasionami, lecz uważna obserwacja samej rośliny. Najwięcej powiedzą ci trichomy na topach – to one najdokładniej wskazują moment zbioru. Do ich oceny przyda się kieszonkowy mikroskop lub lupa. Poniższe proporcje opisują kolejne etapy dojrzewania kannabinoidów:

• Przeważnie przezroczyste trichomy: jeśli większość trichomów jest klarowna, roślina wciąż jest niedojrzała i nie nadaje się jeszcze do ścięcia. Takie trichomy nie zawierają maksymalnej ilości THC.
• Około 70% mlecznobiałych trichomów: gdy co najmniej 70% trichomów przyjmie mlecznobiały kolor, nadchodzi idealny moment na zbiór. W tym stadium kwiaty mają najwyższe stężenie THC.
• Przeważnie bursztynowe trichomy: jeśli znaczna część trichomów zbrązowiała/bursztynowieje, optymalne okno zbioru zostało przekroczone, a THC zaczyna przekształcać się w CBN. W takiej sytuacji zetnij rośliny jak najszybciej, bo z każdym dniem tracisz kolejne ilości THC.

Do zbioru odcinaj całe gałązki i wieszaj je do góry nogami na 10–14 dni w temperaturze około 20ºC. Użyj wentylatora, aby delikatnie poruszać powietrzem i obniżyć wilgotność. Ogranicz też dostęp światła do minimum, ponieważ ono również przyspiesza degradację THC.

Po wysuszeniu przytnij liście cukrowe i oddziel topy od gałązek. Teraz pozostaje już tylko curing w szczelnie zamykanych szklanych słoikach. Włóż topy do słoików i raz–dwa razy dziennie na krótko je otwieraj. Ten proces nazywa się „burping” – pozwala odprowadzić wilgotne powietrze i wpuścić świeże. Kuruj topy co najmniej tydzień, zanim Twoja marihuana będzie gotowa do palenia. Pamiętaj jednak: im dłużej i staranniej przeprowadzisz curing, tym lepszy smak uzyskasz.

Uprawa świetnej marihuany na balkonie lub tarasie

Jeśli rośliny otrzymują wystarczająco dużo bezpośredniego światła słonecznego, balkon lub taras mogą być znakomnym miejscem do uprawy, a sam proces niewiele różni się od klasycznej uprawy outdoor. Kluczowy jest jednak dobór odmiany, rozmiar doniczek oraz techniki treningu roślin — zwłaszcza gdy zależy Ci na tym, aby uprawa była kompaktowa i dyskretna. Ogólnie rzecz biorąc, uprawa marihuany na balkonie czy tarasie jest dość prosta, więc dlaczego nie spróbować już dziś?