Kalendarz uprawy marihuany outdoor od Zamnesia

Adam Parsons

Dziennikarz konopny i redaktor w Zamnesii

Adam Parsons

Ostatnia aktualizacja: 17 Luty 2022

W uprawie konopi pod gołym niebem najważniejsze jest wyczucie czasu. Czy jednak trzeba mieszkać w klimacie śródziemnomorskim, żeby rośliny naprawdę rozwinęły skrzydła? Wcale nie. Wystarczy jak najlepiej wykorzystać warunki panujące w twoim regionie i odpowiednio zaplanować uprawę, aby doczekać się udanych zbiorów. Jak się za to zabrać? Przeprowadzimy cię krok po kroku przez cały proces uprawy na zewnątrz – od wyboru odmiany, przez moment kiełkowania, przesadzania, przycinania i treningu, aż po zbiory – tak, abyś mógł cieszyć się wysokiej jakości suszem niezależnie od miejsca zamieszkania. Z nami masz wszystko pod kontrolą.

Różnice między Europą północną a południową

Najlepiej zacząć od najważniejszego, czyli od lokalizacji. To właśnie lokalny klimat w największym stopniu determinuje, jak zaplanujesz całą resztę swojej uprawy outdoor. Dzisiejsze rośliny konopi są znacznie bardziej odporne i wytrzymałe niż kiedyś, ale wciąż muszą być wysiane i prowadzone we właściwym czasie, aby naprawdę rozkwitnąć i uniknąć problemów.

Niezależnie od tego, czy mieszkasz w północnej, czy w południowej Europie, każde z tych środowisk ma własne plusy i minusy, jeśli chodzi o uprawę konopi. Kluczem jest wykorzystanie tego, co daje ci natura, i minimalizowanie tego, czego brakuje.

Przykładowo, hodowcy w chłodniejszych rejonach może i nie korzystają z takiej ilości słońca i upałów jak na południu, ale za to zwykle zmagają się z mniejszą presją szkodników i mniejszym ryzykiem pleśni niż plantatorzy w klimacie śródziemnomorskim. Co więcej, istnieją odmiany, które z natury dobrze znoszą chłód i preferują niższe średnie temperatury. Z drugiej strony, w tych regionach trzeba liczyć się z krótszym całkowitym sezonem uprawy.

Osoby uprawiające marihuanę na zewnątrz w południowej Europie mogą za to liczyć na obfitość bezpośredniego światła słonecznego i wysokich temperatur. Przekłada się to na możliwość wcześniejszego kiełkowania i późniejszego zbioru. Jednak wyższe temperatury oznaczają zazwyczaj konieczność częstszej kontroli i pielęgnacji, tak aby rośliny miały optymalne warunki do wzrostu. A choć niektóre odmiany, pozostawione same sobie, mogą paść ofiarą szkodników i chorób, inne są naturalnie przystosowane do bujnego wzrostu w gorącym, wilgotnym klimacie.

Odmiany odpowiednie do klimatów północnych

Mając już na uwadze konkretne odmiany, możemy przyjrzeć się temu, które z nich najlepiej sprawdzają się w różnych strefach klimatycznych. W przypadku uprawy w północnej Europie Twoim sprzymierzeńcem będą odmiany z dominacją indiki, a także odmiany typu Automat. Od rozprzestrzenienia się konopi ponad 12 000 lat temu indiki wykształciły cechy dostosowane do chłodnych, górskich regionów z wczesnymi, ostrymi zimami i krótkim latem.

Odmiany Autokwitnący mają kilka istotnych zalet w chłodniejszym klimacie, z czego najważniejsza jest ta, że nie polegają na długości dnia, aby przejść z fazy wzrostu w kwitnienie. Przekłada się to na szybszy cykl uprawy i pozwala niektórym hodowcom, nawet w północnych rejonach, potencjalnie zebrać kilka plonów w jednym sezonie. Autokwitnące indiki łączą w sobie wysoką odporność na zimno z błyskawicznym kwitnieniem, co czyni je sprawdzonym wyborem do uprawy konopi w chłodnym klimacie.

Odmiany odpowiednie do klimatów południowych

Klimaty południowe wyróżniają się wyższymi średnimi temperaturami, dłuższymi dniami oraz wydłużonym sezonem uprawy. To właśnie w takich warunkach konopie pierwotnie ewoluowały, zanim rozprzestrzeniły się na cały świat. Podobnie jak wiele innych roślin, konopie mają w sobie coś, co sprawia, że najlepiej rosną w ciepłym, słonecznym i wilgotnym środowisku.

Hodowcy w gorących, suchych mikroklimatach mogą w zasadzie uprawiać dowolną wybraną przez siebie odmianę. Warto jednak pamiętać, że większość odmian sativa bardzo dobrze znosi bezpośrednie, intensywne słońce, podczas gdy niektóre indiki lepiej radzą sobie przy okresowym zacienieniu.

Wilgotne, nadmorskie mikroklimaty również korzystają z dużej ilości słońca, ale wysoka wilgotność może stanowić wyzwanie — szczególnie w fazie kwitnienia, gdy kwiaty stają się coraz gęstsze. Szkodniki, choroby i pleśń pojawiają się częściej tam, gdzie występują mgły morskie, częste zamglenia lub regularne opady deszczu, dlatego rozsądnie jest wybierać odmiany znane z wysokiej odporności na pleśń. Rośliny obficie pokryte żywicą z reguły lepiej bronią się przed jej rozwojem niż te o słabszej produkcji żywicy. Podobnie przewiewne, „puszyste” kwiaty sativ lepiej opierają się zgniliźnie pąków niż bardzo zbite, krzaczaste odmiany indica.

Jak widać, niezależnie od tego, czy mieszkasz w północnej, czy południowej części Europy, wybór nasion do uprawy jest ogromny.

Kalendarz uprawy konopi dla północnej Europy

Skoro wiesz już, które odmiany najlepiej sprawdzają się w Twoim klimacie, pora zaplanować całą uprawę. Poniżej omawiamy, co warto robić (a czego unikać) w każdym miesiącu, jeśli uprawiasz w Europie Północnej. Od kiełkowania aż po zbiór – rok jest wykorzystany maksymalnie, abyś mógł cieszyć się naprawdę pierwszorzędnymi topami. Pamiętaj, że ten poradnik oparty jest na fotoperiodycznych, feminizowanych odmianach marihuany; o Automatach porozmawiamy później.

Przygotowania (luty)

Przygotowanie to bez dwóch zdań najważniejszy etap każdego projektu uprawowego. Obejmuje wszystko – od zakupu nasiona marihuany i akcesoriów do uprawy, po zaplanowanie idealnego miejsca dla roślin.

Myśląc o akcesoriach, zacznij od swojej przestrzeni uprawowej. Czy masz do dyspozycji otwartą grządkę w ogrodzie? A może ograniczasz się do balkonu? To w dużym stopniu wpłynie na Twoje zakupy, bo zdecyduje, czy potrzebujesz donic, a jeśli tak – jakiego typu i w jakim rozmiarze. Duża doniczka z tkaniny świetnie sprawdzi się u osób mających dostęp do rabat ogrodowych, ale będzie mało praktyczna dla kogoś z niewielkim balkonem. Dlatego przed zakupami warto zrobić rozeznanie i trzymać się realiów swojej przestrzeni.

Oprócz odpowiednich pojemników i akcesoriów, kluczowe jest zapewnienie roślinom właściwego poziomu składników odżywczych. Nawozy występują w wielu formach i są dopasowane do różnych etapów rozwoju roślin. Może to być np. podłoże bogate w kluczowe mikro- i makroelementy dla danego stadium życia albo dodatkowe odżywki. Dostępnych jest wiele rodzajów nawozów wspierających rośliny, więc jeśli chcesz włączyć je do swojego projektu uprawowego, koniecznie zapoznaj się z ofertą i dobierz odpowiedni zestaw.

Jak wspomniano wcześniej, dobór nasion ma ogromne znaczenie dla powodzenia uprawy. Bazując na podanych wyżej informacjach, zastanów się, które odmiany najlepiej odnajdą się w warunkach, jakie możesz im zapewnić. W klimacie północnej Europy najbezpieczniejszym wyborem są zazwyczaj odmiany z dominacją indica, choć konkretne kultywary mogą sprawdzać się lepiej od innych – dlatego poświęć czas na porządny research, aby znaleźć naprawdę dopasowaną genetykę.

Kiełkowanie / wysiew (marzec i kwiecień)

Gdy masz już nasiona i wszystkie akcesoria, a temperatura na zewnątrz zaczyna nieco rosnąć, nadchodzi moment, by naprawdę wystartować z uprawą. Najczęściej przypada to na wiosenne miesiące – marzec i kwiecień.

Jeśli chodzi o kiełkowanie, możesz zrobić to na kilka sposobów. Specjalne krążki do kiełkowania, takie jak Smart Start, zapewniają nasionom idealną ilość podłoża, dzięki czemu szybko wypuszczają kiełki. Z kolei dedykowany zestaw z propagatorem odtwarza warunki szklarniowe i dostarcza nasionom bardzo wysoką wilgotność, której potrzebują, aby „pęknąć”. Inne techniki, na przykład umieszczenie nasion między wilgotnymi ręcznikami papierowymi lub wrzucenie ich do szklanki z wodą, również mogą zadziałać, ale dają bardziej zróżnicowane rezultaty.

Mądry start

(766)

(766)

Mądry start

Zobacz produkt

Teoretycznie można wysiewać nasiona bezpośrednio do ziemi, ale o tej porze roku na zewnątrz jest na to zwykle jeszcze za wcześnie. Ogólna zasada jest taka, że nasiona najlepiej kiełkować w pomieszczeniu – wymagają stałej kontroli, pielęgnacji i ciepła, aby w ogóle wykiełkować.

Gdy z nasion wyrosną siewki z kilkoma „prawdziwymi” liśćmi, można je przesadzić do większych doniczek i przygotować do życia na dworze.

Wystawienie roślin na zewnątrz (maj)

Środek wiosny to idealny moment, by przygotować rośliny na nadchodzące, intensywne słońce i letnie upały. Nawet w chłodniejszym klimacie, przy średnich temperaturach w okolicach 12–15°C, młode rośliny będą się dobrze rozwijać, o ile nie ma już ryzyka przymrozków ani długotrwałych, zimnych ulew – same promienie słońca zrobią swoje.

Aby przesadzić roślinę do większej donicy lub bezpośrednio do grządki, delikatnie poluzuj podłoże wokół siewki – powinna wysunąć się z pojemnika razem z otaczającą ją bryłą korzeniową. Teraz pozostaje tylko umieścić ją w nowym miejscu: w przygotowanej rabacie lub większym pojemniku. Jak już wspomniano, wybór zależy głównie od tego, jaką przestrzenią dysponujesz.

Od tego momentu kluczowe jest, aby rośliny w fazie wzrostu wegetatywnego miały stały dostęp do odpowiedniej ilości składników odżywczych oraz by ustalić harmonogram podlewania dopasowany do Twojej uprawy. Unikaj przelewania roślin. Gdy tylko dobrze zaaklimatyzują się w nowym otoczeniu i będą wyglądały na zdrowe, możesz zacząć myśleć o metodach treningu, które pomogą wycisnąć z plonów maksimum.

Trening, topping, przycinanie (czerwiec, lipiec, sierpień)

Nie jest tajemnicą, że rośliny pozostawione samym sobie potrafią szybko wymknąć się spod kontroli, dlatego tak ważne jest, aby trzymać je w ryzach. W szczycie fazy wegetacyjnej (czerwiec i lipiec) światła słonecznego jest najwięcej. Rośliny możesz oczywiście zostawić, by rosły w swoim tempie, ale jeśli zależy Ci na jak najwyższych plonach, warto sięgnąć po różne techniki treningu.

LST (low-stress training) to prosta i bardzo skuteczna metoda poprawy kondycji roślin oraz zwiększenia plonów. Polega na delikatnym zginaniu i przywiązywaniu głównego pędu, co pobudza wzrost boczny i zapewnia bardziej równomierne doświetlenie całej rośliny. Zamiast jednego centralnego topu możesz w ten sposób uzyskać wiele dużych kwiatostanów w różnych miejscach. Wymaga to odrobiny wprawy, ale jest jak najbardziej w zasięgu nawet początkujących hodowców.

Klipy do treningu roślin LST (Royal Queen Seeds)

(212)

(212)

Klipy do treningu roślin LST (Royal Queen Seeds)

Zobacz produkt

Nieco bardziej zaawansowaną techniką jest topping. Gdy roślina osiągnie około 30 cm wysokości, nadchodzi czas na przycięcie. Sięgnij po nożyce do przycinania i utnij główny pęd tuż nad piątym węzłem. Choć może się wydawać, że w ten sposób niszczysz roślinę, w rzeczywistości zrekompensuje ona ten zabieg, wytwarzając dwa główne topy zamiast jednego, co przełoży się na większe zbiory.

Na koniec pamiętaj o regularnym przycinaniu przez cały okres wegetacji. Wiele osób usuwa dolne gałązki, aby roślina mogła skupić energię na partiach znajdujących się bliżej światła. Uważaj jednak, by nie przesadzić – zbyt mocne przycinanie może zahamować i zaburzyć wzrost. Za każdym razem, gdy stosujesz taką technikę o wysokim poziomie stresu, roślina potrzebuje co najmniej tygodnia na regenerację, dlatego przycinaj z rozwagą.

W kolejnych tygodniach zauważysz, że rośliny naprawdę zaczynają nabierać masy. Utrzymuj systematyczną pielęgnację, a bez problemu przejdą w fazę kwitnienia.

Fotoperiodyczne rośliny marihuany na zewnątrz zaczynają naturalnie kwitnąć, gdy w sierpniu na półkuli północnej skraca się dzień. Na tym etapie należy zrezygnować z wszelkich technik treningu o wysokim poziomie stresu, ponieważ priorytetem staje się rozwój kwiatów. Hodowcy z chłodniejszych regionów, obawiający się rychłej jesieni, mogą przyspieszyć start fazy kwitnienia, stosując system zaciemniania. Wykorzystując nieprzepuszczający światła materiał, da się „oszukać” rośliny, by myślały, że jesień nadchodzi szybciej, co w efekcie pozwoli na wcześniejsze zbiory.

Zbiory (wrzesień i październik)

Nadszedł moment, na który czekałeś – czas zbiorów. Roślina pod gołym niebem zwykle dojrzewa od końca września do końca października. Gdy dzień staje się coraz krótszy, a letnie ciepło ustępuje jesiennemu chłodowi, chwyć nożyce i przygotuj się do ścięcia dorodnych topów.

Rośliny są gotowe do zbioru, gdy około 70% trichomów jest mętnych. W zależności od pogody oraz stopnia dojrzałości kwiatów możesz zamiast ścinać całą roślinę na raz, zdecydować się na zbiór stopniowy. Polega on na ścinaniu gałąź po gałęzi, aż wszystkie topy osiągną podobny poziom dojrzałości. Dzięki temu rozkładasz też pracę na więcej niż jeden dzień.

Po zbiorach pozostaje już tylko cieszyć się owocami swojej ciężkiej pracy.

Kalendarz uprawy konopi dla południowej Europy

Południowe regiony Europy słyną z obfitości słońca i ciepła, co tworzy idealne warunki do rozwoju wielu odmian konopi. Dzięki wyższym temperaturom przez większą część roku harmonogram uprawy jest tu nieco bardziej elastyczny niż w przypadku projektów prowadzonych na północy. Choć w pielęgnacji roślin znajdziesz sporo podobieństw, istnieje kilka kluczowych różnic, o których warto pamiętać.

Przygotowania (luty)

Jak już wspomniano, dobre przygotowanie ma kluczowe znaczenie niezależnie od tego, gdzie uprawiasz, i w dużej mierze zależy od dostępnej przestrzeni oraz Twoich preferencji. Jeśli chodzi o akcesoria, w cieplejszym klimacie nie różnią się one od tych potrzebnych przy uprawie w niższych temperaturach. Zyskujesz jednak zazwyczaj szerszy wybór nasion marihuany, w tym odmiany z dominacją sativy o dłuższym okresie kwitnienia. Nawozy również świetnie sprawdzają się w gorącym klimacie i można je stosować w bardzo podobny sposób jak przy roślinach rosnących w chłodniejszych rejonach.

Kiełkowanie / wysiew (marzec)

Już pod koniec lutego jak najbardziej da się skiełkować nasiona. Możesz zrobić to w domu lub – jeśli masz do niego dostęp – w szklarni. Zasada jest ta sama, co wcześniej: nasiona najpierw kiełkujemy i pozwalamy im rozwinąć się w mocne siewki, a dopiero potem przenosimy je do donic lub na grządkę. Jeżeli kiełkujesz w szklarni, nasiona będą potrzebowały dodatkowego źródła światła, aby ruszyć z miejsca, więc warto zainstalować kilka świetlówek CFL do uprawy.

Jeśli jednak wstrzymasz się jeszcze chwilę, do marca, zyskasz komfort kiełkowania nasion bezpośrednio na zewnątrz. Gdy temperatury sięgają około 16°C, warunki są w sam raz, aby nasiona naprawdę ruszyły z kopyta. Wysiej nasiona bezpośrednio do podłoża, lekko je podlej i pozwól naturze działać. To świetna metoda kiełkowania, bo ogranicza też ryzyko zanieczyszczenia lub uszkodzenia siewek przy ich przesadzaniu.

Wystawienie roślin na zewnątrz (kwiecień)

Przenoszenie roślin na zewnątrz w cieplejszym klimacie przebiega zasadniczo tak samo jak w chłodniejszych warunkach. Różnica polega na tym, że możesz pozwolić sobie na wcześniejszy start – już pod koniec marca lub na początku kwietnia. Przy temperaturach sięgających około 19°C i wydłużającym się dniu młode siewki chętnie będą łapać promienie słońca. Niezależnie od tego, czy przesadzasz je do grządki w ogrodzie, czy na balkon, obchodź się z nimi delikatnie i zadbaj o odpowiednią dawkę ciepła oraz światła.

Trening, przycinanie wierzchołków, pruning (maj, czerwiec, lipiec, sierpień)

Późną wiosną i na początku lata możesz rozważyć topping i trenowanie roślin. Ponieważ przed końcem lata mają dużo czasu na regenerację, możesz śmiało sięgnąć po metody takie jak supercropping czy kilkukrotne sesje toppingowania.

Przy temperaturach w okolicach 23°C i dużej ilości światła słonecznego rośliny potrzebują możliwie jak najwięcej ciepła i światła. Jak wcześniej, trzymaj się regularnego cyklu pielęgnacji, a rośliny się odwdzięczą.

Jak już wspomniano, rośliny rosnące w cieplejszym klimacie są bardziej narażone na szkodniki i pleśń, dlatego bądź czujny na wszelkie oznaki problemów. Istnieje wiele sposobów walki z infekcjami, ale najlepiej jest im zapobiegać. Regularne przeglądy kondycji uprawy pozwolą ci na bieżąco kontrolować zdrowie każdej rośliny.

Zbiór (wrzesień, październik, listopad)

Po długim lecie w końcu nadchodzi moment zbiorów. Wiele szybko kwitnących odmian jest gotowych do ścięcia od połowy do końca września, natomiast te o dłuższym okresie kwitnienia, jak np. odmiany sativa typu landrace, w pełni wykorzystują całe lato i zazwyczaj nadają się do zbioru dopiero pod koniec października, a nawet na początku listopada.

Uprawa Automatów na zewnątrz

Choć feminizowane odmiany fotoperiodyczne świetnie sprawdzają się w uprawie pod gołym niebem, wymagają nieco obycia i bardziej angażującej pielęgnacji. Ich rozwój zależy bezpośrednio od ilości światła, więc w praktyce jesteś zdany na kaprysy pogody i długość dnia. Dla początkujących hodowców może to być spore wyzwanie. Dlatego znacznie przystępniejszą opcją są odmiany autoflowering.

Takie rośliny naturalnie rosną w fazie wegetatywnej tylko około 3–4 tygodni, po czym automatycznie przechodzą w kwitnienie. W efekcie większość automatów jest gotowa do zbioru po mniej więcej 10–12 tygodniach od wykiełkowania. Otwiera to drogę do uzyskania kilku zbiorów w jednym sezonie outdoor, nawet w chłodniejszych, północnych regionach. W klimacie śródziemnomorskim, przy dobrym rozplanowaniu, bez trudu da się uzyskać trzy zbiory.

Planowanie kalendarza uprawy automatów najlepiej zacząć od wybrania docelowej daty zbioru, a następnie odliczyć wstecz przewidywany cykl życia danej odmiany. Jeśli więc chcesz ścinać rośliny 1 października, a ich cykl życia wynosi 12 tygodni, musisz dopilnować, aby kiełkowanie zakończyło się najpóźniej 1 czerwca. W większości klimatów odmiany autoflowering można bezpiecznie wystawić na zewnątrz od połowy maja do połowy września.

Metody silnego stresowania, takie jak topping, zwykle nie są zalecane w przypadku automatów, ale delikatne low stress training (LST) można wprowadzić we wczesnej fazie wzrostu, aby zwiększyć plony w późniejszym etapie.

Kluczowe terminy dla uprawy outdoor

Kalendarz uprawy daje szczegółowy przegląd tego, co i kiedy robić przy roślinach, ale w praktyce cały proces wcale nie musi być skomplikowany. Jeśli dopasujesz swoją uprawę do naturalnego rytmu pór roku, bez większego wysiłku dojdziesz do satysfakcjonujących zbiorów.

Równonoc wiosenna to wyraźny sygnał, że pora rozpocząć kiełkowanie nasion. Obserwując moment przesilenia letniego, łatwo określisz, kiedy rośliny są gotowe, by w pełni wykorzystać maksimum światła i ciepła w nadchodzących tygodniach. Równonoc jesienna jest z kolei najlepszym znakiem, że rośliny zbliżają się do końca fazy kwitnienia – od tego momentu do zbiorów minie już tylko kilka tygodni. Gdy już zetniesz plony, wykorzystaj czas do przesilenia zimowego na suszenie, curing i – przede wszystkim – cieszenie się owocami swojej pracy.

Fazy księżyca a uprawa marihuany

Choć może brzmieć to trochę nieprawdopodobnie, wielu hodowców konopi coraz częściej spogląda w stronę Księżyca, by pomóc swoim roślinom lepiej rosnąć. Tę praktykę nazywa się ogrodnictwem księżycowym. W skrócie chodzi o wykorzystanie cyklu księżycowego i związanego z nim przyciągania grawitacyjnego. Każdego miesiąca Księżyc wchodzi w fazę „przybywania”. W trakcie tego cyklu staje się coraz jaśniejszy, aż w końcu osiąga pełnię. Potem jasność stopniowo maleje i wszystko zaczyna się od nowa.

W tej fazie Księżyc robi ogromne wrażenie, a wielu uważa, że pod jego grawitacyjnym wpływem wilgoć w glebie unosi się ku górze. To prawdopodobnie najlepszy moment, aby kiełkować nasiona na zewnątrz lub przesadzać siewki – skorzystają wtedy ze zwiększonej wilgotności podłoża, co ma sprzyjać silniejszym, lepiej pobudzonym i bardziej plennym roślinom.

Dzięki temu dodatkowi siły rośliny mają być też odporniejsze na szkodniki i różne choroby. Oczywiście, wielu ogrodników twierdzi, że ogrodnictwo księżycowe świetnie im się sprawdza, ale są też tacy, którzy uważają, że w praktyce niewiele to zmienia. Być może warto po prostu wypróbować tę metodę i przekonać się samemu.

Czas wyjść na zewnątrz!

Skoro zapoznałeś się już z naszym kalendarzem, pora wyruszyć na łono natury i wyhodować marihuanę najwyższej jakości. Przy odrobinie troski i solidnym przygotowaniu sukces masz praktycznie gwarantowany!