Jakie są zalety korzystania z bonga?
Skoro to czytasz, najpewniej należysz do grona miłośników ziół, którzy wiernie trzymają się swojego bonga. I słusznie – ten sposób palenia ma naprawdę sporo zalet, zarówno praktycznych, jak i wizualnych. Oto 10 największych korzyści, jakie daje korzystanie z bonga.
Bez dwóch zdań bong to jedna z najpopularniejszych i najbardziej lubianych form rekreacyjnego korzystania z marihuany. Wbudowana filtracja wodna sprawia, że każdy buch jest wyraźnie gładszy i bardziej kremowy. Jeśli nie przepadasz za ostrym dymem z jointów, który łatwo wywołuje kaszel, fajka wodna będzie dla ciebie idealnym rozwiązaniem.
Na tym jednak zalety bonga się nie kończą. Korzystanie z niego wiąże się z kilkoma innymi, równie istotnymi plusami – o wielu z nich możesz nawet nie wiedzieć.
Właśnie temu poświęcony jest ten artykuł: różnym korzyściom płynącym z używania bonga. Jeśli jesteś wiernym fanem fajek wodnych, znajdziesz tu coś dla siebie. A jeśli dopiero zaczynasz przygodę z bongiem – witaj w szerokim świecie bongów.
Czym jest bong?

Bong to bez wątpienia jeden z największych symboli kultury konopnej. Te urządzenia występują w niezliczonych kształtach i rozmiarach – od prostych konstrukcji po zaawansowane, misternie zdobione modele.
Od plastikowych tub po potężne szklane „potwory” z komorami na lód, perkolatorami i efektownym szkłem – bonga mogą też być bezpieczniejszym sposobem przyjmowania konopi w porównaniu ze skrętami i jointami.
Bong, nazywany też bardziej dyskretnie „fajką wodną”, zwykle ma cylindryczny korpus z szeroką podstawą wypełnioną wodą. Fajka z cybucha jest przymocowana do zewnętrznej części bonga za pomocą rurki (downstemu), która przechodzi przez ścianę bonga i zanurza się w wodzie. Dzięki temu dym musi najpierw przejść przez wodę, zanim trafi do ustnika.
Sprawia to, że wdechy są łagodniejsze, a do tego dochodzi charakterystyczny, nostalgiczny odgłos bulgoczącej wody.
Bonga bardzo dobrze radzą sobie z wychwytywaniem części zanieczyszczeń powstających przy spalaniu suszu, natomiast pożądane składniki konopi – kannabinoidy i terpeny – bez problemu przedostają się dalej, pozwalając zaciągać się mocnym, aromatycznym dymem.
10 zalet używania bonga
Przejdźmy więc do sedna sprawy. Zalety korzystania z bonga nie kończą się na dwóch, trzech ani nawet pięciu, ale aż na dziesięciu. Oto one!
1. Bong na każdą kieszeń

Żeby kupić porządnego bonga, wcale nie musisz mieć wypchanego portfela. Jeśli wiesz, gdzie szukać, bez trudu znajdziesz mnóstwo modeli dopasowanych do Twojego budżetu.
Wystarczy dobrze przekopać internet, a trafisz na bongi z różnych materiałów, w rozmaitych rozmiarach i przedziałach cenowych. Dzięki temu łatwo porównasz, które najlepiej spełniają swoje zadanie. W tym wszystkim ogromną pomocą są opinie innych użytkowników.
A jeśli możesz pozwolić sobie na coś z wyższej półki, śmiało sięgaj po modele wykonane np. ze szkła borokrzemowego. Duża zaleta bonga polega też na tym, że wiele modeli nadaje się zarówno do suszu roślinnego, jak i do dabów. Jeśli trafisz na taki uniwersalny sprzęt, możesz mówić o prawdziwym szczęściu.
2. Bongi są proste w obsłudze
Jedną z największych zalet palenia z bonga jest prostota. Choć niektóre fajki wodne mają wyszukane lub eleganckie kształty, ich działanie opiera się na tym samym, bardzo prostym mechanizmie. W praktyce wystarczy podpalić susz w cybuchu i zaciągnąć się przez ustnik.
Bongi są pod wieloma względami znacznie łatwiejsze w obsłudze niż na przykład blunty, spliffy i jointy. Nie trzeba nic skręcać ani używać dodatkowych akcesoriów – poza ewentualną siatką, zapalniczką i, rzecz jasna, dobrym suszem.
3. Bongi zapewniają filtrację wodną

Kolejną zaletą korzystania z bonga są wyjątkowo łagodne zaciągnięcia. Dym z fajki przechodzi przez warstwę wody, a czasem nawet lodu, zanim trafi do ust i płuc. Znacząco go to schładza, dzięki czemu wdechy są znacznie przyjemniejsze i mniej drażniące.
Uważa się też, że woda częściowo filtruje dym, wyłapując niektóre składniki uboczne, które mogłyby powodować ostrzejsze, bardziej szorstkie uderzenie.
Najgładsze, najczystsze zaciągnięcia zapewniają bez wątpienia szklane bonga. Nie tylko wyglądają znacznie lepiej, ale też nie uwalniają żadnych substancji do wody – a w konsekwencji do Twoich płuc – co jest większym ryzykiem w przypadku niektórych plastikowych modeli.
4. Silikonowe bonga są łatwe w czyszczeniu
Jeśli przyjrzysz się bongom z bliska, łatwo zauważysz, że ich kształt jest dość finezyjny. Nic więc dziwnego, że pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy, to: „Jak ja mam to wyczyścić?”.
W przypadku szklanych bong trzeba zachować szczególną ostrożność – z oczywistych względów. Ale jeśli korzystasz z bonga silikonowego, czyszczenie staje się banalnie proste. Wystarczy, że włożysz je do zmywarki! Dzięki wysokiej odporności na temperaturę i wytrzymałości silikonu po zakończeniu cyklu obok talerzy i sztućców czekać będzie na ciebie idealnie czyste bongo.
5. Dostępna jest cała masa akcesoriów do bonga

Wraz z rozwojem technologii i stylu życia zmieniają się także akcesoria do bonga. Dziś znajdziesz całą masę dodatków, które potrafią wyraźnie poprawić komfort palenia. Dobrym przykładem jest dodanie perkolatora. To w zasadzie komora filtrująca z wodą, która rozbija dym na drobniejsze cząsteczki i szybko go schładza, dzięki czemu wdech jest znacznie łagodniejszy.
Innym świetnym dodatkiem z "nowej szkoły" są komory na lód. Jak sugeruje nazwa, służą one do umieszczania kostek lodu, które jeszcze bardziej obniżają temperaturę dymu. Zazwyczaj znajdują się pomiędzy ustnikiem a poziomem wody, zapewniając dodatkowy etap filtracji.
Na koniec warto wspomnieć o pochłaniaczach popiołu (ash catcherach). Nie tylko sprawiają, że zaciąg jest równiejszy i przyjemniejszy, ale też wyłapują nadmiar popiołu, co znacząco ułatwia czyszczenie bonga.
6. Bongi są trwałe i bardziej przyjazne środowisku
Bongi to nie tylko gadżety „na raz” – przy odpowiedniej pielęgnacji mogą służyć przez wiele lat. To szczególnie ważne dla osób dbających o środowisko, które doceniają możliwość wielokrotnego użycia bonga zamiast jednorazowych akcesoriów. Z czasem jest to też znacznie bardziej opłacalne. Owszem, porządne bongo na start kosztuje trochę więcej, ale w dłuższej perspektywie zaoszczędzisz sporo gotówki, którą normalnie wydałbyś na niezliczone bletki, owijki blunt i ustniki filtrujące.
Bongi same w sobie są też wyjątkowo solidnym sprzętem. Modele akrylowe bardzo trudno uszkodzić – bez problemu wrzucisz je do plecaka i zabierzesz praktycznie wszędzie. Szklane bonga są oczywiście delikatniejsze i przy mocnym uderzeniu mogą pęknąć, ale wysokiej jakości modele z laboratoryjnego szkła borokrzemowego bez trudu znoszą zwykłe stuknięcia czy upadek z niewielkiej wysokości.
Osobną kategorię stanowią silikonowe bonga, które w praktyce są niemal niezniszczalne. Żeby jednak każde bongo służyło jak najdłużej, trzeba je regularnie czyścić i odpowiednio o nie dbać. Zadanie to ułatwiają różne akcesoria, takie jak szczotki do bonga i płyny do czyszczenia bonga.
7. Bongi cieszą oko

Kiedy bongi nie są akurat nabite suszem, świetnie sprawdzają się w roli dekoracji. Okej, małe plastikowe modele nie należą do najbardziej wyszukanych, ale ceramiczne i szklane fajki wodne potrafią wyglądać naprawdę zjawiskowo.
Wielu palaczy przygotowuje dla swojego sprzętu specjalne miejsce – na przykład na półce, w gablotce albo na kominku. Bongi z wyższej półki to w gruncie rzeczy użytkowe dzieła sztuki, z którymi można wejść w interakcję.
Niektóre egzemplarze trafiają do kolekcjonerów i pasjonatów za tysiące dolarów i wcale się z nich nie pali – służą wyłącznie do podziwiania.
8. Bongi to świetna zabawa ze znajomymi
Skręty świetnie sprawdzają się do wspólnego palenia w grupie. Jeśli jednak chcesz nieco urozmaicić zabawę, sięgnij po bonga.
Delikatniejsze, chłodniejsze buchy sprawiają, że całe doświadczenie jest o wiele przyjemniejsze. Do tego możesz wymyślać proste gry, na przykład: „kto najdłużej utrzyma w płucach swojego bucha?”. Przegrany wciąga dodatkowego, naprawdę potężnego bucha…
Pamiętaj tylko, żeby nie przesadzić z wygłupami przy bongu. Stłuczona ceramika czy rozlana, mętna woda na dywanie to ostatnia rzecz, której komukolwiek potrzeba.
9. Bongi dają potężne buchy

Bongi zapewniają natychmiastowego kopa dzięki potężnym buchom. Weźmy dla porównania jointa: bierzesz solidny top nasion marihuany, mielisz go i skręcasz. Spalenie całego skręta i pełne odczucie działania THC krążącego w krwiobiegu może zająć spokojnie 10–15 minut.
Ta sama ilość suszu może jednak wylądować w cybuchu bonga, zostać podpalona i wciągnięta do płuc w jednym, ogromnym buchu. Właśnie to zwykle przyciąga ludzi do bonga jako sposobu dostarczania kannabinoidów. Natychmiastowy haj daje coś w rodzaju przyspieszenia, a przy tym przeważnie jest czystszy i bardziej satysfakcjonujący.
Niektóre modele pozwalają na jeszcze większe i mocniejsze buchy. Bongi z tzw. karb hole (dziurką powietrzną) umożliwiają znacznie skuteczniejsze zassanie powietrza z wnętrza fajki wodnej. Podczas zapalania i pierwszego wdechu palacz zasłania ten otwór palcem, żeby zablokować dopływ powietrza z zewnątrz. Gdy bong wypełni się gęstym dymem, palacz odsłania otwór, wpuszczając do środka świeże powietrze, które przepycha dym przez rurkę i skutecznie wtłacza go do płuc.
10. Szklane bonga zapewniają najczystszy smak
Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tyle osób wybiera szklane bonga? Powód jest prosty: szklane bonga zapewniają najczystsze buchy.
Już przy pierwszym zaciągnięciu ze szklanego bonga poczujesz, jak naturalny i wyraźny jest aromat. W przeciwieństwie do innych materiałów szkło jest całkowicie neutralne, dzięki czemu nie wpływa na smak dymu.
Kolejny plus szklanego bonga to fakt, że nagar i osad są na nim od razu widoczne, a samo szkło łatwo się czyści, więc dbanie o sprzęt jest dużo mniej uciążliwe.
Czy używanie bonga ma jakieś wady?

Poza tym, że za bonga z wyższej półki potrafią sporo kosztować, ten niezbędny element sprzętu palacza nie ma wielu poważnych minusów. Oczywiście przy bardziej delikatnych modelach trzeba uważać, a także regularnie je czyścić, żeby cały sprzęt był zawsze w świetnym stanie.
Generalnie jednak bonga to świetny gadżet. Zapewniają gładsze, chłodniejsze i łatwiejsze do opanowania zaciągnięcia, a jednocześnie pozwalają brać potężne buchy. Do tego często wyglądają tak dobrze, że aż proszą się, by postawić je na środku stołu. Korzyści z każdej strony.
-
4 min
16 Styczeń 2024
Czy woda w bongo zatrzymuje THC?
Niektórzy palacze budzą się zlani zimnym potem, zastanawiając się, czy ich zioło nie straciło mocy przez to, że THC „utknęło” w wodzie w bongo. Sięgają po fajkę wodną, żeby uspokoić swoje obawy,...
-
6 min
5 Wrzesień 2023
Jak korzystać z bonga
Bong może wyglądać trochę groźnie, ale w rzeczywistości korzystanie z niego jest dość proste (o ile przebrniesz przez napady kaszlu). Tutaj dowiesz się, jak prawidłowo używać bonga!
-
6 min
21 Październik 2021
Top 10 najlepszych szklanych i akrylowych bongów
Szukanasz porządnego bonga? Dobrze trafiłeś! Oto nasz ranking 10 najlepszych szklanych i akrylowych bong, dopasowanych do różnych gustów i każdego budżetu!
-
5 min
1 Październik 2021
Top 10 najlepszych waporyzatorów do bonga
Masz pewność, że naprawdę wykorzystujesz pełen potencjał swoich ziół, żywic i koncentratów? Jeśli nie – z czego to wynika? W tym artykule przyglądamy się połączeniu waporyzatora z Twoją sprawdzoną...
-
6 min
2 Maj 2021
Czym jest bong z lodem?
W świecie bongów znajdziesz dziś całą masę zaawansowanych technologicznie, drogich, a czasem wręcz przesadzonych rozwiązań na jeden prosty problem: mocne buchy potrafią boleć! A jednak, jak to...
-
4 min
23 Lipiec 2020
Co warto wiedzieć przy zakupie swojego (pierwszego) bonga
Masz dość kręcenia jointów? Twój waporyzator już tak nie cieszy jak kiedyś? Być może to idealny moment, by sięgnąć po bongo! Tylko na co zwrócić uwagę przy wyborze pierwszego modelu? Spokojnie! W...
