Blog
Cannabis Tolerance: What It Is And How To Bring It Down
7 min

Tolerancja na konopie: czym jest i jak ją obniżyć

7 min

Regularne i długotrwałe palenie marihuany prowadzi do rozwoju tolerancji – z czasem potrzebujesz coraz więcej suszu, aby osiągnąć ten sam poziom odurzenia. Nauka coraz lepiej rozumie mechanizmy stojące za tolerancją na konopie, dzięki czemu wiemy też, jak sobie z nią radzić. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, czym jest tolerancja na konopie oraz co możesz zrobić, by ją zmniejszyć lub całkowicie zresetować.

Dla części osób wysoka tolerancja na marihuanę bywa frustrująca, inni podchodzą do niej z większym spokojem. Niezależnie od tego, jak ty ją postrzegasz, każdy, kto regularnie pali, prędzej czy później się z nią zmierzy. Dobra wiadomość jest taka, że można sobie z nią poradzić! Sprawdźmy więc, czym właściwie jest tolerancja na marihuanę i jak można ją obniżyć lub całkowicie zresetować.

Budowanie tolerancji na marihuanę – co to właściwie oznacza?

Budowanie tolerancji na marihuanę: co to właściwie znaczy?

Zdarzyło Ci się zauważyć, że z czasem musisz palić coraz więcej, żeby osiągnąć ten sam haj co kiedyś? Dzieje się tak dlatego, że mózg stopniowo buduje tolerancję na marihuanę – a dokładniej na THC. W praktyce oznacza to, że trzeba skręcać trochę grubsze jointy albo zrobić dodatkowego daba, żeby poczuć to samo. W przeciwieństwie do wielu innych substancji, THC musi osiągnąć naprawdę bardzo wysokie stężenie w organizmie, aby stać się toksyczne. Nie odnotowano potwierdzonych przypadków śmiertelnego przedawkowania konopi. Nie znaczy to jednak, że marihuana jest całkowicie pozbawiona ryzyka.

Wraz ze wzrostem tolerancji stawką jest coś więcej niż tylko konieczność palenia większej ilości zioła i wydawania większych pieniędzy na to, by przyjemnie się upalić. Rosnąca tolerancja i długotrwałe, regularne używanie zwiększają prawdopodobieństwo rozwinięcia zaburzenia używania konopi, tzw. "CUD" (Connor, 2021). Stałe sięganie po marihuanę podnosi także ryzyko wystąpienia lub zaostrzenia problemów psychicznych i fizycznych, takich jak psychoza czy choroby układu oddechowego (NIDA, 2020).

Jedno jest pewne: im wyższa tolerancja, tym więcej THC musisz przyjąć, aby osiągnąć pożądany efekt.

Jeszcze do niedawna tak naprawdę nie było jasne, dlaczego w ogóle rozwija się tolerancja na marihuanę. Wiadomo było, że to zjawisko istnieje i istniały dobrze ugruntowane hipotezy, ale precyzyjny mechanizm pozostawał niejasny. Odpowiedzi dostarczył Deepak Cyril D’Souza, specjalista od konopi z Yale School of Medicine. Wykonując badania PET (pozytonowa tomografia emisyjna) mózgów mężczyzn w wieku 18–35 lat, D’Souza obserwował, jak z czasem zmienia się dostępność receptorów CB1 – głównych receptorów, z którymi łączy się THC (D’Souza i in., 2016).

Okazało się, że u codziennych palaczy dostępność receptorów CB1 w mózgu spada, co utrudnia kannabinoidom skuteczne oddziaływanie na te receptory. Stwierdzono też, że już po dwóch dniach abstynencji receptory CB1 zaczynają ponownie stawać się dostępne, a po około czterech tygodniach ich poziom zbliża się do normy. Warto jednak podkreślić, że badanie przeprowadzono na niewielkiej grupie mężczyzn, dlatego wyniki dają raczej wstępny wgląd w to, co może się dziać w mózgu, niż niepodważalny dowód.

Powiązana historia

8 porad, jak zrobić przerwę w tolerancji na konopie

Jak obniżyć tolerancję na marihuanę

Jak obniżyć tolerancję na marihuanę

Wiemy już, że tolerancja na THC wynika z mniejszej dostępności receptorów CB1 w mózgu. Choć przerwa od używania, trwająca nawet do czterech tygodni, to świetny sposób na zresetowanie tolerancji, nie jest to jedyna metoda, by zioło znowu działało mocniej. Zobaczmy, co jeszcze możesz wypróbować.

Pal trochę rzadziej

Jeśli myśl o całkowitym odstawieniu THC na kilka tygodni wydaje ci się nie do przejścia, możesz przynajmniej spowolnić rozwój tolerancji. Większość sposobów i tak jednak wiąże się z ograniczeniem ilości, przynajmniej odrobinę. Możesz na przykład palić rzadziej w ciągu dnia, skręcać mniejsze jointy, używając węższych bletek, albo zrezygnować z koncentratów.

Kluczowa jest częstotliwość — chodzi o to, by receptory w mózgu nie były nieustannie zalewane kannabinoidami. Z tego względu lepszym rozwiązaniem może być jeden–dwa konkretniejsze buchy z bonga czy dab riga, zamiast podpalania jointa i podciągania po trochu przez cały dzień. Kto wie, jeśli uda ci się naprawdę ograniczyć dawki, być może obniżysz tolerancję, nie rezygnując całkowicie z marihuany.

Spróbuj iść pobiegać między sesjami palenia

Nie musi to być koniecznie bieganie – każda forma ruchu, czy to pomiędzy sesjami palenia, czy już po nich, może pomóc na nowo rozpalić utracony haj. Naukowcy wykazali, że THC zmagazynowane w komórkach tłuszczowych uwalnia się do krwiobiegu podczas wysiłku fizycznego. Zamiast pozwalać, by ogromne rezerwy THC tylko podbijały Twoją tolerancję, krótki sprint na bieżni może sprawić, że następny joint będzie odczuwalnie mocniejszy.

Warto jednak zadbać o to, by Twoja relacja z aktywnością fizyczną nie opierała się wyłącznie na chęci wyciśnięcia jak najwięcej z nawyku używania konopi. Spróbuj docenić sam ruch i czerpać przyjemność z korzyści, jakie daje niezależnie od marihuany!

Urozmaicenie to podstawa – sięgnij po inną odmianę

Różnorodność to przyprawa życia — spróbuj innej odmiany

Podobnie jak ograniczenie częstotliwości palenia, zmiana odmiany może pomóc obniżyć tolerancję. Słynne powiedzenie „zmiana jest równie dobra jak odpoczynek” świetnie pasuje do marihuany, ponieważ poszczególne szczepy różnią się zawartością THC. Jeśli przyzwyczaiłeś się już do zawrotnego poziomu 25% THC, czemu nie spróbować czegoś o nieco łagodniejszej mocy? Przestawienie się na inną odmianę daje organizmowi szansę, by spokojnie cieszyć się hajem, zamiast być nim stale przytłaczanym. Dzięki temu, gdy wrócisz do mocniejszego zioła, euforia z Twojej starej odmiany z 25% THC wyda się jeszcze intensywniejsza i przyjemniejsza.

Pamiętaj też, że marihuana to prawdziwa mieszanka terpenów, flawonoidów i kannabinoidów. THC nie jest jedynym związkiem, który sprawia, że palenie marihuany jest tak przyjemne. Nie bój się eksperymentować z odmianami o nietypowym, egzotycznym aromacie albo takimi, które zawierają „nowe” kannabinoidy, jak THCV czy CBG. Będziesz się tak dobrze bawić, że nawet nie poczujesz, że robisz sobie przerwę albo ograniczasz ilość wypalanego zioła.

CBD może przeciwdziałać efektom THC

Skoro i tak zmieniasz odmiany, warto rozważyć również terapeutyczne działanie CBD. Ten nieodurzający kannabinoid może nawet łagodzić część efektów THC. Badanie z 2015 roku wykazało, że kannabidiol (CBD) może modulować receptory CB1, do których zwykle przyłącza się THC, zmniejszając niektóre jego niepożądane skutki (Laprairie i in., 2015). CBD może pomóc obniżyć tolerancję bez całkowitego odstawienia palenia — pod warunkiem, że masz pod ręką kilka odmian bogatych w CBD.

Radykalne odstawienie

Jeśli na poważnie starasz się ograniczyć palenie i obniżyć swoją tolerancję na marihuanę, często najbardziej efektywnym rozwiązaniem jest po prostu całkowita przerwa. Stopniowe zmniejszanie ilości może wymagać sporo wysiłku przy stosunkowo niewielkich efektach, podczas gdy pełnowymiarowa przerwa tolerancyjna (tzw. „T-break”) potrafi naprawdę zresetować organizm. T-break to okres, w którym w ogóle nie używasz konopi, aby pozwolić, by Twoja tolerancja znacząco spadła.

Gdy po takiej przerwie wrócisz do palenia, zauważysz, że działanie konopi jest znacznie bliższe temu, jak było na samym początku Twojej przygody z marihuaną. Co więcej, możesz odkryć, że coraz częściej odpowiada Ci bycie na trzeźwo. Przerwa to nie tylko sposób na to, by później mocniej odczuwać haj, ale też okazja, by zbudować zdrowszą, bardziej świadomą relację z marihuaną.

Powiązana historia

Top 5 odmian konopi o wysokiej zawartości CBD

Wskazówki na czas przerwy tolerancyjnej od konopi

Wskazówki dotyczące przerwy na obniżenie tolerancji na marihuanę

Jeśli chcesz zrobić tak zwaną przerwę tolerancyjną (T-break), może to być sporym wyzwaniem, zwłaszcza gdy używanie marihuany na dobre wplotło się w Twoją codzienną rutynę. Jest to jednak jak najbardziej możliwe – poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które ułatwią Ci ten proces.

Schowaj fifki, bonga i bibułki

Trzymanie fajek, szklanych cacek i innych akcesoriów do palenia poza zasięgiem wzroku naprawdę ogranicza pokusę. Nie chodzi o to, że brakuje ci silnej woli i nie potrafisz ich widzieć, nie sięgając po nie. Po prostu w czasie przerwy od palenia każda drobna rzecz działa na twoją korzyść. Gdy palisz na co dzień, cały ten sprzęt od trawki staje się stałym elementem twojej rutyny – właściwie nigdy nie ląduje w szafce, bo w kółko z niego korzystasz. Zdziwisz się, jak bardzo samo schowanie tych rzeczy może odmienić wystrój mieszkania i nieźle zamieszać w twoich codziennych nawykach.

Zajmij się czymś

Jeśli chcesz trzymać się z daleka od zioła, musisz mieć zajęte ręce i głowę. U nielicznych osób cannabis potrafi wywołać przypływ energii, który niesie je przez cały dzień. U większości z nas działa jednak odwrotnie – aż za bardzo oswaja nas z wygodnym „nicnierobieniem”. Wstanie z kanapy i zajęcie czymś umysłu sprawi, że przerwa od palenia minie ci o wiele szybciej. Jak to mówią, „patrzony garnek nigdy nie wrze”.

Cel przerwy jest prosty: oczyścić ciało z THC, a przy okazji oczyścić też głowę. Czy jest coś, co od dawna chciałeś zrobić, ale zawsze odkładałeś to, bo byłeś na haju? Teraz masz na to idealny moment. Jeśli przez cały czas będziesz czymś zajęty, przerwa okaże się znacznie łatwiejsza. Możesz nawet odkryć nowe aktywności, na które wcześniej twoja rutyna zwyczajnie ci nie pozwalała.

Znajdź zajęcia na zastępstwo

Znajdź zajęcia zastępcze

Jeśli twoje palenie zioła odbywa się według stałego harmonogramu, zastąpienie typowej sesji przy bongu inną aktywnością może bardzo ułatwić ten czas. Uważaj jednak! Nie zamieniaj każdego zaciągnięcia na wycieczkę do lodówki. Podczas przerwy od marihuany łatwo jest podmienić jedną używkę na inną, a to bywa niebezpieczne. Nie chcesz przecież, by niezdrowe jedzenie stało się substytutem marihuany, której brakuje w twojej codziennej rutynie.

Stopniowo odstawiaj

Jeśli wiesz, że zbliża się przerwa, wcale nie musisz z dnia na dzień całkiem odstawiać, jeśli nie masz na to ochoty. Zacznij od zmniejszenia zużycia o połowę na kilka tygodni przed planowaną przerwą. Potem zetnij je o połowę jeszcze raz. I kolejny, jeśli czujesz taką potrzebę. Stopniowe ograniczanie przed całkowitym odstawieniem sprawi, że przejście będzie znacznie łagodniejsze. Najpierw zrezygnuj z pierwszego „dymka” w ciągu dnia, potem spróbuj wytrzymać aż do kolacji. Docelowo postaraj się dojść do momentu, w którym palisz tylko przed snem, jak łagodny, wieczorny rytuał.

Aktywność fizyczna

Aktywność fizyczna pomaga zachować zdrowie i wydłużyć życie. Dodatkowo odciąga myśli od palenia zioła, podczas gdy organizm sprawniej usuwa z niego resztki THC. Wykazano, że intensywne treningi cardio przyspieszają metabolizm, co sprzyja szybszemu pozbywaniu się nadmiaru THC z ciała. Bieganie, piesze wędrówki, jazda na rowerze czy wszelkie sporty zespołowe to świetny sposób, by jednocześnie zadbać o formę i „przepłukać” organizm. Kto wie, może z czasem zamienisz swój codzienny haj na euforię biegacza?

Ciesz się oszczędnościami

Jednego nie da się ukryć – niezależnie od tego, jak na to spojrzeć, marihuana kosztuje. Dla zapalonego palacza wydatek rzędu kilkuset złotych miesięcznie (albo i więcej) wcale nie jest niczym niezwykłym. U niektórych to właśnie zioło jest najwyższą pozycją w miesięcznym budżecie. Zrobienie przerwy od kupowania marihuany może sprawić, że w portfelu zostanie ci góra pieniędzy, które wydasz na coś naprawdę przyjemnego.

Ogranicz swoją tolerancję na marihuanę już dziś!

Opanuj swoją tolerancję na marihuanę już dziś!

Wysoka tolerancja na marihuanę może być kosztowną udręką, a w skrajnych przypadkach prowadzić do poważniejszych problemów. Niezależnie od tego, dlaczego chcesz ograniczyć palenie, warto podjąć to wyzwanie. Możesz całkowicie odstawić THC z dnia na dzień albo postawić na odmiany o niskiej zawartości THC i wysokiej zawartości CBD – istnieje wiele sposobów na zresetowanie tolerancji. Być może odkryjesz zupełnie nową jakość życia, gdy wyjdziesz poza dobrze znaną konopną mgiełkę. Zrozumienie i zresetowanie swojej relacji z marihuaną to jedna z najważniejszych umiejętności, jakie możesz zdobyć!

Max Sargent
Max Sargent
Max pisze od ponad dekady, a w ostatnich latach wyspecjalizował się w dziennikarstwie konopnym i psychodelicznym. Tworzył treści m.in. dla Zamnesia, Royal Queen Seeds, Cannaconnection, Gorilla Seeds, MushMagic i innych marek, dzięki czemu świetnie zna różne segmenty tej branży.
Bibliografia
  • (2013/12/01). Exercise increases plasma THC concentrations in regular cannabis users - ScienceDirect - https://www.sciencedirect.com
  • Connor, Jason P., Stjepanović, Daniel, Le Foll, Bernard, Hoch, Eva, Budney, Alan J., Hall, & Wayne D. (n.d.). Cannabis use and cannabis use disorder - https://doi.org
  • D'Souza DC, Cortes-Briones JA, Ranganathan M, Thurnauer H, Creatura G, Surti T, Planeta B, Neumeister A, Pittman B, Normandin M, Kapinos M, Ropchan J, Huang Y, Carson RE, & Skosnik PD. (01/01/2016). Rapid Changes in CB1 Receptor Availability in Cannabis Dependent Males after Abstinence from Cannabis. - PubMed - NCBI - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
  • Laprairie RB, Bagher AM, Kelly ME, & Denovan-Wright EM. (2015 Oct). Cannabidiol is a negative allosteric modulator of the cannabinoid CB1 receptor. - PubMed - NCBI - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
  • National Institute on Drug Abuse. (n.d.). NIDA.NIH.GOV | National Institute on Drug Abuse (NIDA) - https://nida.nih.gov
  • R B Laprairie, A M Bagher, M E M Kelly, & E M Denovan‐Wright. (2015, October). Cannabidiol is a negative allosteric modulator of the cannabinoid CB1 receptor - https://www.ncbi.nlm.nih.gov
Aktualności Jak to zrobić
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj