Jak korzystać z bonga

Palenie z bonga to coś, czego większość palaczy spróbuje przynajmniej raz w życiu. Dla jednych wciągnięcie dymu z takiego sprzętu jest zbyt intensywne, inni absolutnie to uwielbiają.

W tym artykule wyjaśniamy, czym właściwie są te urządzenia, pokazujemy krok po kroku, jak z nich korzystać, a na końcu dorzucamy garść praktycznych porad, trików i zasad dobrego wychowania przy bongu.

Czym tak naprawdę jest bong?

Bong to rodzaj fajki wodnej do palenia marihuany, w której dym jest przepuszczany przez wodę. Taka filtracja schładza dym i częściowo łagodzi jego ostrość. Bongi często nazywa się po prostu fajkami wodnymi – bo w praktyce właśnie tym są.

Do bongów bardzo zbliżone są bubblery. Działają niemal identycznie, ale nie mają wyjmowanego cybucha/świderka (downstemu), przez co samo palenie wygląda trochę inaczej. Ostatecznie jednak służą temu samemu celowi.

Bongi występują w najróżniejszych kształtach i rozmiarach, mogą być wykonane z wielu materiałów (na przykład z szkła borokrzemowego) i posiadać mniej lub więcej dodatkowych elementów filtrujących (takich jak perkolatory). Dlatego na rynku znajdziesz zarówno proste, tanie i czysto funkcjonalne bongi, jak i bardzo drogie modele z całym zestawem udogodnień – o których niejeden palacz powie Ci, że są absolutnie niezbędne.

Jak działa bong?

Bong działa w dość prosty sposób. Wkładasz swoje zioło do miseczki (bowl), przykładasz płomień i zaciągasz się przez ustnik. Gdy wdychasz powietrze, przepływa ono przez bonga, wciąga płomień do suszu w miseczce i go spala. Powstający dym wędruje w dół cybucha (downstem), przechodzi przez komorę wodną – gdzie jest filtrowany i chłodzony – a następnie unosi się szyjką i trafia do Twoich ust!

Aby ściągnąć dym z bonga głębiej, do płuc, potrzebujesz dopływu świeżego powietrza. W niektórych bongach służy do tego dodatkowy otwór (tzw. carb hole) z boku, który zakrywasz palcem podczas nabierania dymu, a następnie odkrywasz, kiedy chcesz wciągnąć go do płuc. W innych modelach ten sam efekt uzyskuje się, wysuwając miseczkę lub cybuch z gniazda.

Różne części bonga

Każdy bong jest nieco inny, ale mimo to wszystkie modele mają kilka podstawowych elementów konstrukcyjnych. Należą do nich:

• Komora wodna
• Szyjka
• Ustnik
• Cybuch
• Miska
• Podstawa
• Dziurka sprzęgająca (opcjonalna, ale bardzo częsta)

INFOGRAFIKA – BUDOWA BONGA

Jak korzystać z bonga

Masz już swojego bonga, wyłożyłeś ulubioną odmianę i jesteś gotów na buchy – tylko od czego zacząć? Spokojnie, każdy kiedyś palił z bonga po raz pierwszy. Niezależnie od tego, czy jesteś kompletnym nowicjuszem, czy po prostu odświeżasz sobie pamięć, w tym rozdziale znajdziesz praktyczne informacje, jak prawidłowo przygotować bonga. Na początku może wydawać się to trochę skomplikowane, ale nasze proste kroki rozwieją wszelkie wątpliwości.

1. Napełnij bonga wodą

Napełnij bongo świeżą wodą, zanim wygodnie się z nim rozsiądziesz. W większości modeli wodę wlewa się przez szeroki ustnik na górze. Nalej jej tyle, aby koniec downstema był zanurzony na około 2–3 cm.

Niektóre bardziej zaawansowane bonga mają wewnątrz komory lub w dodatkowych częściach rozmaite perkolatory – w formie dysków, spirali, kopułek itp. Takie „percy” zapewniają dodatkowe filtrowanie i lepsze chłodzenie dymu. Napełnij wodą także te perkolatory i upewnij się, że wszystkie otwory powietrzne są przykryte – przy bardzo „wypasionych” modelach warto zajrzeć do instrukcji obsługi, żeby prawidłowo ustawić poziom wody.

Opcjonalnie: Napełnij bongo lodem

Jeśli chcesz, możesz dorzucić do wody kostki lodu. Dzięki temu dym będzie jeszcze chłodniejszy i łagodniejszy dla płuc. Niektóre bonga mają wewnątrz specjalne wypustki lub komorę, w której lód utrzymuje się na miejscu.

2. Zmiel swoją marihuanę

Zanim napełnisz cybuch, musisz rozdrobnić topy. Weź młynek do zioła, wrzuć do niego kilka topów i zmiel je na średnio drobną konsystencję. Jeśli nie masz młynka, możesz użyć palców lub małych nożyczek, ale efekt nie będzie tak dobry.

Premium Młynek (Zamnesia)

(312)

(312)

Premium Młynek (Zamnesia)

Zobacz produkt

3. Umieść siateczkę w cybuchu

Twoja cybucha będzie najprawdopodobniej wymagała sitka, więc upewnij się, że jest na swoim miejscu – dzięki niemu drobne kawałki zmielonego suszu nie będą wpadać do cybucha ani dalej do shota. Jeśli korzystasz z cybucha bez sitka, dobrym zwyczajem jest ułożenie na dole, tuż nad otworem, większych fragmentów suszu. Ograniczy to przedostawanie się najdrobniejszych cząstek.

4. Napełnij cybuch marihuaną

Weź odrobinę zmielonej marihuany i luźno wsyp ją do komory bonga. Najlepiej jest napełnić ją prawie po brzegi, ale tak, aby susz nie był zbity – musisz móc swobodnie zaciągać się powietrzem. Jeśli musisz bardzo mocno ciągnąć, znaczy, że nabiłeś za ciasno.

Najwygodniej jest wyjąć cybuch na czas nabijania, a dopiero potem włożyć go z powrotem do bonga, kiedy jesteś gotów do odpalenia. Niektórzy nabijają cybuch, gdy jest już włożony w bongo — rób tak, jak jest ci najwygodniej.

5. Weź bongo w dłoń

Chwyć komorę swojego bonga mocno niedominującą ręką. Jeśli chcesz mieć dodatkowe podparcie, postaw podstawę bonga na płaskiej, stabilnej powierzchni. Bardziej doświadczeni użytkownicy mogą oprzeć je na udzie lub między nogami, siedząc. Jeśli czujesz się pewnie, możesz trzymać bonga całkowicie w powietrzu, ale w takim wypadku zachowaj szczególną ostrożność.

6. Zasłoń dziurkę carb

Jeśli twój bong ma dziurkę sprzęgła (carb hole), zasłoń ją palcem. W przeciwnym razie będziesz wciągać do bonga głównie powietrze zamiast dymu.

7. Przyłóż bonga do ust i podpal cybuch

Przyłóż usta do ustnika bonga i lekko dociśnij, żeby powstała szczelna „przyssawka”. Najłatwiej wyjdzie, jeśli delikatnie zaciśniesz wargi, jak przy pocałunku. Upewnij się, że uszczelnienie cały czas pozostaje mocne – w przeciwnym razie zaciąganie się dymem będzie znacznie trudniejsze.

Drugą ręką odpal zapałkę lub zapalniczkę. Pochyl płomień przy krawędzi cybucha i jednocześnie zacznij wdychać. Wdech „wciągnie” ogień w dół i rozpali twoją marihuanę.

Wskazówka: Jeśli chcesz ograniczyć ilość chemikaliów wdychanych podczas palenia konopi, zamiast zapalniczki użyj naturalnego knota konopnego. Odpal nim bonga, a unikniesz wdychania szkodliwych substancji, takich jak butan!

8. Zabierz płomień

Wystarczy, że przyłożysz ogień do zioła dosłownie na sekundę lub dwie, powoli wciągając powietrze. Gdy susz się zajmie, odsuń płomień, ale dalej wdychaj. Fajka będzie się żarzyć tak długo, jak będziesz przez nią zaciągać powietrze. Zachowaj spokój i luz. Nie musisz się zaciągać do utraty tchu, żeby wypełnić bonga dymem.

9. Odsłoń dziurkę sprzęgającą i wdychaj

Teraz zdejmij palec z dziurki powietrznej. Jeśli Twój bong nie ma takiej dziurki, wyjmij cybuch, aby móc zaciągnąć się dymem.

10. Wypuść dym, nie wstrzymując oddechu

Wypuść powietrze. Nie musisz przetrzymywać dymu w płucach. Badania pokazują, że aktywne substancje zawarte w konopiach wchłaniają się niemal natychmiast, więc wbrew temu, co mówią niektórzy jaracze, przytrzymywanie dymu nie przynosi żadnych dodatkowych korzyści.

11. Podaj bonga!

Zanim podasz bonga dalej, wypuść zalegający w komorze, zwietrzały dym. Dopiero potem możesz przekazać bonga kolejnej osobie albo odstawić go na biurko.

Dlaczego etykieta korzystania z bonga jest ważna

Jeśli palisz bonga ze znajomymi — a potrafi to być świetna zabawa — warto znać kilka zasad dobrego wychowania:

• Dbaj o higienę: zanim przekażesz bonga dalej, szybko przetrzyj ustnik. Nikt nie chce przykładać ust do czyjejś śliny.
• Wyczyść główkę: jeśli dopalisz całą zawartość, usuń popiół z komory przed podaniem bonga następnej osobie. Ktoś i tak będzie musiał to zrobić.
• Nie spalaj całej suszki naraz: gdy dzielicie się główkami, staraj się podpalać tylko jedną stronę materiału. Jeśli zwęglisz wszystko na czarno, kolejna osoba dostanie jedynie przypalony, nieprzyjemny buch.
• Regularnie wymieniaj wodę w komorze: jeśli zauważysz, że smak robi się obrzydliwy, przejmij inicjatywę, opróżnij bonga i nalej świeżej wody.

Czy bongo może cię rozchorować?

Brudne bongi naprawdę potrafią paskudnie smakować i śmierdzieć. Jeśli ciągle palisz z zabrudzonego bonga, zwłaszcza podczas kilku sesji z rzędu, mocno obniżasz jakość swojego doświadczenia – i to do bardzo słabego poziomu.

Po pierwsze, jeśli tylko możesz, wymieniaj wodę kilka razy w trakcie jednej sesji. A jeśli nie masz do tego cierpliwości, to przynajmniej rób to przed rozpoczęciem każdej nowej sesji. Od czasu do czasu warto też porządnie wyczyścić cały sprzęt ciepłą wodą i specjalnym środkiem do czyszczenia bongów. Użyj wyciorków do fajek, żeby wyszorować cybuchy i rurki doprowadzające, aż będą znowu czyste i lśniące!

Rzadko zdarza się, żeby brudne bongo faktycznie Cię rozchorowało, ale przez okropny smak możesz zacząć czuć mdłości, a nawet naprawdę się porzygać.

Wskazówki i triki dotyczące bongów

Poniżej znajdziesz kilka praktycznych wskazówek dotyczących palenia z bonga. Dzięki nim cały rytuał będzie prostszy, a każdy buch przyjemniejszy.

Często wymieniaj wodę w bongu

Jak już (dwukrotnie) wspomnieliśmy, regularnie wymieniaj wodę w bongo. To zdecydowanie najprostszy sposób, by każde buchanie było świeże i przyjemne, a nie odrzucające. Im częściej zmieniasz wodę, tym wolniej samo bongo się brudzi. Odrobina wysiłku teraz oszczędzi ci sporo roboty w przyszłości!

Bierz mniejsze bucha

Kiedy palisz z bonga, łatwo jest przesadzić, ale taka szarża szybko może skończyć się zgonem/whiteoutem. Nie bądź tą osobą.

Bierz małe buchy – najpewniej i tak będziesz miał mocne wrażenia. A jeśli poczujesz, że chcesz więcej, po prostu zaciągnij się ponownie.

Wypróbuj inne płyny

Choć większość osób zgadza się, że do bonga najlepiej nadaje się zwykła woda, niektórzy wolą inne płyny. Jedni stawiają na sok, inni na napoje izotoniczne, a zdarzają się też amatorzy wina. Warto poeksperymentować i sprawdzić, co najbardziej odpowiada twoim kubkom smakowym.

Pamiętaj jednak o dwóch rzeczach. Słodzone napoje dużo szybciej brudzą bonga. Z kolei gazowane będą uwalniać dwutlenek węgla w trakcie zaciągania się, co znacznie utrudni wzięcie porządnego bucha.

Jak wybrać bonga idealne dla siebie

Palenie z bonga potrafi być świetną zabawą, ale nie każdemu musi przypaść do gustu. Jeśli zależy Ci tylko na lekkim, wieczornym hajku, pozostań przy jointach i spliffach. Bongi sprawdzają się wtedy, gdy naprawdę chcesz się mocno upalić.

Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z bongiem — a najpewniej tak jest, skoro dotarłeś aż tutaj — zacznij od taniego akrylowego bonga. Takie modele nadal mogą dobrze działać, są niedrogie i nie będziesz żałować zakupu, jeśli okaże się, że to jednak nie dla Ciebie. Dodatkowo bardzo trudno je zniszczyć. Dobrej zabawy!

Steven Voser

Steven Voser jest niezależnym dziennikarzem specjalizującym się w tematyce konopi. Od ponad 6 lat pisze o wszystkim, co związane z weedem – od uprawy, przez sposoby konsumpcji, aż po dynamicznie rozwijającą się branżę i niejednoznaczne regulacje prawne, które ją otaczają.

Przeczytaj pełną biografię