Blog
Contact Highs
3 min

Czym jest kontaktowy haj (i skąd się bierze)?

3 min

„Contact high” to wyjątkowe zjawisko, które dotyczy osób trzeźwych i opisuje psychologiczny wpływ przebywania w towarzystwie osób będących pod wpływem substancji. W takich sytuacjach osoby, które same nie przyjęły żadnych środków psychoaktywnych, zgłaszają odczuwanie „haju”. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, czym tak naprawdę jest contact high.

Wokół pojęcia „contact high” narosło sporo nieporozumień.

Termin ten opisuje specyficzny stan psychiczny, w którym trzeźwe osoby zgłaszają, że czują się na haju, mimo że nie przyjęły żadnych substancji psychoaktywnych. Chodzi tu o zmianę zachowania po przebywaniu w towarzystwie ludzi będących pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Wyrażenie to sugeruje rzekome „przeniesienie” stanu odurzenia na osobę trzeźwą.

Innymi słowy: „contact high” ma dużo więcej wspólnego z psychiką niż z fizjologią.

Przykładowo, ktoś, kto nie zażył LSD, może zacząć zachowywać się pod wpływem otoczenia jak osoba towarzysząca, która właśnie tripuje. W takim ujęciu haj kogoś innego może wywołać u trzeźwej osoby coś w rodzaju efektu placebo. Niektórzy wręcz twierdzą, że „contact high” potrafi wywołać doświadczenia podobne do tripu tylko przez samo przebywanie wśród najaranych znajomych. Mogą zacząć doświadczać pseudo-halucynacji lub niespodziewanie wybuchać śmiechem z całkowicie zwyczajnych sytuacji.

Podobne zjawisko regularnie obserwuje się, gdy ktoś dostaje placebo, a mimo to zgłasza, że odczuwa działanie rzekomego narkotyku. Dzieje się tak oczywiście w warunkach badań naukowych czy medycznych, ale także na imprezach, gdzie w grę wchodzą nielegalne substancje. To ulubiony trik nieuczciwych dilerów, zwłaszcza w klubach: wykorzystują „contact high”, by sprzedawać placebo niczego niepodejrzewającym klientom, którzy są przekonani, że kupują prawdziwy towar.

CONTACT HIGH: JAK TO W OGÓLE MOŻLIWE?

Przyczyna tego zjawiska jest dość prosta. Działanie odurzenia jest subiektywne i u każdego przebiega nieco inaczej. Co więcej, kontaktowy haj nie sprowadza się wyłącznie do wpływu jednej, konkretnej grupy osób – to szerszy paradoks zachowania, na który niektórzy są po prostu z natury bardziej podatni. Nadal nie wiadomo jednak, czy osoby doświadczające tego stanu faktycznie przechodzą wyraźne zmiany w percepcji, czy też nie.

Wdychanie biernego dymu to co innego

Określenie „contact high” często błędnie wykorzystuje się do opisywania odurzenia spowodowanego biernym wdychaniem dymu z marihuany. W rzeczywistości nie o to w tym terminie chodzi. „Contact high” może wynikać z samej obecności wśród osób będących pod wpływem konopi. Jednocześnie faktycznie można się odurzyć od dymu z tzw. drugiej ręki – jest to jednak zupełnie inne zjawisko.

Wokół tego tematu toczy się wiele sporów. Wiadomo, że bierne wdychanie dymu tytoniowego ma negatywny wpływ na zdrowie. W przypadku konopi badania nie przynoszą jeszcze jednoznacznych wniosków. Wszystko wskazuje jednak na to, że osoby narażone na bierne wdychanie dymu mogą poczuć lekki „haj”, zwłaszcza w warunkach „hotboxingu”, kiedy dym gromadzi się w zamkniętym pomieszczeniu.

W takich sytuacjach zdarza się, że THC pojawia się w wynikach testów narkotykowych u osób, które po prostu przebywały w jednym pokoju z palącymi marihuanę. Ponieważ prowadzi to do wykrywalnych stężeń kannabinoidów we krwi, nie można tego uznać za zwykły „contact high”.

Istnieje też inne doświadczenie, które również (niesłusznie) określa się mianem „contact high”. Dotyczy ono osób zawodowo mających stały kontakt z roślinami konopi, które mogą cierpieć z powodu nadmiernej ekspozycji na kannabinoidy. Substancje te mogą być wchłaniane przez skórę i inne tkanki w różnym stężeniu i tempie.

Innymi słowy, prawidłowo rozumiany „contact high” odnosi się wyłącznie do zjawiska społeczno‑psychologicznego, a nie do rzeczywistego przyjmowania substancji.

Jakie substancje mogą wywołać efekt contact high?

Odpowiedź jest dość prosta: praktycznie wszystkie znane człowiekowi substancje psychoaktywne mogą wywołać tzw. kontaktowe haje. Wynika to jednak mniej z samego działania środka, a bardziej z mechanizmów socjalizacji i mentalności grupowej. Jeśli wszyscy wokół ciebie coś bawi do łez, znacznie łatwiej będzie ci udzielić się ten sam nastrój.

MARIHUANA

Osoby przebywające w towarzystwie palaczy marihuany zwykle szybko łapią się na tym, że trudno im powstrzymać chichoty czy napady gastro, gdy tylko joint zaczyna krążyć w kółko. Niemniej jednak marihuana zajmuje nieco inne miejsce niż pozostałe substancje z tej listy. Zazwyczaj ludzie siedzący obok palaczy trawki wdychają po prostu dym z drugiej ręki. W efekcie odczuwają znacznie łagodniejsze działanie, choć nadal jest to prawdziwy, wyczuwalny haj.

LSD

LSD (oraz grzybki halucynki) bardzo często stoją za tzw. kontaktem na haju. Osoby opisujące doświadczenia „contact high” mówią o zmianach w postrzeganiu świata przypominających klasyczny trip. LSD i grzyby potrafią radykalnie zmienić sposób, w jaki użytkownicy odbierają rzeczywistość. Nic więc dziwnego, że trzeźwe osoby spędzające czas z kimś, kto zażywa psychodelicznych substancji, mogą zauważać u siebie odmienne zachowania.

Kontaktowy haj nie ogranicza się jednak wyłącznie do sytuacji towarzyskich. Wielu czytelników opisuje podobne wrażenia nawet podczas lektury tekstów o odurzaniu się. Dotyczy to także powieści takich jak „Nagi lunch” Williama S. Burroughsa, która została częściowo napisana, gdy autor znajdował się pod wpływem LSD.

ALKOHOL

W tej kwestii nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Osoby wyznaczone na kierowcę samochodu po imprezie zarzekają się, że alkohol nie wywołuje żadnego „udzielającego się” haju. Z kolei ci, którzy trzeźwo spędzili noc na rave’ach w przepełnionych klubach, czasem twierdzą, że czuli się lekko wstawieni, gdy otaczał ich tłum mocno pijących ludzi. Może to być jednak równie dobrze efekt wyrzutu endorfin podczas tańca i słuchania głośnej muzyki.

Luke Sumpter
Luke Sumpter
Luke Sumpter, absolwent kierunku Clinical Health Sciences (BSc Hons) i pasjonat uprawy roślin, od ponad siedmiu lat pracuje jako zawodowy dziennikarz oraz autor specjalizujący się w tematyce konopi i nauk medycznych.
Aktualności Fakty
Wyszukiwanie w kategoriach
lub
Wyszukaj