Idealna trasa konopna na road trip po Europie

Jeśli planujesz wyjątkową, przyjazną miłośnikom marihuany objazdówkę po Europie, jesteś we właściwym miejscu. Na spakowanie plecaka i wyruszenie w europejską trasę nigdy nie ma złej pory. Spośród wszystkich kontynentów to właśnie Europa uchodzi za jeden z najpiękniejszych. Oprócz zapierających dech w piersiach zabytków, znajdziesz tu też niesamowite krajobrazy. Do tego świetne jedzenie i – co dla wielu najważniejsze – naprawdę sporo zioła.

Choć marihuana nie jest jeszcze legalna w całej Europie, jest kilka krajów, w których bez większych problemów zdobędziesz porządny susz. Trzeba tylko wiedzieć, dokąd się wybrać. Aby ułatwić Ci planowanie, przygotowaliśmy mały przewodnik po idealnym cannabis roadtripie po Europie.

ROZPOCZNIJ SWÓJ CANNABIS ROADTRIP W PORTUGALII

Jeśli planujesz idealny konopny roadtrip po Europie, Portugalia to najlepsze miejsce na start. Z odpaleniem jointa nie będziesz mieć tu najmniejszego problemu. Marihuana – podobnie jak inne substancje – jest w Portugalii zdekryminalizowana. Dzięki temu, że ludzie mogą się hajować bez poważniejszych konsekwencji, kraj odnotował nie tylko wyraźny spadek używania twardych narkotyków, ale też ogromny spadek liczby zgonów z powodu przedawkowania.

Zdecydowanie najpopularniejszą formą zioła w Portugalii jest haszysz. Jeśli jednak wolisz susz, spokojnie – tego też tu nie brakuje. Będąc na fazie, koniecznie zajrzyj do Livraria Lello – legendarnej księgarni w Porto ze zwariowanymi, krętymi drewnianymi schodami. Mówi się, że właśnie to miejsce inspirowało J.K. Rowling, autorkę serii o Harrym Potterze.

Jeśli zamiast błądzić między regałami książek wolisz podziwiać widoki, wybierz się na most Vasco da Gamy – ogromny most wantowy w Lizbonie, liczący aż 17 km długości. Możesz dzielić się spliffem ze znajomymi podczas przejazdu albo wysiąść i nacieszyć się panoramicznym widokiem na rzekę Tag. Pamiętaj tylko, żeby nie spacerować i nie palić jednocześnie. Policja w Portugalii często przymyka oko na turystów konsumujących cannabis, ale nie wtedy, gdy robią to ostentacyjnie w miejscu publicznym.

KOLEJNY PRZYSTANEK KONOPNEJ WYPRAWY: HISZPANIA!

Po Portugalii kolejnym przystankiem jest Hiszpania. W Hiszpanii możesz spokojnie zapalić, ale wyłącznie w przestrzeni prywatnej. To jeszcze jeden powód, by obrać kurs na Barcelonę, gdzie działają liczne kluby konopne. Wejście jest zarezerwowane dla członków, więc potrzebne będzie zaproszenie od kogoś z wewnątrz. Możesz też sam zapisać się do stowarzyszenia – trzeba się jednak liczyć z opłatą członkowską. Same kluby formalnie nie sprzedają suszu, ale w środku na pewno znajdzie się ktoś, kto ma dokładnie to, czego szukasz. Wystarczy tylko odpowiednio to „zdobyć”.

Barcelona to ogromne miasto, ale jeśli chcesz nacieszyć się wszystkimi widokami i atrakcjami, najlepiej zostaw auto na parkingu i rusz na zwiedzanie pieszo. W Barcelonie niemal każdy zakątek wygląda zachwycająco. Park Güell to świetny przykład – publiczny park pełen ogrodów, misternych mozaik i wielu innych zapierających dech w piersiach elementów architektury.

Gdy Tobie i ekipie wejdzie gastrofaza, zróbcie tak jak miejscowi: zamówcie gorącą czekoladę i słodkie pieczywo – klasyczny duet, który bezbłędnie zaspokoi każdy napad słodkiego głodu, w jednej z pobliskich cukierni. A jeśli masz ochotę spróbować wszystkiego po trochu, albo raczej we wszystkim się zanurzyć, odwiedź La Boquerię – ogromny targ w Barcelonie otoczony stoiskami pełnymi łakoci, od słodyczy, przez wino, po świeże owoce. Powodzenia w wybraniu tylko jednej rzeczy będąc na haju.

KONSUMPCJA KONOPI WE WŁOSZECH

Masz już za sobą Barcelonę – co dalej? Kierunek: północne Włochy! Obecnie w tym kraju legalne jest wyłącznie zastosowanie medyczne. W praktyce jednak, o ile nie jarasz dosłownie pod nosem funkcjonariusza, zazwyczaj możesz spokojnie zapalić.

Jeśli podczas pobytu we Włoszech zabraknie Ci zapasów, raczej nie będziesz mieć problemu z ich uzupełnieniem. Zawsze znajdzie się ktoś chętny, żeby załatwić Ci mocny hasz, szczególnie w Mediolanie. Turyn też jest świetnym miastem dla fanów gandzi. Staraj się jednak nie zagadywać o zioło bezpośrednio na ulicy – łatwo w ten sposób coś zdobyć, ale rzadko jest to towar dobrej jakości. Jeśli zależy Ci na czymś naprawdę konkretnym, kieruj się tam, gdzie kręci się młodzież: na koncerty, do klubów i na imprezy.

Przejeżdżając przez Turyn, koniecznie zajrzyj na Piazza Castello – plac otoczony z każdej strony muzeami sztuki, kawiarniami i teatrami. Kiedy dotrzesz do Mediolanu, nie omijaj Santa Maria Nascente – jednej z najbardziej imponujących katedr na świecie. Oglądanie tych wszystkich niesamowitych miejsc po solidnym buchu to doświadczenie, którego długo nie zapomnisz. Gwarantowane.

ZAPAL W SZWAJCARII

Ach, Szwajcaria – ojczyzna jednych z najlepszych czekolad na świecie. A wszyscy wiemy, że czekolada i marihuana to duet doskonały. Trudno więc o lepszy kierunek podróży po Włoszech niż właśnie Szwajcaria. Palenie zioła jest tu w praktyce tolerowane, o ile mowa o niewielkich ilościach. Co ciekawe, niektóre odmiany są w 100% legalne. Jest jednak haczyk – mogą zawierać maksymalnie 1% THC.

Szwajcaria to raj dla miłośników natury i aktywnego wypoczynku. Na przykład Rheinfall, największy wodospad w kraju, oferuje zapierające dech w piersiach widoki. A do tego słynny most Kapellbrücke – zabytkowa, drewniana kładka, która wygląda bajkowo i sprawia wrażenie, jakby przenosiła prosto do świata baśni. W okolicy nie brakuje też restauracji i sklepów, idealnych na przerwę od zwiedzania.

ZRELAKSUJ SIĘ Z MARIHUANĄ W CZECHACH

W Czechach palenie zioła w celach medycznych jest legalne. Co więcej, używanie konopi w tym kraju należy do najwyższych w całej Europie. Minusem jest to, że sprzedaż i produkcja konopi nadal są zabronione. Ale jak to mówią – jeśli jest chęć, znajdzie się i sposób.

Kultura konopna w Pradze jest ogromna. Wpadnij do jednego z wielu barów albo wybierz się na koncert, a bez trudu wylądujesz z topowym blantem w dłoni. Uważaj jednak na zakupy na ulicy – niejeden „sprzedawca” po prostu weźmie kasę i zniknie. Niezły sposób na zepsucie klimatu wyjazdu.

Skoro już o Pradze mowa, koniecznie odwiedź Zamek Praski. Według Księgi rekordów Guinnessa to „największy spójny kompleks zamkowy na świecie”. Po zwiedzaniu zamku wybierz się do Da Tarquinio, również w Pradze, i pokonaj gastro jedną z ich przepysznych pizz. Każdy, kto tam był, twierdzi, że Da Tarquinio serwuje najsmaczniejszą pizzę w stolicy.

ZOSTAŃ KONOPNYM TURYSTĄ W NIEMCZECH

Odwiedziłeś już Czechy, więc teraz czas przejechać się przez Niemcy. Szczególnie Berlin to wyjątkowo przyjazne ziołu miasto – i to na wiele sposobów. Dla przykładu, to właśnie tutaj znajduje się Görlitzer Park. Wierz lub nie, ale posiadanie zioła jest w Görli tolerowane. Dilerzy obsługują tu miejscowych i turystów od dawna, a dopiero niedawno koalicja rządząca landem zniosła zakaz posiadania marihuany na terenie parku. Jeśli więc ty i twoi znajomi musicie uzupełnić zapasy albo po prostu szukacie miejsca, gdzie bez stresu możecie trzymać przy sobie towar, to jest wasz punkt na mapie.

Jakie są najciekawsze miejsca w Berlinie? Jest ich mnóstwo, ale najsłynniejszą atrakcją jest bez wątpienia Brama Brandenburska. To coś więcej niż tylko historyczny zabytek – to symbol pokoju i zjednoczenia. Koniecznie zrób sporo zdjęć, żeby łatwiej było później odświeżyć sobie te wspomnienia.

Jeśli kochasz komedię, koniecznie zajrzyj też do Friedrichstadt-Palast. Ten teatr nieustannie wystawia spektakle pełne kreatywnych kostiumów, imponujących efektów i znakomitych występów. Do tego sam wystrój i architektura budynku robią piorunujące wrażenie. Zajaraj wcześniej i przygotuj się na konkretne wrażenia.

KONOPNA STOLICA WSZECHŚWIATA: NIDERLANDY

Na końcu – ale na pewno nie na ostatnim miejscu – musisz odwiedzić Amsterdam. Wyprawa samochodem po Europie śladami konopi byłaby zmarnowaną okazją, gdybyś pominął światową stolicę zioła. W jednym z lokalnych coffeeshopów możesz sączyć kawę i palić jointa (bez tytoniu). Co więcej, nie musisz być nawet mieszkańcem miasta. Jeśli masz ochotę, możesz zapalić również na zewnątrz – nikt nie będzie miał z tym problemu, o ile nie znajdujesz się w pobliżu szkoły albo placu zabaw pełnego dzieci.

Chcesz dowiedzieć się wszystkiego o marihuanie? W takim razie Hash, Marihuana & Hemp Museum nauczy cię sporo – od budowy rośliny po niezliczone możliwości jej wykorzystania. A jeśli potrzebujesz porządnego miejsca na nocleg, możesz zatrzymać się w Hemp Hotelu, który serwuje gościom pełne doświadczenie z konopiami: od pościeli z włókien konopnych, przez kosmetyki z konopi, aż po oczywiście przekąski.

Luke Sholl

Luke Sholl od ponad dekady tworzy treści o konopiach, prozdrowotnym potencjale kannabinoidów oraz dobroczynnym wpływie natury. Współpracuje z licznymi serwisami poświęconymi kannabinoidom, publikując różnorodne treści cyfrowe, oparte na solidnej wiedzy technicznej i rzetelnych badaniach.

Przeczytaj pełną biografię