System recyrkulacyjny kontra odpływ do ścieku
Mimo że istnieje wiele różnych technik uprawy konopi, w praktyce wyróżniamy tylko dwie główne metody podlewania roślin: system recyrkulacji oraz system odprowadzania nadmiaru wody (drain-to-waste). Poznaj zasady działania każdego z nich i sprawdź, który najlepiej sprawdzi się przy Twojej kolejnej uprawie.
Istnieją dziesiątki różnych zasad uprawy konopi, setki specyficznych technik i prawdopodobnie tysiące złożonych systemów uprawowych. Każdy z nich powstał po to, by rozwiązać konkretny problem, ułatwić Ci życie lub po prostu wycisnąć z uprawy jak najwięcej.
Jeśli chodzi o podlewanie roślin, spośród wszystkich możliwych kombinacji i wariantów można wyróżnić dwa główne podejścia. Każde ma swoje plusy i minusy – a to, co dla jednego hodowcy jest zaletą, dla innego może być wadą, w zależności od warunków.
Tak naprawdę istnieją tylko dwa sposoby nawadniania roślin: możesz korzystać z systemu recyrkulacyjnego albo z układu typu drain-to-waste (odprowadzanie nadmiaru pożywki).
CO OZNACZAJĄ TE POJĘCIA?

Najprościej mówiąc, w systemie drain-to-waste podlewa się rośliny tak długo, aż zalecane 15–20% objętości pożywki zacznie wypływać z podłoża jako tzw. spływ (runoff). Ta nadwyżka jest w całości odprowadzana i wyrzucana.
W systemie recyrkulacyjnym spływ jest zbierany, a następnie wykorzystywany ponownie do podlewania innych roślin. Brzmi prosto, ale trzeba pamiętać, że rośliny podczas pobierania pożywki nie tylko wchłaniają składniki odżywcze, lecz także wydzielają do roztworu zbędne minerały i materię organiczną.
Obie metody mają swoje wyraźne zalety i wady, a to właśnie Twoje doświadczenie, cele i styl życia zadecydują, która opcja sprawdzi się lepiej. Każdy doświadczony hodowca przyzna, że z czasem testował wiele różnych systemów i sposobów nawadniania.
Nawadnianie w systemie recyrkulacyjnym nie jest równoznaczne z uprawą hydroponiczną. Tak samo drain-to-waste nie oznacza automatycznie uprawy w pełni organicznej. Dobrym przykładem jest akwaponika – wzorcowy, organiczny system hydro z recyrkulacją. Z drugiej strony, jedne z najbardziej wydajnych, nowoczesnych upraw hydroponicznych pracują wyłącznie w trybie drain-to-waste, np. przy produkcji szybko plonujących roślin strączkowych, mikroliści czy intensywnie użytkowanych pasz zielonych.
Wybierając metodę, w pierwszej kolejności trzeba wziąć pod uwagę warunki uprawowe oraz to, jak dany gatunek znosi specyficzne plusy i minusy każdego systemu.
Która metoda jest lepsza?
Gdyby można było zapytać o to jedną „instytucję”, byłaby nią sama Matka Natura. Jeśli kiedykolwiek widziałeś odizolowany staw bez stałego dopływu ani odpływu wody, a mimo to tętniący życiem – technicznie rzecz biorąc, masz przed sobą naturalny, zamknięty obieg wody.
Nie istnieje jedna uniwersalnie najlepsza metoda – są tylko różne rozwiązania, które trzeba dopasować do potrzeb gatunku, warunków w danym miejscu oraz celów i umiejętności ogrodnika.
Kanna, czyli marihuana, to niezwykła roślina. Jedną z jej największych zalet jest zdolność do ekstremalnej adaptacji – dobrze znosi zarówno suszę, jak i zalanie podłoża, a do tego wykazuje sporą odporność na szkodniki i patogeny. Dzięki temu rośliny marihuany świetnie sprawdzają się w praktycznie każdym systemie nawadniania. W końcu nie bez powodu przyjęła się dla nich potoczna nazwa „weed”, czyli „chwast”, prawda?
JAKIE SĄ ZALETY?

Klasycznym sposobem nawadniania jest bez wątpienia system drain-to-waste (doprowadź i odprowadź). Właśnie to większość osób ma na myśli, mówiąc o podlewaniu roślin czy nawadnianiu pól uprawnych. Ten model ma jednak również swoje zastosowanie w nowoczesnych, zaawansowanych technologicznie szklarniach.
Podlewasz rośliny tak długo, aż pojawi się wyciek, dzięki czemu masz pewność, że podłoże zostało całkowicie przesiąknięte, a system korzeniowy otrzymał równomierną dawkę składników pokarmowych. Roztwór odżywczy przygotowuje się tuż przed podlewaniem, a przy nawozach mineralnych system drain-to-waste zapobiega gromadzeniu się soli w podłożu. Każde podlewanie działa więc jak mały flushing.
Przy takim podejściu składniki odżywcze są zawsze świeże, a woda dobrze natleniona. Bez problemu możesz korzystać z nawozów organicznych, ponieważ zazwyczaj nie przygotowujesz dużego zbiornika pożywki, który miałby stać bez ruchu przez tydzień lub dwa. Możesz rozrobić jedną pożywkę dla całej uprawy albo – jeśli jest taka potrzeba – zmodyfikować profil NPK i mikroelementów dla poszczególnych roślin, czy to w ramach eksperymentów, czy w celu skorygowania niedoborów.
W systemach recyrkulacyjnych nie da się bezpiecznie stosować nawozów organicznych do uprawy marihuany – to przepis na katastrofę. Teoretycznie jest to możliwe, ale w praktyce tworzy idealne warunki dla patogenów. Niestety, klasyczne systemy akwaponiczne nie zapewniają wystarczającej wydajności, by porządnie „utuczć” topy.
W systemie recyrkulacyjnym przygotowujesz jeden roztwór odżywczy dla całej uprawy w osobnym zbiorniku. Większa objętość wody stabilizuje pH i skład chemiczny, dzięki czemu możesz obsłużyć jednocześnie bardzo dużą liczbę roślin. Przy sprawnie działającym systemie oszczędzasz około 15–20% wody i nawozów. Takie instalacje są również mniej pracochłonne w codziennej obsłudze – jeśli nic nie wskazuje na problemy, a zbiornik zachowuje stabilne parametry, całość działa praktycznie bezobsługowo i wymaga jedynie podstawowego serwisu.
JAKIE SĄ WADY?

W systemie drain-to-waste rośliny są dokarmiane ręcznie lub za pomocą automatycznego układu nawadniającego. W tym drugim przypadku liczba roślin obsługiwanych z jednego zbiornika jest dość ograniczona. Każda roślina wymaga własnej linii zasilającej, a im dłuższe są przewody, tym bardziej spada efektywność – co przekłada się na coraz bardziej nierównomierne podlewanie.
Dodatkowe 15–20% kosztów może mocno odbić się na budżecie, jeśli plony nie zrekompensują tej różnicy. W niektórych krajach zrzucanie wody z dodatkiem nawozów do kanalizacji jest nielegalne i wymaga osobnej instalacji do uzdatniania wody lub zlecania jej utylizacji zewnętrznej firmie. Przy stosowaniu nawozów organicznych konieczne są codzienne, bardzo dokładne kontrole, aby mieć pewność, że rury nie są zatkane. Kilka zatorów w ciągu jednego dnia potrafi zamienić się w poważny problem.
W systemach recyrkulacyjnych nie da się dostosować pożywki do indywidualnych potrzeb każdej rośliny; jedynym wyjściem jest odseparowanie jej od reszty. Kolejne duże zagrożenie polega na tym, że gdy jedna roślina zachoruje, choroba może bardzo szybko roznieść się po całej instalacji, zanim zauważysz pierwsze objawy.
W miarę pobierania składników odżywczych przez rośliny proporcje makro- i mikroelementów w zbiorniku się rozjeżdżają. Żeby je dokładnie skorygować, potrzebny jest specjalistyczny sprzęt laboratoryjny i wiedza pozwalająca określić aktualny skład pożywki oraz właściwą dawkę korekcyjną, tak by przywrócić optymalne wartości NPK i mikroelementów. W dłuższej perspektywie recyrkulacja może być bardziej opłacalna niż wspomniane 15–20% strat, ale koszt i złożoność zaplecza analitycznego zniechęcą wielu hodowców.
Czy wybrać system recyrkulacyjny czy drain-to-waste?
Skoro to czytasz, najprawdopodobniej lepiej sprawdzi się u Ciebie system typu drain-to-waste (podlewanie z odpływem). Układy z recyrkulacją wymagają doświadczenia w kilku obszarach, w których drain-to-waste jest doskonałym nauczycielem.
Od nauki „czytania” roślin i zrozumienia niedoborów, przez dopracowanie optymalnych dawek nawozów dla danej odmiany, aż po ogarnięcie kilku roślin jednocześnie – polecamy wyrównać krzywą uczenia się w drodze do tytułu mistrza uprawy.
Kiedy dojdziesz do momentu, w którym znasz konkretną odmianę od podszewki, masz stabilną linię klonów i uprawę działającą gładko jak po maśle, wtedy warto pomyśleć o wejściu na wyższy poziom i przejściu na system z recyrkulacją.
PODSUMOWANIE

Jeśli wszystko ustawisz jak należy, pokochasz dodatkowy wolny czas oraz oszczędności rzędu 15–20%, jakie daje podlewanie w obiegu zamkniętym. Z drugiej strony, gdy coś zacznie iść nie tak, problemy pojawiają się błyskawicznie. Pod tym względem system spustowy (drain-to-waste) jest znacznie bardziej wyrozumiały.
W nowoczesnych, wydajnych uprawach hydroponicznych odkryto, że gatunki roślin w fazie wegetatywnej, zwykle o bardzo krótkim cyklu życia, radzą sobie świetnie w układach recyrkulacyjnych. Tempo kolejnych zbiorów oraz wygoda obsługi systemu obiegowego to niewątpliwe atuty.
Rośliny owocujące, takie jak pomidory czy konopie, również doskonale sprawdzają się w systemach recyrkulacyjnych, ale początkowo część oszczędności pochłania zakup aparatury pomiarowej i koszty pracy. W dłuższej perspektywie (i na papierze) obieg zamknięty faktycznie wygląda na korzystniejsze rozwiązanie.
W praktyce jednak ryzyko może przewyższyć potencjalne korzyści. Jednocześnie średniej wielkości uprawy konopi często uznają R-DWC (recyrkulacyjną uprawę w głębokiej wodzie) za optymalny kompromis między nakładem pracy, ryzykiem a zyskami. A więc podsumowując – czy warto się w to bawić? Na to pytanie możesz odpowiedzieć tylko Ty sam.
-
6 min
18 Listopad 2025
Top 10 najbardziej plonujących feminizowanych nasion konopi
Szukasz odmian konopi, które zapewniają naprawdę imponujące zbiory? Sprawdź nasze zestawienie 10 najlepszych, wysoko plonujących nasion feminizowanych, wybranych ze względu na sprawdzone genetyki,...
-
7 min
1 Luty 2021
Perpetual harvesting: jak zbierać plony konopi przez cały rok
Jeśli jesteś jak większość hodowców konopi, pewnie zakładasz, że da się uzyskać tylko jeden zbiór w roku. Tymczasem przy odpowiednio zorganizowanej przestrzeni, właściwych narzędziach i...
-
7 min
6 Czerwiec 2018
Jak wyhodować swoją pierwszą roślinę konopi w 10 krokach
Dla jednych uprawa konopi to po prostu pasjonujące hobby. Wielu hodowców marzy o tym, by stać się całkowicie samowystarczalnymi, inni chcą z czasem przejść na poziom profesjonalny. Niezależnie od...
-
4 min
25 Kwiecień 2018
Jak uprawiać Sticky Beast Automat
Jeśli chodzi o uprawę topowej jakości konopi, istnieje wiele sposobów, by uzyskać obfite plony naprawdę wyśmienitego zioła. Poznaj doświadczenia Top Shelf Grower z uprawą tej odmiany i skorzystaj z...
-
5 min
10 Kwiecień 2018
6 sposobów na zwiększenie plonów konopi
Maksymalizacja plonów z uprawy konopi jest kluczowa dla każdego hodowcy. Dzięki naszym 6 prostym metodom nawet mały ogród z jedną lub dwiema roślinami konopi może zapewnić obfite zbiory.
-
6 min
16 Luty 2018
How to eliminate cannabis odour
Konopie wydzielają intensywny, łatwo wyczuwalny aromat, który czasem warto sprytnie zamaskować. Poznaj najskuteczniejsze sposoby, by Twoja przygoda z konopiami pozostała maksymalnie dyskretna.
