Blog
Increase Cannabis Yields
5 min

6 sposobów na zwiększenie plonów konopi

5 min

Maksymalizacja plonów z uprawy konopi jest kluczowa dla każdego hodowcy. Dzięki naszym 6 prostym metodom nawet mały ogród z jedną lub dwiema roślinami konopi może zapewnić obfite zbiory.

Uprawa konopi w domu to świetne hobby i prosty sposób, by uniezależnić się od zewnętrznych źródeł marihuany. Co więcej, jedne z najlepszych topów na świecie powstają właśnie w pomieszczeniach – w namiotach uprawowych ukrytych w piwnicach, na strychach i w wolnych pokojach.

Zwiększenie plonu z konopi wcale nie musi być skomplikowane ani wymagać ryzykownej uprawy na skalę komercyjną w stylu SOG (Sea of Green). Zamiast tego proponujemy 6 sprawdzonych sposobów na zwiększenie plonów konopi, które spokojnie zastosujesz w swojej domowej uprawie.

Niezależnie od tego, czy dysponujesz sporym budżetem, czy liczysz każdą złotówkę, nasze 6 metod na zwiększenie plonu konopi dopasuje się do Twoich możliwości i pomoże wycisnąć maksimum z najbliższych zbiorów.

1. Ustaw wszystko idealnie

cannabis grow system

Bez względu na to, jaką metodę uprawy wybierasz, Twój system musi działać jak dobrze naoliwiona maszyna. Oznacza to dopracowanie absolutnie każdego elementu.

Główną zaletą uprawy indoor w porównaniu z outdoor jest to, że to hodowca, a nie Matka Natura, ma pełną kontrolę nad warunkami.

Plon z marihuany można znacząco zwiększyć – i to bez dodatkowych kosztów – po prostu lepiej panując nad środowiskiem uprawowym oraz dopracowując schemat nawożenia.

Jeśli uprawiasz rośliny, ale zbiory są niższe, niż się spodziewasz, zastosuj brzytwę Ockhama. Zacznij od sprawdzenia podstaw i zadaj sobie kilka prostych pytań.

Powiązana historia

Jak uprawiać marihuanę w domu

Kontrola środowiska uprawowego to absolutna podstawa. Temperatura powinna mieścić się w przedziale 20–28°C przy włączonym oświetleniu i nie spadać poniżej 15°C w fazie ciemności. Cyrkulację powietrza można poprawić, dodając wentylator oscylacyjny, a jeśli masz naprawdę mało miejsca, rozwiązaniem mogą być małe wentylatory na klips.

Przy uprawie konopi liczą się detale. Drobne rzeczy mają znaczenie – wczesne wykrycie szkodników czy chorób i natychmiastowa reakcja mogą uchronić Cię przed zmarnowanym zbiorem.

Przykładowo, zauważenie nieszczelności świetlnej w namiocie uprawowym i szybkie zaklejenie jej taśmą klejącą może zapobiec zaburzeniu cyklu dzień/noc, co mogłoby stresować rośliny. Być może w przeszłości zmagałeś się ze wciornastkami lub przędziorkami, więc tym razem zadbaj o porządek i zawczasu zaopatrz się w środki ochrony roślin na kolejny cykl.

2. PODKRĘĆ WSZYSTKO NA MAKSIMUM

Bigger Cultivation System

Kiedy masz już swój system uprawy dobrze ustawiony, a na koncie kilka cykli z powtarzalnymi plonami, może nadejść moment, żeby znów trochę poeksperymentować i podkręcić wszystko na maksa. Powiedzenie „jeśli coś działa, nie ruszaj” wciąż ma sens – my jednak nie mówimy o naprawianiu, tylko o powiększaniu skali.

Dokładnie tak – zachowaj ten sam system uprawy, ale w większym wydaniu. Jeśli zwykle uprawiasz w plastikowych donicach 11 l, rozważ przeskok na 20 l; podobnie w przypadku wiader i donic do hydroponiki.

Przeciętny namiot uprawowy ma 2 m wysokości i warto wykorzystać każdy jego centymetr. Gdy „zwykłe” rośliny przestają wystarczać, zacznij prowadzić prawdziwe drzewa. Dodatkowe koszty ograniczają się do nowych, większych pojemników, większej ilości podłoża i nawozów wynikającej z wydłużonej fazy wegetatywnej. Poza tym pozostaje ten sam ukochany setup – tylko na sterydach.

3. Święta trójca treningu roślin konopi

Trenowanie roślin konopi

  • LOW STRESS TRAINING (LST)

Świetnym sposobem na okiełznanie nawet najbardziej „dzikiej” odmiany konopi jest zastosowanie metody LST zamiast przycinania. W fazie wegetatywnej rośliny konopi są elastyczne i łatwo poddają się formowaniu.

Wykorzystując właściwie tylko trochę sznurka i delikatne dłonie, możesz odgiąć główny pęd oraz boczne gałęzie, rozłożyć je na boki i przywiązać, aby pobudzić silny, krzaczasty wzrost na boki.

Ta technika zwykle wydłuża fazę wegetacji co najmniej o kilka tygodni, w zależności od tego, jaką przestrzenią dysponujesz. Zaledwie kilka roślin prowadzonych metodą LST potrafi całkowicie wypełnić namiot uprawowy.

  • TOPPING (PRZYCINANIE WIERZCHOŁKA)

Przycinanie wierzchołka (pąka szczytowego) lub głównej łodygi pobudza rozwój pędów bocznych i sprzyja tworzeniu wielu głównych topów zamiast jednego. Każde cięcie zazwyczaj daje dwa nowe, silne przyrosty, dzięki czemu roślina mocno się rozkrzewia.

Podobnie jak LST, topping można stosować w różnym nasileniu, zależnie od tego, jak gęste i krzaczaste mają być rośliny. Najlepiej wykonywać go w fazie wzrostu wegetatywnego, zostawiając co najmniej dwa tygodnie na regenerację.

  • FIM

Topping to klasyczna metoda przycinania na większy plon, a jej lekką odmianą jest technika FIM. Zasadnicza różnica polega na tym, że zamiast jednego czystego cięcia, które daje dwie nowe odnogi, FIM potrafi wygenerować ich nawet cztery.

Najłatwiej wykonać FIM, po prostu uszczypując palcami górną jedną trzecią wierzchołka pędu. To trochę „niechlujne” toppingowanie bez nożyczek, ale sprawdzony sposób na zwiększenie plonów. Najlepiej przeprowadzać je w fazie wegetatywnej, zostawiając roślinie około dwóch tygodni na regenerację.

4. ScrOG – SCREEN OF GREEN

ScrOG - Screen Of Green

ScrOG to trening roślin na najwyższym poziomie. Gdy masz już doświadczenie w treningu i przycinaniu pod kątem plonu, naturalnym kolejnym krokiem jest zastosowanie ekranowania „Screen of Green”. Ta technika dokładnie robi to, co sugeruje jej nazwa – zamienia cały obszar uprawy w równy, zielony dywan szczytów.

Kiedyś przygotowanie i montaż siatki ScrOG było typowym projektem DIY, wymagającym wypraw do marketów budowlanych i centrów ogrodniczych w poszukiwaniu odpowiednich elementów. Dziś gotową, łatwą w montażu siatkę ScrOG możesz zamówić w kilka kliknięć myszy.

Odpowiednie przeplatanie i naginanie zaledwie jednej rośliny konopi tak, by wypełniła 1‑metrową siatkę ScrOG, potrafi zamienić ją w gęsty las topów o imponujących plonach. Prawdziwym kosztem ScrOG jest czas – jeśli masz cierpliwość do wydłużonego cyklu uprawy, nagroda przy zbiorach może być naprawdę ogromna. Mówimy o zapasach w rozmiarze XXL!

5. MONSTER CROPPING

Monster Cropping

Większość hodowców nastawionych na maksymalne plony woli uprawiać klony niż zaczynać od nasion – przy nasionach jest zbyt wiele niewiadomych i za każdym razem trochę loteria. Sadzonki to pewniak: bez niespodzianek, a jeśli uprawiasz pod kątem wydajności, zakładamy, że korzystasz z genetyki zdolnej wyprodukować prawdziwe trofeowe topy.

Klonowanie to świetna umiejętność w arsenale każdego growera. Ale czy kiedykolwiek pomyślałeś o pobieraniu klonów z roślin w 5. tygodniu kwitnienia? Właśnie na tym polega monster cropping – po prostu czekasz z cięciem do momentu po 28. dniu fazy kwitnienia.

Powiązana historia

Uprawa niekończących się plonów z roślin matek

Takie podejście daje hodowcy więcej czasu na wybranie rośliny matecznej, a w praktyce okazuje się skuteczniejsze niż pobieranie sadzonek w fazie wegetacji.

Nie owijamy w bawełnę: sadzonki pobrane z roślin kwitnących wyrastają na prawdziwe „potwory”. Trzeba to zobaczyć na własne oczy. Tą metodą można osiągnąć niesamowicie wysokie plony, a cenną genetykę zachować bez wysiłku. Zdecydowanie technika dla bardziej zaawansowanych, ale prędzej czy później większość z nas do niej dojdzie.

6. Zestaw Monster Bud Boost Pack

Specjalnie opracowany z myślą o roślinach konopi, Monster Bud Boost Pack to trójfazowy zestaw nawozów skoncentrowany na jednym celu: wyhodowaniu większych, twardszych i cięższych kwiatów.

Bionova Stimulator X-cel rozpoczyna przejście z fazy wzrostu do kwitnienia, wspierając rośliny w tym kluczowym momencie. Zaawansowana mieszanka aminokwasów i enzymów wzmacnia system korzeniowy, dzięki czemu rośliny mogą pobierać wszystkie niezbędne składniki odżywcze.

Gdy kwitnienie już ruszy, Bionova PK13-14 oraz Vitasol uzupełniają program nawożenia, maksymalnie „dopompowując” topy aż do samego zbioru. Jeśli Twoim jedynym zadaniem jest podlewanie roślin wodą z odpowiednio dobranymi proporcjami nawozów, Monster Bud Boost Pack staje się jednym z najprostszych i najbardziej efektywnych sposobów na spektakularne plony przy minimalnym wysiłku.

Ostateczne wnioski

Uważaj na firmy reklamujące cudowne preparaty zwiększające plony. W większości przypadków to zwykłe „cudowne mikstury”, które tylko udają prawdziwe eliksiry dla roślin.

Podobnie sceptycznie podchodź do „speców”, którzy lekką ręką radzą, byś wymienił swoje lampy HPS 600 W na 1000 W i z góry liczył na automatyczny wzrost plonów. Naszym zdaniem nie tędy droga – żarówki 1000 W to rozwiązanie typowe dla wielkoskalowych upraw komercyjnych i raczej z minionej epoki. Temperatury w growroomie wystrzelą w górę, a rachunki za prąd razem z nimi.

LED-y są przyszłością oświetlenia do uprawy. Technologia wciąż się rozwija i istnieje wiele konkurencyjnych rozwiązań, jednak wszystko wskazuje na to, że to diody 3 W są przełomem, który powoli spycha lampy HID do lamusa.

Szczególnie ostrożnie traktuj porady, by wpuszczać CO2 do growroomu w celu zwiększenia plonów. Mówiąc wprost: to szaleństwo i znacznie bardziej prawdopodobne jest, że w ten sposób narazisz na śmiertelne niebezpieczeństwo siebie i wszystkich domowników.

Wysokich plonów nigdy nie da się zagwarantować. Jedyne, co może zrobić hodowca, to jak najlepiej zadbać o optymalne warunki. Z odpowiednią genetyką i odrobiną szczęścia da się naprawdę wiele osiągnąć.

Steven Voser
Steven Voser
Steven Voser jest niezależnym dziennikarzem specjalizującym się w tematyce konopi. Od ponad 6 lat pisze o wszystkim, co związane z weedem – od uprawy, przez sposoby konsumpcji, aż po dynamicznie rozwijającą się branżę i niejednoznaczne regulacje prawne, które ją otaczają.
Sklep z nasionami Wzrost
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj