Wszystko, co musisz wiedzieć o mikro uprawie konopi

Wielu z was pewnie choć raz pomyślało o tym, żeby uprawiać marihuanę na własną rękę. U sporej części osób pojawia się jednak od razu jedno zasadnicze pytanie: „Gdzie ja miałbym to robić?”. Jasne, niektórzy mają do dyspozycji wolny pokój czy ogród, ale ty możesz nie mieć takiego komfortu.

Jeśli właśnie tak jest w twoim przypadku, nie załamuj się! Mikro‑uprawa marihuany staje się coraz popularniejsza wśród początkujących hodowców, którzy dysponują bardzo ograniczoną przestrzenią. Nawet jeśli masz tylko wolną szafę albo pustą obudowę komputera, wciąż możesz wyhodować naprawdę porządne zioło. Przeczytaj dalej, aby dowiedzieć się, czym jest mikro‑uprawa, jak się za nią zabrać i jakie odmiany warto w ten sposób uprawiać.

Czym jest mikro‑uprawa i czym różni się od standardowej uprawy marihuany?

Nazwa sporo zdradza, ale wiele osób wciąż zastanawia się, czym dokładnie jest mikrouprawa. Jak można się domyślić, polega ona na uprawie niewielkiej liczby roślin marihuany (często zaledwie jednej) na bardzo ograniczonej przestrzeni. Osoby prowadzące mikrouprawy muszą liczyć się zarówno z ograniczeniami pionowymi, jak i poziomymi.

To oczywiście znacząco różni się od typowej uprawy marihuany. Przy standardowych, domowych czy komercyjnych uprawach do dyspozycji jest zwykle znacznie więcej miejsca – i w górę, i wszerz. Uprawiający mogą mieć dziesiątki, a nawet setki roślin, nierzadko wielu różnych odmian.

Na pierwszy rzut oka brzmi to atrakcyjniej. I rzeczywiście, pod pewnymi względami tak jest. Ale wiesz, co idzie w parze z takimi dużymi uprawami? Góry rachunków za ich utrzymanie oraz obolałe dłonie i plecy od całodziennej pielęgnacji. Mikrouprawy są pod tym względem zdecydowanie lżejsze, a do tego znacznie bardziej zrównoważone.

Różne rodzaje mikroupraw

Brzmi, jakby mikro‑uprawa była właśnie dla ciebie? Świetnie! Czas więc zastanowić się, z jakim rodzajem setupu będziesz pracować. To oczywiście w pełni zależy od dostępnej przestrzeni i twoich osobistych preferencji. Każde rozwiązanie ma swoje mocne strony, więc nie przejmuj się tym, które jest „lepsze” lub „gorsze”. Przyjrzyjmy się po kolei najpopularniejszym metodom.

Uprawa marihuany w szafie

Uprawa marihuany w szafie to chyba najbardziej klasyczna metoda micro grow. Ten trend pojawił się zapewne jeszcze zanim w ogóle zaczęto mówić o „micro-growingu” – i nietrudno zrozumieć dlaczego. Większość z nas ma w domu jakąś szafę, większą lub mniejszą, a niemal każdą da się opróżnić i przerobić tak, by stała się miniaturową uprawą konopi.

Na początek nie komplikuj sobie życia, jeśli chodzi o oświetlenie. To zamknięta, niewielka przestrzeń, w której lampa będzie blisko roślin, więc wystarczy mała, umiarkowanie mocna, pełnospektralna lampa LED do uprawy.

Jeśli chodzi o podłoże, możesz wybrać klasyczną ziemię albo system hydroponiczny. Druga opcja jest oczywiście droższa, za to bardzo wygodna – nie musisz pamiętać o podlewaniu. Wciąż jednak trzeba regularnie wymieniać pożywkę i pilnować jej pH. Uprawa w ziemi sprawdza się równie dobrze, więc nie ma powodu, by opróżniać konto. Ostatecznie wybór zależy wyłącznie od Twoich preferencji.

Gdy masz już wszystko przygotowane, wraz z nawozami, potrzebny będzie wentylator wyciągowy. W zupełności wystarczy model o średnicy około 10–12 cm.

Drzwi szafy powinny być zamknięte, ale wentylator musi wyrzucać powietrze na zewnątrz. Dzięki temu rośliny będą miały lepsze warunki, a Ty łatwiej opanujesz zapach. Możesz wyciąć w drzwiach otwór dopasowany do wentylatora albo wstawić rurę wentylacyjną i umieścić sam wentylator na zewnątrz szafy. Obie metody działają, choć osoby, które chcą wyciąć jak najmniejszy otwór, zwykle wybierają drugie rozwiązanie.

Na koniec, gdy rośliny w pełni dojrzeją, przygotuj małe pudełko lub namiot do suszenia. Przed użyciem dokładnie wyczyść przestrzeń do suszenia nadtlenkiem wodoru, a następnie utrzymuj temperaturę na poziomie 20ºC i wilgotność względną około 50%.

Uprawa marihuany w obudowie komputera

Jeśli myślałeś, że szafa to ciasna miejscówka, uprawa marihuany w obudowie komputera całkowicie zmieni Twoje wyobrażenie o mikro‑uprawie. Niektóre firmy sprzedają już gotowe, przerobione wieże stworzone specjalnie do dyskretnej uprawy, ale odrobina researchu w internecie wystarczy, byś samodzielnie złożył własny zestaw.

Jeśli chodzi o oświetlenie, w tak ograniczonej przestrzeni najlepiej sprawdzą się lampy LED. Są kompaktowe, a przy tym bardzo wydajne, więc nie będziesz musiał montować ich wielu. Do tego zużywają mało prądu, więc rachunki za energię nie powinny wystrzelić w górę.

Podobnie jak przy uprawie w szafie, możesz postawić na klasyczną ziemię lub system hydroponiczny. Hydroponika w obudowie komputera może brzmieć ryzykownie, ale ręczne podlewanie roślin także bywa kłopotliwe.

Kolejne kwestie do ogarnięcia to kontrola zapachu i filtracja powietrza. Zacznij od tej pierwszej: ogranicz rozchodzenie się aromatu, wyklejając wnętrze taśmą wentylacyjną i/lub umieszczając w środku pochłaniającą zapach kostkę żelową. Jeśli chodzi o wentylację, wystarczy wyposażyć komputer w… zwykłe wentylatory PC. Bez problemu znajdziesz modele dopasowane do Twojej obudowy, więc nie będziesz musiał wiercić dodatkowych otworów.

Na koniec, sposób suszenia jest taki sam jak w poprzedniej metodzie. Przygotuj małe pudło lub namiot do suszenia, dobrze wysprzątaj pomieszczenie i w krótkim czasie ciesz się gotową do palenia marihuaną!

Uprawa marihuany w dyskretnej growboxie

Zgoda, szafki i obudowy komputerowe jako miejsca uprawy potrafią wyglądać dość podejrzanie. Nie każdemu to przeszkadza, ale jeśli zależy Ci na bardziej dopracowanym, dyskretnym rozwiązaniu, warto rozważyć specjalny stealth grow box.

Pamiętaj, że istnieje wiele typów grow boxów, ale tylko niektóre są naprawdę projektowane pod pełną dyskrecję. Jeśli wybierzesz inny model, możesz skończyć z głośnym sprzętem, który od razu zdradzi Twoją uprawę. Zawsze dokładnie czytaj opis każdego grow boxa, który bierzesz pod uwagę.

Jeśli chodzi o oświetlenie, grow boxy zazwyczaj są sprzedawane z lampami w zestawie. Jeżeli ich nie ma, postaw na panele LED. Nie musisz też głowić się nad wyborem między glebą a hydroponiką – grow box będzie przygotowany z myślą o jednym z tych systemów.

Takie zestawy są zwykle wyposażone w żele pochłaniające zapachy i/lub filtry węglowe, więc aromat nie powinien stanowić większego problemu. W komplecie znajduje się też system wentylacji – upewnij się tylko, że wybierasz model z możliwie cichymi wentylatorami. Nie przesadzaj jednak w drugą stronę – zbyt słabe wentylatory nie odprowadzą należycie ciepła, a przegrzewanie się to jedno z głównych wyzwań przy korzystaniu z grow boxów.

Naturalnie, jest to jedna z droższych opcji na tej liście, ale inwestycja się opłaci. Oszczędzisz sobie wielu problemów przy konfiguracji sprzętu, a do tego zyskasz pewność, że cały system jest zoptymalizowany pod to, co chcesz osiągnąć.

Uprawa marihuany w małym namiocie uprawowym

Podobnie jak growboxy, namioty uprawowe są zaprojektowane tak, aby zapewnić optymalne warunki wzrostu dla rozwijających się roślin konopi. Dostępne są praktycznie w każdym rozmiarze, a w sprzedaży znajdziesz zarówno budżetowe, jak i bardziej zaawansowane, droższe modele. Ostatecznie liczy się wyważenie pomiędzy dostępnym budżetem a oczekiwaną jakością.

Namiot nie jest standardowo wyposażony w oświetlenie ani wentylatory, ale jego konstrukcja ułatwia ich montaż. Dzięki temu cały zestaw zwykle wychodzi taniej niż gotowa szafa uprawowa. Tak jak w innych konfiguracjach, świetnie sprawdzą się lampy LED – nie nagrzewają się tak mocno i często mają przełączniki pozwalające dopasować widmo światła do etapu wzrostu roślin. Wybór podłoża uprawowego pozostaje kwestią indywidualnych preferencji.

Kontrola zapachu, podobnie jak inne dodatki, nie jest częścią standardowego wyposażenia namiotu uprawowego, więc trzeba dokupić np. specjalne żele pochłaniające i umieścić je w środku.

Poza tym warto zwrócić uwagę, aby wybrany model miał wodoodporne dno oraz – w miarę możliwości – praktyczne kieszenie lub uchwyty na narzędzia, które zapewnią szybki i wygodny dostęp do akcesoriów.

Odmiany odpowiednie do mikrouprawy

Skoro znasz już dostępne możliwości, pewnie masz ochotę od razu zamówić pierwsze nasiona marihuany, jakie wpadną Ci w ręce. Wstrzymaj się jednak z decyzją – nie każda odmiana poradzi sobie dobrze w mocno ograniczonej przestrzeni.

Są jednak szczepy, które potrafią dosłownie rozkwitnąć nawet w najmniejszych miejscach. Te kompaktowe rośliny wciąż oferują solidne plony i mocne działanie, ale nie wymkną się spod kontroli. Warto pamiętać, że ogólnie sativy średnio nadają się do ciasnych upraw indoor, szczególnie te wywodzące się z genetyki Haze.

Techniki zwiększania plonów w mikrouprawie

Zanim zakończymy, chcemy jeszcze przedstawić kilka sprawdzonych metod uprawy, które pomogą Ci wycisnąć maksimum z Twojej mikro uprawy.

Te techniki treningu roślin zostały opracowane po to, by zwiększać plony i wspierać zdrowy, silny wzrost, a jednocześnie utrzymać rośliny w kompaktowej, dyskretnej formie. Jedna z najbardziej znanych i przetestowanych metod, ScrOG, polega na spłaszczaniu koron roślin, aby równomiernie doświetlić wszystkie szczyty i pobudzić intensywne tworzenie topów. Taka technika świetnie sprawdza się w niewielkich przestrzeniach, ponieważ pozwala maksymalnie wykorzystać potencjał nawet pojedynczej rośliny.

Warto też wspomnieć o schwazzingu. To w gruncie rzeczy bardziej zaawansowana forma klasycznej defoliacji, w której mocno przerzedza się liście, aby roślina skupiła energię na rozwijaniu kwiatów. Chcesz zgłębić temat? Istnieje wiele innych technik treningu roślin — zarówno nisko-, jak i wysoko-stresowych — a wszystkie opisujemy szczegółowo na naszej stronie!

Adam Parsons

Adam Parsons – zawodowy dziennikarz specjalizujący się w tematyce konopi, copywriter i autor – od wielu lat współtworzy zespół Zamnesii. Na co dzień zajmuje się szerokim zakresem zagadnień: od CBD, przez psychodeliki, po wiele innych powiązanych tematów. Przygotowuje artykuły blogowe, poradniki oraz testuje i opisuje stale rosnącą gamę produktów.

Przeczytaj pełną biografię