Dlaczego warto wapować: 5 najważniejszych korzyści z vapingu

Luke Sholl

Doświadczony dziennikarz konopny i ekspert CBD

Luke Sholl

Ostatnia aktualizacja: 21 Wrzesień 2022

Waporyzatory to wciąż stosunkowo nowe rozwiązanie, ale już zdążyły podbić serca miłośników konopi. I nic dziwnego – waporyzatory oferują szereg mocnych atutów w porównaniu z tradycyjnym paleniem, przy zachowaniu porównywalnie przyjemnych wrażeń. Oto nasze top 5 korzyści z vapingu!

1. To znacznie zdrowsza opcja

Jedną z największych zalet korzystania z waporyzatora jest to, że inhalacja jest znacznie czystsza i mniej obciążająca dla organizmu. Waporyzatory podgrzewają konopie do temperatury, w której kannabinoidy odparowują, ale materiał roślinny nie ulega spaleniu. Dzięki temu para nie zawiera tlenku węgla, smół ani innych szkodliwych toksycznych związków obecnych w dymie.

Podczas spalania marihuany wytwarzany dym składa się w około 88 procentach z cząstek innych niż kannabinoidy, co oznacza, że tylko niewielka ich część faktycznie trafia do dymu. Większość kannabinoidów zostaje zniszczona przez wysoką temperaturę w procesie spalania, a w zamian powstają potencjalnie szkodliwe produkty uboczne.

Z kolei przy waporyzacji konopi około 95% składu pary stanowią kannabinoidy, a pozostałe 5% to pojedynczy WWA i kariofilen – nietoksyczny olejek eteryczny występujący w konopiach i wielu innych roślinach. W efekcie czysta para konopna jest zdecydowanie korzystniejsza dla zdrowia niż dym.

2. W dłuższej perspektywie oszczędzasz pieniądze

Jak już wspomniano wyżej, waporyzatory znacznie lepiej wykorzystują potencjał marihuany. Według niektórych źródeł są od 30 do 40 procent bardziej wydajne niż tradycyjne palenie. W praktyce oznacza to, że potrzebujesz mniej suszu, aby osiągnąć ten sam efekt, który dawałoby palenie.

Jeśli przyjmiemy oszczędność na poziomie 30 procent, oznacza to zużycie nawet o jedną trzecią mniej marihuany niż zwykle, co z czasem przekłada się na naprawdę zauważalne oszczędności. W ten sposób zakup waporyzatora może się sam zwrócić — czasami już w ciągu zaledwie pół roku, oczywiście w zależności od tego, ile zwykle konsumujesz.

3. Koniec z dymem i śmierdzącymi popielniczkami

Waporyzacja nie wytwarza gęstego, gryzącego dymu jak tradycyjne spalanie. W parze nie ma smoły ani innych substancji, które osiadają na ubraniach i przedmiotach oraz długo utrzymują się w powietrzu. Chmura pary znika w kilka sekund po wydechu, a jej zapach jest wyczuwalny tylko przez chwilę i jedynie w bliskiej odległości.

Ma to sporo zalet. Po pierwsze, Twoje mieszkanie i ubrania przestają przesiąkać zapachem dymu. Po drugie, zyskujesz więcej dyskrecji – para szybko się rozprasza i nie niesie się daleko, co jest dużym plusem, jeśli chcesz hajować się w drodze. To szczególnie ważna cecha w przypadku długopisów waporyzacyjnych.

4. Łatwe dawkowanie

W przeciwieństwie do wielu innych sposobów przyjmowania marihuany, waporyzator daje świetną kontrolę nad dawką. Łatwo osiągnąć dokładnie taki haj, na jakim ci zależy, a ponieważ wiele nowoczesnych waporyzatorów konwekcyjnych równomiernie odparowuje susz zamiast spalać go jak przy ziołach palonych, możesz mieć pewność, że wykorzystujesz jego pełny potencjał.

5. Czynnik dyskrecji

W pewnym stopniu łączy się to z kwestią zapachu: waporyzator to niezwykle dyskretne rozwiązanie, szczególnie jeśli korzystasz z e-papierosa typu vape pen. Aromat nie roznosi się daleko, nie wsiąka w ubrania ani nie utrzymuje się długo w pomieszczeniu, więc w razie potrzeby bardzo łatwo jest szybko schować urządzenie.

Wiele waporyzatorów w formie długopisów wygląda też jak zwykłe e-papierosy, dzięki czemu możesz spokojnie oddawać się sesji waporyzacji w pełnym słońcu, nie zwracając na siebie uwagi. To świetna opcja dla osób, które lubią się hajtnąć w drodze.

Jak widać, waporyzatory oferują szereg wyraźnych przewag nad tradycyjnym paleniem. W praktyce całkowicie zmieniają sposób korzystania z marihuany – i to na lepsze. Początkowy wydatek może wydawać się spory, ale jeśli możesz sobie na to pozwolić, jest to inwestycja, której raczej nie pożałujesz.