Jak długo utrzymuje się haj po marihuanie i jak bardzo możesz się odurzyć
Jeśli nie palisz marihuany zbyt często albo dopiero zamierzasz spróbować po raz pierwszy, pewnie zastanawiasz się, jak długo utrzymuje się haj i jak silne będzie jego działanie. Odpowiedź nie jest jednoznaczna – wpływa na to wiele czynników, przez co czas trwania i intensywność odurzenia mogą się mocno różnić. W tym artykule przyjrzymy się tym czynnikom, abyś mógł/mogła korzystać z marihuany w możliwie jak najbezpieczniejszy sposób.
Jeśli nie masz jeszcze doświadczenia z marihuaną, możesz sądzić, że haj wygląda tak samo u każdej osoby. Gdy jednak zaczniesz obserwować więcej ludzi próbujących tego zielonego „elektrycznego sałacianego" przysmaku, szybko zauważysz, że wcale tak nie jest. Podobnie jak ludzie i same rośliny konopi, stany po marihuanie potrafią być bardzo różne. Dwie osoby mogą zapalić dokładnie tę samą ilość tego samego zioła, a mimo to przeżyć zupełnie odmienne reakcje.
Jak więc przewidzieć, jak ty – lub ktoś, kogo znasz – zareagujesz na marihuanę? W jaki sposób oszacować, jak długo potrwa i jak intensywny będzie haj? Jak będą się dla ciebie różnić poszczególne poziomy odurzenia? Na te i wiele innych pytań odpowiemy w dalszej części artykułu.

JAK DŁUGO UTRZYMUJE SIĘ HAJ PO MARIHUANIE?

Prawda jest taka, że nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie. Różnimy się między sobą, prowadzimy inne tryby życia, a nasze organizmy i mózgi w odmienny sposób przetwarzają substancje chemiczne i składniki odżywcze. W efekcie u jednej osoby haj może trwać wyraźnie dłużej niż u innej – i na odwrót. Ogólnie przyjmuje się jednak, że po spaleniu jointa czy zioła stan „odurzenia” utrzymuje się zwykle przez zaledwie kilka godzin. Produkty spożywcze z konopi (edibles) działają natomiast zazwyczaj co najmniej dwa razy dłużej.
POZIOM TOLERANCJI UŻYTKOWNIKA
Pierwszym, i prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem, będzie Twoja tolerancja na THC. Jeśli dopiero zaczynasz palić i zaciągnąłeś się kilka razy odmianą o przeciętnej mocy, haj może spokojnie utrzymać się nawet do trzeciej godziny. U osób palących codziennie efekt nie będzie aż tak wyraźny. Nawet jeśli wypalą więcej niż Ty, ich haj zazwyczaj nie potrwa dłużej niż parę godzin. Podobnie jest w przypadku produktów spożywczych z THC, choć w ich przypadku ten przedział czasowy jest mniej więcej dwa razy dłuższy.
ZAWARTOŚĆ THC
Kolejny ważny czynnik to zawartość THC w tym, co palisz lub zjadasz – im wyższe stężenie, tym dłużej utrzymuje się haj. Jeśli palisz okazjonalnie i sięgasz po odmianę o mocy około 15% THC, taką jak Royal Dwarf, efekty powinny zniknąć mniej więcej po dwóch godzinach. Ten sam palacz po Banana może być na haju nawet trzy–cztery godziny. Dla porównania: ta odmiana zazwyczaj osiąga około 28% THC.
SPOSÓB PRZYJĘCIA

Możesz pomyśleć, że chodzi wyłącznie o różnicę między paleniem a jedzeniem marihuany, ale w rzeczywistości sprawa jest znacznie bardziej złożona. Różnice widać nawet pomiędzy samymi metodami palenia! Jointy i blanty działają praktycznie od razu, a ich efekty utrzymują się zwykle 1,5–2 godziny. Główna różnica polega na tym, że blanty „uderzają” mocniej ze względu na większy rozmiar i tytoniową owiję. Poza tym doświadczenie jest dość podobne.
Bongi przenoszą natychmiastowość jointów i blantów na wyższy poziom. W jednej chmurze wciągasz tyle zioła, co z kilku zaciągnięć jointem, więc haj pojawia się gwałtownie i może utrzymywać się nawet około trzech godzin.
Stamtąd przechodzimy do świata długopisów vape i koncentratów, znanych również jako „daby”. Oprócz natychmiastowego działania, koncentraty charakteryzują się mocą na poziomie około 65–85%. Co prawda dabuje się niewielkie ilości, ale bardzo łatwo przesadzić. W takim przypadku możesz być na haju od trzech do nawet sześciu godzin.
Najdłużej utrzymujący się haj zapewniają oczywiście produkty spożywcze z dodatkiem konopi (edibles). Na efekty trzeba poczekać nawet do dwóch godzin, ale gdy już się pojawią, zostają z tobą na długo. Jeśli dawka jest wysoka, nawet doświadczeni palacze mogą być na haju ponad sześć godzin. Osoby sięgające po marihuanę sporadycznie mogą odczuwać działanie nawet do dwunastu godzin.
ILOŚĆ SPOŻYTEJ MARIHUANY

Tego naprawdę nie trzeba długo tłumaczyć. Jeśli przyjmiesz tylko tyle, żeby poczuć lekki haj, faza skończy się stosunkowo szybko. Gdy jednak załadujesz w siebie tyle, że ledwo będziesz w stanie ustać na nogach, możesz liczyć na zdecydowanie dłuższe i intensywniejsze działanie.
INTERAKCJE Z NIEKTÓRYMI PRODUKTAMI SPOŻYWCZYMI I NAPOJAMI
Kannabinoidy są lipofilowe (lubią tłuszcz). Nie jest to najważniejszy czynnik, ale wciąż ma znaczenie. Jeśli jesz dużo tłustych potraw, część THC zostanie wchłonięta, przez co haj może wydawać się słabszy. Z kolei przy pustym żołądku odurzenie będzie zazwyczaj wyraźniejsze i potrwa nieco dłużej. Jeśli jednocześnie pijesz alkohol i palisz, efekty mogą się dodatkowo wydłużyć. Mimo to nie zalecamy łączenia alkoholu z marihuaną, zwłaszcza w dużych ilościach i szczególnie wtedy, gdy dopiero zaczynasz swoją przygodę z tą rośliną.
Różne poziomy haju

Skoro wiesz już, jak długo może utrzymywać się haj, czas przyjrzeć się temu, jak łagodny lub intensywny może być. Być może słyszałeś, że niektóre z tych określeń używane są zamiennie. Naszym zdaniem kryją się za nimi jednak lekko różne stany – wszystko zależy od tego, kogo zapytasz.
LEKKI HAJ (BUZZED)
To określenie funkcjonuje także wśród osób pijących alkohol i w obu przypadkach oznacza właściwie to samo. Na trzeźwo już na pewno nie jesteś, za kierownicę absolutnie nie powinieneś siadać, ale wciąż masz sporą kontrolę nad sobą. Muzyka brzmi przyjemniej, jedzenie smakuje lepiej, a słońce jakby świeciło trochę jaśniej.
HAJ

Bycie lekko na haju jest spoko, ale właśnie tutaj zaczyna się prawdziwa zabawa. Na tym etapie zaczynasz śmiać się z byle czego, czasem totalnie odpływasz myślami i dopada cię klasyczna gastro-faza. Od tego momentu pamiętaj też, żeby regularnie popijać wodę – suchość w ustach potrafi być uciążliwa, a odwodnienie nigdy nie jest dobrym pomysłem. Stan „high” bywa też opisywany inaczej; popularnym określeniem jest na przykład „być zjaranym / być lit”.
STONED
Kiedy wyobrażasz sobie typowego „palacza z kanapy” (albo hippisa na festiwalu muzycznym), to najpewniej ktoś, kto właśnie dotarł do miasta Zjarania. Ten stan najczęściej kojarzy się z odmianami indica, ale przy odpowiednio mocnym haju możesz tam trafić po każdym rodzaju. Od tego momentu faza „gastro” tylko się nasila, zaczynasz plątać się w słowach, a zmysły pracują na pełnych obrotach. Każdy kawałek brzmi jak hit, a każde jedzenie smakuje jak danie z gwiazdką Michelin.
Inne określenia na ten stan to między innymi „zmasakrowany”, „zdewastowany”, „odjechany” czy wręcz „zbombiony”.
UPIEKŁO/ROZPALONY (BAKED/BLAZED)

Jeśli kiedykolwiek rozmawiałeś z najaranym znajomym i zauważyłeś, że kompletnie nie zarejestrował ani słowa, mimo że patrzył ci prosto w oczy i potakiwał, to najpewniej jest totalnie zjarany na kanapę. To ten moment, kiedy z wygodnego siedzenia na kanapie przechodzisz do pozycji leżącej na kanapie. Z chwytania małej przekąski robi się wtedy opróżnianie całej spiżarki. Gdy osiągniesz ten poziom, rozsądnie byłoby przestać palić. Jeśli jednak wjechał mocny edible, pozostaje ci tylko przeczekać fazę. Osobę w takim stanie można też określić jako „ugotowaną”.
SPALONY
Na koniec – ten stan ma mniej wspólnego z tym, jak czujesz się w danym momencie, a bardziej z tym, jak będziesz się czuć po naprawdę mocnym haju. Zanim do niego dojdziesz, najpewniej zdążysz już zasnąć, choć nie zawsze tak jest. Prawdziwy problem zaczyna się jednak następnego dnia. Jeśli jesteś naprawdę wykończony po maratonie ziołowych skrętów, najprawdopodobniej doświadczysz tego, co powszechnie nazywa się „kacem po marihuanie”. Możesz odczuwać lekki ból głowy, mieć trudności z ponownym zaśnięciem po przebudzeniu, a nudności też należą do typowych objawów. Spokojnie – po kilku godzinach leżenia i czymś ciepłym w żołądku wszystko powinno minąć.
SCHODZENIE Z HAJU PO MARIHUANIE

Po intensywnym dniu, kiedy byłeś na lekkim rauszu, porządnie najarany, totalnie zjarany – albo wszystkim naraz – najpewniej dopadnie Cię zmęczenie i ochota na solidny nocny wypoczynek. Prawdopodobnie poczujesz się zadowolony, wyluzowany, a może nawet spełniony, jeśli Twoja przygoda na haju była przy tym całkiem produktywna (nomen omen). Tak czy inaczej, to idealny moment, by sięgnąć po zdrową przekąskę, a potem zwinąć się w łóżku i oddać się sam na sam swojej poduszce i sennym marzeniom.
-
3 min
12 Marzec 2021
Różnica między byciem „high” a „stoned”
Niezależnie od tego, czy palisz regularnie, czy tylko od czasu do czasu lubisz zapalić jointa, zwykle opisujesz swoje odczucia na dwa sposoby – czujesz się „high” albo „zjarany”. Może się wydawać,...
-
7 min
22 Wrzesień 2020
Najlepsze i najgorsze rodzaje haju po konopiach
Rodzaj fazy, jakiej doświadczasz, potrafi całkowicie odmienić palenie – na lepsze lub na gorsze. Niezależnie od tego, czy robi się wesoło i twórczo, czy raczej nerwowo i ospale, kluczowe jest, by...
-
4 min
16 Kwiecień 2017
Najlepsze planszówki na fazie
W tym artykule przyjrzymy się 8 planszówkom, które świetnie sprawdzają się podczas relaksu z konopiami. Część z nich to nieśmiertelne klasyki, inne są nowsze, ale wszystkie potrafią dostarczyć masy...
-
5 min
9 Marzec 2015
Muzyka dla palaczy: utwory idealne na fazę
Słuchanie muzyki po zapaleniu może wynieść całe doświadczenie na zupełnie nowy poziom, więc sprawdź naszą listę najlepszych kawałków i albumów dla palaczy.
