Blog
Trip Stopper 3000
7 min

Co robić w trakcie złego tripu

7 min

Z punktu widzenia statystyk psychodeliki należą do substancji wyjątkowo bezpiecznych. Każdy psychonauta powinien jednak wiedzieć, jak zminimalizować ryzyko złego tripu i co zrobić, gdy coś zacznie iść nie tak. Oto kilka prostych zasad, o których warto pamiętać, aby zachować pełne bezpieczeństwo.

Na okładce słynnego przewodnika dla autostopowiczów po Galaktyce widnieje napis wielkimi, przyjaznymi literami: „Nie panikuj!”. Często powtarza się też frazes: „Jedyne, czego naprawdę trzeba się bać, to samego strachu”. Oba stwierdzenia są trafne, ale w chwili, gdy wybrany psychodelik nagle „skręci w złą stronę”, mogą brzmieć jak puste słowa. Pojawia się lęk albo ogólne poczucie niepokoju. Masz wrażenie, że Twoja psychika balansuje nad przepaścią, a najgorsze obawy właśnie zaczynają się spełniać.

Czym jest zły trip?

What Is A Bad Trip?

Bad trip to jak najbardziej realne zjawisko. Ludzki umysł i wyobraźnia są potężne, nawet gdy funkcjonują „na trzeźwo”. Podkręcone psychodelikami potrafią naprawdę przerazić. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do krótkotrwałego epizodu psychotycznego.

Nie da się zaprzeczyć, że bad tripy się zdarzają. Nie występują jednak nawet w przybliżeniu tak często, jak chciałyby to przedstawiać sensacyjne, antynarkotykowe media. W rzeczywistości dr Timothy Leary twierdził, że złe tripy po LSD są tak rzadkie, iż można je uznać za mało istotne. Podobnie jak w przypadku konopi i grzybków halucynków, doniesień o bad tripach jest stosunkowo niewiele, a ich rzekoma powszechność wynika raczej z antynarkotykowej histerii niż z rzetelnych raportów.

Termin „bad trip” obejmuje całe spektrum stanów. Może oznaczać lekką nerwowość i paranoję, ale też pełnoobjawowe, obciążające psychicznie halucynacje. Oderwanie od rzeczywistości sprawia, że niektórzy mają wrażenie, iż tracą rozum, lub ogarnia ich paraliżujący lęk. Reakcje różnią się w zależności od osoby i przyjętej substancji.

Z klinicznego punktu widzenia bad trip traktuje się jako wywołaną substancją psychoaktywną, przejściową psychozę lub „kryzys psychodeliczny”. Stan ten mogą spowodować różne związki. Na potrzeby tego artykułu skupimy się wyłącznie na psychodelikach i substancjach halucynogennych, które mogą prowadzić do bad tripu: konopiach, grzybkach halucynkach (psylocybina) i LSD.

Powiązana historia

Jak przygotować się do bezpiecznej psychodelicznej podróży

Co może wywołać bad trip?

CO MOŻE WYWOŁAĆ ZŁY TRIP?

Ponieważ halucynogeny zniekształcają postrzeganie rzeczywistości, nieprzyjemne odczucia pojawiające się w tym odmiennym stanie mogą przerodzić się w tzw. zły trip.

  • Czas: Poczucie czasu może falować – od wrażenia, że mija błyskawicznie, po całkowite zatrzymanie. Może to być ogromnie niekomfortowe dla osób, którym wydaje się, że trip nigdy się nie skończy. Gdy ktoś przeżywa zły trip, warto spokojnie przypominać mu, że zażył substancję halucynogenną i jej działanie jest tylko tymczasowe.
  • Paranoja: Pod wpływem halucynogenów emocje potrafią zmieniać się w ułamku sekundy – od euforii, przez lęk, aż z powrotem do dobrego nastroju. Jeśli osoba w złym tripie nie daje się uspokoić z powodu paranoicznych myśli wobec innych, pomocne może być zapewnienie jej spokojnego, cichego miejsca, w którym będzie mogła dojść do siebie. Od czasu do czasu warto do niej zaglądać i upewniać się, że czuje się możliwie jak najlepiej.
  • Halucynacje: Podczas tripu typowe są halucynacje wzrokowe i słuchowe. Zazwyczaj użytkownicy wiedzą o tym, zanim przyjmą jakikolwiek środek. W trakcie trudnego doświadczenia warto jednak zapewniać ich, że to, czego doświadczają, jest normalnym elementem działania substancji i stanowi część całego przeżycia.

JAK UNIKNĄĆ ZŁEGO TRIPU?

Video id: 361734891

Gdy ktoś przyjmie środek halucynogenny, jest w zasadzie „zamknięty” w doświadczeniu aż do momentu, gdy działanie substancji zacznie słabnąć. Jeśli pojawi się zły trip, wciąż da się spróbować odwrócić sytuację na lepszą stronę. Najbardziej intensywna faza działania LSD zwykle przypada na okres od jednej do trzech godzin po zażyciu. Cały trip może trwać od sześciu do dziesięciu godzin. Zazwyczaj trudno jest wtedy zasnąć, dlatego najlepiej od początku zadbać o jak najprzyjemniejszą podróż. Poświęć chwilę, by stworzyć przestrzeń, w której umysł będzie mógł swobodnie wędrować w przyjaznym, bezpiecznym otoczeniu.

Nie pij alkoholu. Alkohol może osłabiać halucynogenne działanie LSD, ale jednocześnie nasilać panikę, lęk i agresję. Unikaj sytuacji, w których takie emocje mogą się pojawić. Jeśli ktoś jest blisko zrobienia krzywdy sobie lub innym, natychmiast wezwij pomoc.

Dobrze jest mieć przy sobie kogoś empatycznego i wyrozumiałego, kto będzie czuwać nad przebiegiem tripu. Taka osoba pozostaje trzeźwa i może pełnić rolę przewodnika, gdy doświadczenie zacznie wymykać się spod kontroli. Trip sitter to także świetny sposób, aby ogólnie zwiększyć bezpieczeństwo całej podróży.

Przygotuj się na odpowiednie nawodnienie i miej pod ręką proste w przygotowaniu jedzenie. Podczas tripu możesz nie pamiętać o piciu czy jedzeniu, ale twoje ciało nadal tego potrzebuje. Puste żołądki i suchość w ustach potrafią irytować i skutecznie psują nastrój.

ZŁY TRIP PO MARIHUANIE

Bad Trip On Weed

Psychedeliczne halucynogeny, takie jak magic mushrooms i LSD, działają znacznie silniej niż konopie. Utrzymują się też w organizmie o wiele dłużej po pojedynczej dawce niż cannabis. Mimo to marihuana również potrafi wywołać silny dyskomfort psychiczny u niektórych osób. Szczególnie współczesne odmiany, które często mają bardzo wysoki poziom THC, sięgający nawet 30%.

Zły trip po marihuanie może wiązać się z nasileniem negatywnych emocji lub lęku, pojawieniem się paranoi czy napadów paniki. Typowe objawy to przyspieszone bicie serca, naprzemienne uderzenia gorąca i zimne poty, mrowienie skóry oraz trudności z mówieniem. Czasami wyjątkowo mocne haj może sprawić wrażenie oderwania od rzeczywistości. Większość ludzi odbiera to jako przyjemne uczucie, ale inni mogą spanikować, bo mają wrażenie utraty kontroli i nie wiedzą, jak się zachować.

Powiązana historia

Czym jest zły trip po konopiach?

Jak tego uniknąć?

Przy rozmowach o używaniu substancji psychoaktywnych zawsze kluczowe są „set i setting” – czyli nastawienie oraz otoczenie. Z marihuaną jest dokładnie tak samo. Przyjazne miejsce i życzliwe towarzystwo znacząco zmniejszają ryzyko sytuacji, które mogłyby przerodzić się w nieprzyjemny „bad trip” po konopiach. Osoby początkujące powinny podchodzić do współczesnej marihuany z dużą ostrożnością. Na początku lepiej brać małe buchy, żeby spokojnie „wyczuć” działanie. Nawet doświadczeni koneserzy zgłaszają dziś lęk i stany niepokoju jako skutki uboczne mocnych, nowoczesnych odmian z wysokim THC. Zawsze trzeba też brać pod uwagę ogólny stan zdrowia. Zadbaj o odpowiednią ilość snu, pełnowartościowe posiłki i nawodnienie. Zaniedbanie którejkolwiek z tych podstaw może stworzyć idealne warunki dla nieprzyjemnej reakcji – szczególnie brak snu i silny głód.

Co zrobić?

Zachowaj spokój. Pij wodę i oddychaj równym, miarowym tempem. Unikaj zbyt głębokiego oddechu, bo zarówno niedotlenienie, jak i hiperwentylacja mogą wywołać niepokój. Jeśli jesteś z przyjaciółmi, najpewniej jesteś w dobrych rękach. Porozmawiaj o tym, co czujesz. Uporządkowanie myśli na głos może pomóc przekuć negatywne doświadczenie w coś bardziej pozytywnego. Wspierająca obecność bliskich osób doda ci poczucia bezpieczeństwa. Znane i lubiane kawałki muzyczne albo filmy są jak kotwice – włącz swoje ulubione, żeby przypomnieć sobie zwyczajność i złapać grunt pod nogami.

Jest też dobra wiadomość na wypadek, gdyby sesja z marihuaną poszła nie po twojej myśli. Ze względu na charakter działania kannabinoidów całe przeżycie potrwa zwykle tylko 2–4 godziny, a później najprawdopodobniej zaśniesz głębokim, regenerującym snem.

Zły trip po grzybkach halucynkach (psylocybina)

Zły trip po grzybkach halucynkach

Złe tripy po grzybkach halucynkach zdarzają się tak rzadko, że statystycznie trudno w ogóle je uchwycić. Sama natura tego doświadczenia jest na tyle głęboko satysfakcjonująca, że nawet początkujący często opisują je jako stan głębokiego spokoju i poczucia więzi z otoczeniem.

Jak zwykle kluczowe znaczenie mają set, setting i stan umysłu w chwili przyjęcia psylocybiny. Uczucia przygnębienia czy ogólnie negatywne nastawienie mogą zostać przez psylocybinę spotęgowane, co prowadzi do dyskomfortu. Zbyt wysoka dawka lub moc może nasilić nieprzyjemne odczucia, choć sam związek z natury nie wywołuje paniki ani lęku jako takiego. Mimo to mogą pojawić się intensywne, przerażające halucynacje, szczególnie jeśli trip ma miejsce w okresie depresji lub nasilonego niepokoju. Podobnie jak w przypadku innych psychodelików, istnieje też ryzyko, że ukryte zaburzenia psychotyczne zostaną uruchomione przez siłę doświadczenia halucynogennego.

Powiązana historia

Jak wytrzeźwieć po tripie na grzybach

Najgorszym „tripem” bywa wizyta na izbie przyjęć z ostrym zatruciem. Błędne rozpoznanie gatunku wysyła do szpitala więcej osób niż klasyczne złe tripy. Wiele naprawdę trujących gatunków grzybów do złudzenia przypomina liczne grzybki halucynki rosnące na dziko. Jeśli nie masz absolutnej pewności, lepiej zrezygnuj ze zbierania dzikich grzybów – tym bardziej, że łatwe w użyciu growkity z wysokiej jakości grzybami są dziś powszechnie dostępne.

Jak ich uniknąć?

Miej absolutną, stuprocentową pewność, co dokładnie jesz. Błędne rozpoznanie może skończyć się wizytą na izbie przyjęć. Zaufaj sprawdzonemu źródłu, jeśli chodzi o moc i dawkę, albo zjedz najpierw połowę porcji, a drugą połowę dopiero po upływie około pół godziny – gdy już wyraźnie poczujesz, jak silne są efekty. Zadbaj też o odpowiedni stan psychiczny i o to, żeby miejsce, w którym przebywasz, było dla ciebie bezpieczne i dawało poczucie kontroli. Podstawowa dbałość o zdrowie to prosta, ale ważna ostrożność: jedzenie, woda i sen sprawiają, że mózg i ciało działają tak, jak powinny.

Co zrobić?

Sprawdzone sposoby, których używa się przy osobach podatnych na stres i lęk, sprawdzają się także tutaj. Mów spokojnie i łagodnie. W roztrzęsionym, halucynacyjnym stanie słowa mogą się gubić, ale kojący ton głosu pomoże im się uspokoić. Zachęcaj do równomiernego oddychania i spowalniania tętna. Sam zachowaj spokój i ciszę – Twoja pewna obecność i łagodny głos zwykle wywołują pozytywną reakcję.

Zły trip po LSD

Bad Trip On LSD

Statystycznie LSD wypada podobnie jak psylocybina, jeśli chodzi o złe tripy – mniej niż 1 na 1000 doświadczeń z LSD można uznać za naprawdę nieprzyjemne. Jak zawsze kluczowe są „set i setting”, a także nastrój w momencie przyjęcia substancji – od tego w dużej mierze zależy, jak przebiegnie psychodeliczne doświadczenie z LSD. Emocje zostają silnie spotęgowane, dlatego osoby zmagające się z silnym cierpieniem psychicznym czy depresją powinny unikać LSD, chyba że biorą je w warunkach klinicznych pod nadzorem specjalisty. Uczucia rozpaczy, beznadziei i inne negatywne emocje są przez LSD wzmacniane, co może stać się bezpośrednim wyzwalaczem złego tripu. Panika wywołana intensywnością przeżyć może prowadzić do paranoi lub przekonania, że jest się na skraju śmierci.

Siła działania LSD nigdy nie jest w pełni przewidywalna, podobnie jak to, czy substancja, którą masz, faktycznie jest LSD. Istnieje ryzyko przyjęcia mieszanki nieznanych substancji zaprojektowanych tak, by naśladować LSD, które mogą wywołać poważne, niebezpieczne skutki uboczne. Błędne informacje o mocy dawki mogą też prowadzić do niezamierzonego przedawkowania, a w konsekwencji do całkowitej utraty kontroli. Mogą pojawić się irracjonalne przekonania na temat własnych możliwości, a nawet pewność, że autoagresja jest rozwiązaniem jakiegoś wyimaginowanego problemu.

Jak tego uniknąć?

Sprawdź i upewnij się co do źródła. Zadbaj o to, by LSD, które masz, faktycznie było LSD, a nie substancją naśladującą, oraz by jego moc odpowiadała deklaracji wiarygodnego sprzedawcy. Od samego początku badań nad LSD kluczowe znaczenie dla jakości doświadczenia miały tzw. „set i setting” – nastawienie psychiczne i otoczenie. Ojciec LSD, dr Albert Hofmann, podkreślał, że właśnie set i setting są absolutnie podstawowe przy planowaniu „tripu” na kwasie. Dlatego przed „startem” zadbaj, by miejsce, w którym się znajdujesz, było dokładnie takie, jakiego potrzebujesz.

Co robić?

Podobnie jak w przypadku psylocybiny, mów spokojnym tonem i poruszaj się łagodnie. Zachęcaj do równego, głębokiego oddychania. Jeśli przez przypadkowe przyjęcie zbyt dużej dawki pojawią się silne halucynacje, osoba może przestać rozumieć, co do niej mówisz, i traci kontakt z otoczeniem. W skrajnych sytuacjach może być konieczne fizyczne unieruchomienie, aby zapobiec wyrządzeniu krzywdy sobie lub innym. Gdy uspokajanie nie przynosi efektu albo zachowanie staje się coraz bardziej niebezpieczne, trzeba wezwać pomoc medyczną lub udać się do szpitala. Personel medyczny może wtedy zastosować odpowiednie i skuteczne leczenie.

„Zły trip” może przydarzyć się każdemu – zarówno osobie początkującej, jak i doświadczonemu użytkownikowi. Nie oznacza to, że większość podróży kończy się w ten sposób ani że ktoś zrobił coś „nie tak”. Wystarczy zadbać o kilka podstawowych środków ostrożności, pamiętać o nawadnianiu i uważności na własne potrzeby, aby doświadczenie miało wartość – niezależnie od jego przebiegu.

Steven Voser
Steven Voser
Steven Voser jest niezależnym dziennikarzem specjalizującym się w tematyce konopi. Od ponad 6 lat pisze o wszystkim, co związane z weedem – od uprawy, przez sposoby konsumpcji, aż po dynamicznie rozwijającą się branżę i niejednoznaczne regulacje prawne, które ją otaczają.
Aktualności Badania
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj